Chlejady 2012 NaCzos Lake City

[Grzesiek_67]

Nawet nie musi zębów pokazywać, i bez tego obezwładnia.

Ale, ale a Kolega wybiera się pochlejadować z kwiatem młodzieży wiejskiej,a ?

Powiem wprost ... byłoby niezmiernie git

Pozdrawiam
Grzegorz

[Piotrass5]

To ja wezmę swojego ludojada

[Moniqa]

OBK H6, tak ogolimy Monitora pieska ,że rano sama go nie pozna

tak, zaraz po tym jak dokonamy depilacji owłosienia u Ciebie w nosie, na tyłku i.. przy pomocy dezodorantu i ognia ...a na ogniu jako smoczyca się znam

OBK aleja mam grzywacza PP a nie łysola więc zasadniczo Fifi jest mocno kudłata i chwilowo bardziej przypomina małą, poczochraną kozę niż to co zamieściłeś :)

Prawdziwy ostry doberman. Piękne i ostre bydlę :mrgreen

:
baaaa agresywne bydle! ale spoko luz..ona tylko tak groźnie wygląda

[leon]

Grzesiek_67, kusicie obywatelu, kusicie. Nie wiem czy do Wawy będę wtedy jechał.

[Grzesiek_67]

Grzesiek_67, kusicie obywatelu, kusicie. Nie wiem czy do Wawy będę wtedy jechał.

Pientek, Sobota i Niedziela, wierzę, że coś wymyślisz i machniesz się w kierunku na Północ i letko na Wschód. Tam musi być życie

baaaa agresywne bydle! ale spoko luz..ona tylko tak groźnie wygląda

Między groźnie a "jestem rozkosznie niewyspana" jest jednak jakaś różnicy. Chyba

Pozdrawiam
Grzegorz

[Moniqa]

baaaa agresywne bydle! ale spoko luz..ona tylko tak groźnie wygląda

Między groźnie a "jestem rozkosznie niewyspana" jest jednak jakaś różnicy. Chyba

Pozdrawiam
Grzegorz

pozornie Grzeniu...to jednak jest typowa samica..więc "niewyspana (nawet rozkosznie)=groźna"... powiem Ci że mimo małego rozmiaru to charakter i charakterek ma ogromny

[busik]

tak, zaraz po tym jak dokonamy depilacji owłosienia u Ciebie w nosie, na tyłku i.. przy pomocy dezodorantu i ognia ...a na ogniu jako smoczyca się znam

Kruszyn bierzesz jakiś dezodorant? ja chyba będę pilnował zapalniczki, chyba że Monia tez pali

tak po prawdzie, w środę po świętach dowiem się od Zbycha, czy narai mi nowe serce do mojej kanapy, bo przyznał się w rozmowie telef, że miał ofertę ostatnio na silnik H6 do mojego w komplecie ze skrzynią biegów - sprowadzony z Japonii z pełnymi papierami, udokumentowany przebieg 40 kkm (za koszt dużego przeglądu ) - myślałem że go uduszę przez telefon . Ale okazuje się że gostek, który oferował to Zbychowi, sprzedał z tego kompletu tylko skrzynię, silnik jeszcze ma, więc w środę będę wiedział czy jest dla mnie (ponoć komuś obiecał)... przyznawać się kto chce mi to serce odebrać?
taniej mnie wyniesie wymiana na takie coś, niż regulacja zaworów, wymiana rozrządu z serwisem. Jak nie będzie nowego serca, to będzie robota i okrojone wydatki... jak mnie skroji na za dużo, to chlejady będę musiał przełożyć na za chwilę - więc trzymajta kciuki

[Grzesiek_67]

OBK H6,
Maciek, a tak przez chwilę serio - naprawdę się dobrze zastanowiłeś nad implementacją nowej jednostki, skoro starej nic nie dolega ? Ja bym się gruuuuubo zastanowił. Wiesz co masz, nie wiesz co będziesz miał. I choćby Cię wszyscy zapewniali, że to nowe to udokumentowane, wychuchane i że na lodowcu zalane mieszanką motula z millersem było przechowywane...to nadal nie wiesz co będziesz miał.

Nie wiem dokładnie, jak jest z serwisem rozrządu w H6 ale tam chyba łańcuszek siedzi. Regulacja zaworów OK, ale jak nie powozisz na LPG to to jest taniocha, bo bezawaryjna sprawa kompletnie.

