Ot jakoś/ć...

Nie wierzę że zaden mechanik nie chciał Ci zmienić oleju w samochodzie, nie jestem specjalistą ale to chyba nie jest aż tak kosmiczne. Przegląd tymbardziej - tu zajrzy, tam poświeci czy nie cieknie, czy nie ma luzówkancelista1 pisze:Swoją drogą to ciekawe, że (jak sami widzicie) Poznań pozostaje miastem bez alternatywy dla oficjalnego serwisu Subaru. Nie ma tu wprawdzie zatrzęsienia samochodów tej marki, tak jak w Warszawie chociażby, ale pewnie kilka setek krąży po stolicy Wielkopolski. A jednak znaleźć mechanika, który podjąłby się zwykłego przeglądu i wymiany olejów, czy płynów eksploatacyjnych do Legasia jakoś nie widać na horyzoncie... Monopol Kociałkowskich (firmy Kocar) kwitnie niemożebnie...:).
Azrael pisze: Abstrahując zupełnie od tego czy ta cena jest wygórowana czy nie, tak patrzę na wypowiedzi uczestników dyskusji i trochę czuję zagubiony, czy moje wrażenie że większość sądzi ze dobrze zrobiony przegląd to TYLKO wymiany płynów? Bo przegląd to głównie właśnie to co w nazwie PRZEGLĄD, czasem dość długa lista czynności sprawdzających.
tak przy okazji...kancelista1 pisze: Szczerze powiedziawszy mam dość tych nieco bandyckich cen, szczególnie że Subaru powinien mieć przegląd nie ja normalne inne marki co 30 000 km, tylko co...15 000, co należy uznać za zupełny archaizm i drenaż kieszeni jego użytkowników.
Krótko mówiąc, bo niepotrzebnie podwyższyłem sobie ciśnienie, będę wdzięczny za pomoc
No i masz szybę zamiennik . bez oznaczenia Subaru , włozona na starej uszczelce....Kubik1 pisze: Nie wiem czy serwisy muszą się trzymać cennika ale że robią rozbój to sie przekonałem jak za wymianę szyby chcieli u Kopera prawie 2000zł (PILKINGTON) ! Pojechałem do serwisu szyb i zapłaciłem 1100 zł . Potem sie okazało że to ci sami ludzie mieli wymieniać . Za samo pośrednictwo chcieli mnie skasować na ponad 800zł
Pierwsza też była wymieniana w ASO i kompletnie niczym sie nie różni od obecnej . Obie są ogrzewane w miejscach wycieraczek . Poprzednia też nie miała oznaczenia subaru . Skoro ta montowana w ASO Koper nie miała nie miała oznaczeń subaru i miała identyczne jak ta obecna tzn. że mnie wtedy naciągnęli na kilkaset złujar pisze:No i masz szybę zamiennik . bez oznaczenia Subaru , włozona na starej uszczelce....Kubik1 pisze: Nie wiem czy serwisy muszą się trzymać cennika ale że robią rozbój to sie przekonałem jak za wymianę szyby chcieli u Kopera prawie 2000zł (PILKINGTON) ! Pojechałem do serwisu szyb i zapłaciłem 1100 zł . Potem sie okazało że to ci sami ludzie mieli wymieniać . Za samo pośrednictwo chcieli mnie skasować na ponad 800zł![]()
a przy okazji , żeby łatwiej było Ci zrozumieć na ile zostałeś skasowany.....:
zakładając , że masz imp. 2.0 prod. <07
oryginał" Subaru" (pilkington)-1650 zł brutto a zamiennik (pilkington) - 450 zł brutto + montaż 150 zł .....600 zł a zapłaciłeś 1100skasowali Cię "bez posrednictwa
) na 500 zł
jeżeli masz my 08 to oryginał sub. 2000zł (pilkington dla subaru) a zamiennik (pilkington) 750 zł brutto + montaż 150 zł......200 zł nadpłaciłeś...
trzeba być czujnym.....nawet na tych co " sie okazało , że mieli wymieniać".....![]()
Pozdrawiam...
W moim przypadku wpatrywanie się w tarcze hamulcowe nic nie da - nie mam pojęcia, po czym poznać, w jakim są stanie. No może za wyjątkiem sytuacji skrajnych, jak np. tarcza z widocznym pęknięciem. Wtedy zorientowałbym się pewnie, że tarcze nadają się do wymianyjarmaj pisze: Albo pooglądanie tarcz hamulcowych (może być np przy okazji wizyty u wulkanizatora)?
To też prawda.Piter 35 pisze:Pamiętajmy o jednej rzeczy ,że Ludzie są leniwi
Kubik1 pisze: Zdaje się że to Twój serwis ?![]()
Jakbym wiedział, jaka ma być grubość klocka i jakiej wysokości "rant" kwalifikuje tarcze do wymiany, to jestem gotów się z Tobą zgodzićFUX pisze:
So What!, grubość klocka ogarniesz; zreszta pewnie ma jakiś sygnalizator, kiedy zaczyna padać.
Tarcze po spękaniach i wielkości garbu w miejscu, gdzie nie pracuje klocek.