Dyskretna nutka dekadencji

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:30

To zaczynam kasy pancerne produkować.
Z ołowiu! :-d
Skoro tirowcy wożą viatoole w skrzynkach z ołowiu, to od dzisiaj zaczynam tam japka chować i komp w disco :mrgreen:


Dolce far niente ;-)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:32

Bergen pisze:
ky pisze: Wszelkie dane księgowe, bazy danych ludności, bazy klientów, itp, etc stają się przynajmniej niedostępne, jeśli nie wręcz nieistniejące. Reset.

Owszem. I znikną internety, fejsbuki i online porn. Microsoft i być może Gugiel wyparuje. A także telefony komórkowe, telewizja i radio. Tłuszcza wylegnie na ulice.

Ale kbk-akm czy inne mp-5 nie przestaną działać. Złoto z rezerw też nie wyparuje. Wprowadzi się stan wyjątkowy i się tłuszczę wojskiem ładnie zagoni do roboty na przywracaniem operacyjności strategicznej, bo a nóż inne mocarstwo wykorzysta okazję.
E tam...
Wszystko jest przechowywane w wersji papierowej lub na innych nośnikach niemagnetycznych.
Zapytajcie choćby w swoim urzędzie skarbowym albo oddziale banku, który prowadzi twój rachunek - czy dane na wasz temat mają tylko na hard discu? ;-)

To samo każda firma, przynajmniej w PL, ma obowiązek przechowywania danych księgowych w postaci "oryginalnej", co oznacza w języku urzędniczym - papierowej.

Już nie mówiąc o instytucjach, które naprawdę trzęsą tym światem.
Mój kolega pracował przy budowie jednego z centrów IT dla jednego z największych banków świata.
Dane, które oni tam gromadzą i przetwarzają są zabezpieczone naprawdę nieźle.

Ale oczywiście nie zaprzeczam, że taki globalny reset elektroniki byłby mimo wszystko bardzo brzemienny w skutki...
czasem tragiczne, czasem komiczne,
czasem bogosławione - bo może niektórzy ludzie trochę by otrzeźwieli, gdyby nie mogli ciągle się gapić w ekran telewizora lub komputera

Przy tym, absolutnie nie spodziewałbym się bankructwa takich firm typu Apple.
Przeciwnie, konieczność ponownego zaopatrzenia setek milionów uzależnioncyh ludzi w różne i-graty, oznaczałaby okres złotej prosperity dla tego przemysłu.
Ostatnio zmieniony 25 gru 2011, o 23:38 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:32

So What! pisze: A co miałoby się stać z płytami CD od takiego impulsu?

Włóż płytę do kuchenki mikrofalowej na sekundę i sprawdź ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:33

Bergen pisze: Owszem. I znikną internety, fejsbuki i online porn.
Znikną banki, platformy rozliczeniowe (pojawi się przez chwilę radość wśród oburzonych ;)). Zniknie na dużą skalę łączność. Zniknie dużo wiedzy.
Bergen pisze: Złoto z rezerw też nie wyparuje.
Tylko że będzie jak za czasów wojennych: złoto będzie miało stosunkowo niewielką wartość w porównaniu do żywności, paliw czy surowców.
Bergen pisze: Wprowadzi się stan wyjątkowy i się tłuszczę wojskiem ładnie zagoni do roboty na przywracaniem operacyjności strategicznej,
Stan wyjątkowy nie wyeliminuje rzezi, która będzie miała miejsce wśród zwykłych ludzi, bo na tym poziomie zacznie się generalna walka o przetrwanie. Ja tam obstawiam dekonstrukcję współczesnych społeczeństw, miejscami powrót do struktur plemiennych/klanowych i powstawanie pewnych wysp cywilizacji, które będą stopniowo podporządkowywać sobie ziemię ,,wyjałowioną''. No i jakaś wojenka będzie murowana.
Bergen pisze: Rosjanie
A skąd wiesz, że nie Chińczycy? :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:37

Bergen pisze:danikl, mówię Ci, kup cały nakład "wampa", zarobisz potem jak nic :mrgreen:
Kutwa wiedziałem ,że moja kolekcja sie kiedyś przyda ,ale nie wiedziałem ,że można na niej jeszcze zarobic :razz:

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:41

No dobra, to teraz jeszcze pytanie kiedy ;-)

A tak poważnie już całkiem. Z punktu widzenia małego szaraczka. Jaki jest sens zabezpieczyć swój komputer i dane na taką okoliczność? Przecież w gruncie rzeczy większość stanowi jakąś wartość tylko jeśli ktoś jeszcze dysponuje komputerem i danymi. Oraz że jest się je w stanie jakkolwiek potwierdzić. Zatem, czy to że zachowam np. wyciągi z banków da mi jakiekolwiek szanse, że jakikolwiek rząd to uzna i mi odda? Bo wątpię jakoś.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:42

Pozostaje pytanie: kiedy?
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:42

Bergen pisze:
Włóż płytę do kuchenki mikrofalowej na sekundę i sprawdź ;-)
Miałeś rację - fajne: :-d

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:43

Bilex pisze:Pozostaje pytanie: kiedy?
jutro :-p

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:45

barbie, nie zapomnij wywołać wybrane zdjęcia cyfrowe ;-)

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:46

ky, oddalasz się od tego co napisałem na początku (skądinąd dobry zabieg erystyczny ;-) ).

Zakładasz że armie USA i Rosji stracą zdolność operacyjną po takim incydencie i nie będą w stanie przytrzymać swoich społeczeństw za mordę?
Skoro ja mogę mieć kompa w puszce faradaya to zakładam że armia amerykańska może mieć wszystko w puszce faradaya.
Jeśli się Rosja pogrąży w chaosie, w co wątpię, to amerykanie odczekają a potem przyjdą z braterską pomocą bo przecież broń masowego rażenia.
Stany imho dadzą radę, skończą z polityczną poprawnością (w końcu) ale upilnują.

Europa upadnie, bez dwóch zdań, "ludzkie dzieci" po całości. Ruscy jak ogarną swoich (za pomocą pojazdów niezgodnych z euro i komunikacji opartej na alfabecie morse'a - to jedyny kraj poza chinami który tego używa jeszcze) to uporządkują u nas, co jeszcze zostanie.

Chińczycy się pozjadają. Bliski wschód zapłonie. Wnioskując po tym co się stało po tsunami, Japończycy się odbudują, o ile wcześniej Chińczycy ich nie zjedzą.

Może WiS niech się wypowie, w końcu to jego działka ;-)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:47

So What! pisze:
Bergen pisze:
Włóż płytę do kuchenki mikrofalowej na sekundę i sprawdź ;-)
Miałeś rację - fajne: :-d
Podobno wkładanie głowy do kuchenki mikrofalowej też szkodzi jej zawartości...
;-)

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:50

No nie róbcie mi takich rzeczy w Święta i jak osłabionym jeszcze...
W mojej wyobraźni powstało właśnie kilkanaście scenariuszy i żaden mi się nie podoba... :o
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:51

Лукашэнка pisze:
Podobno wkładanie głowy do kuchenki mikrofalowej też szkodzi jej zawartości...
;-)
O tym akurat wiedziałem :-p

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:54

So What! pisze:
Лукашэнка pisze:
Podobno wkładanie głowy do kuchenki mikrofalowej też szkodzi jej zawartości...
;-)
O tym akurat wiedziałem :-p
No to skoro mamy mieć tu taką globalną kuchenkę mikrofalową,
to zamiast martwić się o iPhony czy inne gadżety,
radziłbym zacząć sypiać w ołowianym hełmie na głowie.
:mrgreen:
Ostatnio zmieniony 26 gru 2011, o 09:02 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 25 gru 2011, o 23:57

barbie pisze: Jaki jest sens zabezpieczyć swój komputer i dane na taką okoliczność? Przecież w gruncie rzeczy większość stanowi jakąś wartość tylko jeśli ktoś jeszcze dysponuje komputerem i danymi. Oraz że jest się je w stanie jakkolwiek potwierdzić. Zatem, czy to że zachowam np. wyciągi z banków da mi jakiekolwiek szanse, że jakikolwiek rząd to uzna i mi odda? Bo wątpię jakoś.
W Polsce nie ma sensu najmniejszego. Tak czy owak po takim psikusie nasz kraj przestanie istnieć. Struktury władzy, Policja, wojsko będą rozmontowane, kibole wylegną na ulice, nie będzie komu pilnować, bo trzeba będzie dbać o to co do garnka włożyć i czym się ogrzać. Tak jak pisał Rufjan - kasty i plemiona.

