So What! pisze:A mnie wkurza ogrom wydatków na infrastrukturę sportową do mistrzostw w piłce kopanej.
dziwne to co mówisz, bo jeszcze we wczorajszych wiadomościach tvp1 (ponoć nie bardzo zakochanych w obecnej władzy) powiedzieli, że z prawie 95 mld złotych wydanych na euro, wydatki na stadiony wyniosły ledwo 5 %, co dla mnie oznacza, że 95% wydatków poszło na to co po EURO u nas zostanie (stadiony z resztą też zostaną).
Лукашэнка pisze:
Wszystkie wpływy z transmisji telewizyjnych idą do EUFA, podobnie jak wpływy ze sprzedaży biletów (nam może przeleją 8% VAT z cen biletów)
My za to ponosimy prawie wszystkie koszty: infrastruktura (włącznie z takimi drobiazgami z ostatniej chwili jak dodatkowa wymiana murawy, bo tak sobie zażyczył Platini), koszty organizacyjne, ochrony, itd,itp....
OK gastronomia prze kilka tygodni sprzeda więcej piwa, wódki i zagrychy, hotele zarobią trochę więcej, prostytutki też, itd...
Ale to wszystko bardzo mało w porównaniu z poniesionymi nakładami.

około połowa z tych 90 mld to dofinansowanie z UE.
To co UE wsadziła w nasz kraj przez ostatnie parę lat, z nawiązką pokrywa "straty" związane z kasą którą trzeba dać do UEFA. Ludzie cieszcie się, że choć przez parę tygodni będzie się mówiło na całym świecie o naszym kraju, bo takiej reklamy za żadną kasę nie kupicie. Nawet w Chinach masz transmisję na żywo z meczu otwarcia. Taka reklama, może wywali z głów wielu ludzi na świecie obraz kraju, gdzie dzieci na kolonie z zagranicy przyjeżdżają z własnym bojlerem, bo u nas ponoć ciepłej wody nie ma, a o niedźwiedziach chodzących po ulicy nie wspomnę.
Smerf Maruda to pikuś widzę..... eeee na pewno się nie uda...
Chociaż do końca Euro nacieszmy się tym co się dzieje, a potem możemy porozliczać władzę czy nie można było zrobić czegoś jeszcze lepiej.
Jak to ktoś powiedział - takiej impry w Polsce nie było od czasu Zjazdu Gnieźnieńskiego w 1000 roku - może coś w tym jest
