Dyskretna nutka dekadencji

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:52

Bergen pisze: Jakby co, to ja wtedy biorę plecak i idę (tak, idę) do Gumpa. Czy mu się podoba czy nie ;-)

To po co Ci te graty w piwnicy? Zmarnują się tylko ;-)
Bergen pisze: Kochani, a Wyście w ogóle "Drogę" czytali/widzieli? Dobry film na święta.
W kategoriach filmowych, czy w kategoriach zgodności z potencjalnym obrazem świata po impulsie?
Bo w kategoriach filmowych, to dość słaby, niekonsekwentny miejscami film i oczywiście z amerykańskim happy endem (no takim malutkim przynajmniej, że święta rodzina zawsze zwycięży). Co do drugiego kryterium, to na pewno łatwo by nie było, ale czy akurat tak jak na filmie - trudno powiedzieć. Film jest czarny i smutny, jakoś nie jestem przekonany, czy to dobra propozycja na święta.

Nasza cywilizacja jest krucha i słaba w świetle otaczających ją sił natury. I może ją zniszczyć tak naprawdę byle podmuch. Tyle tylko, że póki co nie niszczy od kilku tysięcy udokumentowanych lat. A jeśli nawet to się zdarzy, to przyjdzie nam żyć (dłużej lub krócej) w ciekawych czasach. Szkoda się napędzać strachem.



danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 00:59

Konto usunięte pisze:
A jeśli nawet to się zdarzy, to przyjdzie nam żyć (dłużej lub krócej) w ciekawych czasach. Szkoda się napędzać strachem.
W dodatku ten czas będzie wymagał przedefiniowania celów życiowych , hierarchii społeczeństwa i naszego mozolnie budowanego porządku. To może byc ciekawe :-)

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 01:01

Konto usunięte pisze: To po co Ci te graty w piwnicy? Zmarnują się tylko ;-)
I tak bym nie miał do czego podłączyć. Wbrew obiegowej opinii nie mam prywatnego reaktora :mrgreen:
Konto usunięte pisze: w kategoriach filmowych, to dość słaby, niekonsekwentny miejscami film i oczywiście z amerykańskim happy endem

I już spoiler poleciał :-> Mi się podobał, książka też, ale de gustibus i tak dalej.
Konto usunięte pisze: święta rodzina zawsze zwycięży

I tak lepiej, niż teza postawiona w "Book of Eli".
Konto usunięte pisze: Film jest czarny i smutny,
Cyfrowo usunęli kolor zielony z całego filmu.
Konto usunięte pisze: nie jestem przekonany, czy to dobra propozycja na święta.
Taki żarcik. Zawsze musi być Kevin? ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 01:25

danikl pisze: W dodatku ten czas będzie wymagał przedefiniowania celów życiowych , hierarchii społeczeństwa i naszego mozolnie budowanego porządku. To może byc ciekawe

Mądre słowa. Może właśnie tego potrzebujemy. Ale póki co możemy nadal spokojnie kupować, kupować, kupować i robić coraz większe buble dla zysku ;-) Co do przedefiniowania, to wystarczyłoby wrócić do starych, dobrych i sprawdzonych wcześniej zasad, o których zdajemy się zapominać.
Bergen pisze: Taki żarcik. Zawsze musi być Kevin? ;-)

Kurcze, przegapiłem Kevina w te święta :mrgreen:
Ale za to teraz leci nieśmiertelny Bruce Willis, który ratuje świat w Szklanej Pułapce 2, albo 3 ;-)

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 01:54

Bergen pisze: Zakładasz że armie USA i Rosji stracą zdolność operacyjną po takim incydencie i nie będą w stanie przytrzymać swoich społeczeństw za mordę?
Na pewno nie na całym obszarze. To są jednak duże tereny i dużo ludzi do trzymania za ryj. USArmy to coś około pół miliona ludzi plus trochę rezerwy, a do trzymania za ryj jest ponad 300 milionów własnych na 9000000+km^2, 150 milionów najbliższych sąsiadów i, cholera wie, ilu chętnych kandydatów do względnej stabilizacji. Równie dobrze, w takim wypadku, może nastąpić secesja niektórych stanów czy terenów, które mają silne własne struktury i własną milicję, która weźmie za ryj okolicę.

