Piter 35 pisze: Mam nadzieję ,że nie spotkam Cie na drodze, jak będziesz jechał bez włączonych świateł
Jak czytam te wydumki, to mam wrażenie że jazdę samochodem zna z książek. Więc nie bój się, może spotkasz go na rowerku.
Piter 35 pisze: Mam nadzieję ,że nie spotkam Cie na drodze, jak będziesz jechał bez włączonych świateł
Hm, w korespondencji zwracając się do kogoś piszemy z dużej litery "Ty" anie "ty".lucjanek pisze: Chyba raczej ty.
jak zgaś, jak zgaś. Światła cały rok, całą dobę.barbie pisze: gebolp, światło lepiej zgaś
Nie jesteś moim kochankiem, żebym pisał do ciebie czule przez "Ty".gebolp pisze: Hm, w korespondencji zwracając się do kogoś piszemy z dużej litery "Ty" anie "ty".
W języku polskim istnieje coś takiego jak odmiana rzeczowników.Alan, Alan, Alan! pisze:ciekaw jestem, ilu z Was, przekonały argumenty lucjanek?
A to się jeszcze okażelucjanek pisze: Nie jesteś moim kochankiem, żebym pisał do ciebie czule przez "Ty".
Nie dość że spec od bezpieczeństwa i analityki, to jeszcze od gramatyki. Widzę że sytuacja się rozwija, idę zrobić popcornlucjanek pisze:W języku polskim istnieje coś takiego jak odmiana rzeczowników.Alan, Alan, Alan! pisze:ciekaw jestem, ilu z Was, przekonały argumenty lucjanek?
piwo przynieś od razu.barbie pisze: idę zrobić popcorn
W lodówce i w mikrofalówce samo się włącza. I w dzień i w nocy, niezależnie od warunków na drodze.Alan, Alan, Alan! pisze:Tylko światło włącz!
a skąd wiesz, że się włącza jak nie wiesz czy gaśnie?barbie pisze: W lodówce
Alan, Alan, Alan! pisze: ciekaw jestem, ilu z Was, przekonały argumenty lucjanek?
o, i to jest bardzo dobry argument. Ja od 97 tak jeżdżę, gdyż lubię. I strasznie mnie wkurza, jak mi ktoś w Imprezie (np. mechanik) wyłączy świata. Ja tego pstryczka w życiu nie używam :)esilon pisze: nie zapoznałem się szczegółowo z argumentami lucjanek gdyz bardzo mi odpowiada jazda na światłach,
Szkoda, że nie jest przy okazji specem od kultury wypowiedzi.barbie pisze:Nie dość że spec od bezpieczeństwa i analityki, to jeszcze od gramatyki. Widzę że sytuacja się rozwija, idę zrobić popcornlucjanek pisze:W języku polskim istnieje coś takiego jak odmiana rzeczowników.Alan, Alan, Alan! pisze:ciekaw jestem, ilu z Was, przekonały argumenty lucjanek?
citan pisze: Dobra, to co zmieniamy opony na zimowe, a może lepiej nie zmieniać, może sezonowe opony to bezsens, całoroczne górą
Ale może właśnie o to chodzi. Gardzi nami nic nie wiedzącymi fanatykami zabijania niewinnych poprzez światłazofija pisze:Szkoda, że nie jest przy okazji specem od kultury wypowiedzi.![]()
Wiedziałby wtedy, że jak się do kogoś kulturalnie zwraca w formie pisemnej (nie tylko do kochanki), to pisze się do niego "Ty", a "ty" to brak szacunku.
Nie nadążam za rozwojem sytuacji na forumesilon pisze: oj Citan, nie powielaj tematów
Skoro nami gardzi, to po kiego grzyba nas ewangelizuje?barbie pisze:Ale może właśnie o to chodzi. Gardzi nami nic nie wiedzącymi fanatykami zabijania niewinnych poprzez światła