Mnie się też kiedyś przejściówka najbardziej podobała, ale teraz jednak Borewicz, a kółka to raczej tylko ATS albo Crommodory, ewentualnie jakieś poszerzane stalówki
Skrzypek - oprawa muzyczna uroczystości ślubnych. Kontakt na PW
pawlaswrc, ats większe niż 7cali są niedostawalne (w rozsądnych pieniądzach ) a motylki są stalowe więc można z nimi powalczyć a Borek no cóż trochę tego już jeździ i w wersji caroborek też. Przejściówek ,fajnych jest coraz mniej i ja bym bardziej w ta stronę uderzył do tego przejściówka miał przód stylizowany na coupe
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"
Ja do Malca kupiłem ATS 13x5,5 jak najwęższe, żeby nie było problemów z nadkolami ale i tak się obawiam, ze trzeba będzie ciut grzebnąć. Do Poldka więcej niż 7 cali chyba bym nie założył, bo B grupy bym z niego nie robił. Jak mi kiedyś coś odbije, albo trafi się coś ciekawego, to może podmienię Malca na Poldka, ale narazie chyba nie. Za dużo mieszania z tymi WSZYSTKIMI furami Poza tym Malec cały czas czeka na jakąś bling-bling ingerencję, a póki nie skończę Błękitnej, to chyba nie będę zaczynał grubszych robót.... i tu kółko się zamyka - czekamy na swapa
Skrzypek - oprawa muzyczna uroczystości ślubnych. Kontakt na PW
No, czyli dokładnie jak przejściówka, tak jak kojarzyłem.
Wyobraź sobie, że jak miałem jakieś 17-18 lat, to koło mojego bloku parkował dokładnie taki pomarańczowy. Już wtedy wiedziałem, że to jest coś wyjątkowego i może warto by było się zainteresować i może jakoś pociągnąć temat, ale oczywiście tego nie zrobiłem. Do dziś żałuję.
Skrzypek - oprawa muzyczna uroczystości ślubnych. Kontakt na PW
taki pomarańczowy Poldek coupe stał kilka lat na os. Tysiąclecia w KRK i wrastał w miejsce postojowe... Pewnie to nawet ten sam egzemplarz, który jest na tej lawecie...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
pawlaswrc, jest duże prawdopodobieństwo, wszak w KRK nie widziałem więcej zgniłych pomarańczowych Coupe...
Swoją drogą to zawsze się zastanawiałem nad jedną sprawą, że nikt go nie zdemolował/rozkradł na części, gdy stał zapuszczony (jedyne co mu się przytrafiło to wybita szyba boczna). A stał tam dobre kilka lat :)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
burat pisze:no ostatnio wysyp jakichś takich cen za wynalazki naszej motoryzacji widziałem
no ja widzę od 2-3 lat szybujące ceny za samochody rodzimej produkcji.... Ale jak pewnie minie moda na te auta, albo rynek się nasyci to przyjdzie korekta i będzie urealnienie cen . Tym bardziej, że 99% tych samochodów nie ma innej wartości niż emocjonalna...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
dokładnie ,nasze auta są wartościowe tylko dla nasz ,to nie Alfa Romeo czy inne Citroeny ,że sprzeda się je w całej europie ,przez co rynek zbytu jest o wiele większy. Największym rynkiem zbytu jest chyba "przemysł weselny" u nas
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają"