Poczucie wstydu, a cywilizacja

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 29 kwie 2008, o 11:29

esilon, nie żartuję. Normalnie mnie poniosło.

Bilex, ale to chyba nie znaczy, że od tego czasu traktujemy ją jak...



Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 29 kwie 2008, o 11:47

No pewnie, że nie znaczy...
Ale znaczy za to, że nie bardzo może nas już czymkolwiek zaskoczyć :lol:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 29 kwie 2008, o 14:35

tefauen24 stało się, nad czym boleję, kanałem fuckzeitung. :-/
Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 29 kwie 2008, o 21:02

Tefałen 24 się spsił, to prawda. Dowcipy prowadzącego poranki młodzieńca (JK, domyślam się) są na poziomie dostosowanym do poziomu programu. Stawianie koleżanek w sytuacjach mniej czy bardziej niezręcznych - to część konwencji i scenariusza. Widać, nasz Naród tak lubi i słupki się od tego podnoszą.

Jakoś nie podzielam świętego oburzenia Konto usunięte - ot, co najwyżej lekuchny niesmaczek...

W końcu, znam masę dziewczyn, które na tego typu przygaduchy kolegów potrafią odpowiedzieć tak, że delikwentowi idzie w pięty. Więc któż i cóż przeszkadza paniom OM czy AC zareagować adekwatnie...?

Mamy równouprawnienie, nie?

PS. Osobiście wybrałbym pielęgnarkę, nie zakonnicę.

Michal B
2 gwiazdki
Auto: Jeszcze 2 Subaru
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 29 kwie 2008, o 23:54

WiS pisze: Widać, nasz Naród tak lubi i słupki się od tego podnoszą.
Wśród ludu mówi sie , że "baromerty idą w gorę" - widocznie decydenci uznali, że przysłowia mądrością narodu - ludowe zwłaszcza.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 20:12

Grzesiek_67 pisze: To jest chyba w ogóle najcieńszy wątek na forum
W sumie to się nawet zgadzam. Wątek jest cienki jak przędzy nić.
Ale czy Ty myślisz, że takie GRUBE wątki to się na kamieniu rodzą? Czy sobie kolega sześćdziesiąty siódmy z kolei Grzegorz myśli, że tak z marszu można sobie walnąć jakiś GRUBY wątek np. "Czy Forum ma dalej istnieć?", albo "Jaki spojler do GT '96?", albo "Nowa Impreza to kupa!"
Nie... ;-(
Taki wątek może powstać tylko jako efekt głębokich przemyśleń i twórczej mocy.

A ten wątek...? Tak mi się zebrało po prostu kiedyś... :oops:
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 20:43

Gal pisze:
Grzesiek_67 pisze: To jest chyba w ogóle najcieńszy wątek na forum
W sumie to się nawet zgadzam. Wątek jest cienki jak przędzy nić.
Nie zgadzam się. On cieńki jak postny barszcz jest.


Hasło wywoławcze było z rodzaju "skąd się bierze woda sodowa" - a wszystko migusiem zeszło na biadolenie i jojnczenie "jaka ta woda be, i że kiedyś to była woda...".
Znaczy, zamiast analiz (socjologicznych, kulturowych, behawioralnych, marksistowskich, genderowych, queerowych, czy jakich-bądź innych) i twórczego rozwinięcia - zwykłe kolejkowe narzekanie o świecie, co to zszedł na psy (i mnożenie przykładów).
(Gwoli prawdy muszę zauważyć, że wprawdzie nie "wyłącznie", ale jednak "przede wszystkim".)

Tak, wiem - ja też tu tylko narzekam. Już nie będę.

nara,
M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 20:45

Cześć Maruda.
Dawno Cie nie bylo.
Dolce far niente ;-)

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 20:51

maruda pisze:Tak, wiem - ja też tu tylko narzekam. Już nie będę.
Pożyjemy, zobaczymy. :-p

Właśnie. Kiedyś to ludzie byli optymistycznie nastawieni do życia i energiczni, a teraz tylko biadolenie i biadolenie.
Ehh... Co za czasy? :-)
czarne jest piękne...

