Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 25 lis 2011, o 21:46

So What!, Robercik zaczynał jako testowy i nagle w środku sezonu etatowy dostał kopa ;-)

A pamiętając co było z Fisichellą jak wsiadł do Ferrari bez przygotowania i testów nie było wesoło ,a tak Robercik potrenuje (bo będzie cały czas sprawdzał czy może wrócić do ścigania :whistle: ;-) ) i nagle w środku sezonu Massa zacznie rozczarowywać team :evilgrin:


fajna sobie listę życzeń ułożyłem co :mrgreen:


Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Post 25 lis 2011, o 22:13

burat czasy się zmieniły. Kierowca testowy w f1 praktycznie nie ma co robić w trakcie sezonu. W sensie testów bolidem w aktualnej specyfikacji oczywiście.

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 25 lis 2011, o 23:12

So What!, ale całe zaplecze powoduje, że może śmigać starszymi modelami, a już ich spece będą wiedzieć, jak interpretować wyniki tam osiągane ;-) ale się rozmarzyliśmy :-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

pablonas
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Szczytno (warm-maz)
Auto: Zielone z turbinom i srebrne też z turbinom
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 lis 2011, o 01:35

I jest w Ferrari symulator ;-) Do tego Robert tyle lat mieszka we Włoszech, że pewnie w zespole mieliby go za swojaka.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 26 lis 2011, o 02:07


Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 00:11

Eric Boullier zapowiedział, że nie zamierza umożliwić Robertowi Kubicy testów w samochodzie jego zespołu, jeśli Polak zamierza w sezonie 2013 startować w innym zespole. Szef Lotus Renault przyznał też, że w rywalizacji o kokpit w jego ekipie liczy się kilku zawodników – w tym tacy, którzy posiadają już ważne kontrakty z innymi zespołami.

– Nie zapewnię mu samochodu i nie zorganizuję testu, jeśli na sezon 2013 [Kubica] ma już podpisany opcjonalny kontrakt z innym zespołem – oświadczył Boullier.


Z całą uprzejmością zmuszony jestem wyrazić swoję dezapropbatę po przez nazwanie Erica Bouliera po prostu hujem :evil:

Postaram sie także aby nikt nikt nie kupił renówki,żona ,syn,przyszła żona syna, żadne jego dziecko,żadane dziecko tego dziecka :-)

PS.Tyle żabojat zawdzięcza Robertowi.Tyle sukcesów. Kubek porozbijany dochodzi do zdrowia a ta świnia takie brednie gada.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 00:37

Jacky X pisze: Nie zapewnię mu samochodu i nie zorganizuję testu, jeśli na sezon 2013 [Kubica] ma już podpisany opcjonalny kontrakt z innym zespołem – oświadczył Boullier.
Jacky X, a co w tym dziwnego :idea: . Dlaczego ma dawać mu swój bolid , zdradzać tajemnice jak Kubek będzie jeździł dla innego :idea:
Wdzięczność , wdzięcznością a sekrety zespołu są najważniejsze :whistle:
Po prostu Erica Boulier dba o własne interesa :idea:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 00:53

Jacky X pisze: hujem
chyba raczej ch.... ;-) No chyba, że chodziło Ci o to, żeby podkreślić, że opróćz tego, iż ch.. to jeszcze na dodatek małym :mrgreen:
Jacky X pisze: PS.Tyle żabojat zawdzięcza Robertowi.Tyle sukcesów. Kubek porozbijany dochodzi do zdrowia a ta świnia takie brednie gada.
kasa kasa kasa.
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 01:40

Piter 35 pisze:Po prostu Erica Boulier dba o własne interesa :idea:
Pieniądze,pieniędzmi ale człowiekiem trzeba być. Po tym zresztą można poznac czy ktoś ma klasę. Mały człowiek i tyle.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 14:29

Jacky X pisze: Postaram sie także aby nikt nikt nie kupił renówki,żona ,syn,przyszła żona syna, żadne jego dziecko,żadane dziecko tego dziecka :-)
A co dostawca silników ma z tym wspólnego ? Jak już jesteś taki rebel to się postaraj, żeby nikt Lotusa nie kupił.
Od renówki proszę się mnie odstosunkować :evilgrin:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 16:01

Jacky X pisze:
– Nie zapewnię mu samochodu i nie zorganizuję testu, jeśli na sezon 2013 [Kubica] ma już podpisany opcjonalny kontrakt z innym zespołem – oświadczył Boullier.
Jeżeli RK nie chce startować w LGP, to co w tym dziwnego, że LGP nie che wspierać testów RK?

