Arno, wiesz nie od dzisiaj, żem kanalia ale taka nieszkodliwaArno pisze: małypińćstopińćdziesiont, nie ładnie się karmić cudzo krzywdo. Schadenfreude to grzech.
Raz mnie bawi ta dyskusja innym razem próbuję zrozumieć stanowisko zarówno Twoje jak i wszystkich udzielających się w tym wątku. Emocje sinusoidalnie to opadają to znów rosną. A ja wychodzę z założenia, że dobrze, że dyskusja trwa, bo przynajmniej nie przypierdzacie o polityce 
A Tusk dzisiaj PO naszym Szwarcwaldzie miał jechać z nart i nam śnieg zebrali.....mały 5150 pisze:przynajmniej nie przypierdzacie o polityce
I to nie żart.a ja gdzieś czytałem ,że nie bardzo to znosisz więc nie ma co tak bardzo tym chwalićArno pisze: a jestem chyba najstarszy z was wszystkich
W sensie, że Arno jest megalomanem i zadziera nosa? No ma chłopak dokonania, do których my, zwykłe szaraki nie dojdziemy choćbyśmy pękli 73 razy z zazdrości. Ilekroć oglądam "Żądło" to o nim myślę ciepło.zofija pisze: Jak dla mnie zwykła megalomania i w moim odczuciu jakieś zupełnie niezasłużone poczucie wyższości autora i tyle.
I moim zdaniem będzie on uprawniony do tego, żeby mi powiedzieć "Fido, odp.... się od Zła, co?" Od Ciebie to wyszło Arno...Arno pisze:Jak widzę zero zrozumienia autoironii u Ciebie vide wpis o PACANACH
No widzisz "starcze"... Zamiast świecić przykładem i uczyć nas gówniarzy jak postrzegać świat, zacząłeś się popisywać i skończyło się niezłym w moim odczuciu nietaktem z Twojej strony.Arno pisze:nie chodzi o żadne zapisy prawne a po prostu właściwe zachowanie. Co więcej, jak wiadomo starcom należy się szacunek, a jestem chyba najstarszy z was wszystkich, więc o co chodzi w ogóle.
Jak nie można znaleźć wspólnego języka, to się trzeba wspólnie napićArno pisze:więc chyba nie bardzo możemy znaleźć wspólny język.
Jak już wspomniano na poprzedniej stronie. Nie każdy oglądał [cokolwiek to jest] o żmijach, nie każdy widział Twoją prezentację "czarnej żmiii" 9 lat temu. Nie każdy musi wiedzieć, że już nie masz tego samochodu.Arno pisze:Skoro się już cyqanie dowiedziałeś, to może się wypadałoby zastanowić, czy to jest w porządku i tyle. Ale skoro uważasz, że to jest w porządku, to jak zapewne zauważyłeś już dawno, zlikwidowałem swój podpis, żeby nie dublować bytów nazewniczych i samemu nie być posądzanym przez nowych o małpowanie.
"Blow off to zło" - już dawno wymyślono "zło" - Małego na stos!Konto usunięte pisze:Mały "Czarne Zło" [...]
Czy mogę nazwać swój samochód "Srebrne Zło" [...]?
cyqan, teraz już wiesz, więc może nie brnij w zapartecyqan pisze: Nie każdy oglądał [cokolwiek to jest] o żmijach, nie każdy widział Twoją prezentację "czarnej żmiii" 9 lat temu. Nie każdy musi wiedzieć, że już nie masz tego samochodu.
Arno pisze: "małypińćstopińćdziesiont..."
No, przecież uduszę własnymi kończynamiArno pisze: "...małypińćstopińdziesiont..."
Na sros Ty kradzieju żmij!cyqan pisze: "Blow off to zło" - już dawno wymyślono "zło" - Małego na stos!
W takiej sytuacji chyba nie mamy o czym rozmawiać.cyqan pisze: I taka rada ode mnie starego ministranta:
Nie bądź taki pyszny i chciwy.
To spoko gość i może tego nie czuć w jego wypowiedziach ale wydaje mi się, że złych intencji nie ma. Srogi jęzor ma ale to raczej dla jajów niż żeby Ci ubliżyć czy krwi napsuć Przynajmniej mnie się tak wydawa albo inaczej taką mam nadzieję 
cyqan pisze: Nie każdy oglądał [cokolwiek to jest] o żmijach
Szukaj, może nawet fotkę gdzieś mamy wspólnąArno pisze:e, zara, jak go znasz, to inna rozmowa jest.
I wychodzi na to, że już wtedy mieli na pieńku, bo Arno pokazuje na cygana palcem 
Tak więc oto dla przypomnienia:
