Kupno Forestera

[Śmietan]

Mnie się marzy czarny albo srebrny outback.

[WiS]

Śmietan, w "Twoich" rocznikach były oferowane głównie: jednolity srebrny oraz bikolory (z szarym pasem dolnym): ciemnoniebieski, ciemnozielony, czerwony. I takich jest najwiecej.
Sporadycznie się trafiają, z różnych rynkow, w tym USA, inne - piaskowy, jasnozielony, grafitowy i biały.
A, bajdełej - uważaj, na rynek amerykański OBK (i Legacy) są produkowane nie w Japonii, lecz w Indianie. Podobno mimo to nie ma problemu z jakością, ale niektóre elementy mogą się roznić od wersji EU, co bywa kłopotem w serwisie. I chyba w wersjach US nie ma reduktora.

[Śmietan]

Sny o kolorach mogę na półkę z marzeniami zatem włożyć. ;)

[WiS]

Ten ciemnozielony lakier starych Subaru jest, zaleznie od oświetlenia, niemal czarny (patrz foto mojego Forestera) - a OBKów jest w tym malowaniu w cholerę, więc statystycznie szansa spora

[Śmietan]

Zielony odpada. Żona ma skojarzenia z samochodem teścia.

[WiS]

Nooo, to przekichane

To masz jeszcze zdjecie porównawcze zielonego Forka z piaskowym OBK kolegi (IMO, najlepszy kolor dla tej budy i w dodatku praktyczny - brudu nie znać!). Obok Impreza z granatowym lakierem, chyba drugim co do popularnosci na OBKach tej generacji, po ciemnozielonym.

[darecki1981]

Nooo, to przekichane

To masz jeszcze zdjecie porównawcze zielonego Forka z piaskowym OBK kolegi (IMO, najlepszy kolor dla tej budy i w dodatku praktyczny - brudu nie znać!). Obok Impreza z granatowym lakierem, chyba drugim co do popularnosci na OBKach tej generacji, po ciemnozielonym.

Święta trójca

[WiS]

"Świetna Trójca" raczej

[Śmietan]

Pozostaje przemalować bude. Swoją drogą impreza w czarnym macie i czerwone alusy...

[Boombastic]

Nie no, pewnie, że się da - ale jak pisałem, "szału nie ma". Jeśli jednym z kryteriow wyboru nowego auta jest jego pakowność, to jednak wziąłbym pod uwagę Outbacka. Tam "szał jest". Róznica przestrzeni za oparciami tylnych siedzeń - znaczna.
Dodatkowy plus - jesli Śmietan (jak pisał gdzieś na początku) planuje także dłuższe trasy, to i tu przewaga OBK jest wyraźna. Owszem, swoim Forkiem (2.0 turbo) robiłem longiem po 700-800 km i nie było źle, ale z OBK zapewne wysiadłbym na mecie jeszcze bardziej wypoczęty i zrelaksowany.

To jest oczywiste, bo jednak Forester powstał na bazie kompakta. Ale jak ktoś ocenia jego bagażnik po oficjalnej objętości ok. 400 l i porównuje z 400 l w sedanie czy liftbacku to jednak nie jest to samo. Akurat w Civicu coupe miałem kufer 400 l i jego użyteczność była znikoma (wąski otwór załadunkowy + wielkie zawiasy klapy włażące do środka. Przy nim Forester to mistrz świata w pakowaniu. No i ilość miejsca na nogi z tyłu. Jasnym jest że jak z przodu usiądzie dryblas to z tyłu miejsca brakuje (ja nie wsiądę). Ale jak prowadzi moja żóna to z tyłu mam tyle miejsca że kolanami nie dotykam do przedniego fotela, a mam 2 m wzrostu. No i ostatnia sprawa - większe auto nie zawsze jest lepsze. Mieszkańcy małych miejscowości nie odczuwaja tak gabarytów auta jak mieszkańcy ciasnych miast. Wszystko zależy gdzie mieszkasz, jakie trasy robisz i jakie masz oczekiwania. Forek w ciasnym mieście jest sprawniejszy, zwinniejszy, ale nie jest autostradowym połykaczem kilometrów. No i taka głupia sprawa jak wsiadanie do auta. Ja się już zdążyłem przyzwyczaić do wsiadania jak na stołek i jak mam siadać na ziemi z wygibasem za kierownicę to wolę forkowy stołek

[Śmietan]

Chyba się starzeje i jednak szukam przestrzeni w aucie. Mam 2 metry wzrostu więc zawsze jak prowadzę to auto traci jedno miejsce za mną. Chociaż znam auta które tego problemu nie mają. Różne auta było mi dane prowadzić ale jak wspomniałem chyba czas na coś dużego. Z drugiej strony Forek kusi... Ale trzeba się żony słuchać. ;)

[FUX]

Jeżeli masz 2m to Forek nie dla Ciebie.
OBK z biedą.