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 16:07

Jacky X pisze:Pieniądze,pieniędzmi ale człowiekiem trzeba być. Po tym zresztą można poznac czy ktoś ma klasę. Mały człowiek i tyle.
Szczęśliwi Ci, którzy nie wiedzą jak działa świat.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 27 lis 2011, o 16:48

ky pisze:
Jacky X pisze:Pieniądze,pieniędzmi ale człowiekiem trzeba być. Po tym zresztą można poznac czy ktoś ma klasę. Mały człowiek i tyle.
Szczęśliwi Ci, którzy nie wiedzą jak działa świat.

r.
OK. Boulier mógł utrudniać testy itp. natomiast On publicznie okazał świńskie oblicze. To co innego.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 28 lis 2011, o 10:28

Wolałbyś żeby był świnią skrycie i knułcoś w cieniach gabinetów zamiast powiedzieć otwarcie jak sprawy się mają? Ehhhh.....

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 lis 2011, o 10:11

no to już jedna rzecz się wyjaśniła :cofee:
http://f1.autoklub.pl/news/kimi-zajal-m ... bicy,39726
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 lis 2011, o 11:02

Pomijając kwestię Kubicy, powrót Raikkonena to świetna wiadomość dla F1.

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 lis 2011, o 11:08

Jacky X pisze:Eric Boullier zapowiedział, że nie zamierza umożliwić Robertowi Kubicy testów w samochodzie jego zespołu, jeśli Polak zamierza w sezonie 2013 startować w innym zespole.
No to chyba oczywiste. Idiotą byłby, gdyby tak nie zrobił.

Już przez wypadek Kubicy zespół stracił jeden sezon, pewnie miliony poszły w błoto, czemu miałby dalej tracić i bawić się w akcje charytatywne?

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 lis 2011, o 11:41

Powrót Raikonena to świetna wiadomość. Gdyby jeszcze powrócić Kubek to miałby kogo lać .To byłby prawdziwy smaczek F1 a nie pierdyliony zwycięstw Vettela kilometr przed peletonem.

Ostatnio pojawiły się nawet spekulacje, że Kubica testował swoją sprawność w Fiorano, na starszym modelu Ferrari lub też na symulatorze, jednak szef teamu Stefano Domenicali stanowczo temu zaprzeczył.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 lis 2011, o 20:01

ZA ONETEM !!!
Daniele Morelli w specjalnej rozmowie przygotowanej przez Lotto przyznał, że poza małą grupką kibiców, którzy wygrają specjalny konkurs, jeszcze jakiś czas nie zobaczymy Roberta Kubicy "na żywo". - kiedy Robert wróci, to chce wrócić całkowicie. Dlatego pojawi się przed kamerami w kombinezonie i z kaskiem pod pachą.

Przede wszystkim menedżer polskiego kierowcy zapewnił, że stan jego podopiecznego jest coraz lepszy. - Gdybyście zobaczyli go teraz nie zorientowalibyście, że przeżył taki wypadek. Długa rehabilitacja nie ma wpływu na jego motywację. Gdyby było inaczej, nie wkładałby tyle wysiłków pracę nad powrotem do zdrowia. On chce jeździć i brakuje mu kierownicy w dłoniach. Obecnie musimy pracować na odzyskaniem siły. Mięśnie przez długi czas nie pracowały i są znacznie osłabione. Musimy jednocześnie zrównoważyć pracę, z jednej strony zachować ostrożność, by nie przeciążyć stawów, a z drugiej odbudować mięśnie. Robert jest w dobrym nastroju, a rehabilitacja postępuje bardzo dobrze - zapewnił Morelli.

