auto na autostrade...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: auto na autostrade...

Post 16 lis 2011, o 12:58

damaz pisze:jarmaj, to co napisałeś odnosi się do dobrze osadzonych gigantów. jeśli jednak mowa o markach sprzedających "na sztuki
No toż napisałem. :->
jarmaj pisze:Koncern samochodowy to gigant. Ma wiele zakładów produkcyjnych i wiele modeli równocześnie w różnych stadiach produkcji
Pytanie dotyczyło kalkulacji cen samochodów, a nie latawców. :razz:



gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 12:48

ostatnie dwa tygodnie bez dupowozu..
juz mam szczerze dosyc jezdzenia na dwoch kolach po rondach busem..

z ubezpieczalni najlepiej wypada AXA Direct - ktos cos moze powiedziec na ich temat?
znam ich z D i ludzie chwala .. spora firma..

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 16:12

gregski pisze:ostatnie dwa tygodnie bez dupowozu..
juz mam szczerze dosyc jezdzenia na dwoch kolach po rondach busem..
no to kiedy dokładnie odbierasz te 4 kółka (albo jak niekórzy to zazywają: "cztery przeplatające się pierścienie") ;-)
gregski pisze:z ubezpieczalni najlepiej wypada AXA Direct - ktos cos moze powiedziec na ich temat?
znam ich z D i ludzie chwala .. spora firma..
W Polsce będziesz rejestrował?
Ja ubezpieczam od kilku lat wszystko w Ergo Hestia.
Nawet nie wiem, czy gdzie indziej byłoby taniej, czy nie.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 17:30

Лукашэнка pisze: Ja ubezpieczam od kilku lat wszystko w Ergo Hestia

Po przejściach 4Turbo z ubezpieczeniem OC firmy w Ergo Hestia nawet złotówki mojej nie zobaczą za nic.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 17:35

Лукашэнка pisze: no to kiedy dokładnie odbierasz te 4 kółka (albo jak niekórzy to zazywają: "cztery przeplatające się pierścienie")

za dwa tygodnie. niestety, w poniedzialek - po weekendzie wiec bede musial wracac szybko, ale zaraz pozniej umawiam sie na smiganko w czastochowie.. niech tylko snieg spadnie..

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 17:43

Azrael pisze:
Лукашэнка pisze: Ja ubezpieczam od kilku lat wszystko w Ergo Hestia

Po przejściach 4Turbo z ubezpieczeniem OC firmy w Ergo Hestia nawet złotówki mojej nie zobaczą za nic.
Azrael,
no to mi przykro. :-(

Ja miałem jak na razie przez ostatnie lata tylko trzy likwidacje szkód komunikacyjnych u nich. Zawsze bardzo miło i bez żadnego problemu.
No ale ogólnie rzecz biorąc, zdaję sobie sprawę, że z każdą firmą ubezpieczeniową może być różnie.
Bo chyba nie ma jakiejś jednej super i zawsze idealnej ubezpieczalni.



Gregski,
no to super!! Już się nie mogę doczekać, żeby poogglądać to auto...
i żeby porównać z fordzinką - oczywiście :-)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 17:59

strasznie dlugo musialem czekac na koniec leasingu.. ale chyba warto.
znam to autko, pomagalem je konfigurowac w polowie 2008 roku wiec jest jak by zamowione dla mnie ;)
tylko przebieg zamiast zera prawie 100kkm oraz cena jakies 160 k pln nizsza :razz:

trzeba sie ustawic na jakies smiganko u Ala.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 18:00

Лукашэнка, ja otrzymałem od nich parę pism które obrażają moją inteligencję w stopniu którego nawet nie potrafię skomentować. Fima poniosła spore straty finansując rzeczy od których byliśmy u nich ubezpieczeni i ogólnie nie chce mi się nawet komentowac współpracy z tymi ludźmi.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 18:01

gregski, to może się w końcu pochwal, co kupujesz ;-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 19:40

Pewnie jakiegoś gnojownika 3.0 TDi CR :!:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 19:47

Po powszechnej podwyżce akcyzy na diesla wciąż gnojowniki są trędi?

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 19:50

So What!, pisalem juz: 2008 A4 B8 quattro 3.0 V6 TDI w limo, manual. Dla mnie rakieta niesamowita te 240PS/500Nm .. znam autko od poczatku - kupuje od mojego przyjaciela. Idealny dupowoz na autostrade - przy 200 kmh mniej niz 3k rpm oraz spalanie ok 10 l/100 km. Fotele sportowe pod moje dlugie plecy z regulowanymi ledzwiami gora dol, podnoszona i wysuwana przednia czescia siedzisk, oraz kilka innych przyjemnych rzeczy jak aktywny Bang&Olufsen czy fabryczne biksenony co dla mnie, starego slepego dziada jest istotne ;)
Bergen pisze: Po powszechnej podwyżce akcyzy na diesla wciąż gnojowniki są trędi?
juz nie, slaby ze mnie trednasladowca chiba :giggle:

