Ja mam prawko 15 lat i nigdy jeszcze nie dmuchałem w balonik, czy alkomat. hmm... Może nie widać po mnie, że jeżdżę na bani.So What! pisze: No tak. Prawko mam od 17 () lat, a tylko raz w życiu byłem kontrolowany - dmuchałem w alkomat
Chyba zaczepię gdzieś drogówkę, żeby poprawić statystykę
Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
czarne jest piękne...
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
W Australii zakladaja takie cos jak sie komus zdarzy jazda na bani. Trzeba dmuchac co jakis czas w trakcie jazdy inaczej odcina zaplon. I tak pol roku po odzyskaniu prawka.WRC fan pisze: Da dmuchnąć trzeźwemu pasażerowi i tak odpali i pojedzie.
Jest jeden wyjatek, ze nie zabiora prawka. Jezeli brak prawka pozbawi Cie mozliwosci pracy, masz prawko pozwalajace jezdzic okreslona droga w okreslonych godzinach.
Limit 0.5. Po drinku mozna posmigac. Zawsze jest podwojne badanie jezeli przekroczysz. Masz czas na odpoczynek i chyba po pol godziny sprawdzaja czy spada czy rosnie.
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
remek pisze: Trzeba dmuchac co jakis czas w trakcie jazdy inaczej odcina zaplon.
Butla z tlenem i rurka rozwiązuje problem
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
i otwarte okno.....WRC fan pisze: rurka
Dolce far niente 
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Zaraz zaraz mi sie wydawalo ze w Polsce dopuszczalny poziom to 0,2 promila we krwi albo 0,1 mg na decymetr3 w wydychanym powietrzu a Wy tu o jakis 0,05, 0,02 itepe... To jak to jest?FUX pisze: 0,05 ?
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Fux ma rację.
Alkohol JEST problemem, ale takim samym, ale niedocenianym, jest zmęczenie.
Inne sprawy to leki, narkotyki...
A najpoważniejszym ludzka głupota. Z niej się biorą problemy, a nie z tego co kto zjadł lub wypił. Dziś na moich oczach kobita (zapewne trzeźwa i wypoczęta) wyjechała z podorządkowanej, zahamowała na środku głównej, po czym zmieniła zdanie i gwałtownie dała wstecz, taranując stojący za nią samochód... a potem wyskoczyła z pyskiem do kierowcy tego auta za nią
Prawo jazdy nie powinno być tak łatwo dostępne. Podobnie jak np. pozwolenie na broń palną...
Alkohol JEST problemem, ale takim samym, ale niedocenianym, jest zmęczenie.
Inne sprawy to leki, narkotyki...
A najpoważniejszym ludzka głupota. Z niej się biorą problemy, a nie z tego co kto zjadł lub wypił. Dziś na moich oczach kobita (zapewne trzeźwa i wypoczęta) wyjechała z podorządkowanej, zahamowała na środku głównej, po czym zmieniła zdanie i gwałtownie dała wstecz, taranując stojący za nią samochód... a potem wyskoczyła z pyskiem do kierowcy tego auta za nią
Prawo jazdy nie powinno być tak łatwo dostępne. Podobnie jak np. pozwolenie na broń palną...
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Odwrotnie. Z prawem jazdy powinien sie czlowiek rodzic. Zupelnie inaczej wyglada kierowca, ktory zaczal swoja kariere jako 15 latek pod bokiem ojca/brata/matki itd. niz ktos, kto majac 18 lat zdal egzamin.WiS pisze:Prawo jazdy nie powinno być tak łatwo dostępne. Podobnie jak np. pozwolenie na broń palną...
g.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
gruby,
1. OK, pod warunkiem, że ten brat/ojciec/matka/starszy kochanek sam umie jeździć. Bo jak tylko zamula ruch przy pomocy Octavii 1.6, to gleba.
2. Broni dotyczy ta sama prawidłowość. Jeśli ktoś rośnie w domu, w którym schmeissery zwisają z sufitu, sztucery na nosorożca tkwią w stojaku na parasole, a glocka używa się (też) jako przycisku do papieru - nie ma sprawy.
3. Ale to rzadkość...
4. Dlatego ta większość, która spluwy zna z obrazka, a samochodu uczy się na kilkunastogodzinnym kursie w jakimś PZMocie, pod opieką negatywnie zweryfikowanego milicjanta - wymaga szczególnej troski. I ostrej selekcji.
5. Howgh.
1. OK, pod warunkiem, że ten brat/ojciec/matka/starszy kochanek sam umie jeździć. Bo jak tylko zamula ruch przy pomocy Octavii 1.6, to gleba.
2. Broni dotyczy ta sama prawidłowość. Jeśli ktoś rośnie w domu, w którym schmeissery zwisają z sufitu, sztucery na nosorożca tkwią w stojaku na parasole, a glocka używa się (też) jako przycisku do papieru - nie ma sprawy.
3. Ale to rzadkość...
4. Dlatego ta większość, która spluwy zna z obrazka, a samochodu uczy się na kilkunastogodzinnym kursie w jakimś PZMocie, pod opieką negatywnie zweryfikowanego milicjanta - wymaga szczególnej troski. I ostrej selekcji.
5. Howgh.
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Wole goscia, ktory muli Octavie 1.6, niz debilka lat 18 ze swiezo odebranym prawem jazdy, uwazajacego sie po kursie za krola drog.WiS pisze:1. OK, pod warunkiem, że ten brat/ojciec/matka/starszy kochanek sam umie jeździć. Bo jak tylko zamula ruch przy pomocy Octavii 1.6, to gleba.
