
Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
WiS, a dla nieczytatych ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Hiszpania Portugalia ?
O czym wy tu p......... nie wiedząc w jakim jesteśmy gó....
vincent nie dla jaj został vice, a tempo i rozmach imponujące:
http://polskatonaszdom.salon24.pl/49370 ... wy-skandal
co tam 10% .... dupy będą trzeszczeć.
O czym wy tu p......... nie wiedząc w jakim jesteśmy gó....
vincent nie dla jaj został vice, a tempo i rozmach imponujące:
http://polskatonaszdom.salon24.pl/49370 ... wy-skandal
co tam 10% .... dupy będą trzeszczeć.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
"Władimir Putin uznał decyzję Cypru o opodatkowaniu wkładów za mieszanie się w wewnętrzne sprawy Federacji Rosyjskiej".leon pisze: dla nieczytatych ?
PS. Babcia, rdzenna bamberka rodem z Wildy (w Posen, jakby kto nie kumał), nauczyła mnie że język wroga trzeba znać. Fakt, że bez biegłego niemieckiego raczej by starości nie dożyła. Dlatego kiedyś z pasją rzuciłem się na rosyjski, a potem - żeby znać też języki wrogów mojego wroga, także na inne języki wschodnie. Dziś to już mało aktualne, acz... jeśli Unia się rozleci, to - droga młodzieży - znowu będzie jak znalazł. Jesli natomiast UE przetrwa w zdrowiu i się rozwinie, no to już tylko mandaryński warto. I może jednak arabski, turecki...
Widać, z radarów idzie za małoOqrek pisze: dupy będą trzeszczeć.

Ostatnio zmieniony 18 mar 2013, o 22:18 przez WiS, łącznie zmieniany 1 raz.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
ja również nieczytaty, ale jakoś udało mi się dojść do takiego tłumaczenialeon pisze: WiS, a dla nieczytatych ?
w skrócie. W ramach zemsty na Unii... Polska będzie mieć droższy gazWładimir Putin wezwał decyzja Cyprze podatku od ingerencji depozytów w wewnętrzne sprawy Rosji.

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Amerykanie dla swoich nieczytatych mają już stosowny wynalazek...leon pisze:WiS, a dla nieczytatych ?
Link: http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... 2OfQdYrHRs#!

Ostatnio zmieniony 18 mar 2013, o 23:07 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Google Translate - powinni tego zabronićAlan, Alan, Alan! pisze: Władimir Putin wezwał decyzja Cyprze podatku od ingerencji depozytów w wewnętrzne sprawy Rosji.

Na ulicy będziesz sobie za to mógł nałapać taniego, i to od razu rozweselającegoAlan, Alan, Alan! pisze: W ramach zemsty na Unii... Polska będzie mieć droższy gaz

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
WiS, dowcip dnia 

Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
WiS, ale on tak na serio, czy ktoś w ramach żartu wrzucił? 

czarne jest piękne...
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
vibowit, wrzuć sobie w gugla "Oleg Kaszyn", to będziesz wiedział 
PS. A tak bajdełej, dobry kontrapunkt do dyskusji o kondycji i sensie dziennikarstwa, w wątku o mediach

PS. A tak bajdełej, dobry kontrapunkt do dyskusji o kondycji i sensie dziennikarstwa, w wątku o mediach