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 20:56

FUX pisze:Cześć Maruda.
Dawno Cie nie bylo.
Tja. Pojutrze będą dwa dni... 8-)

Było, tylko nie pisało. Czasu nie stało - nie każdemu Pudzian na chrzcie dali...
I'm always running late - but at least, I'm always running...

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 20:58

vibowit pisze:
maruda pisze:Tak, wiem - ja też tu tylko narzekam. Już nie będę.
Pożyjemy, zobaczymy. :-p
:mrgreen:
TU już nie będę... chyba.
Właśnie. Kiedyś to ludzie byli optymistycznie nastawieni do życia i energiczni, a teraz tylko biadolenie i biadolenie.
Ehh... Co za czasy? :-)
No właśnie.... nie będę.
:razz:

M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 21:30

maruda pisze: Hasło wywoławcze było z rodzaju "skąd się bierze woda sodowa"
A skąd ja mam wiedzieć "skąd się bierze woda sodowa"?!
Nie wiem.
Tak i nie wiem skąd w ludziach poczucie wstydu zanikło.
To się zapytałem kiedyś... :roll:
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 21:45

Gal pisze:A skąd ja mam wiedzieć "skąd się bierze woda sodowa"?!
Nie wiem.
Tak i nie wiem skąd w ludziach poczucie wstydu zanikło.
To się zapytałem kiedyś... :roll:
Myślę, że nie zanikło, a ino teraz wypada się wstydzić czego innego. To zresztą zależy od otoczenia, a że dzięki mediom, cywilizacji otoczenie znacznie się rozrosło, to też poczucie wstydu stało się bardziej uniwersalne (w sensie uniwersum ;-) ) a przez to bardziej mdłe.

Na ten przykład, dzisiaj wstyd być niedzisiejszym.
czarne jest piękne...

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 21:59

Jakiś czas temu, w sumie nie tak dawno pracowałem za barem ( wiecie dobre drinki miła obsługa , dziękuje , proszę itp.)
MIeliśmy stronę internetową i tam ludzie wpisywali swoje sugestie, złości i takie tam .
W każdym razie pojawił sie post :arrow: Klub super, fajna muzyka alkohole też tylko Ci barmani jacyś tacy staroświeccy :!:
I wyszło ,że jesteśmy z kolegą stare rumple :mrgreen: bo nie mówimy : siema koleś , zajebiście i tego typu modne słówka .
Wstyd teraz jak widać to nie przeklinać, nie brać narkotyków i oczywiście raz na jakiś czas komuś gęby nie obić . :wall:
Świat się zmienił, czy na dobre :?:

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 22:00

vibowit pisze: Na ten przykład, dzisiaj wstyd być niedzisiejszym.
Goooood! :mrgreen: 8-)
No dobra - będę cool, cosy i whatever staruszek - to prostsze niż obsługa cepa. Na każdy post mogę odpowiedzieć tak, że Biedroń ze Szczuką i Wielbiciele Dużego Skrzydła mi przyklasną, tylko co z tego, skoro to nieprawda..?
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 22:03

Piter 35 pisze: I wyszło ,że jesteśmy z kolegą stare rumple bo nie mówimy : siema koleś , zajebiście i tego typu modne słówka .
Wstyd teraz jak widać to nie przeklinać, nie brać narkotyków i oczywiście raz na jakiś czas komuś gęby nie obić .
Świat się zmienił, czy na dobre
To ja także niedzisiejszy jestem.... :oops: :-( :? :evil:
Dolce far niente ;-)

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 8 maja 2008, o 23:05

Gal pisze:A skąd ja mam wiedzieć "skąd się bierze woda sodowa"?!
Nie wiem.
Ja też nie wiem. Ale nie w tym rzecz - tylko, że interlokutorzy zaczęli, w pewnym momencie, zamiast problem "skąd" roztrząsać, psy wieszać i psioczyć ogólnie.
vibowit pisze:Na ten przykład, dzisiaj wstyd być niedzisiejszym.
I na kaczory głosować. :mrgreen:

M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 12 maja 2008, o 15:19

Cytaty są tendencyjne. Podkreślenia w większości moje.
Gal pisze:"Wstyd przyznać się, że niektóre zachowania wzbudzają w nas poczucie wstydu".
Zachowania własne lub czyjeś.
Ogólnie rzecz biorąc, WSTYD nie istnieje.