A samochod jest naturalnym srodkiem lokomocji. Jak trampki i rower.WiS pisze:2. Broni dotyczy ta sama prawidłowość. Jeśli ktoś rośnie w domu, w którym schmeissery zwisają z sufitu, sztucery na nosorożca tkwią w stojaku na parasole, a glocka używa się (też) jako przycisku do papieru - nie ma sprawy.
Wobec czego mamy zablokowac mozliwosc przywrocenia tych naturalnych warunkow?WiS pisze:3. Ale to rzadkość...
g.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
A ja wolę walnąć kolejną "piendziesiontke".
Za zdrowie i na zdrowie tej dyskusji, gdyż płodna jest. Czuję się zapłodniony.
I Ty też tak możesz.
Niewidzialna ręka
Za zdrowie i na zdrowie tej dyskusji, gdyż płodna jest. Czuję się zapłodniony.
I Ty też tak możesz.
Niewidzialna ręka
Brak podpisu.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Ech, marzenia...Grzesiek_67 pisze: Czuję się zapłodniony
O milionie dolców
gruby pisze: samochod jest naturalnym srodkiem lokomocji.
Chyba nie. Jesli już, to muł. Albo osiołek.
Ależ ten debilek to najczęściej syn zamulacza. Zbliżone IQ, tylko hormonów więcej.gruby pisze: Wole goscia, ktory muli Octavie 1.6, niz debilka lat 18 ze swiezo odebranym prawem jazdy, uwazajacego sie po kursie za krola drog.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Witek, nie wygłupiaj się .
Milion dolców ? Przy tym kursie ?
Tyle to się wygrywy w konkursie :
"jak ma na imię Grzegorz Gierczak ?"
a) Stefan ,
b) Igor ,
c) Grzegorz
a marzenia to wiesz, jak stąd do wieczności
Milion dolców ? Przy tym kursie ?
Tyle to się wygrywy w konkursie :
"jak ma na imię Grzegorz Gierczak ?"
a) Stefan ,
b) Igor ,
c) Grzegorz
a marzenia to wiesz, jak stąd do wieczności
Brak podpisu.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 261 razy
- Polubione posty: 535 razy
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
WiS pisze: Bo jak tylko zamula ruch przy pomocy Octavii 1.6, to gleba.
A wiesz, ze byly tez 1.4
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Wiem, ale aż się brzydzę o tym pisaćChloru pisze: wiesz
IMHO, raczej d)gruby pisze: a) ?
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
W sumie... Chyba masz racje.WiS pisze:IMHO, raczej d)gruby pisze: a) ?
g.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
24 minut wnikliwej analizy i jest !!!
O take właśnie Polske żeśma walczyli
Całuseńki
O take właśnie Polske żeśma walczyli
Całuseńki
Brak podpisu.
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Chcesz nam powiedziec, ze e) ???Grzesiek_67 pisze:24 minut wnikliwej analizy i jest !!!
O take właśnie Polske żeśma walczyli![]()
Całuseńki
g.
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Chcę powiedzieć, że postęp jest zauważalny :
- 3 minuty
- 3 minuty
Brak podpisu.
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
A ja bym sie sklanial ku temu ze jest takim samym narzedziem jak bron, rowne latwo zranic albo zabic kogos przy pomocy jednego i drugiego, tyle ze samochod jest ogolnie dostepny a poces selekcji wlasciwie zaden ...gruby pisze:A samochod jest naturalnym srodkiem lokomocji. Jak trampki i rower.WiS pisze:2. Broni dotyczy ta sama prawidłowość. Jeśli ktoś rośnie w domu, w którym schmeissery zwisają z sufitu, sztucery na nosorożca tkwią w stojaku na parasole, a glocka używa się (też) jako przycisku do papieru - nie ma sprawy.
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
vrooum pisze:A ja bym sie sklanial ku temu ze jest takim samym narzedziem jak bron, rowne latwo zranic albo zabic kogos przy pomocy jednego i drugiego, tyle ze samochod jest ogolnie dostepny a poces selekcji wlasciwie zaden ...
Jak latwo zabic z pomoca dlugopisu. Chyba trzeba wprowadzic jakis proces selekcji.
g.
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Nie wypowiadams ie bo nie wiem, ja sie odnioslem do auta bo stwierdziles ze to taki sam srodek lokomocji jak rower czy trampki, wiec napisalem ze niekoniecznie bo jednak lawiej nim zrobic krzywde.gruby pisze: Jak latwo zabic z pomoca dlugopisu. Chyba trzeba wprowadzic jakis proces selekcji.
Jest jedna rzecz cala ta dyskusja sprowadza sie do jednego ze pijani kierowcy stanowia cholerne zagrozenie dla innych uzytkownikow i chyba nie ma co wchodzic z tym stwierdzeniem w jakakolwiek polemike, zeby tez nie bylo nie jestem przeciwnikiem alkoholu, bo ten jest dla ludzi, jestem natomiast zagorzalym przeciwnikiem picia i wsiadania za kierownice, pies tracal jak sobie zrobi sobie taki delikwent krzwde bedzie to efekt tylko jego glupoty i bezmyslnosci ale jak robi krzywde innym ... Narawde jestem ze jak najbardziej dotkliwymi karami dla pijanych kierowcow, najlepiej dozywotnio zakaz prowadzenia pojazdu.
Acha pamietajmy o jednym prawo jazdy jest przywilejem a nie rzacza obowiazkowa ...
Re: Czy jest sposób na pijanych kierowców ?
Jest tak samo latwo.vrooum pisze: rower czy trampki, wiec napisalem ze niekoniecznie bo jednak lawiej nim zrobic krzywde.
g.