- Nie można jednym zdaniem ocenić tego co czuje Robert. Było wiele zwrotów i upadków. Zadziwiające, że ani raz nie popadł w depresję. Cierpiał fizycznie i psychicznie, ale cały czas walczył. To różni go od zwykłych ludzi. On nigdy się nie poddał. Widzimy światełko na końcu tunelu. Być może Robert nie odzyska pełni ruchomości w ręce, ale na pewno na tyle żeby kierować samochodem wyścigowym. I my, i lakarze, nie mamy wątpliwości, że do tego stanu zmierzamy. Robert wcześniej, czy póżniej wróci. Nie sądzę, żeby zajęło mu to dużo czasu i na pewno będzie wówczas w równie wysokiej formie, co przed wypadkiem - zapewnił z optymizmem menedżer Kubicy.
Daniele Morelli był również pod wrażeniem faktu, że polski kierowca, mimo długiej przerwy wciąż jest obecny w pamięci kibiców, kierowców i ludzi związanych z Formułą 1. - Pracuję w tym środowisku już wiele lat i przywykłem, że w F1 pamięć jest bardzo krótka. Kiedy któryś kierowca opuszcza stawkę, przez kilka dni dziennikarze tęsknią i piszą, ale potem to się zmienia i w ogóle się o nich nie mówi. W tym przypadku poziom zainteresowania się nie zmniejszył. Robert stracił cały sezon, co w standardach Formuły 1 jest bardzo długim okresem, a wcale nie zrobiło się o nim cicho. Ludzie cały czas mu kibicują. W filmie nagranym podczas GP Abu Zabi pojawiło się kilka osób, które życzyły mu szybkiego powrotu na tor, ale mogę zapewnić, że osobiście i za pośrednictwem telefonów, czy maili, wielu kierowców i osób związanych z F1 kontaktuje się z Robertem żeby zapytać o jego samopoczucie i powiedzieć, że za nim tęsknią.

Morelli stwierdził, że jest za wcześnie, aby mówić o ewentualnych zmianach, jakie mogłyby się dokonać w Kubicy po feralnym wypadku. - Trzeba poczekać, aż zacznie o tym zapominać. Robert będzie musiał zapomnieć. Nie pamięta zbyt wiele z wypadku, ale wie co musiał przejść potem. Kiedy wróci już do pełni zdrowia z pewnością będzie taki, jaki był. Nie lubię mówić, że będzie silniejszy, bo on jest wystarczająco silny i nie potrzebuje być jeszcze mocniejszy. Będę zadowolony, jeśli będzie taki, jak przed wypadkiem.

- Nie śledziłem specjalnie rywalizacji F1 w tym roku. Oglądałem wyścigi i kwalifikacje, ale nie byłem tak zaangażowany, jak wtedy, kiedy Robert był na torze. Wtedy uważnie śledziłem jego poczynania. Trzeba przyznać, że bardzo lubię jego styl jazdy. Czasem oglądam słynne nagranie z kamery pokładowej w bolidzie Roberta podczas okrążenia kwalifkacyjnego na torze w Monako. To prawdziwy majstersztyk zachowania na tej pętli - stwierdził z uśmiechem opiekun polskiego kierowcy.

Na koniec Daniele Morelli przyznał, że grupka kibiców, która wygra w specjalnym konkursie Lotto będzie miała szansę spotkać się z Robertem Kubicą w jego domu w Monako. Inni na polskiego jedynaka w F1 będą musieli jeszcze poczekać. - To inicjatywa Lotto. Konkurs, dzięki któremu kilku kibiców spotka się z Robertem w Monako. On z radością weźmie w tym udział. Spotkanie chociaż z kilkoma kibicami pokaże mu, że w Polsce wciąż ma bardzo duże wsparcie. Bardzo doceniam tę inicjatywę Lotto. Poza tym Robert na razie nie chce pokazywać swojej twarzy, bo kiedy wróci, chce aby to był powrót całkowity. Pokaże się wówczas już w kombinezonie i z kaskiem pod pachą.

