Przepisy i przypisy

[Chloru]

WiS, zmieniająć temat ... od czasu do czasu, w związku z pracą usunę jakąś Patrycję

[Gootek]

Chloru,
usuwasz, bez uprzedniego przeskanowania?

[Chloru]

Лукашэнка, to zależy od rozmiaru. Dużych nie skanuję

[WiS]

od czasu do czasu, w związku z pracą usunę jakąś Patrycję

O ile już narodzoną, to z punktu widzenia etyki naszej cywilizacji nie ma problemu. Usuwaj na zdrowie

[Gal]

Dziś opowiastka z cyklu "Nowy Wspaniały Świat" (w gastronomii).
W czwartek były hamburgery (trzeba uczcić święto narodowe), a w zasadzie cheeseburgery, bo chętnym serwowano ze stopionym plasterkiem sera. Sera..?
Tzw. "żółty ser", w plastrach, zakupiony w Carrefour, sygnowany marką własną. Jeden plasterek został na talerzu obok BBQ. W nocy przyszła mżawka - nie żaden deszcz - parę kropli dżdżu. Następnego dnia ten plasterek "żółtego sera" był biało-przeźroczysty. Ani trochę żółty. natomiast woda na talerzu była żółta. Nie wiem z czego ten ser był robiony (oprócz barwnika), ale na pewno nie z mleka.
Moim zdaniem, Carrefour sprzedaje najgorszy dostępny w Polsce chłam żywnościowy. Nie sądzę by ktoś sprzedawał większe dziadostwo.

[Gal]

Chloru, a nie można bez bagietki i 1,5 kostki masła

faktycznie dużo masła Na dobrej oliwie tez będą dobre

Na oliwie niewątpliwie też może być (tak naprawdę nigdy nie robiłem na maśle), ale prawdą jest, że często zalecana w przepisach "łyżka oliwy" jest czystą hipokryzją. Jak się chce usmażyć dwie krewetki na 12-to centymetrowej patelni, to może łyżka oliwy starczy.
W innych przypadkach uważam, że 2-3 milimetrowa warstwa oliwy jest w sam raz do smażenia krewetek w skorupkach.

[leon]

Moim zdaniem, Carrefour sprzedaje najgorszy dostępny w Polsce chłam żywnościowy.

Tja, a Tesco czy Real to specjały sprzedają pod własnymi markami ?

A tak na krewetki narobiliście smaka, że se musiałem dzisiaj zanabyć i z makaronikiem spałaszować. I z odrobinką winka.

[FUX]

Gal, gdzieś wyczytałem, że żółty ser zaczyna się +20 pln i MUSI mieć w nazwie ser żółty.
Reszta to hybryda tłuszczu roślinnego i dodatków...
Niestety...

[Piter 35]

I z odrobinką winka

Jakieś 4 litry

[FUX]

Piter 35, dzecię już położyłeś, że Ci się łańcuch
do kompa zluzował...

[Piter 35]

Piter 35, dzecię już położyłeś, że Ci się łańcuch
do kompa zluzował...

Moje Dziecie to Anioł , grzeczniutkie , jedyny mankament to obiadki

[FUX]

jedyny mankament to obiadki

a co?
golonki every day?

[liwit]

W czwartek były hamburgery (trzeba uczcić święto narodowe), a w zasadzie cheeseburgery, bo chętnym serwowano ze stopionym plasterkiem sera. Sera..?

w życiu nie jadłam lepszych niż u Ciebie z tym, że wtedy ser był pewnie prawdziwy.

[melinda]

Ja moge Wam wrzucić przepisy na ciasta,ktory potrafi piec?

[Kruszyn]

Zrobiłem dziś coś takiego :
http://www.kwestiasmaku.com/pasta/spagh ... orami.html
Dodałem trochę białego wina zaraz po przesmażeniu cebuli, i zamiast ziół dałem natkę pietruszki. Całkiem dobre, tylko trzeba zainwestować w dobrego tuńczyka .Ja jednak zostaję wierny rio mare (oczywiście w oliwie ) bo inne to jakoś mi źle pachną i mam wrażenie że puszką przeszły .

[leon]

Zrobiłem dziś coś takiego :
http://www.kwestiasmaku.com/pasta/spagh ... orami.html

Zatłukę, dorwę i zatłukę. Przynajmniej spróbuję.

[Kruszyn]

Ale czemu

[leon]

Głodnemu takie coś ? To pluton bez sądu się należy.

[Kruszyn]

To pluton bez sądu się należy.

myślałem ,że jesteś jednym z niejedzących tuńczyka

[leon]

niejedzących tuńczyka

Bliżej mi do Chińczyka niż do Kalifornijczyka.

Fakt, dobry sosik.

[Alan, Alan, Alan!]

Pod natchnieniem Gala zrobiłem duży gar zupy ogonowej. Lekkie modyfikacje, ale w domu ładnie pachnie
Jutro przyprawianie i degustacja, bo dzisiaj smak już nie ten

W poniedziałek idą hamburgery, jakiś przepis?

[Konto usunięte]

W poniedziałek idą hamburgery, jakiś przepis?

Zadzwoń do gościa od zupy ogonowej, jego przepis jest najlepszy. Podobno nawet raz na jakiś czas organizuje szkolenia

[Gal]

szkolenia

Szkolenie:
Hamburgery robi się z mięsa wołowego. Nie z wieprzowiny, jagnięciny, cielęciny ani kurczaków. Zmielonej na sicie 6mm.
Później się je formuje w krążki 10-12 cm o grubości maksimum 1 cm. I piecze.
Hamburgery trzeba posmarować oliwą/olejem przed pieczeniem.
Koniec szkolenia.

[leon]

Koniec szkolenia.

Pytania z sali.
1. Z jakiej części krowy ?
2. Mieli się tylko raz ?
3. Dodaje się jakieś przyprawy/łotewa ?

[Alan, Alan, Alan!]

Szkolenie:
Hamburgery robi się z mięsa wołowego. Nie z wieprzowiny, jagnięciny, cielęciny ani kurczaków. Zmielonej na sicie 6mm.
Później się je formuje w krążki 10-12 cm o grubości maksimum 1 cm. I piecze.
Hamburgery trzeba posmarować oliwą/olejem przed pieczeniem.
Koniec szkolenia.

czyli dobrze zacząłem
dodajesz coś extra ponad standard?
gdzieś widziałem przepis z chrzanem (u amerykańców, bo wiadomo - oni są mistrzami).

1 cm

1/2", ponoć 3/4" też ok. Dziurka jak w klusce śląskiej

BTW jakby komuś się przydało. Mielonego nie zlepiamy, nie zbijamy jak najmocniej. Musi być luźne, wtedy wyjdzie ok. Jak się rozpada (nie dajemy jajek i bułki tartej to nie mielone) można dodać trochę oliwy.