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
A ja dzis gadałem z koleżanką z Aten . Miesiąc temu kupiła jakieś złote libry angielskie i zarobiła 30% . Panika zaczyna się w Grecji
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
busik pisze: Z tego co słyszałem, to nawet wyciąganie kasy z bankomatów nie pomagało, bo państwo już zablokowało na kontach odpowiednie kwoty na poczet przyszłego podatku
Ja się tam nie znam, ale mam wrażenie graniczące z pewnością, że wystarczy, że kilkanaście/kilkadziesiąt procent posiadaczy kont, wypłaciło swoje depozyty, żeby skutecznie położyć cały system bankowy. Więc jaki sens ma taka operacja, po której ludzie masowo ruszą po pozostałe na kontach pieniądze???
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Konto usunięte pisze: Więc jaki sens ma taka operacja, po której ludzie masowo ruszą po pozostałe na kontach pieniądze???
Jak już im zabiorą, to nie będzie po co wypłacać. Ale przepis na zabicie systemu świetny.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Cypr jako małe państwo żyje z dwóch rzeczy: turystyki i systemu bankowego. U nas podatek Belki ma 19%, ale naliczane to jest od zysków, natomiast na Cyprze 6,7 % dla kont poniżej 100 tys EUR i 9,7% dla kont powyżej 100 tys EUR - to podatek naliczany od tego co masz na koncie. Czyli dwa razy masz np pobierany podatek od tej samej pensji - raz przez pracodawcę, drugi raz jak wpłynie na konto. Dochodzi zatem do patologii, gdy bierzesz kredyt (np na mieszkanie), przelewany masz na konto, po czym pomniejszany jest o podatek = mieszkania już bez brakującej kwoty nie kupisz, a kredyt spłacać z odsetkami musisz od pełnej kwoty kredytu
WiS ja spodziewałem się, że tam głównym pomysłem było rzucenie się na pralnie pieniędzy, bo sami mieszkańcy wyspy nie mają nawet 5% ogólnej wartości kasy o jakiej opodatkowaniu się mówi - tylko bardziej chodzi o precedens do jakiego może takie działanie doprowadzić. Remek słusznie nie wierzy Vincentowi, bo skoro chce przeglądać Ci przelewy, to za chwile rzuci się na Twoje zakupy i powie Ci, że te kondomy kupiłeś za tanio, bo normalnie kosztują drożej, więc proszę uregulowac podatek od brakującej kwoty.
Pamiętam jak obniżano akcyzę na wódkę, ogólne larum się podniosło, że wpływy do budżetu spadną... kufno prawda, zwiększyły się.
Ja dlatego jestem zwolennikiem znacznego zmniejszenia kosztów zatrudnienia, bo jak człowiek więcej kasy dostanie to co z nią zrobi? zje? wyda, a więc kolejny podatek choćby VAT wpłynie do kasy Vincenta. Właśnie kryzys jest dobrym momentem na takie działania
Fido_ giełdy już lecą w dół, jak się fama poniesie, że lepiej w skarpecie kasę trzymać niż w banku, to wszystko pieprznie tak, że się w papcie nie zmieścimy, a kryzys w 2008 będziemy wspominać jak dobrą imprezę imieninową