Jak wejdą Rosjanie czy inni Amerykanie i jakimś cudem przeżyjesz do tego czasu, to i tak oni będą mieli swój, nowy porządek.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:01

Лукашэнка pisze: No to skoro mamy mieć tu taką globalną kuchenkę mikrofalową,
to zamiast martwić się o iPhony czy inne gadżety,
radziłbym zacząć sypiać w ołowianym chełmie na głowie.
Лукашэнка, Twój telefon komórkowy operuje dokładnie tymi samymi falami które masz w kuchence.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:05

Bergen pisze:Лукашэнка, Twój telefon komórkowy operuje dokładnie tymi samymi falami które masz w kuchence.
Ale na szczęście jeszcze mi nie zniszczył ani jednej płyty CD...
tylko by spróbował :x



;-)

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:07

Bergen, fale w kuchence mają ~kilkaset W mocy. Co musiałoby się wydarzyć na Słońcu, żeby taki impuls o mocy ~2-3 kW dotarl na Ziemię? Wydaje się, że słabszy impuls zaszkodziłby tylko temu co byłoby nieosłoniętę. Reszta by się po prostu mocniej nagrzała.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:10

No to generalnie nie będzie wesoło... Kurde dobrze by było obudzić w sobie duszę wojownika, choć skoro do tej pory się nie udało, to już chyba nie ma sensu próbować... Zostaje więc opcja druid (tylko pewnie każdy "silnoręki" ma już swojego kandydata) albo wgnieciony w błoto robotnik polny...

To ja już wolę, żeby kryzys wyglądał tak, że euro się wykolei :mrgreen: (w sumie to już się stało, ale jeszcze nie chcą tego przyznać i pudrują syfa ;-) )
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:12

Chlorjan to co piszesz racją jest. Jest bardzo mało prawdopodobne że zdarzy się taki rozbłysk że skasuje nam pendrajwy. Ale nie jest to niemożliwe, bo Słońce to ono bardzo, bardzo duże jest i bardzo bardzo dużo energii ma, rozumisz. Więc można sobie pogdybać, co by było gdyby Słońcu naszemu coś się, rozumisz, wymskło...

Kochani, a Wyście w ogóle "Drogę" czytali/widzieli? Dobry film na święta.

Albo takie cuś:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=bppEdrfvIGo

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:12

Bergen pisze:W Polsce nie ma sensu najmniejszego. Tak czy owak po takim psikusie nasz kraj przestanie istnieć.
Wręcz przeciwnie.
Wtedy nasz lud pokaże to w czym jest najlepszy - umiejętność organizowania się w podziemną strukturę.
A wtedy, niech drżą mocarstwa :whistle:


Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 30ig_YkbMk#!

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:16

Лукашэнка pisze: Wtedy nasz lud pokaże to w czym jest najlepszy - umiejętność organizowania się w podziemną strukturę.
Nie będzie wspólnego wroga do podziemnej walki, tylko jawna walka o przetrwanie.
Jakby co, to ja wtedy biorę plecak i idę (tak, idę) do Gumpa. Czy mu się podoba czy nie ;-)

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:42

Bergen pisze:
Лукашэнка pisze: Wtedy nasz lud pokaże to w czym jest najlepszy - umiejętność organizowania się w podziemną strukturę.
Nie będzie wspólnego wroga do podziemnej walki, tylko jawna walka o przetrwanie.
Jakby co, to ja wtedy biorę plecak i idę (tak, idę) do Gumpa. Czy mu się podoba czy nie ;-)
Zanim Ty tam dojdziesz z Gdańska to u Gumpa będą takie tłumy ,że co najwyżej będziesz mógł na rogatkach na karimacie gdzieś się podsunąc do kogoś jak Cię nie pogryzą :-p

barbie
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: OOOO
Polubił: 34 razy
Polubione posty: 87 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:48

Dobrze, że z Warszawy mamy bliżej ;-)

ODPOWIEDZ