Nie napalaj się na ten "udokumentowany" silnik. A piszę to wszystko, bo Cię najzwyczajniej lubię


Pozdrawiam i świąteczności życzę
Grzegorz

[busik]

Grześ,
moje serce ma na liczniku 222 kkm, stety/niestety junkers regulowany u Roberta - więc w sumie tak jak mówisz powinno jeszcze bić długo i przyjemnie - dwa lata temu podczas pierwszej regulacji zaworów (przy ok 180 kkm) Zbychu zwrócił uwagę na jeden zawór, który już jest lekko podparty i wyregulował tyle ile się dało (pewnie od fabryki nikt go nie regulował - ja zrobiłem mu to pierwszy raz). Ostatni rok, to raz w tygodniu wyrzuca błąd - misfire na 6 cylindrze. Gdybym miał szukać silnika na rynku u nas - to bym się bał, że trafię na jakiegoś zonka - tu mówimy o silniku przytarganym z Japonii, gdzie na wszystko musi być papier i legal - tylko dlatego właśnie myślę o transplantacji - bo koszt tego silnika (razem z całą robocizną Zbycha i Roberta) co najwyżej taki sam jak regulacja i rozrząd.
Masz rację, że jest łańcuszek - jednak na zimnym już dzwoni i lekko klekocze - więc łańcuszek (a tak po prawdzie to są dwa łańcuchy w H6 - na każdą stronę silnika oddzielny) może i ma wieczystą gwarancję (nie wiem do końca czyjego życia) - ale napinacz i rolki już nie. Więc skoro będzie rozebrany do zaworów, to od razu niech machną to też, wyjdzie ekonomiczniej - niz robienie samego rozrządu jak go coś może trafić.
Bardziej mnie zastanawia, jak nowa jednostka będzie współpracowała ze skrzynią, bo gdzieś mnie się obiło o uszy, że skrzynie A/T są dopasowywane do konkretnego silnika - ale ile w tym prawdy to nie wiem

Pozdro i ze wzajemnością

mam nadzieję że DoZo na Mazurach

[LouCyphre]

No dobra, dam szansę tym Mazurom, na powalenie mnie na kolana...jadymy z Wami Dobrzy Ludzie. Poproszę o dopisanie do stosownej listy Mnie i Małżowinki

[leon]

Do kiedy trza deklarację złożyć?

Też ciekawym.

[Kruszyn]

LouCyphre, mordo Ty moja ...

[Grzesiek_67]

No dobra, dam szansę tym Mazurom, na powalenie mnie na kolana...jadymy z Wami Dobrzy Ludzie. Poproszę o dopisanie do stosownej listy Mnie i Małżowinki

Dobry Ty

Cieszę się

Też ciekawym.

Leon pewnie jakaś zajawka informacyjna pojawi się niebawem. Tak mnie coś szepce w lewe ucho

Pozdrawiam
Grzegorz

[Kruszyn]

Leon pewnie jakaś zajawka informacyjna pojawi się niebawem. Tak mnie coś szepce w lewe ucho

Dobrze Ci szepce ,dziś będzie info

[vibowit]

Dobrze Ci szepce ,dziś będzie info

Dziś minęło wczoraj.

[Arti]

Ja się przyznaję, że nie ogarnę tej imprezy. Z przyczyn czasowo-zawodowych. A szkoda.

[eMTi]

kolejny powód, żeby przełożyć ten termin Spoko, przed Elmotem sobie odbijemy

[Kruszyn]

Dziś minęło wczoraj.

Wiedziałem ,że będziesz pierwszy marudzący Chwilka jeszcze ,formularz się robi

[eMTi]

Wiedziałem ,że będziesz pierwszy marudzący

ahahahha.... czyli nie na mnie jednego psioczysz z tym marudzeniem... Może to jakiś maskujący mechanizm obronny..?

[Kruszyn]

ahahahha.... czyli nie na mnie jednego psioczysz z tym marudzeniem... Może to jakiś maskujący mechanizm obronny..?

eMTi, Ty jesteś nie do pokonania, Vibek nie marudzi w sprawie chlejad tylko ,jest dokładny i stwierdza fakt że nie ma tego co być miało
Ty nie jadąc marudzisz w tym wątku a co by było jakbyś jechał...to nie jestem w stanie sobie wyobrazić

[eMTi]

ojtamojtam powielacie jakieś stereotypy

[Kruszyn]

powielacie jakieś stereotypy

zgodnie ze stereotypem, marudzisz

[eMTi]

poczułem się jak na filmie sensacyjnym: wszystko co powiem może zostać użyte przeciwko mnie

[Grzesiek_67]

Arti,
no może, może, tak dociśniemy kolanem i ze łba i może da radę ? Artiś, no spróbujmy ...

Pozdrawiam
Grzegorz

[KonSTi]

poczułem się jak na filmie sensacyjnym: wszystko co powiem może zostać użyte przeciwko mnie

mój drogi w filmie to takie rzeczy były modne 20 lat temu, teraz to się nazywa ŻYCIE