Przepisy i przypisy

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 wrz 2012, o 22:38

Kruszyn pisze: Żle ,bazą lecza są warzywa
1. Kiełbasa jest bazą wszystkiego.
2. Jeśli akurat nie, patrz p. 1!
Kruszyn pisze: jakoś mi się nie komponuje
W mojej wersji najczęściej jest sporo rzadkiego (ostatnio ładuję pomidory suszone z oliwą i/lub ze dwie puszki pomidorów krojonych bez skórki), więc w tym pikantnym czerwonym sosie takie gorzkawe listki się fajnie namacza i zjada najpierw. Potem resztę rzadkiego wysysam kawałkiem pieczywa. A potem konkrety, szufelką :cofee:
Ale, co kto lubi.
PS. Dzięki tej zieleninie, wmawiam M., że ten gar tłusto-ostrej brei to zdrowa żywność :evilgrin:



Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 wrz 2012, o 22:45

WiS pisze: pomidory suszone z oliwą
Jedna z najlepszych rzeczy jaką wymyślili :-)
WiS pisze: Dzięki tej zieleninie, wmawiam M., że ten gar tłusto-ostrej brei to zdrowa żywność :evilgrin:
No jest to mocny argument ;-)

Nigdy nie mam szczęścia ,żeby trafić w knajpie Vitello Tonnato (nawet na Kielecczyźnie nie było :-) ) więc mam zamiar zrobić w tygodniu ;-) Jak wyjdzie dobre to może sie pochwalę :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 wrz 2012, o 22:51

Kruszyn pisze: Vitello Tonnato
Chyba Cię nie lubię.
Soki trawienne mi się wydzieliły, więc idę do lodówki po zimny filet rybny panierowany :whistle: Chociaż... będę rozsądny i wrzucę go choć na chwilę do mikrofalki, a zanim się podgrzeje, zagryzę suchą krakowską.
No i oczywiście, zobaczę, co tam wietrzeje odkorkowane :whistle:
Ciao.

A taki, kurnia, byłem dzielny od zmroku... :wall:

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 wrz 2012, o 23:17

WiS pisze:
Kruszyn pisze: Vitello Tonnato
Chyba Cię nie lubię....
Wprawdzie jestem najedzony, ale podzielam. :roll:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 wrz 2012, o 23:19

WiS pisze: no i dużo przypraw

Odrobina mielonego kminku nie zawadzi.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 wrz 2012, o 23:34

Przed chwilą wróciłem z Kujaw, pyszna kiełbasa i kabanosy z koniny przywiezione przy okazji :thumb:
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 00:26

inquiz pisze: pyszna kiełbasa i kabanosy z koniny
inquiz, będziesz wierzgał w nocy nogami :giggle:
leon pisze: WiS napisał(a):

Kruszyn napisał(a):Vitello Tonnato


Chyba Cię nie lubię....



Wprawdzie jestem najedzony, ale podzielam. :roll:

Oj tam oj tam :mrgreen:
WiS pisze: A taki, kurnia, byłem dzielny od zmroku... :wall:
Prawie jak Janek z czterech pancernych :-d
leon pisze: mielonego kminku
Mało doceniana przyprawa, kiedyś nie tykałem ale z wiekiem zaczęła być zjadliwa ;-) . Do tego bardzo dobrze robi na układ pokarmowy. Warto dodawać nawet minimalne(będzie prawie niewyczuwalny ) ilości do dań ciężkostrawnych.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 00:29

WiS pisze: Im dłużej bulgoce na małym ogniu, tym lepsze.

W smaku - być może, ale od pewnego momentu zaczyna to przypominać papkę dla niemowląt. :wall:

Dzisiaj był barszcz białoruski czy ukraiński, w wersji "wsadź łyżkę do gara, a się nie przewróci" :mrgreen:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 00:30

Kruszyn pisze: Do tego bardzo dobrze robi na układ pokarmowy.