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 19:55

gregski pisze: 2008 A4 B8 quattro 3.0 V6 TDI
No to już rezerwuj u jakiegoś tunera małe podniesienie mocy tak do 280 ps :thumb: Jeździłem takim A6 allroad , sprzęgło mocniejsze i hulaj dusza Panie :mrgreen:

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 19:57

gregski pisze: 2008 A4 B8 quattro 3.0 V6 TDI
nie jest źle, pobawić się można, w zimie też... :evilgrin:
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 19:58

Piter 35, nie trzeba nic zmieniac poza mapa, dwutarczowe sprzeglo wytrzymuje z zapasem ponad 700 Nm, skrzynia z podwojnymi synchronizatorami, mocny dyfer.. setup gornomocowy, audi pozwalala na 300 kucy bez utraty gwarancji... najpierw pojezdze fabryka, jak mi sie znudzi to bede knul ;-)

eMTi, no taki kompromis.. nie znosze dyszli, ale ten faktycznie daje rade...

eMTi
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DW
Auto: zaturbione, wymarzone
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:09

Ty się módl o dwumasowe lepiej ;-)
"If you try to just go round, you don’t go round. You just go straight on." - Ayrton Senna

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:12

gregski, ciekawym jak się zachowuje zawieszenie :idea:

Bergen
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: Wrocław
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:14

Quattro tam jest Torsen czy brzydkie słowo na "H" ?

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:17

Bergen pisze: Torsen
zdecydowanie .

A miałeś się zmieścić w 10 tys Euro :mrgreen:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:20

Piter 35, przod i tyl wielowahacz, komplet sprezyn obnizajacych o 30 mm 300 PLNow ale nie ruszam.. generalnie ceny i dostepnosc czesci to inny swiat.. musza strasznie krasc te auta ;-(

no mocno sie nie zmiescilem ... :oops:
ale kupuje po dobrej cenie, wiec najpierw troche posmigam bez straty wartosci.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:24

gregski pisze:tylko przebieg zamiast zera prawie 100kkm oraz cena jakies 160 k pln nizsza :razz:
no to fordzinka prosto z salonu dużo mniej kosztowała, niż Ty zaoszczędzisz...
oj, to inna półka :razz:

gregski pisze:trzeba sie ustawic na jakies smiganko u Ala.
Gdyby coś w tygodniu, to mocno się postaram, żeby wyskoczyć...
ale w weekend prawie na pewno nie dam rady.

Ale za niedługi czas wybieram się rodzinnie na parę dni popluskać się w podberlińskich tropikach...
to może wtedy gdzieś tam w Twojej okolicy sie spotkalibyśmy :->


Bergen,
tam jest silnik ustawiony wzdłużnie, czyli jest prawdziwe quatro.
O tym, że to quatro to Gregski zresztą nawet nie musiał pisać, bo z tym silnikiem nie oferują wersji fwd.
To co można byłoby dodać do tej specyfikacji to byłby dwusprzęgłowy automat... ale na autostrady M/T też ostatecznie może być ;-)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:30

No wlasnie kiedys go nie bralem pod uwage wlasnie przez manual. Teraz mam busa w automacie na leniwe cruisowanie wiec to quattro bedzie do zabawy i na autostrade wiec pasuje manual. Kumpla nowe auto to quattro 2.0 tfsi 211 kucy z s-tronic dwusprzeglowym - bede porownywal, moze za 3 lata znow bedzie przesiadka, moze nie ;)

Lukoil, chetnie sie spotkam, melduj sie jak sie bedziesz wybieral.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:32

gregski, nie kupiłes jeszcze to zapytam;) , czy ten model ma juz jakąs poprawkę konstrukcyjna? podobno z rozrządem były jakieś problemy w 3.0 tdi, masz rozkminione zagadnienie ?

http://www.autokoncern.pl/blogs/baciare ... tacja.html

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:43

Esi, dzieki, temat znany z A6. Po 2006 roku nie ma obaw - audi przekonstruowalo napinacze lancucha rozrzadu.
Jak pisalem, zaleta i zarazem wada jest to, ze to niemec. Z jednej strony masowka, auto bez charakteru, z drugiej czesci na kazdym smietniku za grosze i dostep do wiedzy ogromny. Instrukcje serwisowe audi po polsku, programy serwisowe, katalogi, wszystko jest w sieci..

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: auto na autostrade...

Post 3 sty 2012, o 20:51

gregski pisze: temat znany
no to spoko , możesz kupować :-)
gregski pisze: Z jednej strony masowka, auto bez charakteru

gregu, popatrz jaki ładny lanosek na kropce sie pojawił, zastanów się jeszcze :-> http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.ph ... ead#unread

ODPOWIEDZ