Jeśli chodzi o Rosję, to cholera wie, na ile są glinane nogi ma ten kolos. A obok są Chiny.
Bergen pisze: Jeśli się Rosja pogrąży w chaosie, w co wątpię, to amerykanie odczekają a potem przyjdą z braterską pomocą bo przecież broń masowego rażenia.
Broń masowego rażenia jest już nie tylko w Rosji. Zresztą zanim US&A przyjdzie z pomocą, to ta broń równie dobrze może wyciec lub wypalić.
Bergen pisze: Bliski wschód zapłonie.
A ja obstawiam, że będą kandydatami do utworzenia eurokalifatu. Są przystosowani do takich warunków i potrafią sobie zmajstrować broń z niczego.
Bergen pisze: Wnioskując po tym co się stało po tsunami, Japończycy się odbudują
A ja nadal uważam, że porównujesz nieporównywalne. Nie można w takich przypadków rozpatrywać przez pryzmat sytuacji lokalnych, gdzie jest zasilanie, nie ma żadnych problemów z uruchomieniem armii/obrony cywilnej/służb medycznych, przerzuceniem ich do zniszczonego obszaru, a obecne struktury komunikacyjne wciąż działają i umożliwiają zarządzanie kryzysem. Tu następuje całkowite wyłączenie obecnego systemu, zniszczenie obecnych struktur władzy/kontroli/etc.
danikl pisze: To może byc ciekawe :-)
Albo nauczysz się szybko walczyć i zabijać bez skrupułów, albo to Ciebie zabiją. Przy okazji przyjdzie Ci np. zjeść pupila. Mnie się nie spieszy.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 02:06

Taaa... I wcale nie buduje sie serwerowni etc (nawet "prywatnych") z mysla o takim milym wydarzeniu...

g.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 02:15

Buduje się. Pod warunkiem, że inwestor jest świadom takiego zagrożenia i że uznaje je za prawdopodobne, tudzież po prostu nie dziaduje.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 02:18

ky pisze:
danikl pisze: To może byc ciekawe :-)
Albo nauczysz się szybko walczyć i zabijać bez skrupułów, albo to Ciebie zabiją. Przy okazji przyjdzie Ci np. zjeść pupila. Mnie się nie spieszy.

r.
Dlatego kupuję moim rybkom w akwarium lepszy pokarm ,żeby się dobrze upasły :mrgreen: .
Nie spieszy mi się ,żeby to sprawdzić .

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 11:41

danikl pisze: kupuję moim rybkom w akwarium lepszy pokarm ,żeby się dobrze upasły :mrgreen: .
Ja bym na Twoim miejscu kupił węgorza elektrycznego :-d
ky pisze: Nie można w takich przypadków rozpatrywać przez pryzmat sytuacji lokalnych, gdzie jest zasilanie, nie ma żadnych problemów z uruchomieniem armii/obrony cywilnej/służb medycznych, przerzuceniem ich do zniszczonego obszaru, a obecne struktury komunikacyjne wciąż działają i umożliwiają zarządzanie kryzysem. Tu następuje całkowite wyłączenie obecnego systemu, zniszczenie obecnych struktur władzy/kontroli/etc.
Touché.

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 12:12

Bergen pisze:Ja bym na Twoim miejscu kupił węgorza elektrycznego :-d

No to wiadomo po co ten watek...


Po ile sztuka?

g.

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 15:11

Za darmo, tylko musisz sam sobie złowić :giggle:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 21:12

a ja wam napiszę, że straszycie.
nie dlatego, że słonko nam takiego numeru wyciąć nie może, tylko z tym, co będzie potem. ja osobiście wiem na pewno o dwóch rejonach, które miałyby potężne problemy - być może takie jak opisujecie. te dwa obszary to wyspy japońskie, może Korea i Ameryka Północna oraz (w mniejszym chyba stopniu) część Europy Zachodniej. a wiecie dlaczego? bo jak na razie NIE mamy wszystkiego działającego na półprzewodniki, elektronikę itp. nawet nie macie pojęcia jak dużo produkcji przemysłowej I ŻYWNOŚCI u nas, w Chinach, w Rosji jest robione bez robotów, bez elektroniki itd. nasze kopalnie, na ten przykład, dałoby się w miarę szybko uruchomić. a czym się wozi wungiel? tirówkami spełniającymi wszystkie Euronormy? nie. węglarkami i starymi Starami. jedyny naprawdę poważny problem byłby z łącznością.


natomiast - w kontekście tego wątku - fakt, że to wszystko zmienia się dosłownie z roku na rok i elektronika włazi wszędzie - pozytywny nie jest.
IMHO.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 22:37

Damaz,
niedawno przenosilem kilka numerow tel do innego operatora.
Umowy wraz z zalacznikami, upowaznieniami, itd...
daly w sumie gruby stos papierow.
Wlasnorecznie zlozylem kilkadziesiat podpisow w roznych miejscach na tych dokumentach.

Moze wiec elektronika wlazi, ale jeszcze nie we wszystkie sfery zycia w naszym kraju.
;)

Wnosze z tego, ze zadnym kosmitom my sie tu nie damy.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 26 gru 2011, o 23:05

nooo... tak...
niestety, centrale i centralki oraz inne cosie rozdzielcze nie są już analogowe. w większości.

więc jednak kosmici są groźni. przynajmniej dla telekomów.

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 00:00

Tyle, że (z tego co mówił Arno) szlag ma trafić nie tylko elektronikę ale także "elektrykę" a przywrócenie tego do działania będzie trochę trudne - biorąc pod uwagę, że nie będzie transportu.

Ale ja to się nie znam...
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 00:35

Bilex pisze: szlag ma trafić nie tylko elektronikę ale także "elektrykę"
Prądu nie będzie bo wysiądzie elektronika w elektrowniach.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 10:49

Prawie jak 'Wojna Światów" Wellsa :wall: Przestańcie panikować stare baby, bo jeszcze chwila i forumowicze zaczną pakować się w celu wyjazdu do Gumpa. Kiedy to ma nastąpić? Słyszałem coś o najbliższym poniedziałku.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 10:57

Konto usunięte, do Gumpa jedziemy na Sylwestra.... koniec świata będzie przy okazji :mrgreen:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 13:38

Panie Premierze jak tu żyć :?: :mrgreen:


A tak poważnie, to straszna wizja świata . No w każdym razie dla mnie . Zwykły szarak jak ja to jest zdany na łaskę i niełaskę państwa a ,że słabowite to nasze państewko to pewnie by się skończyło jak Ky pisze a w późniejszym okresie ktoś by nas podbił i tyle :-/

Trza by może się nauczyć kuszą strzelać i kupić sobie jakiś porządny nóż myśliwski :idea:

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 13:58

Piter 35, kusze są u nas jak narazie nielegalne, można ewentualnie obejść taką dla nurków.
A serio to ten temat wraca co jakiś czas ale jaki jest faktycznie procent prawdopodobieństwa że możemy dożyć takiego wydarzenia?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 14:00

Piter 35 pisze: Panie Premierze jak tu żyć
Na to pytanie premier prywatnie, na imprezie odpowiedział podobno:

"Uczciwie"
:-)

A prawdopodobieństwo apokalipsy zależy od osoby, która je orzeka. :evilgrin:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 14:09

Bilex pisze: Na to pytanie premier prywatnie, na imprezie odpowiedział podobno:
a ZUS by odpowiedział "krótko" :whistle:
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 14:17

Ja nie wierzę w ZUS. :mrgreen:

Podobnie jak moja znajoma w prąd. O! No to ona nie ma się czego bać! :lol:
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 15:34

Bilex pisze: Ja nie wierzę w ZUS. :mrgreen:

To już bardziej namacalna wizja apokalipsy ;-) Też uważam, że z ZUS-u dostaniemy kompletne grosze i absolutnie nie należy się na tym źródle opierać.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Dyskretna nutka dekadencji

Post 27 gru 2011, o 15:51

Niesamowite rzeczy, zastanawiam się jak ja was tu wszystkich pomieszczę :giggle:
Nasze lasy są pełne zwierza ktoś pisał o kuszy przyda się, rzeki są pełne ryb kto umie łapać na rękę :?: bo w lecie to najlepszy sposób
na pstrąga, lipienia załatwimy inaczej :mrgreen:
Opał na zimę jest w pobliżu, są to rezerwy uruchamiane w razie klęski żywiołowej przez BdPN.
W razie ataku kosmitów okopiemy się pod Rawką, bądź Tarnicą wybór mamy jest gdzie się bronić przed inwazją.
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

ODPOWIEDZ