Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
W ogóle facet świetny. Idę do niego ze sprawozdaniem, w którym mam rysunki na papierze milimetrowym, bo w końcu mamy XXI wiek, to każe nam rysować na papierze milimetrowym. Dodam że taki jeden rysunek robi się ok. 2 godzin jak się jest wprawionym, a większość robi koło 3 godzin, a są takie przynajmniej dwa. Kładę mu na biurko, a on siedzi i je sobie kanapkę z szynką, bierze ten projekt, otwiera na tych rysunkach i ogląda, po czym ta szynka spada mu z kanapki na ten rysunek. On podnosi kładzie z powrotem na chleb i kończy jeść. A jako że szynka lubi być tłusta, to zostawia tłustą plamę na rysunku, on się przygląda, bierze czerwony długopis zaznacza tą plamę w kółeczko podpisuje co to jest
i zaznacza iż to jest brudnopis. Oddaje sprawozdanie z oceną negatywną i do ponownego wykonania rysunków 
Re: Coś niedobrego
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Coś niedobrego
Łe, takiego to też bym chiał.Doxa pisze: w zasadzie to mogli czytać z kartki
W sumie najgorsze jest to że ten mój wcale nie robi sobie jaj, tylko on tak na poważnie. W ogóle z nim się nie da dogadać. W sumie to jak się z nim rozmawia to jak z czubkiem. Od paru lat nie może prowadzić żadnej magisterki, bo robił takie problemy, że mu Dziekan zabronił. Dodam jeszcze, że to były mąż jednej z naszych byłych posłanek
Re: Coś niedobrego
Trochę to skomplikowaneradekk pisze:były mąż jednej z naszych byłych posłanek
Ale poważnie współczuję takiego gościa...
Re: Coś niedobrego
To teraz ja..
Po pierwsze pora o której piszę tego posta. Wstałem o 4:30 - to nienormalne.
Po drugie jechalem ja sobie odwiezc kolegę na lotnisko.
Wyjechalem spokojnie, silnik zimny, my mamy troche czasu, wiec sie tocze. Kolega sie smieje, ze to moje brumbaru objezdza jakies toledo 96, ale ja bez nerw sie tocze. Na Wislostradzie, na zwezeniu patrze, ze jedzie za mna szary passat z dwoma ponurymi panami. O ho mysle... Puszczam panow przodem. Oni wsiadaja na ogon jakiejs octavii, ale ta sie zorientowala i na ograniczeniu do 80 zwalnia do 60
. Panowie machaja mi lizakiem i zatrzymuja. Jest godz. 5:07. Okazuje sie, ze panowie nagrali moj wystep (wcale nie zazdroscilem Hogiemu) 98/60 na ul. Pulkowej. 6 pkt i 200 PLN. Moja czarna machina zostala rozdziewiczona.
Nie negocjowalem z panami, bo w tym momencie to juz zaczelo nam sie nieco speszyc na lotnisko.
Ostatecznie kolega musial wyklocic sie z obsluga by go wpuscili na poklad, bo spoznil sie na odprawe.
Dodam tylko ze ostatnie 3 mandaty jakie otrzymalem, zaliczylem w czasie gdy kogos podwozilem. Chmmm.. moze to jakis znak!?
Po pierwsze pora o której piszę tego posta. Wstałem o 4:30 - to nienormalne.
Po drugie jechalem ja sobie odwiezc kolegę na lotnisko.
Wyjechalem spokojnie, silnik zimny, my mamy troche czasu, wiec sie tocze. Kolega sie smieje, ze to moje brumbaru objezdza jakies toledo 96, ale ja bez nerw sie tocze. Na Wislostradzie, na zwezeniu patrze, ze jedzie za mna szary passat z dwoma ponurymi panami. O ho mysle... Puszczam panow przodem. Oni wsiadaja na ogon jakiejs octavii, ale ta sie zorientowala i na ograniczeniu do 80 zwalnia do 60
Nie negocjowalem z panami, bo w tym momencie to juz zaczelo nam sie nieco speszyc na lotnisko.
Ostatecznie kolega musial wyklocic sie z obsluga by go wpuscili na poklad, bo spoznil sie na odprawe.
Dodam tylko ze ostatnie 3 mandaty jakie otrzymalem, zaliczylem w czasie gdy kogos podwozilem. Chmmm.. moze to jakis znak!?
czarne jest piękne...
Re: Coś niedobrego
Na taksówkarza się nie nadajesz...vibowit pisze: Dodam tylko ze ostatnie 3 mandaty jakie otrzymalem, zaliczylem w czasie gdy kogos podwozilem. Chmmm.. moze to jakis znak!?
Na Siostrę Miłosierdzia również...
