Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 29 sie 2011, o 18:02

Nie czytalem wczesniejszych wypowiedzi w tym temacie, ale zdziwilem sie, ze ktos w ogole mogl pomyslec, ze Robert nie wroci do scigania sie.


Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 sie 2011, o 19:24

eMTi pisze:Przypomnij sobie, jakie wizje (nie mając ŻADNYCH precyzyjnych informacji), czy raczej bzdury wypisywałeś choćby 2 miesiące temu:
Bzdur nie pisałem ! Przyklejałem wszystkie informacje, które udało mi się znależć najbardziej rzetelnie jak umiałem, odsiewając oczywiste brednie. Wiesz,ja się cieszę bezgranicznie ,że Kubek czuje się lepiej. Prawdziwie napisałeś ,że informacji było mało i z prawdziwością ich było ciężko. Trzeba się było jakoś w tym poruszać. Z tym,że aktualnie mówi się,że kości i ścięgna są naprawione. Nie zapominaj w dalszym ciągu o mięśniach i nerwach.

PS. Sądzisz,że ciężko nie było ???
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 30 sie 2011, o 11:18

Co bylo i nie jest nie pisze sie w rejestr. :-p Najwazniejsze, ze teraz juz nie ma wiekszych znakow zapytania i wszystko bedzie szlo z gorki.
Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 30 sie 2011, o 11:33

dokładnie tak, Jacky X, ja wspominałem pierwsze kilka miesięcy, kiedy informacje były bardzo zdawkowe, zanim jeszcze wklejałeś cytaty. Wtedy to roztaczałeś czarne, niczym nie poparte wizje, które tak wielu denerwowały :roll: Potem, z cytatami już było ok ;-) Anyway, zacieramy ręcę.. Teraz to będzie oglądanie, najpierw Porsche Cup, a potem F1.. :thumb:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 30 sie 2011, o 11:51

eMTi pisze:najpierw Porsche Cup, a potem F1
Nie inaczej! Obrazek
Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 9 wrz 2011, o 19:32

Dzisiaj w padoku toru Monza pojawił się menedżer Roberta Kubicy. - Robert pracuje bardzo, bardzo ciężko, po pięć sześć godzin dziennie. Także w soboty i niedziele, bez dnia odpoczynku. Czasami lekarze muszą nawet studzić jego zapał - powiedział dziennikarzom Daniele Morelli
- Teraz rehabilitacja skupia się na odzyskaniu siły - powiedział Morelli. - Dzień po dniu wzrasta siła prawej ręki Roberta. Ta faza potrwa jeszcze przez około cztery tygodnie. Naszym zdaniem w październiku Robert będzie mógł założyć kask, aby sprawdzić, co będzie w stanie zrobić za kierownicą. Nie mówię oczywiście, że od razu pojedzie bolidem Formuły 1, ale będzie mógł zacząć jeździć. Czy to będzie symulator, czy samochód na torze wyścigowym, to nie jest ważne. Ważne jest, że ten ostatni krok zostanie zrobiony,. Nie martwimy się o ostateczny rezultat rehabilitacji - podkreślił menedżer Kubicy.

- Wciąż swoją rolę musi odegrać natura, bo nerwy wciąż muszą się wyleczyć same. Nie ma jednak konkretnych przeszkód, które uniemożliwią Robertowi wyzdrowienie. To już tylko kwestia czasu.

ZA GAZETA.PL
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 14 wrz 2011, o 10:32

Jesli ktos jeszcze nie czytal - Pelna wersja wywiadu z Daniele Morellim:

http://www.f1wm.pl/php/news_id-23672.html
Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 wrz 2011, o 14:18

"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

WitAce
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Eire
Auto: komis
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 wrz 2011, o 18:09

Super, ze jest w takiej dobrej formie. Oby wiecej takich zdjec coby zamknac geby malkontentom :-p

stefanekmac
5 gwiazdek
Auto: był forek XT jest OBK 2,5
Polubił: 26 razy
Polubione posty: 91 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 wrz 2011, o 21:30

Jestem życiowym optymistą, tyle że mam odrobinę pojęcia o gojeniu ran i zrostach kości.Powiem krótko.Dupa.Nieprędko wystartuje.Choć życzę mu szybkiego powrotu na tor.Pogadamy za rok.
Pamietajmy o Wołyniu.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 16 wrz 2011, o 21:54

ee... za rok? to trzeba mu to powiedzieć, bo ma zamiar w przeciągu miesiąca wsiąść za kierownicę :-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 17 wrz 2011, o 02:46

stefanekmac, to napisz cos wiecej na ten temat. Czemu mialby wrocic dopiero za ponad rok?
Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 17 wrz 2011, o 02:48

stefanekmac pisze: mam odrobinę pojęcia o gojeniu ran i zrostach kości
:roll:
koło się zamyka i wracamy do wróżenia z fusów jacky'ego i jego kumpla lekarza. :-/
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

