Jeśli ma być męski i nadający się w teren, to jednak najlepszy jest Star 66. W życiu nie widziałem za jego fajerą ani żadnej blond mamuśki, ani nawet stylisty fryzur, czego o wszelkich SUVach i mniejszych terenówkach w guście LC, Pajero czy Disco powiedzieć się niestety nie da...
Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Ale to bulwarowiec jest
Jeśli ma być męski i nadający się w teren, to jednak najlepszy jest Star 66. W życiu nie widziałem za jego fajerą ani żadnej blond mamuśki, ani nawet stylisty fryzur, czego o wszelkich SUVach i mniejszych terenówkach w guście LC, Pajero czy Disco powiedzieć się niestety nie da...
Jeśli ma być męski i nadający się w teren, to jednak najlepszy jest Star 66. W życiu nie widziałem za jego fajerą ani żadnej blond mamuśki, ani nawet stylisty fryzur, czego o wszelkich SUVach i mniejszych terenówkach w guście LC, Pajero czy Disco powiedzieć się niestety nie da...
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Bo widzisz Stara 66 już nie produkują i oferta na rynku wtórnym jest ograniczona. Możlliwości parkingowe w miastach nawet takich, jak Radom, Kielce, Świeradów, Legnica, Leszno są mocno ograniczone...WiS pisze: W życiu nie widziałem za jego fajerą ani żadnej blond mamuśki, ani nawet stylisty fryzur, czego o wszelkich SUVach i mniejszych terenówkach w guście LC, Pajero czy Disco powiedzieć się niestety nie da...
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
WiS a co to za róznica?
90% czasu i tak będzie na asfalcie. Skoro FK potrzebuje auto na fakturę kancelarii, to równie dobrze może Forka zostawić do lasu
a wtedy...

90% czasu i tak będzie na asfalcie. Skoro FK potrzebuje auto na fakturę kancelarii, to równie dobrze może Forka zostawić do lasu
a wtedy...

"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
SKOTy natomiast na wyprzedażach mienia wojskowego jeszcze się trafiająFUX pisze: Stara 66 już nie produkują i oferta na rynku wtórnym jest ograniczona
I parkuje się nimi łatwiej, bo są zwrotniejsze i mocno odporne na wgniecenia...
Funky, wiesz jaki byłby szpan, gdybyś pod klienta podjechał takim sprzętem...? Zupełnie nowe segmenty rynku mogłyby się okazać osiągalne
Taniej (niecoOBK H6 pisze: równie dobrze może Forka zostawić do lasu
a wtedy...
http://www.infinitivisualiser.com/visua ... ect/gcoupe
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
czy ktoś nie mówił żeby był napęd na dwie osie? nie pamiętam do czego miał służyć
ale takie rozsądne 4x4 to Reventon chyba ma


"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
To tylko AMG63gregski pisze: C-klasse
https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
oj w tym to Funky by się dziwnie kojarzyłOBK H6 pisze:czy ktoś nie mówił żeby był napęd na dwie osie? nie pamiętam do czego miał służyćale takie rozsądne 4x4 to Reventon chyba ma
![]()
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Gregski,gregski pisze:Funky, przejedz sie jakims benzynowym C-klasse
problematyczne są jego możliwości w terenie, a Funky ma pewne oczekiwania w tym zakresie.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Gdyby Forczysław pozostal do zabaw w terenie, to słuzbowe auto, myśle, mogłoby być fajnym tyłopędnym coupeOBK H6 pisze: czy ktoś nie mówił żeby był napęd na dwie osie?
Inna rzecz, że w Polsce jeszcze długo - na normalnych drogach - przydadzą się auta terenowe; niekoniecznie AWD, ale prześwit koło 20 cm, jak najbardziej.
Niedawno jechałem krajowką z wygniecionymi koleinami za jakimś nisko zawieszonym coupe (nie wiem dokładnie co, ciemno było) i obserwowałem, jak cyklicznie krzesze iskry podwoziem...