(...)wydźwięk całości jest raczej pesymistyczny - Żakowski wie, że nie da się tej obecnej ludycznej rzeczywistości nawrócić na konserwatywną strukturę społeczną z przeszłości.
devlin pisze:poczucie wstydu jest na tyle mocno zdewaluowane, że co gorsza - to co dawnej było wstydem, obecnie potrafi być lansem - czyli wartości są względne i definiowane czasowo.
(...)
Dewaluacja wartości jest widoczna wszędzia
AMI pisze:obecnie latwiej nowe trendy rozpowszechniac przy pomocy wszechobecnych i roznorodnych mediow
(...)
obawiam sie, ze w obecnych czasach nawet slowo "przyjaciel" sie mocno zdewaluowalo.
Kiedys osoby obecnie nazywane przez niektorych "przyjaciolmi" ledwie kolegami by sie nazwalo...
Ot taka kolejna moda... wszystko musi byc naj... taki rodzaj egzaltacji...
M. Rybiński pisze:Wyniesienie chamstwa do rangi cnoty, (...), rzewna akceptacja nie tylko nieuświadomionego, ale i świadomego braku ogłady, pobłażanie dla brutalności prowadzi do tego, że przestajemy dostrzegać wiele patologii otaczającego nas świata jako przejaw chamstwa.
Doxa pisze:Bo żeby taki wstyd [przed byciem uznanym za chama] występował, musiałby również występować honor. A o tym to już tylko w książkach można poczytać.
Michał B. pisze:Większość nie ma jakiejkolwiek wrażliwości społecznej (...) więc wcale nie dostrzega swojej postawy knajackiej. (...) pięknie sie to wpisuje w nurt powolnej erozji mentalnej, w jej telewizyjny "mejnstrim". Słynna herbertowska "sprawa smaku" zawsze mi sie w takich wypadkach przypomina.
Arno pisze:Co więcej, jestem pewien, że i mnie wielu uważa za chama.
Ale one akurat sa głupie.

nasteouja szybka amerykanizacja wiadomosci, zamiast waznych informachi o tym, co na swiecie, dostajemy sieczke lokalno-bandycko-dysfunkcjonalna.

to co pisze wyzej, jest tym samym, co spadek czytalnosci pism - Wprostu, Polityki i gazet.
Sami sobie ukrecili, wedlug mnie, stryczek. (...). Natlok informacji, negatywnych tresci.....
WiS pisze:(...) kiedyś pewnych ludzi po prostu traktowało się jak powietrze. Nie zapraszało, nie podawało się dłoni, nie cytowało.
Nawet, jeśli "nie było w ich sprawie prawomocnego wyroku". I to było dobre...

(...)kolejni Dyzmowie nawet nie starają się czegokolwiek ukrywać, bo w swojej dyzmowatości i chamstwie nie widzą niczego nagannego.
A kiedyś jednak jak ktoś grzeszył, to przynajmniej wiedział, że grzeszy.
Jak kradł - to kradł, ale gdy się wydało, to się nie dziwił, że go nazywają złodziejem
gruby pisze:Trudno sie spodziewac kultury w swiecie, w ktorym redaktor naczelny najpoczytniejszej gazety posluguje sie jezykiem menela spod budki z piwem, gdzie znany producent masowej kultury nie odbiega mu poziomem. (...) Ale mozna isc dalej. Co powiedziec o "autorytecie", ktory zawlaszczajac sobie cudze zaslugi staje teraz na piedestale moralnosci (rzucajac przy okazji kamieniem w tych, ktorzy mu pomagali, gdy byl nikim)?