7 grudnia Robert Kubica będzie obchodził swoje 27. urodziny. Czego mu życzyć z tej okazji? - Aby miał jak największe wsparcie kibiców na torze, na którym powróci do ścigania - zakończył krótko Morelli.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 lis 2011, o 20:06

Po zakontraktowaniu przez Lotus Renault Grand Prix Kimiego Raikkonena możemy być niemal pewni, że Robert Kubica nie będzie zawodnikiem tej ekipy w sezonie 2012. Czy wobec tego zostanie w przyszłym roku testerem Ferrari, jak podawał francuski serwis sportune.fr? - Nie mamy takich planów - mówi szef stajni z Maranello Stefano Domenicali.

Według dziennikarzy serwisu sportune.fr, zajmującego się głównie biznesową stroną Formuły 1, ekipa z Maranello zaoferowała Polakowi 1,5 miliona euro za posadę kierowcy testowego w sezonie 2012. Miałoby to być przygotowanie do przejęcia miejsca w bolidzie po Felipie Massie w 2013 roku.



REKLAMA Czytaj dalej




Zatrudnienie Raikkonena przez Lotus Renault GP sprawiło, że scenariusz prognozowany przez Francuzów stał się bardziej prawdopodobny - obecność Fina w ekipie z Enstone przy ważnym kontrakcie Witalija Pietrowa praktycznie zamyka Kubicy możliwość jazdy w LR GP w przyszłym sezonie.

Obecność Polaka w słynnej włoskiej stajni w 2012 roku nawet w roli testera byłaby marzeniem wielu fanów Kubicy, jednak szef Ferrari, przynajmniej oficjalnie, zaprzecza, jakoby chciał zatrudnić Roberta.

Na pytanie czy zamierza dać Kubicy szansę testowania Domenicali odpowiedział: "nie, nie zamierzam. Przypomnijcie sobie, że o kierowcach dla Ferrari rozmawiamy od stycznia ubiegłego roku. Może w przyszłym tygodniu wrócimy do tematu Valentino Rossiego!" - ironizuje Włoch, wymieniając nazwisko wielokrotnego mistrza świata MotoGP, którego także swego czasu łączono ze stajnią z Maranello.

- A więc - nie - zakończył temat Kubicy Stefano Domenicali. Czy mówił szczerze, czy tylko dał zasłonę dymną dla negocjacji z Polakiem? Przekonamy się w najbliższych tygodniach.

WP.PL
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

stefanekmac
5 gwiazdek
Auto: był forek XT jest OBK 2,5
Polubił: 26 razy
Polubione posty: 91 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 29 lis 2011, o 23:02

"Było wiele zwrotów i upadków."..............a niby cały czas tak szło dobrze ???? Niby jest super.... Taaa tylko kto w to uwierzy ?
Pamietajmy o Wołyniu.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 30 lis 2011, o 10:46

Ja nie rozumiem jednego. "Buła" naciska Roberta na długoterminowy kontrakt a nie wiadomo czy Robert jest w stanie jeździc skuterem w automacie ...
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 30 lis 2011, o 12:23

Jedno jest pewne: Robert Kubica będzie jeździł w F1 albo nie będzie jeździł w F1.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 30 lis 2011, o 13:20

Jacky X pisze:
Ja nie rozumiem jednego. "Buła" naciska Roberta na długoterminowy kontrakt a nie wiadomo czy Robert jest w stanie jeździc skuterem w automacie ...
Pewnie byli w trakcie negocjacji z Kimim.

Jacky X
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Auto: STi MY06 SPEC D
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Wypadek Roberta Kubicy - Ronde di Andora

Post 8 gru 2011, o 00:22

Kubek ma dziś urodziny - wszystkiego najlepszego.
W żyłach benzyna,zamiast serca TURBINA.

ODPOWIEDZ