Fakt niema. Nie mniej niesmak pozostajeremek pisze: oł, wyszło mi, ze czepiasz sie pumexa, ze coś tam ukrywał. Nie ma tematu w takim razie.

Fakt niema. Nie mniej niesmak pozostajeremek pisze: oł, wyszło mi, ze czepiasz sie pumexa, ze coś tam ukrywał. Nie ma tematu w takim razie.
Konto usunięte pisze: Czy etyczne jest sprzedawanie auta, które ma wady ukryte bez powiadamiania o tym fakcie kupującego?
Z przebiegami jest różnie. Moja żona robi dziennie ok. 3 km. - wyjazd do przedszkola/szkoły i powrót, czasem więcej. W roku nie przekroczy 3,4 tysięcy to pewne. Szkoda w ogóle autka ale dojście na nogach jest fatalne - brak chodnika. Przebieg po kilku latach będzie kuriozalny; dobrze że to stare autko i zostanie pewnie do końca.esilon pisze: mój Forek ma ca.95 tysi a jeszcze 3 latek nie skończył, w jaki przebieg uwierzyłby napalony kupujący ?
ja był łyknał kit z 50 tysiami na liczniku i sie cieszył, że fajny........... ktos dobrze napisał, że klient "nie chce" znac prawdy
ja mam moze z 10-12 maxGrzegorz pisze: I znam więcej takich co będą mieli przebiegi poniżej 10 tys. rocznie.
Grzegorz pisze: Moja żona robi dziennie ok. 3 km.
esilon pisze: dlaczego producenci dotychczas nie wsadzili żadnego dinksa rejestrującego ilośc natłuczonych km
Konto usunięte pisze: no wsadzili, licznik się to nazywa
Ja słyszałem, że w Australii sąsiad mieszka średnio 2 tyś. km od innego...remek pisze: ja mam moze z 10-12 max
ale ja w PL mieszkamhogi pisze: Ja słyszałem, że w Australii sąsiad mieszka średnio 2 tyś. km od innego...![]()
remek pisze:
ale ja w PL mieszkam
esilon pisze:remek pisze:
ale ja w PL mieszkam
więc licznik chodzi do tyłu
Piter 35 pisze: Policja powinna się zabrać za tych co się ogłaszają, że cofają liczniki
No pewnie. Ja kiedyś sprzedałem samochód do firmowego/dealerskiego/ASO komisu i przebieg magicznie się skrócił z 67 tys na 43.Piter 35 pisze: Dla mnie najgorszym draństwem jest cofanie liczników
Nie była to Szwajcaria mam nadzieję...Piter 35 pisze: ędąc od poniedziałku w pewnym kraju oglądałem w ciągu dnia 6 samochodów
to juz wiem dlaczego mam czerwone szybyPiter 35 pisze: ezczelnie malowane i to tak ,że nie chciało się im zdjąć zderzaka i pomalowali tłumik,
no certyfikat jest... na farbePiter 35 pisze: Remek a myślałem ,ze uwierzysz w ten certyfikat dotyczący szyb z niemiec![]()