Doxa pisze: Tiaaa..., a mój małżonek choruje na BMW 850. Czy powinnam czuć się zaniepokojona Droga Redakcjo?![]()
Czuję się zaniedbywana przez mojego chłopaka. Zamiast mnie przytulić itp. on woli pogadać z kolegami o autach lub pobawić się komórką. Jak mam mu powiedzić że potrzebuję od niego więcej uczucia? Czy mogę mu w ogóle coś narzucać?
- Marika, 16 lat
Rozmowa na temat tego co czujemy, jakie są nasze potrzeby i oczekiwania to nie jest "narzucanie" się lub komuś czegoś, tylko coś co pozwala lepiej się poznać, zrozumieć, zmienić na lepsze i rozwiązać problemy, to cecha dojrzałego związku. Oczywiście ważne jest nie tylko o czym, ale także to, jak ze zobą rozmawiamy. Nie można mówić o swoich potrzebach w formie pretensji, oskarżeń czy żądań. Możesz wyrazić to co czujesz i myślisz w formie opisu swoich uczuć i prośby np. powiedz tak: "wiesz, czasami jest mi smutno, bo nie jestem pewna co właściwie czujesz do mnie? Myślę, że lepiej bym się poczuła gdybyś mnie czasem wziął za rękę, przytulił, powiedział coś miłego" itp. Jeśli chłopak na to nie zaregauje, nie będzie lepiej, no to może oznaczać, że nie jest w stanie ci dać tego, co potrzebujesz. Warto się wtedy zastanowić czy jest to chłopak dla ciebie?
- Monika, Bravo.pl




