Coś niedobrego

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:04

So What!, doceniam bardziej ze mnie tam już nie ma.



Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:23

Bergen, a co jest jak po prostu nie pamiętasz, zdjęcie z foto jest nie wyraźne to co sąd ma co za losować :idea:
Sąd musiał by mi wykazać ,że umyślnie nie chce wskazać kto prowadził :idea: .
Wbijta se jedno, nie można skazać dwóch osób za jedno wykroczenie . Nie ma winnego nie ma mandatu .
A jak sąd Ci udowodni ,że to prowadziłeś " Ty " lub " Żona " czy tam ktoś inny ( np:autostopowicz którego wiozłeś ) :idea:
Trzeba się mądrze tłumaczyć przed sądem to się wygra i utrze nosa foto radarowcom :cofee:

A co do zimówek to już wkraczamy w granice absurdu , przepis z antypodów jest naj :thumb:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:25

Piter 35, nie wiem co podpowie Twój domowy ekspert (pozdrów :) ), ale o ile ja to rozumiem to tutaj nie karzą Cię za wykroczenie drogowe tylko za niewskazanie osoby która prowadziła, zgodnie z ustawą masz obowiązek wiedzieć, nie ważne czy umyślnie czy nieumyślnie nie wiesz to Twoja wina jak nie prowadzisz odpowiedniej ewidencji. Tak przynajmniej widziała argumentacja którą widziałem w komentarzach do tych przepisów. Oczywiście kara za "niewiedzenie" jest zwykle lżejsza od kary za wykroczenie drogowe.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:35

Azrael, dziękuję, przekazałem :mrgreen:
Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej :idea:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:36

eMTi pisze:
i znowu wychodzi, że Australia jest lepsza :mrgreen:
Piter 35 pisze:
A co do zimówek to już wkraczamy w granice absurdu , przepis z antypodów jest naj :thumb:
Jakich antypodów :?
Obrazek
:mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:36

Piter 35 pisze: Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej


Ahhh czyli działa tylko jak "wiem ale nie powiem". To fak ju.... trza iść do sądu.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:37

Piter 35 pisze: A co do zimówek to już wkraczamy w granice absurdu , przepis z antypodów jest naj

Piter jakie zimówki i antypody... może na wyspie południowej w NZ, ale nie w AU....

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:41

Piter 35 pisze:
Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej :idea:
Też tak uważam ;-)
Azrael pisze: To fak ju.... trza iść do sądu.
Problem w tym, że nie każdemu się chce.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:44

zimówki w au? jest szansa, że są ale nikt sobie nimi raczej głowy nie zawraca.
chociaż mój brat śmiga na narty w zimie ;-)

i łyżwy mają
lyzwy.jpg
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Chloru pisze: Alan, Alan, Alan!, wcale nie. Pojawią się na allegro gumowe naklejki z oznaczeniem M&S, M.S, M+S oraz w bundlu usługa hakierska na modyfikację wpisu w CEPIKu.
przecież o tym mówię, tylko w wersji przemysłowej ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:46

So What! pisze:
Piter 35 pisze:
Domowy ekspert powiedział ,że przepis wymaga ustalenia winy umyślnej :idea:
Też tak uważam ;-)
To ja poproszę łopatologicznie. Wina umyślna, to taka, że specjalnie zapomniał, czy jak?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 17:50

Alan, Alan, Alan! pisze: chociaż mój brat śmiga na narty w zimie ;-)
To mi wygląda na łyżwy ;-)
Konto usunięte pisze:
To ja poproszę łopatologicznie. Wina umyślna, to taka, że specjalnie zapomniał, czy jak?
Najprościej: sprawca ma zamiar popełnienia danego czynu, to jest chce go popełnić (zamiar bezpośredni) albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi (zamiar ewentualny).

