
New York, New York...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: New York, New York...
O cholera, to chyba dłużej poczekam na te zamówione świnki
No worries - wytrzymam

No worries - wytrzymam

- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: New York, New York...
Nie, nie. Świnki wysłałem w tym tygodniu. Chyba w czwartek. Więc jeśli jeszcze nie ma, będą w poniedziałek
- Grzesiek_67
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Adamów
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: New York, New York...
esilon pisze: Godlik, duzo fotek rób, czekamy w tym wątku![]()
Przejrzyj album Marty, jest dużo kapitalnych fotek. Co oczywiście nie oznacza, że Godlik nie ma wręcz OBOWIĄZKU (


Pozdrawiam
Grzegorz
Brak podpisu.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: New York, New York...
Album? Ja widzę tylko jedno zdjęcie.
Czy ktoś bardziej kumaty niż ja może mi wytłumaczyć o co chodzi w odprawie online? Czy coś na tym mogę zyskać? Mniejsze kolejki albo coś... Bo miejsc i tak nie mogę sobie wybrać (już mam), a bagaż i tak muszę oddać. Czy dla odprawiajacych się online jest jakaś krótsza kolejka?
Czy ktoś bardziej kumaty niż ja może mi wytłumaczyć o co chodzi w odprawie online? Czy coś na tym mogę zyskać? Mniejsze kolejki albo coś... Bo miejsc i tak nie mogę sobie wybrać (już mam), a bagaż i tak muszę oddać. Czy dla odprawiajacych się online jest jakaś krótsza kolejka?
Re: New York, New York...
Krótsza aby oddać bagaż.Godlik pisze:krótsza kolejka?
Ale zaraz potem wspólna kolejka ze wszystkimi pasażerami do prześwietlenia.
Może wiele czasu nie zyskasz na tym online, ale pokażesz różnym Yankesom spod Łomży, że lepiej od nich ogarniasz komputer.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: New York, New York...
Godlik, o której wylatujesz? Będziemy Cię śledzić na http://www.flightradar24.com/ 

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: New York, New York...
Godlik, wiesz, że Forum zdobyło ostatnio sprawność "Robimy wiochę na Okęciu"?



"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: New York, New York...
Ale to może jak będę wracał, co? Bo chciałbym żeby mnie jednak wpuścili do tej Ameryki 

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: New York, New York...
Chloru pisze: Godlik, wiesz, że Forum zdobyło ostatnio sprawność "Robimy wiochę na Okęciu"?
A'propos wiochy. Kiedyś odbieraliśmy z lotniska kapitana naszego jachtu w pewnym słynnym rejsie. Zrobiliśmy sobie transparent, taki jak trzymają osoby, które się nie znają ale się mają odebrać z lotniska, o następującej treści:
"Największy jebaka wśród kapitanów, najlepszy kapitan wśród jebaków"
Podchodzili do nas niemal wszyscy wychodzący kapitanowie z załóg LOT-u

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 245 razy
- Polubione posty: 526 razy
Re: New York, New York...
Godlik, musisz tylko zamówienie złożyć. Do wyboru:
1. Klasyczna wiocha
2. Wiocha z chlebem i solą (tą co o niej w TV mówili ostatnio)
3. Wiocha z fleszem... ale tutaj to osobiście małego musisz poprosić
4. Hymn ... nie wiem czy Edyta będzie w kraju
I do wyboru do koloru
Fido, LOL.
1. Klasyczna wiocha
2. Wiocha z chlebem i solą (tą co o niej w TV mówili ostatnio)
3. Wiocha z fleszem... ale tutaj to osobiście małego musisz poprosić

4. Hymn ... nie wiem czy Edyta będzie w kraju

I do wyboru do koloru

Fido, LOL.

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: New York, New York...
Godlik, cały album jest tu https://picasaweb.google.com/100392905035468583610/USA , ale nie robiłabym zbytniego halo
Jeśli chodzi o online checkin - dla odprawionych online jest osobne "okienko", więc nie stoisz w kolejce do odprawy. Wrzucasz tam bagaż i idziesz dalej. Różnica tylko taka, że o jedną kolejkę mniej

Jeśli chodzi o online checkin - dla odprawionych online jest osobne "okienko", więc nie stoisz w kolejce do odprawy. Wrzucasz tam bagaż i idziesz dalej. Różnica tylko taka, że o jedną kolejkę mniej

- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: New York, New York...
Melduję posłusznie, że byłem i dzisiaj wróciłem.
Więcej napiszę, jak tylko ogarnę się ze zdjęciami (na razie mam jakieś 1,6k fot do przejrzenia/obrobienia).
Ale tak podsumowując na gorąco - to miasto jest niesamowite. Zaskoczyło nas (jak najbardziej pozytywnie) niejeden raz.
Byliśmy w USA pierwszy raz, i tylko w Nowym Jorku, więc nie wiem jak jest w całych Stanach, ale jeszcze nigdy i nigdzie nie spotkaliśmy tak miłych, serdecznych, uprzejmych, przyjaznych, pomocnych i uśmiechniętych ludzi jak w NYC.
I, mimo lekkich obaw/stereotypów, chyba nigdzie nie czuliśmy się tak bezpiecznie jak tam.
Po prostu zakochaliśmy się w tym mieście. I na pewno jeszcze tam wrócimy.
Niestety muszę zdementować wszelkie pogłoski na temat "tanich zakupów w Stanach"... Pewnie kurs 3.30 za USD ma tu spore znaczenie, ale jest po prostu drogo
Więcej napiszę, jak tylko ogarnę się ze zdjęciami (na razie mam jakieś 1,6k fot do przejrzenia/obrobienia).
Ale tak podsumowując na gorąco - to miasto jest niesamowite. Zaskoczyło nas (jak najbardziej pozytywnie) niejeden raz.
Byliśmy w USA pierwszy raz, i tylko w Nowym Jorku, więc nie wiem jak jest w całych Stanach, ale jeszcze nigdy i nigdzie nie spotkaliśmy tak miłych, serdecznych, uprzejmych, przyjaznych, pomocnych i uśmiechniętych ludzi jak w NYC.
I, mimo lekkich obaw/stereotypów, chyba nigdzie nie czuliśmy się tak bezpiecznie jak tam.
Po prostu zakochaliśmy się w tym mieście. I na pewno jeszcze tam wrócimy.
Niestety muszę zdementować wszelkie pogłoski na temat "tanich zakupów w Stanach"... Pewnie kurs 3.30 za USD ma tu spore znaczenie, ale jest po prostu drogo

