Witek pisze:jarmaj pisze:
Chcesz powiedzieć, że przy kilkunastu stopniach zimówki trzymają lepiej niż 070???
Oczywiście, że tak. Wolę mieć zimówki nawet przy +20 stopniach niż zjechane, kilkuletnie RE070 w deszczu.
jarmaj pisze:
A chyba że wolisz. Woleć wolno cokolwiek.
o to to!
Witek kaman, chyba jednak ten fragment:
Witek pisze:
Auto samo jedzie i nic umieć nie trzeba
tłumaczy wszystko. No chyba, że mówimy o spokojnym, pełnym gracji i spokoju, przepisowym przemieszczaniu się z punktu A do B... To wtedy może ta zimówka też da jakoś radę..
Witek pisze:
Może zasługa, że większość trasy było 11 stopni i się alsfalt nie nagrzał
e?

Nie wiedziałem, że w trakcie grubej jazdy opony przybierają temperaturę nawierzchni

No ale jeśli zimówka miała tylko +11 stopni temperatury, to faktycznie mogła trzymać, skoro tak spokojna to była jazda
Ja w zeszłym roku dokańczałem 3 albo 4-letnie (nie pamiętam) 070 do samej zimy, zostawiając je w stanie prawie slick. Nie pamiętam, żeby w deszczu był jakiś dramat i żeby ta opona nie trzymała. Co innego w stojącej wodzie, ale na samym deszczu?

A co do głupich kierowców wyścigowych... 070 to semi-slick, jak już i samo to robi dużą różnicę

Ale co tam 070.. spytaj tych, co latają na R888, jak byli pozytywnie zaskoczeni trakcją na mokrym. A może te Twoje obecne nokiany jakieś wiekowe i już po prostu tak twarde, że się z nich letnia opona zrobiła?