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 18:07

So What! pisze: To mi wygląda na łyżwy
ale to ilustracja do 'i łyżwy mają', nie brata ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 18:09

Alan, Alan, Alan!, ogólnie fajnie, tylko kurde za blisko do oceanu - może chlapać - to raz, a dwa to oni do góry nogami chodzą :(

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 18:14

Azrael pisze: a dwa to oni do góry nogami chodzą :(
kurde noooooooooooooooo :wall: :wall: :wall:

:mrgreen:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:05

Azrael pisze:
Alan, Alan, Alan!, ogólnie fajnie, tylko kurde za blisko do oceanu - może chlapać - to raz, a dwa to oni do góry nogami chodzą :(
Ciekawe, jak się w AU sprawują amortyzatory upside-down :mrgreen:

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:23

Wracając do fotki z moim autem
Wyobrażam sobie ze jeśli nie lubie sąsiada , to pożyczę z wypożyczalni takie samo auto i przyczepię sobie namalowane tablice z jego numerem i przejadę kilka razy prze fotoradarem i jemu zabiorą prawko :giggle: Skoro widzę sąsiada w polu to jak on sie wytłumaczy ? A jak facet ogląda telewizję w domu albo śpi a w tym czasie nabijam mu licznik to co z tym sąd zrobi ? :-p

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:25

Bergen pisze::arrow: http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze ... adaru.html
karze grzywny podlega osoba, która wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzyła pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie - art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym
Jeśli sprawa trafi do sądu grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.
A jeżeli wskaże dwie osoby, które tego dnia użytkowały samochód ? A te dwie osoby wzajemnie się obciążą przed sądem ?

Ja wskazałem, a sąd bez zdjęcia nie może ustalić kierowcy. Co wtedy ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:43

leon pisze:
Bergen pisze::arrow: http://auto.dziennik.pl/prawo-na-drodze ... adaru.html
karze grzywny podlega osoba, która wbrew obowiązkowi nie wskaże na żądanie uprawnionego organu, komu powierzyła pojazd do kierowania lub używania w oznaczonym czasie - art. 2 pkt 2 ustawy z dnia 29 października 2010 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym
Jeśli sprawa trafi do sądu grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł.
A jeżeli wskaże dwie osoby, które tego dnia użytkowały samochód ? A te dwie osoby wzajemnie się obciążą przed sądem ?

Ja wskazałem, a sąd bez zdjęcia nie może ustalić kierowcy. Co wtedy ?
Zostajesz ukarany za utrudnianie pracy wymiarowi sprawiedliwości :mrgreen:

A wracając do tematu:
Przyszło do mnie piękne zdjęcie hondy , której jestem właścicielem.
Tablice widać, na miejscu kierowcy plama, ogólnie odbity refleks słoneczny, nic zupełnie nie widać.

Taki to mają sprzęt państwo ze straży gminnej nie powiem gdzie :mrgreen: . Kto jechał nikt nie pamięta :oops:

Nie jestem nawet w stanie określić czy ktokolwiek tym samochodem kierował, czy np. nie był pusty :thumb:


jak żyć panie premierze? (moje ulubione pytanie)
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:47

Kubik1 pisze: Wracając do fotki z moim autem
Wyobrażam sobie ze jeśli nie lubie sąsiada , to pożyczę z wypożyczalni takie samo auto i przyczepię sobie namalowane tablice z jego numerem i przejadę kilka razy prze fotoradarem i jemu zabiorą prawko Skoro widzę sąsiada w polu to jak on sie wytłumaczy ? A jak facet ogląda telewizję w domu albo śpi a w tym czasie nabijam mu licznik to co z tym sąd zrobi ?


To już jest zdaje się całkiem serio przestępstwo (podlega pod paragraf o posługiwaniu się fałszywymi dokumentami) i ja bym naprawdę nie polecał.

