Coś niedobrego
Re: Coś niedobrego
Bergen, a co jest jak po prostu nie pamiętasz, zdjęcie z foto jest nie wyraźne to co sąd ma co za losować
Sąd musiał by mi wykazać ,że umyślnie nie chce wskazać kto prowadził
.
Wbijta se jedno, nie można skazać dwóch osób za jedno wykroczenie . Nie ma winnego nie ma mandatu .
A jak sąd Ci udowodni ,że to prowadziłeś " Ty " lub " Żona " czy tam ktoś inny ( np:autostopowicz którego wiozłeś )
Trzeba się mądrze tłumaczyć przed sądem to się wygra i utrze nosa foto radarowcom
A co do zimówek to już wkraczamy w granice absurdu , przepis z antypodów jest naj

Sąd musiał by mi wykazać ,że umyślnie nie chce wskazać kto prowadził

Wbijta se jedno, nie można skazać dwóch osób za jedno wykroczenie . Nie ma winnego nie ma mandatu .
A jak sąd Ci udowodni ,że to prowadziłeś " Ty " lub " Żona " czy tam ktoś inny ( np:autostopowicz którego wiozłeś )

Trzeba się mądrze tłumaczyć przed sądem to się wygra i utrze nosa foto radarowcom

A co do zimówek to już wkraczamy w granice absurdu , przepis z antypodów jest naj

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
Re: Coś niedobrego
Piter 35, nie wiem co podpowie Twój domowy ekspert (pozdrów :) ), ale o ile ja to rozumiem to tutaj nie karzą Cię za wykroczenie drogowe tylko za niewskazanie osoby która prowadziła, zgodnie z ustawą masz obowiązek wiedzieć, nie ważne czy umyślnie czy nieumyślnie nie wiesz to Twoja wina jak nie prowadzisz odpowiedniej ewidencji. Tak przynajmniej widziała argumentacja którą widziałem w komentarzach do tych przepisów. Oczywiście kara za "niewiedzenie" jest zwykle lżejsza od kary za wykroczenie drogowe.
Re: Coś niedobrego
Azrael, dziękuję, przekazałem
Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej

Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej

https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
eMTi pisze:
i znowu wychodzi, że Australia jest lepsza![]()
Jakich antypodówPiter 35 pisze:
A co do zimówek to już wkraczamy w granice absurdu , przepis z antypodów jest naj![]()



Re: Coś niedobrego
Piter 35 pisze: Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej
Ahhh czyli działa tylko jak "wiem ale nie powiem". To fak ju.... trza iść do sądu.
Re: Coś niedobrego
Piter 35 pisze: A co do zimówek to już wkraczamy w granice absurdu , przepis z antypodów jest naj
Piter jakie zimówki i antypody... może na wyspie południowej w NZ, ale nie w AU....
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
Też tak uważamPiter 35 pisze:
Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej![]()

Problem w tym, że nie każdemu się chce.Azrael pisze: To fak ju.... trza iść do sądu.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
zimówki w au? jest szansa, że są ale nikt sobie nimi raczej głowy nie zawraca.
chociaż mój brat śmiga na narty w zimie
i łyżwy mają


chociaż mój brat śmiga na narty w zimie

i łyżwy mają



przecież o tym mówię, tylko w wersji przemysłowejChloru pisze: Alan, Alan, Alan!, wcale nie. Pojawią się na allegro gumowe naklejki z oznaczeniem M&S, M.S, M+S oraz w bundlu usługa hakierska na modyfikację wpisu w CEPIKu.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
To ja poproszę łopatologicznie. Wina umyślna, to taka, że specjalnie zapomniał, czy jak?So What! pisze:Też tak uważamPiter 35 pisze:
Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej![]()
![]()
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
To mi wygląda na łyżwyAlan, Alan, Alan! pisze: chociaż mój brat śmiga na narty w zimie![]()

Najprościej: sprawca ma zamiar popełnienia danego czynu, to jest chce go popełnić (zamiar bezpośredni) albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi (zamiar ewentualny).Konto usunięte pisze:
To ja poproszę łopatologicznie. Wina umyślna, to taka, że specjalnie zapomniał, czy jak?
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Coś niedobrego
ale to ilustracja do 'i łyżwy mają', nie brataSo What! pisze: To mi wygląda na łyżwy