WitAce
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Eire
Auto: komis
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 17 wrz 2011, o 09:54

Ja mialem powazne zlamanie lewej nogi. W wypadku motocyklowym zlamalem obydwie glowne kosci przy samej kostce (strzalkowa i piszczelowa). Zlamanie bylo z przemieszczeniem i wieloodlamowe. Mialem tylko jedna operacje trwajaca godzinke, a nie kilka operacji tak jak w przypadku Kubka. O kulach chodzilem w sumie przez 4 miesiace, a pozniej juz o wlasnych silach, oczywiscie kulejac dosc mocno. Kosci nie sa zadnym problemem. Szybko sie zrastaja. Problemem jest regeneracja miesni i rozruszanie zastalych stawow i sciegien. W przypadku Kubicy i tym zajeli sie fachowcy. Usuneli wszystkie zrosty i uruchomili stawy. Jedynym powodem dla ktorego Kubek ma opatrunek na tym zdjeciu, jest fakt, ze niedawno wlasnie przebyl taka operacje. Opatrunek chroni tylko przed infekcjami i jestem pewny, ze Kubica moze ta reka w pelni ruszac.
Problem w przypadku Kubicy robi sie troszke inny. Senna zaczyna calkiem niezle jezdzic, do tego ma nazwisko i sponsorow za soba. Vitia tez ma kupe sponsorow za soba. A Kubka kto zasponsoruje jak bedzie trzeba? Ciezko bedzie mu wrocic nawet w pelni formy do Renault. :wall:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 17 wrz 2011, o 10:36

tylko że wypowiedź stefanekmaca, nie dotyczyła sytuacji w teamie itp, tylko o wystartowaniu w ogóle...
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

WitAce
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Eire
Auto: komis
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 17 wrz 2011, o 11:28

Wiem, wiem. Stad moja riposta. Widac na tym zdjeciu, ze Kubica ma sie swietnie i humor mu dopisuje. Mysle, ze do pelnej sprawnosci fizycznej zostalo mu na prawde niewiele :thumb:

stefanekmac
5 gwiazdek
Auto: był forek XT jest OBK 2,5
Polubił: 26 razy
Polubione posty: 91 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 17 wrz 2011, o 21:03

Na 100% jest na lekach p/bólowych.Ate nie idą w parze z refleksem...A uśmiech.No właśnie stąd.W zaciszu chłopak inaczej wygląda.Kondycja na pewno też jeszcze nie ta.
Pamietajmy o Wołyniu.

WitAce
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Eire
Auto: komis
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 17 wrz 2011, o 22:49

kmac, stefane - pstan pdolic :giggle:

mizoo
Awatar użytkownika
Administrator
Lokalizacja: to tu, to tam
Auto: U r a bus (GT)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 17 wrz 2011, o 23:07

Cholera, chyba sie nabralem, bo przez moment pomyslalem, ze stefanek bedzie cos madrego tu pisac. :->
Obrazek
Subaru - the source of wanderlust. || http://mizoo.pl - foto galeria

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 wrz 2011, o 20:43

Lekip/bóleowe inne niż pochodne narkotyków nie wpływają na refleks. Chyba,że pozytywnie.Bo jak nie boli tosie ma większy komfort.
Stan pacjenta nie liczy się na ilość operacji które przebył.
PS.Jak Kubek będzie szybki to ktoś go weźmie.Byle by był.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 wrz 2011, o 20:51

Mowa jest srebrem...

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 18 wrz 2011, o 21:00


Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 wrz 2011, o 14:43

To logiczne. Głupio Kubek się zachowywał w tych okolicznościach.


Za wp:
Pod koniec 2010 roku Ferrari zadecydowało, że Felipe Massa pożegna się z zespołem, a jego miejsce zajmie właśnie Robert Kubica - tak poinformował na swoim blogu ceniony dziennikarz Joe Saward.

- Włoski team miał z nim podpisany już wstępny kontrakt. Opcja ta miała być wykorzystana już w maju, jednak wszystko przerwał wypadek Polaka w lutym w Ronde di Andora. Długi pobyt w szpitalu i przedłużająca się rehabilitacja ostatecznie spowodowały, że Ferrari porzuciło pomysł sprowadzenia Kubicy - napisał Brytyjczyk.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 22 wrz 2011, o 23:12

Jak juz się wyfapiesz, to przeczytaj to. I to.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 23 wrz 2011, o 08:52

ky, onet i wp wiedzą lepiej :-p
:mrgreen:
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

ODPOWIEDZ