[Boombastic]

Jeżeli masz 2m to Forek nie dla Ciebie.
OBK z biedą.

Przestań szerzyć defektyzm Jak masz dwa metry wzrostu to większość aut się nie nadaje. Jak zmieścisz nogi to nie dosięgniesz kierownicy i deski rozdzielczej, jak dosięgniesz to podsuwasz fotel i podkurczasz nogi, jak masz szyberdach to walisz głową w dach na dziurach. Nikt nie projektuje aut z myślą o takich kierowcach.

[FUX]

Wsiądź sobie do W123 np.

[Boombastic]

Wsiądź sobie do W123 np.

Dobrze że nie zaproponowałeś jakiegoś ciągnika siodłowego, równie dynamiczne

[Śmietan]

FUX obecnie bujam się Corolla E11 3d. Mało miejsca ale jest ok. Jedyny samochód który dał mi dużo miejsca to Nissan Terrano 2. Także standardy i wymagania mam nieco inne. Więcej niż w Rolce a mniej niż w Terrano. Wypada chyba na OBK.

producenci nic na takich ludzi jak ja chyba nie projektują. :/

[FUX]

Dobrze że nie zaproponowałeś jakiegoś ciągnika siodłowego, równie dynamiczne

No jeszcze może być W124 E500...

[Boombastic]

No jeszcze może być W124 E500...

A po co mi auto wolniejsze od mojego?
Ale wtedy to był kosmos.

[FUX]

A po co mi auto wolniejsze od mojego?

Czyżby?


http://pl.wikipedia.org/wiki/Mercedes-B ... cja_modelu

[darecki1981]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mercedes-B ... cja_modelu

ło matko boska a co to za czołg a gdzie miejsce na armatę

[darecki1981]

dzisiaj mały ruch na forum

[WiS]

Forek w ciasnym mieście jest sprawniejszy, zwinniejszy, ale nie jest autostradowym połykaczem kilometrów.

"Parkowalnosc" forestera jest wzruszajaca. Maly promień skrętu (5,3) plus kanciastość nadwozia, czyli brak problemu z oceną gdzie się auto kończy, sprawiają że jest to jeden z najfajniejszych samochodow do manewrowania w ciasnych miejscach, jakimi kiedykolwiek jeździłem.
OBK rzeczywiście będzie pod tym względem wyraźnie gorszy.

Mam 2 metry wzrostu

Więc koniecznie wsiądź do roznych aut zanim się napalisz na konkretny model. OBK jest większy teoretycznie, ale w praktyce bywa roznie. Dużo zalezy od tego, jaka jest proporcja tych Twoich 2 metrów - tzn. jak wysoko jesteś skanalizowany. Rosłe chłopy o relatywnie krótkich nogach i długim kadłubie także w OBK narzekają, bo między siedziskiem a dachem nie ma za dużego odstępu. Zwłaszcza, gdy jest szyber.
Możliwe, ze trzeba wtedy pokombinować z nieseryjnym fotelem, niżej osadzonym.
Z kolei nadmiernie długonodzy, po wygodnym ułożeniu nóg, mogą nie sięgać kiery - bo Subaru wtedy jeszcze nie słyszało o regulacji w dwoch płaszczyznach

[Śmietan]

Ogólnie mały tutaj ruch... A w temacie to żona panikuje bo jej ojciec a mój teść nagadał o spalaniu...

[WiS]

Śmietan, no bo taka prawda - one, te subaraki, piją, bo lubią. Ich prawo. Mam tak samo, więc głupio autku żałować

[darecki1981]

Ogólnie mały tutaj ruch... A w temacie to żona panikuje bo jej ojciec a mój teść nagadał o spalaniu...

No to odpuść SUBARU :wall:ja pierdziele też sie tego bałem ale teraz mam dwa i leje po 300 stówki co 2 dni ale warto jak jadę każdym z nich nie ważne jak sie jedzie, ale jak się oglądaja ostatnio na "szybkiej"jechałem forkiem z żona jadę spokojnie 110 a tu gti golfina koło mnie i szydzi...wkurwił mnie żona widzi co się dzieje i odchyla fotel i mówi byle nie do 200 skończyło się na 180 i kolo patrzył z jakieś guwno w drugą stronę jak go brałem, chciał zaimponować, a tu taka taczka pokazała miejsce w szeregu nie chodzi ile jechałem a le jak to przyspieszyło i w automacie