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:53

leon w praktyce zależy to od tego, komu sąd da wiarę (z tym akurat bywa różnie - jest dość duża pokusa do szybkiego zakończenia skazaniem drobnej, w gruncie rzeczy, sprawy). Zasadniczo, w przypadku stwierdzenia na etapie postępowania sądowego, że nie wiadomo, kto popełnił czyn - sąd powinien uniewinnić obwinionego.
W praktyce wniosek o ukaranie skierowany będzie przeciwko jednej z osób, druga zaś będzie świadkiem. W przypadku uniewinnienia jednej z osób możliwe jest oczywiście skierowanie wniosku o ukaranie przeciwko drugiej (może być tu problem z przedawnieniem). Także w tym drugim postępowaniu może teoretycznie dojść do uniewinnienia.

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:54

Azrael pisze:
Kubik1 pisze: Wracając do fotki z moim autem
Wyobrażam sobie ze jeśli nie lubie sąsiada , to pożyczę z wypożyczalni takie samo auto i przyczepię sobie namalowane tablice z jego numerem i przejadę kilka razy prze fotoradarem i jemu zabiorą prawko Skoro widzę sąsiada w polu to jak on sie wytłumaczy ? A jak facet ogląda telewizję w domu albo śpi a w tym czasie nabijam mu licznik to co z tym sąd zrobi ?


To już jest zdaje się całkiem serio przestępstwo (podlega pod paragraf o posługiwaniu się fałszywymi dokumentami) i ja bym naprawdę nie polecał.
Ja rozumiem ale ktoś komuś może w ten sposób zrujnować życie - prawda ? :wall:
W ekstremalnej sytuacji można tak załatwić kogoś kto uprawia zawód kierowcy TIR albo jest właścicielem dźwigu :evil:

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:56

So What! pisze: Także w tym drugim postępowaniu może teoretycznie dojść do uniewinnienia.
Po kilku miesiącach lub latach jeżdżenia i wydawania pieniędzy na dojazd do sądów :mrgreen:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 20:58

dzixd, właśnie dlatego warto się zastanowić, czy się w to bawić. Takie postępowanie powinno się wprawdzie zakończyć na pierwszej rozprawie. Niemniej jednak, jak ktoś nie ma noża z punktami na gardle, to nie warto sobie tym głowy zawracać. No chyba, że do sądu jest blisko.

Kubik1
5 gwiazdek
Auto: impreza 2,0
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 21:26

So What! pisze:dzixd, właśnie dlatego warto się zastanowić, czy się w to bawić. Takie postępowanie powinno się wprawdzie zakończyć na pierwszej rozprawie. Niemniej jednak, jak ktoś nie ma noża z punktami na gardle, to nie warto sobie tym głowy zawracać. No chyba, że do sądu jest blisko.
Uważasz żę za każdym razem należy kalkulować co wyjdzie drożej a co taniej ? Może im właśnie o to chodzi że pacjentowi z Rzeszowa nie opłaci sie jechać do Gdanska na sprawę ?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Coś niedobrego

Post 31 lip 2012, o 21:40

Kubik1, mam wrażenie, że robisz trochę z igły widły. Skoro jechał ktoś z Twoich szwedzkich znajomych, to albo im powiedz (i pewnie pokryją koszty), albo po prostu weź to na klatę. Naprawdę sądzisz, że ktoś specjalnie zakładał tablice, żeby Ci zrobić krzywdę? :roll:
Jeśli tak serio sądzisz, to złóż zawiadomienie na policję, bo faktycznie ktoś Cię nie lubi. Myślę, że takie zawiadomienie mogłoby pomóc w sprawie fotki z fotoradaru.

Można iść w zaparte kiedy ma się argumenty. Jeśli je masz i Ci się chce, to walcz. Jeśli nie, to chyba pozostaje tylko zapłacić. Ja ostatnio w imię lepszej sprawy chciałem wygrać ze strażą miejską sprawę dot. parkowania. Mimo moich sążnistych opracowań, powoływania się na przepisy kodeksu, rysunków sytuacyjnych (uważałem, że mogę tam parkować), sąd po prostu wlepił mi mandat w wysokości 100zł + koszty i tym się skończyło rumakowanie.

ODPOWIEDZ