Re: Coś niedobrego
Alan, Alan, Alan!, ogólnie fajnie, tylko kurde za blisko do oceanu - może chlapać - to raz, a dwa to oni do góry nogami chodzą :(
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
Ciekawe, jak się w AU sprawują amortyzatory upside-downAzrael pisze:
Alan, Alan, Alan!, ogólnie fajnie, tylko kurde za blisko do oceanu - może chlapać - to raz, a dwa to oni do góry nogami chodzą :(

Re: Coś niedobrego
Wracając do fotki z moim autem
Wyobrażam sobie ze jeśli nie lubie sąsiada , to pożyczę z wypożyczalni takie samo auto i przyczepię sobie namalowane tablice z jego numerem i przejadę kilka razy prze fotoradarem i jemu zabiorą prawko
Skoro widzę sąsiada w polu to jak on sie wytłumaczy ? A jak facet ogląda telewizję w domu albo śpi a w tym czasie nabijam mu licznik to co z tym sąd zrobi ? 
Wyobrażam sobie ze jeśli nie lubie sąsiada , to pożyczę z wypożyczalni takie samo auto i przyczepię sobie namalowane tablice z jego numerem i przejadę kilka razy prze fotoradarem i jemu zabiorą prawko


Re: Coś niedobrego
A jeżeli wskaże dwie osoby, które tego dnia użytkowały samochód ? A te dwie osoby wzajemnie się obciążą przed sądem ?Bergen pisze:http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze ... adaru.html
karze grzywny podlega osoba, która wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzyła pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie - art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowymJeśli sprawa trafi do sądu grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.
Ja wskazałem, a sąd bez zdjęcia nie może ustalić kierowcy. Co wtedy ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: Coś niedobrego
Zostajesz ukarany za utrudnianie pracy wymiarowi sprawiedliwościleon pisze:A jeżeli wskaże dwie osoby, które tego dnia użytkowały samochód ? A te dwie osoby wzajemnie się obciążą przed sądem ?Bergen pisze:http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze ... adaru.html
karze grzywny podlega osoba, która wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzyła pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie - art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowymJeśli sprawa trafi do sądu grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.
Ja wskazałem, a sąd bez zdjęcia nie może ustalić kierowcy. Co wtedy ?

A wracając do tematu:
Przyszło do mnie piękne zdjęcie hondy , której jestem właścicielem.
Tablice widać, na miejscu kierowcy plama, ogólnie odbity refleks słoneczny, nic zupełnie nie widać.
Taki to mają sprzęt państwo ze straży gminnej nie powiem gdzie


Nie jestem nawet w stanie określić czy ktokolwiek tym samochodem kierował, czy np. nie był pusty

jak żyć panie premierze? (moje ulubione pytanie)
Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

Re: Coś niedobrego
Kubik1 pisze: Wracając do fotki z moim autem
Wyobrażam sobie ze jeśli nie lubie sąsiada , to pożyczę z wypożyczalni takie samo auto i przyczepię sobie namalowane tablice z jego numerem i przejadę kilka razy prze fotoradarem i jemu zabiorą prawko Skoro widzę sąsiada w polu to jak on sie wytłumaczy ? A jak facet ogląda telewizję w domu albo śpi a w tym czasie nabijam mu licznik to co z tym sąd zrobi ?
To już jest zdaje się całkiem serio przestępstwo (podlega pod paragraf o posługiwaniu się fałszywymi dokumentami) i ja bym naprawdę nie polecał.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
leon w praktyce zależy to od tego, komu sąd da wiarę (z tym akurat bywa różnie - jest dość duża pokusa do szybkiego zakończenia skazaniem drobnej, w gruncie rzeczy, sprawy). Zasadniczo, w przypadku stwierdzenia na etapie postępowania sądowego, że nie wiadomo, kto popełnił czyn - sąd powinien uniewinnić obwinionego.
W praktyce wniosek o ukaranie skierowany będzie przeciwko jednej z osób, druga zaś będzie świadkiem. W przypadku uniewinnienia jednej z osób możliwe jest oczywiście skierowanie wniosku o ukaranie przeciwko drugiej (może być tu problem z przedawnieniem). Także w tym drugim postępowaniu może teoretycznie dojść do uniewinnienia.
W praktyce wniosek o ukaranie skierowany będzie przeciwko jednej z osób, druga zaś będzie świadkiem. W przypadku uniewinnienia jednej z osób możliwe jest oczywiście skierowanie wniosku o ukaranie przeciwko drugiej (może być tu problem z przedawnieniem). Także w tym drugim postępowaniu może teoretycznie dojść do uniewinnienia.
Re: Coś niedobrego
Ja rozumiem ale ktoś komuś może w ten sposób zrujnować życie - prawda ?Azrael pisze:Kubik1 pisze: Wracając do fotki z moim autem
Wyobrażam sobie ze jeśli nie lubie sąsiada , to pożyczę z wypożyczalni takie samo auto i przyczepię sobie namalowane tablice z jego numerem i przejadę kilka razy prze fotoradarem i jemu zabiorą prawko Skoro widzę sąsiada w polu to jak on sie wytłumaczy ? A jak facet ogląda telewizję w domu albo śpi a w tym czasie nabijam mu licznik to co z tym sąd zrobi ?
To już jest zdaje się całkiem serio przestępstwo (podlega pod paragraf o posługiwaniu się fałszywymi dokumentami) i ja bym naprawdę nie polecał.

W ekstremalnej sytuacji można tak załatwić kogoś kto uprawia zawód kierowcy TIR albo jest właścicielem dźwigu

- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: Coś niedobrego
Po kilku miesiącach lub latach jeżdżenia i wydawania pieniędzy na dojazd do sądówSo What! pisze: Także w tym drugim postępowaniu może teoretycznie dojść do uniewinnienia.

Jeździć nie umiem, ale się staram 
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

Naprawiać też nie umiem, ale się staram.

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Coś niedobrego
dzixd, właśnie dlatego warto się zastanowić, czy się w to bawić. Takie postępowanie powinno się wprawdzie zakończyć na pierwszej rozprawie. Niemniej jednak, jak ktoś nie ma noża z punktami na gardle, to nie warto sobie tym głowy zawracać. No chyba, że do sądu jest blisko.
Re: Coś niedobrego
Uważasz żę za każdym razem należy kalkulować co wyjdzie drożej a co taniej ? Może im właśnie o to chodzi że pacjentowi z Rzeszowa nie opłaci sie jechać do Gdanska na sprawę ?So What! pisze:dzixd, właśnie dlatego warto się zastanowić, czy się w to bawić. Takie postępowanie powinno się wprawdzie zakończyć na pierwszej rozprawie. Niemniej jednak, jak ktoś nie ma noża z punktami na gardle, to nie warto sobie tym głowy zawracać. No chyba, że do sądu jest blisko.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Coś niedobrego
Kubik1, mam wrażenie, że robisz trochę z igły widły. Skoro jechał ktoś z Twoich szwedzkich znajomych, to albo im powiedz (i pewnie pokryją koszty), albo po prostu weź to na klatę. Naprawdę sądzisz, że ktoś specjalnie zakładał tablice, żeby Ci zrobić krzywdę?
Jeśli tak serio sądzisz, to złóż zawiadomienie na policję, bo faktycznie ktoś Cię nie lubi. Myślę, że takie zawiadomienie mogłoby pomóc w sprawie fotki z fotoradaru.
Można iść w zaparte kiedy ma się argumenty. Jeśli je masz i Ci się chce, to walcz. Jeśli nie, to chyba pozostaje tylko zapłacić. Ja ostatnio w imię lepszej sprawy chciałem wygrać ze strażą miejską sprawę dot. parkowania. Mimo moich sążnistych opracowań, powoływania się na przepisy kodeksu, rysunków sytuacyjnych (uważałem, że mogę tam parkować), sąd po prostu wlepił mi mandat w wysokości 100zł + koszty i tym się skończyło rumakowanie.

Jeśli tak serio sądzisz, to złóż zawiadomienie na policję, bo faktycznie ktoś Cię nie lubi. Myślę, że takie zawiadomienie mogłoby pomóc w sprawie fotki z fotoradaru.
Można iść w zaparte kiedy ma się argumenty. Jeśli je masz i Ci się chce, to walcz. Jeśli nie, to chyba pozostaje tylko zapłacić. Ja ostatnio w imię lepszej sprawy chciałem wygrać ze strażą miejską sprawę dot. parkowania. Mimo moich sążnistych opracowań, powoływania się na przepisy kodeksu, rysunków sytuacyjnych (uważałem, że mogę tam parkować), sąd po prostu wlepił mi mandat w wysokości 100zł + koszty i tym się skończyło rumakowanie.