WiS ja spodziewałem się, że tam głównym pomysłem było rzucenie się na pralnie pieniędzy, bo sami mieszkańcy wyspy nie mają nawet 5% ogólnej wartości kasy o jakiej opodatkowaniu się mówi - tylko bardziej chodzi o precedens do jakiego może takie działanie doprowadzić. Remek słusznie nie wierzy Vincentowi, bo skoro chce przeglądać Ci przelewy, to za chwile rzuci się na Twoje zakupy i powie Ci, że te kondomy kupiłeś za tanio, bo normalnie kosztują drożej, więc proszę uregulowac podatek od brakującej kwoty.
Pamiętam jak obniżano akcyzę na wódkę, ogólne larum się podniosło, że wpływy do budżetu spadną... kufno prawda, zwiększyły się.
Ja dlatego jestem zwolennikiem znacznego zmniejszenia kosztów zatrudnienia, bo jak człowiek więcej kasy dostanie to co z nią zrobi? zje? wyda, a więc kolejny podatek choćby VAT wpłynie do kasy Vincenta. Właśnie kryzys jest dobrym momentem na takie działania
Fido_ giełdy już lecą w dół, jak się fama poniesie, że lepiej w skarpecie kasę trzymać niż w banku, to wszystko pieprznie tak, że się w papcie nie zmieścimy, a kryzys w 2008 będziemy wspominać jak dobrą imprezę imieninową
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Gwiazdowski się zdenerwowałOqrek pisze:Hiszpania Portugalia ?
O czym wy tu p......... nie wiedząc w jakim jesteśmy gó....
vincent nie dla jaj został vice, a tempo i rozmach imponujące:
http://polskatonaszdom.salon24.pl/49370 ... wy-skandal
co tam 10% .... dupy będą trzeszczeć.
http://finanse.wp.pl/kat,104762,title,P ... aid=110410Na poniedziałkowej konferencji prasowej Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przedstawił Doniesienie o możliwości popełniania przestępstw przez urzędników Ministerstwa Finansów, które skierował na ręce Pawła Wojtunika, szefa CBA. Chodzi o tworzenie przepisów pozwalających na przekręty podatkowe.
"Ministerstwo Finansów pracuje nad rozciągnięciem zasad solidarnej odpowiedzialności podatników (która już jest zawarta w obowiązujących przepisach prawnych) na nowe stany faktyczne. Zwłaszcza w stosunku do towarów szczególnych, jakimi są paliwa, złom czy stal - czytamy w doniesieniu ZPP. - Nie negując oczywistych faktów istnienia zorganizowanych grup przestępczych a nawet mafii, należy wskazać, że to działalność Ministerstwa Finansów, które stanowi przepisy, przestępstwa te umożliwia."
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
I to też mnie martwi. Przypuszczam, że parę osob w Brukseli też - skutek psychologiczny tego, co się dzieje na Cyprze, jest bardzo zły, i nawet jesli nikt z decydentow w 'cywilizowanych" krajach nie ma zamiaru iść drogą cypryjską, to lud i tak w to nie uwierzy. Skądinąd, politycy się doczekali - przyzwyczaili ludzi, że gdy otwierają usta, to znaczy że kłamią...busik pisze: bardziej chodzi o precedens do jakiego może takie działanie doprowadzić.
A, to oczywiście, że tak. Ale to zupełnie inna bajka. Ja nie twierdzę, że Vincent jest przyjacielem podatnika. Twierdzę jedynie, że nie zrobi czegoś (jak na Cyprze) co uderza w podstawy systemu, któremu służy.busik pisze: Remek słusznie nie wierzy Vincentowi, bo skoro chce przeglądać Ci przelewy, to za chwile rzuci się na Twoje zakupy i powie Ci, że te kondomy kupiłeś za tanio, bo normalnie kosztują drożej, więc proszę uregulowac podatek od brakującej kwoty.
+ 1busik pisze: jestem zwolennikiem znacznego zmniejszenia kosztów zatrudnienia,

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
A porzekadło ludowe głosi.
Pewne są dwie rzeczy: podatki i śmierć.
I tak można podsumować powyższą dyskusję.
Nie wiadomo, co unijny sojuz wymyśli.
Ktoś już kiedyś przewidywał, że bańka nieruchomościowa, to pikuś.
Niedobrze....
Pewne są dwie rzeczy: podatki i śmierć.
I tak można podsumować powyższą dyskusję.
Nie wiadomo, co unijny sojuz wymyśli.
Ktoś już kiedyś przewidywał, że bańka nieruchomościowa, to pikuś.
Niedobrze....
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
busik pisze: lepiej w skarpecie kasę trzymać niż w banku
Pieniędzy już dawno nie ma. W bankach są tylko cyferki na kontach, a system trzyma się wyłącznie dlatego, że ludzie wierzą że te cyferki to realny kesz.
Nie da się w nieskończoność utrzymywać ekonomii opartej na permanentnym długu. W końcu koszty obsługi tego zadłużenia przerosną możliwości maszyn drukarskich




busik pisze: Ja dlatego jestem zwolennikiem znacznego zmniejszenia kosztów zatrudnienia
Ach, taki jest nieuchronny trend w ekonomii. Zwiększanie kosztów zatrudnienia przypomina dorzynanie zdychającego konia.
Pracy jest mało, a będzie jeszcze mniej. Nie da się już wycisnąć więcej z kurczącego się (w skali globalnej) rynku pracy.
Jedynym wyjściem jest opodatkowanie konsumpcji, bo to się będzie nasilać.