Tylko gorzej na otoczenie. :giggle:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 00:30

Kruszyn pisze: Warto dodawać nawet minimalne(będzie prawie niewyczuwalny ) ilości do dań ciężkostrawnych.
Było napisać wcześniej, dodałbym do tego fileta :wall:
leon pisze: gorzej na otoczenie
Niebezpiecznie jest zachodzić bohaterów od tyłu :evilgrin:
leon pisze: od pewnego momentu zaczyna to przypominać papkę dla niemowląt.
Bądźmy szczerzy - nie tylko to :giggle:
A serio, to spore kawałki jędrnej papryki wcale tak szybko się nie rozgotują.

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 00:38

inquiz pisze:Przed chwilą wróciłem z Kujaw, pyszna kiełbasa i kabanosy z koniny przywiezione przy okazji :thumb:
Ja dzisiaj wróciłem z Janowa Podlaskiego. Tam to dopiero było dużo koniny nawet takiej pełnokrwistej :thumb: .
Załączniki
DSC04579.JPG

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 00:43

O smakosze jeszcze nie śpią :-d To filmik ,nadaje się też do wieczornego browarka.

Link: http://www.youtube.com/watch?v=w24pdI7LhdI


Bagatela.... obecnie wartość każdej to ok. 6 tys. funtów.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 09:09

WiS pisze: W imieniu Pani Domu - bardzo poproszę o przepis
ta zupa to pomysł z cyklu "jak jeszcze inaczej może smakować dynia". Jak wspomniałem, pomysł kolegi, który pytany o proporcje jest dość enigmatyczny w odpowiedziach; "ile dyni? no, taka średnia dynia... ile grzybów? tak garść... albo dwie..." itd. Proporcje będą więc takie jakie sam zastosowałem:
Skład:
- połowa 10-cio kilogramowej dyni
- 50 g. grzybów suszonych (borowik/podgrzybek)
- główka czosnku (50 g.)
- pięć gałązek świeżego rozmarynu
- włoszczyzna na bulion warzywny
- duży kubek śmietany (500 ml)
- duża główka cebuli
- parmezan, oliwa, pieprz, sól, gałka muszkatołowa

Przygotowanie w 10. krokach:
1. Grzyby namoczyć poprzedniego dnia w 1 litrze wody.
2. Dynię przekroić, wyjąć pestki i sieć, posolić, popieprzyć od wewnątrz, wrzucić do środka ząbki czosnku (nie trzeba zdejmować łupinek - jak czosnek się upiecze to ząbki wystarczy nacisnąć i same wyskakują z łupinek), włożyć gałązki rozmarynu, spryskać wszystko oliwą, nakryć szczelnie folią aluminiową i do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 60-90 min. Jak będzie miękka wyjąć, odlać płyn ze środka razem z czosnkiem do jakiegoś naczynia i odstawić na moment do przestygnięcia.
3. W czasie pieczenia się dyni:
- ugotować bulion warzywny (1,5 - 2 litry)
- grzyby odsączyć i pociąć w paski,
- dolać wodę z grzybów do wywaru i zagotować. Wyjąć warzywa i odłożyć na bok.
- cebulę posiekać i zeszklić na oliwie
4. Jak już dynia przestanie być gorąca, wyskrobać dużą łyżka cały miąższ ze skorupy, a czosnek pozbawić łupinek.
5. Połączyć wywar z miąższem dyni, warzywami z wywaru, czosnkiem i cebulą i zmiksować blenderem na gładko.
6. Płynu odlanego z dyni używać jak przyprawy - jest bardzo rozmarynowo-czosnkowy - dolewać go do smaku (ja zużyłem cały ;-) ).
7. Przetrzeć przez sito takim tłuczkiem do ucierania maku czy ciasta! Wbrew pozorom to bardzo łatwa czynność i nie zabiera wiele czasu, a konsystencja zupy staje się kremowa a nie "grudkowa". Najlepsze są metalowe sita.
8. Zagotować mieszając drewnianą łopatką po dnie, bo bardzo łatwo przypalić (jak każdą papkę).
9. Doprawić do smaku płynem z pieczenia dyni, solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
10. Na każdy talerz wrzucić nieco grzybów, zalać gorącą zupą, dać kleksa śmietany i posypać parmezanem.