Re: New York, New York...
No, od razu widać, że nie byłeś jeszcze na piłkarskich derbach Łodzi, na przykład...Godlik pisze: Byliśmy w USA pierwszy raz, i tylko w Nowym Jorku, więc nie wiem jak jest w całych Stanach, ale jeszcze nigdy i nigdzie nie spotkaliśmy tak miłych, serdecznych, uprzejmych, przyjaznych, pomocnych i uśmiechniętych ludzi jak w NYC.

A poważnie mówiąc, bardzo się cieszę, że tak wam się udał wyjazd!
Też mi się marzy od dawna podróż do NYC.

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: New York, New York...
Godlik, pisz coś więcej. USA bym z chęcią kiedyś odwiedził, no ale na razie jest priorytet w drugą stronę
Trochę się nasłuchałem o Californi i to bym też zobaczył, musi być mega.

- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 19 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: New York, New York...
Byłem za to na NY Yankees. Pal licho zasady gdy w baseball, bo ich nigdy nie zrozumiem, ale atmosfera całej imprezy była niesamowita. Obawialiśmy się trochę tam pójść, no bo raz że takie sobie miejscówki (czytaj: tanie biletyЛукашэнка pisze: No, od razu widać, że nie byłeś jeszcze na piłkarskich derbach Łodzi, na przykład...


Ale takiej kulturki to się nie spodziewałem... Wyobraźcie sobie m.in. drobną Murzynkę z obsługi, która podchodzi do osób (naprawdę wielkich Murzynów/Białasów pijących piwo i coś tam pokrzykujących) i grzecznie prosi ich żeby jednak nie trzymali nóg na krzesełkach w kolejnym rzędzie. A oni grzecznie przepraszają i te nóżki zdejmują

A teraz wyobraźcie sobie taką sytuację u nas na jakimkolwiek meczu...
W ogóle bardzo często robiliśmy sobie porównania, jak by jakaś sytuacja wyglądała u nas. I niestety jakoś zawsze tamci zdawali się być górą...
Re: New York, New York...
Godlik pisze: drobną Murzynkę
Bali się że spluwę wyciągnie.

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: New York, New York...
Ty no, nie opowiadałam Ci?Alan, Alan, Alan! pisze:Godlik, pisz coś więcej. USA bym z chęcią kiedyś odwiedził, no ale na razie jest priorytet w drugą stronęTrochę się nasłuchałem o Californi i to bym też zobaczył, musi być mega.

Re: New York, New York...
Godlik, fajnie, ze się wam spodobało. To najlepsze miasto w Stanach, dzięki energii doskonałej. A co więcej - wsiadasz w auto, jedziesz 20 km i jesteś w dzikicha lasach, obk górki... ocean... raj
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: New York, New York...
a nie jest trochę za bardzo europejskie?Arno pisze: To najlepsze miasto w Stanach, dzięki energii doskonałej.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 67 razy
- Polubione posty: 74 razy
Re: New York, New York...
barbie: Alan 1:0barbie pisze:Ty no, nie opowiadałam Ci?Alan, Alan, Alan! pisze:Godlik, pisz coś więcej. USA bym z chęcią kiedyś odwiedził, no ale na razie jest priorytet w drugą stronęTrochę się nasłuchałem o Californi i to bym też zobaczył, musi być mega.

-
Jacol
- 2 gwiazdki
- Lokalizacja: Crack'ow
- Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 0
Re: New York, New York...
Link: http://www.youtube.com/watch?v=eZhvtHOV8u0
Moje wspomnienia:
1. Rada od Polonusów: "Eeeee biały jesteś, język znasz, to sobie poradzisz."
2. Najlepsze było Soho i China Town (Canal Street)
3. Pomyliłem raz adres i pojechałem nie na 102 (nr domu) na 42 (ulicy) tylko na 42 (nr domu) a 102 (ulicy) - czyli na The Bronx.Się zagapiwszy... nagle w wagonie stałem się jedynym białasem i wszyscy się na mnie dziwnie patrzyli - nie wyszedłem z metra tylko musiałem przejść na drugą stronę stacji do pociągu z powrotem. Miałem w gaciach.
4. Faktycznie super atmosfera Wielkiej Cywilizacji i Dżungla zarazem TYGIEL - szybkowar na pełnym gazie. Karuzela łańcuchowa. Super.
5. Wszechobecne telefony i pełne zaufanie ze strony instytucji - dzwonisz i mówisz, że jest tak i tak, a po drugiej stronie pełna współpraca i wiara że mówisz prawdę.
6. SAMOCHODY - prawdziwe samochody. Duże, klasyczne. Młodzież jeżdąca Thunderbirdami, Monte Carlo, LSC.
Eh, bardziej podobało mi się jedynie w Hiszpanii - ale to już z innych względów.
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.