Zlapany na goracym uczynku jest traktowany jako ofiara. "Biedaka dopadli"...
Znam relacje ze spotkania z pewnym tworca masowej kultury. Odbywalo sie ono zaraz po wypuszczeniu tegoz z wiezienia.
Cale towarzystwo bylo zasluchane w opowiesc "Jak to k... bylo w celi". Bohater narodowy.
Fux pisze:Marek D. od posłow z Subaru i pożyczonych merców, ponoć od razu na grubą impreze do Juraty pojechał i brylował w tzw. towarzystwie...
I gdzie sa "media"? Razem z nimi na popijawie... Skad ten zwykly Kowalski ma wiedziec o co chodzi i czemu zlym zachowaniem jest sieganie do cudzej kieszeni...
Grzesiek_67 pisze:Jutro jadę na ryby a reszta to marność nad marnościami.
Konto usunięte pisze:
Bilex pisze:A czy ona to przypadkiem juz gdzieś nago nie występowała? Teraz to w sumie bez różnicy w jakim stroju...
ale to chyba nie znaczy, że od tego czasu traktujemy ją jak...
I zapinamy wywód:
vibowit pisze:
Gal pisze:
maruda pisze: Hasło wywoławcze było z rodzaju "skąd się bierze woda sodowa"
A skąd ja mam wiedzieć "skąd się bierze woda sodowa"?!
Nie wiem.
Tak i nie wiem skąd w ludziach poczucie wstydu zanikło.
To się zapytałem kiedyś... :roll:
Myślę, że nie zanikło, a ino teraz wypada się wstydzić czego innego.
Z powyższego wynika mi dosyć jasno, że woda sodowa wzięła się -przede wszystkim- z pomieszania pojęć. Inaczej, z bałaganu w głowie, nieumiejętności zauważenia rzeczy "jakimi są", i NAZWANIA ICH PO IMIENIU.

?


M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 12 maja 2008, o 22:34

maruda pisze:Z powyższego wynika mi dosyć jasno, że woda sodowa wzięła się -przede wszystkim- z pomieszania pojęć.
Moj ty bohaterze! Pamietaj o jednym - mozna mieszac pojecia i cytaty.

g.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 12 maja 2008, o 23:14

U marudy to nawet skrót jest długi. Nie to co skróty vibovit'a :giggle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 13 maja 2008, o 01:39

gruby pisze: mozna mieszac pojecia i cytaty.


Byle nie alkohole. No chyba, żeby też.

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 13 maja 2008, o 01:41

WiS pisze:Byle nie alkohole. No chyba, żeby też.
Jak nie? Tylko trzeba pamietac, zeby z wyzszego oktanu na nizszy nie przechodzic...

g.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 13 maja 2008, o 01:42

...a ostatni przez chlebek przepuścić, dla estetyczności.

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 13 maja 2008, o 14:42

WiS pisze:...a ostatni przez chlebek przepuścić, dla estetyczności.
Wątek faktycznie jest cieńki jak cedzony denaturat...

Gruby!
1. Muchos gracias za wyrazy (uznania, i wszelkie inne).
2. Na wstępie napisałem, że cytaty są tendencyjne, na końcu całości postawiłem znak zapytania. Ergo, całość traktuję jako tzw. "hipotezę roboczą".

Fido!
Nie "skrót", a "cytaty". Znowu mało spałeś?
Cytaty są i tak okrojone do niezbędnego minimum. One wszystkie "powtarzają" jakieś spostrzeżenie, bo właśnie o wyłapanie (i wskazanie) tych powtórzeń tu chodzi. As simple as that.

A co do skracania... Rozumiem, że -w ramach zwięzłości- preferujesz Dekalog a sześcioma przykazaniami, tak?
:mrgreen:

M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Poczucie wstydu, a cywilizacja

Post 13 maja 2008, o 20:22

maruda pisze: Fido!
Nie "skrót", a "cytaty". Znowu mało spałeś?
Cytaty są i tak okrojone do niezbędnego minimum. One wszystkie "powtarzają" jakieś spostrzeżenie, bo właśnie o wyłapanie (i wskazanie) tych powtórzeń tu chodzi. As simple as that.

A co do skracania... Rozumiem, że -w ramach zwięzłości- preferujesz Dekalog a sześcioma przykazaniami, tak?

Taki lajf. Dziś wstałem o 4:30 bo ktoś sobie wymyślił pociąg o 7 do krakowa ;-)

A co do skracania, to preferuję dekalog z 4 przykazaniami ;-)

* Czcij ojca swego i matkę swoją
* Nie zabijaj
* Nie kradnij
* Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu

ODPOWIEDZ