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
WiS,WiS pisze:w Polsce jeszcze długo - na normalnych drogach - przydadzą się auta terenowe; niekoniecznie AWD, ale prześwit koło 20 cm, jak najbardziej.
to jest nawet dość popularne ostatnio: samochody typu SUV, o zwiększonym prześwicie, z napędami FWD.
I nie tylko marki takie jak Kia, Nissan czy inne Volvo.
Również Jeep.
Ich mniejszy model - Compass (zgrabny konkurent Forstera), jest oferowany z silnikiem diesla 2.2 i napędem AWD lub silnikiem benzynowym 2.0 i napędem FWD.
Bo tak jak piszesz, większy prześwit bywa zaletą w różnych sytuacjach.
A współczesna elektronika nieźle robi to co dawniej próbowano uzyskać za pomocą napędów awd.
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Diesla z LPG ? Bo benzynowych z V10 nie było ;>Godlik pisze: Moja fryzjerka jakiś czas temu sprawiła sobie takiego używanego V10. Wersja z USA, z LPG ;)
Jako ciekawostkę podam, że w Touaregu V10 żeby wyjąć sprężarkę klimatyzacji trzeba wyciągać silnik
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
To w takim razie, może to była wersja z silnikiem W12.WRC fan pisze:Diesla z LPG ? Bo benzynowych z V10 nie było ;>Godlik pisze: Moja fryzjerka jakiś czas temu sprawiła sobie takiego używanego V10. Wersja z USA, z LPG ;)
PS
Tak czy owak, nieźle musi strzyc ta pani.
Nie wiem wprawdzie jakim autem jeździ moja fryzjerka, ale stawiam na Polo 1.2
Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
aaa to glk faktycznie.Лукашэнка pisze:Gregski,gregski pisze:Funky, przejedz sie jakims benzynowym C-klasse
problematyczne są jego możliwości w terenie, a Funky ma pewne oczekiwania w tym zakresie.
pozdr!
Gre
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Zwróć uwagę na to, że Bańko mówi: Myślę, że nadszedł czas... To nie jest jeszcze wyznacznikiem normy.Konto usunięte pisze:Za poradnią językową PWN
Czyli co? To co napisałeś Arno jest przekonywające i na nas oddziaływające? Brzmi dziwnieprzekonywujący?
Szanowni Państwo,
zwracam się z uprzejmą prośbą o informację, czy dopuszczalne jest korzystanie ze zwrotu przekonywujący, np. w zdaniu „Był przekonywujący w swojej argumentacji”. Podczas zajęć ze studentami spotykam się z tym przymiotnikiem tak często, że zacząłem się zastanawiać, czy nie jest on prawidłowy (od czasownika przekonywać) i czy sugerowanie korzystania ze słowa przekonujący lub przekonywający nie jest z mojej strony błędem.
Forma przekonywujący w tekstach pisanych – co więcej, drukowanych, a nie internetowych – występuje równie często, co forma przekonujący, a znacznie częściej niż przekonywający. Mimo to jest zwykle traktowana jako niepoprawna, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych wymienionych tu form. Myślę, że czas przyszedł, aby formę przekonywujący zaakceptować przynajmniej w tzw. normie potocznej. To samo dotyczy formy oddziaływujący, używanej na równi z oddziałujący i oddziaływający.
— Mirosław Bańko, PWN![]()
Przyznam, że do tej pory bezkrytycznie używałem tej "złej" formy. Ale człowiek uczy się przez całe życie.
Może się powtórzę: Języki zmieniją się dlatego, że ludność woli używać form prostszych. Zniknęły z języka rzecy, o których wielu z nas nie słyszało.
Kiedyś, w 1976 roku na oko, na Mazowszu =, na wsi usłyszeliśmy od dwóch Pań formę: Szypułkujewa.
Zapytaliśmy panie zbierające truskawki co robią.
Odparły by dziś: Szypułkujemy.
Ale w nich kolatała się jeszcze podwójna forma żeńska: szypułkujewa.
