nie działa jeden cylinder forek 2.0xt

[pusiormd]

witam wszystkich i proszę o pomoc jechałem z Krakowa do Katowic i z powrotem i w drodze powrotnej auto przestało palić na jeden cylinder zamieniłem cewki i dalej nie pali na ten sam cylinder czyli cewki dobre co dalej mogę sprawdzić ??
pozdrawiam Marcin

[bujak27]

Kompresję,świece

[Kubik1]

pusiormd, Podjedź do Gawina na Królowej Jadwigi

[bojar]

Sprawdź zawory

[pusiormd]

właśnie się boje że gniazda wypalone :(

[So What!]

pusiormd, podjedź do poleconego warsztatu. Trudno cokolwiek zdiagnozować przez internet.

[pusiormd]

no jasne macie racje a jeśli to gniazdo to rozumiem że trzeba ściągać głowice czy do tego trzeba wyciągać silnik czy da rade z zamontowanym bo tam strasznie mało miejsca

[bojar]

Nie panikuj.Podjedź do warsztatu i wtedy będziesz wiedział na 100%. U mnie było podobnie. Stanęły zawory.Wymiana szklanek załatwiła sprawę.
Pzdr.

[pusiormd]

ma ktoś może jakąś książkę do forka z instrukcjami odnośnie momentów dokręcania śrób

[So What!]

pusiormd, chcesz sam się zająć naprawą? Jak się na tym nie znasz, to więcej możesz zepsuć niż naprawić.

[Kubik1]

pusiormd, Ja za naprawę pogiętych zaworów zapłaciłem 1600zł więc nie wiem czy warto sie samemu bawić z wynikiem nie wiadomym . Tam zostawiasz auto rano i po południu odbierasz z gwarancją

[pusiormd]

chce sam naprawiać dlatego szukam pomocy sprawdziłem na 3 cylindrach mam ciśnienie 9 na jednym 0 wiecie jakie powinno być prawidłowe ciśnienie? rozbieram już silnik i biorę się za wyciąganie oczywiście głowic sam nie będe robił zawiozę do jakiegoś mechera od głowic macie kogoś ? rozebrać i złożyć to sobie dam rade sam to nie jakaś sztuka a warsztat mam do dyspozycji dobry ma ktoś może jakąś instrukcje jakie momenty dokręcania śrub są w głowicy ? i jaka kolejność ?

[pusiormd]

a co do tego że rano zostawiam auto a po południu odbieram to raczej nie w tym przypadku bo to raczej grubsza robota

[Kubik1]

a co do tego że rano zostawiam auto a po południu odbieram to raczej nie w tym przypadku bo to raczej grubsza robota

A skąd wiesz co sie stało ?
Jak miałem kolizję tłoków z zaworami i się pogły to naprawa trwała 4 godziny z wyjęciem silnika

[jarmaj]

ma ktoś może jakąś instrukcje jakie momenty dokręcania śrub są w głowicy ? i jaka kolejność ?

Podaj mi na PW swojego maila. Mogę Ci wysłaś service manual do MY2001.

[pusiormd]

może masz racje wiesz oni mają dobre zaplecze części ale dla mnie oszczędność nawet kilkuset zł to dużo a pewnie za same wyciągnięcie silnika trzeba dać parę stów

[Kubik1]

może masz racje wiesz oni mają dobre zaplecze części ale dla mnie oszczędność nawet kilkuset zł to dużo a pewnie za same wyciągnięcie silnika trzeba dać parę stów

Ja wiele rzeczy naprawiałem sam ale sie z tego wyleczyłem . Skoro cała naprawa kosztuje z gwarancją ok 1500zł to ja wole oddać auto . Otóż zawsze czegoś ci zabraknie i coś może pójść nie tak . Latanie za częściami jest kosztowne i czasochłonne . Mnie nie stać na szukanie części i stanie auta w garażu , bo mam do pracy kilkadziesiąt kilometrów . Wole zmarnować jedną dniówkę . Każdy robi jak chce ale gdybym ja mieszkał w dużym mieście to może też bym tak zrobił jak Ty .

[pusiormd]

ja mam czym jeździć a jest jeszcze kwestia zaufania do mechaników kilka razy się zawiodłem i jakoś im nie ufam

[Kubik1]

ja mam czym jeździć a jest jeszcze kwestia zaufania do mechaników kilka razy się zawiodłem i jakoś im nie ufam

Ja z tym nie dyskutuję . Ja napisałem dlaczego wole skorzystać z serwisu . Ostatnio mój syn prosił o wymianę klocków . Jedna prowadnica stała a z drugiej strony tłok . Tarcze okazuja sie do wymiany a na dodatek trzeba pogrzebać z ręcznym . Robocizna u Gawina kosztuje pewnie z 250 zł . Gdybym ja to robił, to czas poświecony na naprawę kosztował by mnie więcej niż serwis .
Ja mieszkam na wsi zabitej dechami i nie mam komunikacji publicznej . Do PKS mam 2km a do pracy musze zabrać sprzęt diagnostyczny .

[piotruś]

pusiormd, nie ufasz mechanikom, ale sam nie znasz się na budowie silników (bo gdybyś się znał to byś nie zadawał tak głupich pytań)
Chłopie, to mogą być zawory, a może pierścienie, a może masz dziurę w tłoku, a może głowica pękła ... a może, a może, a może ....
A cokolwiek z ww, to pilnikiem tego nie wyszponcisz i w sklepie na rogu zamienników nie kupisz.
Przykro słyszeć, że masz kłopot z tak zacnym autkiem jak Forester XT, ale musisz jednak zaufać komuś kto się zna i wie co zrobic w tej sytuacji (a Ty nawet nie wiesz dokładnie w jakiej jesteś sytuacji).
Kubik1, Ci dobrze radzi
Życzę szybkiej i taniej naprawy.Pozdrawiam

[pusiormd]

no może masz racje kolego ale skąd wiesz że się nie znam pytam o rzeczy które żaden mechanik nie wie z głowy poza tym zdaje sobie sprawę że mogą to być różne rzeczy dlatego wyciągam silnik żeby się przekonać myśle że żaden mechanik po odpaleniu silnika czy zmierzeniu kompresji nie powie mi czy to jest tłok czy pierścień czy zawór dopiero muszą rozebrać i do tego dążę ale jeśli drażnią Cię moje pytania nie musisz ich czytać ja liczę tu na ludzi którzy mają jakieś doświadczenie w tym temacie i mi pomogą od tego jest to forum tak? chce sobie sam naprawić autko mam do tego prawo jak zepsuje bardziej będe miał tylko do siebie pretensje , no chyba że Cię uraziłem tym że nie mam zaufania pewnie po prostu źle trafiłem przepraszam wszystkich porządnych mechaników też słyszałem o dobrych fachowcach od subaru ....

[sheki]

Witam!

Ciśnienie może być niższe od nominalnego,najważniejsze jest to,by nie było różnic między cylindrami,skoro na tych trzech masz po 9,to mierząc ciśnienie mogłeś jeszcze dokonać próby olejowej,tylko na tym jednym,niesprawnym cylindrze,zanim rozbierzesz motor,to warto by było jeszcze luknąć na ustawienie zaworów.
Pozdrawiam.

[pusiormd]

dzięki tak zrobię motor mam już prawie na zewnątrz więc będzie mi łatwiej sprawdzić sobie

[FUX]

.

[Kubik1]

pusiormd, A jesteś przygotowany na dużą naprawę ? Możesz mieć np. wypalony tłok