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl
http://www.greatpe.pl
Re: Coś niedobrego
Chyba dobrze mi poszło zaliczenie
Tzn, mam praktycznie takie same odpowiedzi jak kumpela która siedziała obok, a ona jedzie głównie na 4 i 5, no oprócz tego kolesia bo u niego się nie da. Choć później jak się okazało to inna kumpela która też przeważnie jest dość obryta ma zupełnie inne odpowiedzi. Więc zobaczymy. Jak na razie jestem złej myśli, więc może się uda
Jedyne co się od kolesia dowiedziałem to że jeszcze sam nie wie jakie będą poprawne odpowiedzi 
Re: Coś niedobrego
A nie mówiłam?
.
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
Re: Coś niedobrego
No to idź teraz się pochwal w innym temacieradekk pisze:Chyba dobrze mi poszło zaliczenie![]()
Re: Coś niedobrego
Nie mogę. Przecież napisałemPaweł_BB pisze: No to idź teraz się pochwal w innym temacie![]()
bo zauważyłem że zawsze jak się było dobrej myśli, bo się dobrze napisało, to się nie udawało, a jak się myślało że źle to się zaliczałoradekk pisze: Jak na razie jestem złej myśli
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
radekk pisze: bo zauważyłem że zawsze jak się było dobrej myśli, bo się dobrze napisało, to się nie udawało, a jak się myślało że źle to się zaliczałoTeraz wszystko zależy od tego jak bardzo będę złej myśli
![]()
Nie chcę Cię martwić, ale właśnie zacząłeś być dobrej myśli.
Re: Coś niedobrego
Nie, ja jestem złej myśliEterycznyŻołądź pisze: Nie chcę Cię martwić, ale właśnie zacząłeś być dobrej myśli.![]()
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
Coż kolego nasz miły, czekałem tylko na to, kiedy Cie to spotkavibowit pisze: Moja czarna machina zostala rozdziewiczona.
To i tak nie jest źle
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
Nie denerwuj mnie. Źle mi poszło rozumiecie, beznadzieja!!!Nie zdam. Jestem totalnym głąbem. Nie może być dobrze. Nie jestem dobrej myśli. Nawet wątek to wskazujeEterycznyŻołądź pisze: radekk, jesteś dobrej i udajesz, że jesteś złej, a to różnica.![]()
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Coś niedobrego
radekk, naprawdę jesteś taki tępy, żeby samemu się nabrać na te swoje, niskich lotów, kłamstewka? 
Re: Coś niedobrego
Przecież pisze że kiepsko mi poszło, gdybym był mądry to chyba powinno mi pójść dobrze, a poszło źle, bo jestem tępy i dlatego jestem złej myśliEterycznyŻołądź pisze: naprawdę jesteś taki tępy,
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
czekaj czekaj. Jak jestes tepy to powinienes byc dobrej mysliradekk pisze: jestem tępy i dlatego jestem złej myśli![]()
Re: Coś niedobrego
W sumie racja. Podejrzewam, że gdybym ich nie zauważył, to uzbierałbym komplet za jednym zamachem.Piter 35 pisze:Coż kolego nasz miły, czekałem tylko na to, kiedy Cie to spotkavibowit pisze: Moja czarna machina zostala rozdziewiczona.![]()
To i tak nie jest źle
czarne jest piękne...
Re: Coś niedobrego
w więc wielkie szajse plan
zaciski z WRX przednie pieknie odnowione, podpasowały plug&play ale, ale zbyt łatwo było, sie okazało, że felga 16 alu seryjna forysiowa nie chce wpuścić imprezowego zacisku
pod stalową felge ideał
ja nie chcę innych alusów a chce zaciski z WRX
i po to 300 km zrobiłem, żeby płyn hamulcowy wymienić i przewody ale tylko z tyłu
dupa

zaciski z WRX przednie pieknie odnowione, podpasowały plug&play ale, ale zbyt łatwo było, sie okazało, że felga 16 alu seryjna forysiowa nie chce wpuścić imprezowego zacisku
pod stalową felge ideał
i po to 300 km zrobiłem, żeby płyn hamulcowy wymienić i przewody ale tylko z tyłu
dupa

Ostatnio zmieniony 8 maja 2008, o 17:09 przez esilon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Coś niedobrego
Ja już się pogubiłem.remek pisze: czekaj czekaj. Jak jestes tepy to powinienes byc dobrej mysli![]()
Jeździj na stalówkachesilon pisze: pod stalową felge ideał![]()
![]()
ja nie chcę innych alusów a chce zaciski z WRX
![]()
Wydatków ciąg dalszy, dzisiejsza wizyta w serwisie kosztowała mnie 200zł

