...i wyjście na kopachSo What! pisze: Wejście (niewychowanego) smoka smoka![]()

...i wyjście na kopachSo What! pisze: Wejście (niewychowanego) smoka smoka![]()
Faktycznie się zdematerializowałBergen pisze:
...i wyjście na kopach![]()
Wiesz co... przyjedz do Lodzi to nie tylko bedziesz mugl zobaczyc muj Subaru, ale tesz pozwole tobie go dotchnonc... ale nie lakier, tylko opony.cyqan pisze:scrmnwrx to kiedy tego Twujego Subara bendziemy mogli podziwiatś w Polska?
Pisałetś coś, rze tylko na stódia zamieżasz pszyjechać. Rejstrójesz go w końcó, czy pytasz tylko o óbezpieczenie na czas stódiuf, bo wufczas mósisz sobie poszókać troche inego óbezpieczenia, nirz Ci koledzy z foróm napisały.
AHA! Jest jeszcze coś takiego jak Mini Casco - morzna sobie óbezpieczyć samochut np. od wandalizmó, albo ószkodzeń w skótek niepżewidzianych warónkuf atmoswerycznyh.
Jusz nie mogem siem doczekać jak przyjedziesz do Polska. Szerokiej drogi
Edit: literufka
Zwyczajnie - frustrującescrmnwrx pisze: frustrating (nie wiem jak to jest po Polsku)
bardzo podobnie brzmi w Polsce "frustrujące"scrmnwrx pisze: "frustrating"
Zdrowiej! Siedź w ciepłym i pij wódkę!burat pisze: ja mam dziś 38 stopni gorączki i rozkłada mnie choroba
Widzisz... tego ja nie rozumiem. Dla mnie to jest urzywanie Angielskiego slowa i z robienia z niego Polskie. Jest u nas powiedzienie o Guralach... "Hey Stasiu, looknij bez window na streete czy cara stoji." Looknij=look, window=okno, streete=street, cara=car.So What! pisze:Zwyczajnie - frustrującescrmnwrx pisze: frustrating (nie wiem jak to jest po Polsku)
Tak, tak myslalem. Ale on mi nie przeszkadza, ja mu przeszkadzam. I ja jestem na tyle meszczyzna, weinkszy nisz on, ze takie glupie zeczy nie przeszkadzojom mi. (to jest meszczyzna, tak?)Bergen pisze:scrmnwrx, a nie lepiej żebyś Ty dodał cyqan do ignore list? Bo On najwyraźniej Ciebie dodać nie potrafi
TO NIE JEST ANGIELSKIE SŁOWO.scrmnwrx pisze: Widzisz... tego ja nie rozumiem. Dla mnie to jest urzywanie Angielskiego slowa i z robienia z niego Polskie.
From Latin frustratio (“disappointment”), related to frustrā (“in vain”).
Musiałbym na głowę upaść, żeby "maskotkę forum" do listy ignorowanych dodać.Bergen pisze:scrmnwrx, a nie lepiej żebyś Ty dodał cyqan do ignore list? Bo On najwyraźniej Ciebie dodać nie potrafi
scrmnwrx pisze: Wiesz co... przyjedz do Lodzi to nie tylko bedziesz mugl zobaczyc muj Subaru, ale tesz pozwole tobie go dotchnonc... ale nie lakier, tylko opony.![]()
Tak tak.. ja wiem. Tylko dla mnie durzo sluw jest takich samych, naprzyklad w Polsce i Czechy. Dam tobie egzemplarz o co mi chodzilo:Bergen pisze:TO NIE JEST ANGIELSKIE SŁOWO.scrmnwrx pisze: Widzisz... tego ja nie rozumiem. Dla mnie to jest urzywanie Angielskiego slowa i z robienia z niego Polskie.
http://en.wiktionary.org/wiki/frustration
From Latin frustratio (“disappointment”), related to frustrā (“in vain”).
Hahaha... EPIC.Bergen pisze:TO NIE JEST ANGIELSKIE SŁOWO.scrmnwrx pisze: Widzisz... tego ja nie rozumiem. Dla mnie to jest urzywanie Angielskiego slowa i z robienia z niego Polskie.
http://en.wiktionary.org/wiki/frustration
From Latin frustratio (“disappointment”), related to frustrā (“in vain”).
Ale akurat tutaj jest inna sytuacja, bo słowo "frustrujący" istnieje w polskim słowniku i jest jak najbardziej poprawnym polskim słowem. Wywodzącym się z łaciny, ale to inna historia.scrmnwrx pisze:Tak tak.. ja wiem. Tylko dla mnie durzo sluw jest takich samych, naprzyklad w Polsce i Czechy. Dam tobie egzemplarz o co mi chodzilo:
Po Angielsku slowo "zobacz" jest "look". W Stanach Polacy nie kturzy powiedzom "looknij czy sie jusz woda zakipiala" zamiast "zobaczy czy sie jusz woda zakipiala." W tym sensie mi chodzilo o to slowo.
Tak tak... tyko rozumiesz mnie ze nie znajonc Polski asz tak dobrze to ja mam w glowie ze to jest odwrotnie. Nawet nie wiedzialem ze to jest poprawne slowo Polskie a ze nie wymyslone.vibowit pisze:Ale akurat tutaj jest inna sytuacja, bo słowo "frustrujący" istnieje w polskim słowniku i jest jak najbardziej poprawnym polskim słowem. Wywodzącym się z łaciny, ale to inna historia.scrmnwrx pisze:Tak tak.. ja wiem. Tylko dla mnie durzo sluw jest takich samych, naprzyklad w Polsce i Czechy. Dam tobie egzemplarz o co mi chodzilo:
Po Angielsku slowo "zobacz" jest "look". W Stanach Polacy nie kturzy powiedzom "looknij czy sie jusz woda zakipiala" zamiast "zobaczy czy sie jusz woda zakipiala." W tym sensie mi chodzilo o to slowo.
Nie ma nic wspólnego ze szpanowaniem i wtrącaniem słów obcobrzmiących do języka polskiego.