W szkole dawniej uczyli i JERACH... Upraszcza się wszystko. Z pewnością kiedyś poprawą formą rzeczownika angielskie NIGHT będzie NITE. Znikną nielogiczności w zapisie angielskim. Dwie córki mojego kolegi z GB, które wylądowały z rodziną w LA i tak chodziły do szkoły, były storcowane, za używanie poprawnych form w GB a w USA już uproszczonych.
Jak miałem 20 lat RADIO się odmieniało, jak miałem jakieś 25/26 nagle odmiana radio stała się w zasadzie niepoprawna ( jeszcze dopuszczalna) i trza było zacząć pisać odmiana radia.
Przypomnam wszystkim, a FK potwierdzi, NAGMINNOŚĆ WYKROCZENIA NIE USPRAWIEDLIWA GO.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
U nas w robocie w takiej Maździe padła automatyczna skrzynia - nie uznali gwarancji.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Ciekawostka rodem w serwisów.
Po przeglądzie, wracając do chaty, zaczął blokować koło hamulec postojowy; coś za ostro podciągnęli.
Wezwałem asistance, zabrali czołg, dali zastępczą nową ravkę (FK nawet nie rozważaj oglądania).
Wyregulowali hamulec, umyli, przywieźli na lawecie z serwisu, zabrali zastępcze.
Taka obsługa jest trendy.
Po przeglądzie, wracając do chaty, zaczął blokować koło hamulec postojowy; coś za ostro podciągnęli.
Wezwałem asistance, zabrali czołg, dali zastępczą nową ravkę (FK nawet nie rozważaj oglądania).
Wyregulowali hamulec, umyli, przywieźli na lawecie z serwisu, zabrali zastępcze.
Taka obsługa jest trendy.
- Godlik
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 83 razy
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
No to może V8? Nie znam się na tych wszystkich V...WRC fan pisze: Diesla z LPG ? Bo benzynowych z V10 nie było ;>
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
FUx, w Warszawie to byś pewnie musiał dopchać to ustrojstwo do serwisu.
chodzą słuchi, że Jag i LR mają najgorszy serwis.
chodzą słuchi, że Jag i LR mają najgorszy serwis.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
W piątek popracowałem nad tym, aby się to zmieniło...Arno pisze:FUx, w Warszawie to byś pewnie musiał dopchać to ustrojstwo do serwisu.
chodzą słuchi, że Jag i LR mają najgorszy serwis.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Ojtam... to może dlatego się psuł...WRC fan pisze: Diesla z LPG ? Bo benzynowych z V10 nie było ;>
Zostajesz dilerem w Wawie? To ja poproszę promocyjnego Evoque'a dla żonyFUX pisze: popracowałem nad tym, aby się to zmieniło...
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Jak z USA to mogl miec LPG ten diesel. Ostatnio zalozylismy taka instalacje mojej pani do 320d. Banan z jej buzki nie schodzi. 50NM wiecej w calym zakresie uzywanych obrotow (1500-3500) i dodatkowo redukcja spalania diesel'a z 6.2 do 4.8L/100 km. No i oczywiscie mniej rakotworczych czasteczek stalych z racji tego, ze diesel lepiej sie dopala. Teraz to juz sobie nawet baka nie pusci 
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
Godlik pisze: No to może V8? Nie znam się na tych wszystkich V...
Mam takiego w kolekcji

Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
kolega ma taką i bardzo narzeka na brak miejsca, auto niby napakowane ale jak na te gabaryty to kiepsko mu się z rodziną pakować.Arno pisze: U nas w robocie w takiej Maździe padła automatyczna skrzynia
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Wybieramy auto dla FK - popuścmy wodze fantazji
WiS pisze: Zostajesz dilerem w Wawie? To ja poproszę promocyjnego Evoque'a dla żony
Nawet gdybym miał z 10 mln w tylnej kieszeni, to zbyt sobie cenię święty spokój, aby się ładować w takie przedsięwzięcia.
Nie trzeba kupować krowy, aby napić się mleka...