Całkiem dobra.
Ostatnio zmieniony 30 wrz 2012, o 12:49 przez Gal, łącznie zmieniany 1 raz.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 09:16

Kruszyn pisze: Nigdy nie mam szczęścia ,żeby trafić w knajpie Vitello Tonnato
Zawsze (chyba) mają w "Castello" na Powsińskiej.
Inna sprawa, że kucharz nie umie upiec/ugotować cielęciny tak, żeby była soczysta, więc pokrywa suchą cielęcinę centymetrową warstwą sosu żeby to zamaskować - więc nie wiem, czy polecam.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 10:53

Gal pisze: Całkiem dobra.
Zaraz sprawdzę 8-)

Dzięki wielkie.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 20:58

Sprawdziłem.

Dzięki jeszcze większe :thumb:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 20:59

WiS pisze: Sprawdziłem.
Znaczy wniosłeś do domu ciężka dynię a później długo oczekiwałeś i na koniec zjadłeś :?: :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 21:18

Kruszyn, mniej-więcej 8-)

Albowiem mój przepis na dobrą zupę dyniowo-grzybową wygląda tak:
- ożenić się;
- po jakimś czasie, poznać żonę z Galem i dać jej posmakować Galowej kuchni, wywołując proste skojarzenie "galowe - dobre";
- podrzucić przepis od Gala na biurko żony;
- zrobić zakupy (pamiętać o kandyzowanym imbirze albo chałwie!);
- polać sobie wytrawnego martini i cierpliwie poczekać.

:cofee:

Aaaaaaa, cebulę jeszcze posiekałem! ;-)

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 21:29

WiS pisze:
Albowiem mój przepis na dobrą zupę dyniowo-grzybową wygląda tak:
- ożenić się;
- po jakimś czasie, poznać żonę z Galem i dać jej posmakować Galowej kuchni, wywołując proste skojarzenie "galowe - dobre";
- podrzucić przepis od Gala na biurko żony;
- zrobić zakupy (pamiętać o kandyzowanym imbirze albo chałwie!);
- polać sobie wytrawnego martini i cierpliwie poczekać.
Normalnie szef kuchni ->
WiS pisze: Aaaaaaa, cebulę jeszcze posiekałem! ;-)
No i podnoszący kwalifikację na mistrza :thumb:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 21:42

Kruszyn pisze: Normalnie szef kuchni ->

Ale się ustawił.



:thumb:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 23:04

Się gra, się ma 8-)

Dowód rzeczowy (oczywiście z rukolą, żeby była "zdrowa kuchnia" ;-) ):
Załączniki
zupa dyniowa.jpg

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 23:10

danikl pisze: Ja dzisiaj wróciłem z Janowa Podlaskiego. Tam to dopiero było dużo koniny
nawet nie chcę szacować ile by musiał kosztować kilogram wyrobu :whistle:
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 wrz 2012, o 23:28

inquiz pisze: nie chcę szacować ile by musiał kosztować kilogram wyrobu
ludzina z opiekunów zapewne znacznie tańsza :mrgreen:

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 paź 2012, o 00:30

Gal pisze: A w przerwach 0.75 m3 tarcicy jesionowej (piękna!) do przetarcia na fryzy...
zupę możecie zjeść ale tarcica moja, ok?

nie żebym nie chciał spróbować tej zupy, ale w życiu są priorytety :-d
tylko od razu zaznaczam, że nie mam pojęcia co Gal chce z tym drzewem zrobić, ale to nieważne ;-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 paź 2012, o 23:25

Alan, Alan, Alan! pisze: zupę możecie zjeść ale tarcica moja, ok?
Problem w tym, co Ty uważasz za "moja". Jeżeli to sugestia, że będziesz uczestniczył w przetarciu tarcicy na fryzy (BTW: nie wiem jak po polsku określa się "squaring" - chodzi o zrobienie prostopadłościennej deski z tarcicy), to welcome! Jeżeli jednak chcesz tę deskę zaanektować, to uprzejmie informuję, że ona ma już swoje przeznaczenie - mój gabinet. Ale na pewno nie pójdzie cała, więc jakiś stół, czy inne drzwi da się z pewnością wykroić (tym samym informuję, że o ile zupa została zrobiona,to przerobienie tarcicy na fryzy poszło średnio).
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

ODPOWIEDZ