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Dwa banki - polski i amerykański zdecydowały co rok urządzać zawody kajakarskie z ośmioosobową załogą.
Obie drużyny cały rok trenowały intensywnie, a kiedy nadszedł dzień zawodów, każda drużyna była w pełni sił.
Jednak to Amerykanie wygrali z przewagą ponad jednego kilometra.
Po przegranej drużyna polskiego banku upadła na duchu.
Główny menedżer zdecydował, że należy postarać się wygrać w kolejnych zawodach i utworzyć grupę w celu rozwiązania problemu. Grupa ta po przeprowadzeniu licznych badań odkryła, że Amerykanie mieli siedmiu mężczyzn przy wiosłach i jednego dowodzącego, podczas gdy drużyna polska miała jednego mężczyznę przy wiosłach i siedmiu dowodzących.
W tej sytuacji menedżer dał oczywisty dowód swoich umiejętności kierowniczych, zatrudnił spółkę konsultacyjną do szczegółowego zanalizowania drużyny polskiej. Po wielu miesiącach wytężonej pracy eksperci doszli do wniosku, że w skład drużyny polskiej wchodziło zbyt wiele osób dowodzących, a za mało wiosłujących. Podpierając się raportem ekspertów, zarząd natychmiast zdecydował się zmienić strukturę załogi: teraz było tylko czterech dowodzących, dwóch nadzorujących, szef nadzorujących i jeden wiosłujący.
Ponadto wprowadzono serię punktów, po to by dać wiosłującemu motywację:
- Musimy poszerzyć zakres jego pracy i nadać mu większą odpowiedzialność.
W kolejnym roku Amerykanie wygrali przewagą dwóch kilometrów...
Bank polski natychmiast zwolnił wiosłującego z powodu znikomych rezultatów osiągniętych w pracy, ale mimo to przyznał premię grupie dowodzących, jako rekompensatę za wielką gorliwość zademonstrowaną przez drużynę. Spółka konsultacyjna przygotowała serie badań, dzięki którym wykazała, iż obrana taktyka była dobra, motywacja była właściwa, ale że wykorzystana materia (wiosłujący) powinna ulec polepszeniu.
Następnie bank polski zajął się projektowaniem nowej łodzi...
Obie drużyny cały rok trenowały intensywnie, a kiedy nadszedł dzień zawodów, każda drużyna była w pełni sił.
Jednak to Amerykanie wygrali z przewagą ponad jednego kilometra.
Po przegranej drużyna polskiego banku upadła na duchu.
Główny menedżer zdecydował, że należy postarać się wygrać w kolejnych zawodach i utworzyć grupę w celu rozwiązania problemu. Grupa ta po przeprowadzeniu licznych badań odkryła, że Amerykanie mieli siedmiu mężczyzn przy wiosłach i jednego dowodzącego, podczas gdy drużyna polska miała jednego mężczyznę przy wiosłach i siedmiu dowodzących.
W tej sytuacji menedżer dał oczywisty dowód swoich umiejętności kierowniczych, zatrudnił spółkę konsultacyjną do szczegółowego zanalizowania drużyny polskiej. Po wielu miesiącach wytężonej pracy eksperci doszli do wniosku, że w skład drużyny polskiej wchodziło zbyt wiele osób dowodzących, a za mało wiosłujących. Podpierając się raportem ekspertów, zarząd natychmiast zdecydował się zmienić strukturę załogi: teraz było tylko czterech dowodzących, dwóch nadzorujących, szef nadzorujących i jeden wiosłujący.
Ponadto wprowadzono serię punktów, po to by dać wiosłującemu motywację:
- Musimy poszerzyć zakres jego pracy i nadać mu większą odpowiedzialność.
W kolejnym roku Amerykanie wygrali przewagą dwóch kilometrów...
Bank polski natychmiast zwolnił wiosłującego z powodu znikomych rezultatów osiągniętych w pracy, ale mimo to przyznał premię grupie dowodzących, jako rekompensatę za wielką gorliwość zademonstrowaną przez drużynę. Spółka konsultacyjna przygotowała serie badań, dzięki którym wykazała, iż obrana taktyka była dobra, motywacja była właściwa, ale że wykorzystana materia (wiosłujący) powinna ulec polepszeniu.
Następnie bank polski zajął się projektowaniem nowej łodzi...
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
I na to wszystko trzeba dorzucić CO2 i wzrastające koszty produkcji z powodu drożejącej energii. Konkurencyjność Europy spada.
Ciekawe ile CHINY wydają na łapówki dla europosłów, żeby głosowali w kwestach ociepleniowych.
Siedzą w tej Brukseli i laubzegą obcinają gałąź, na której siedzimy.
Ciekawe ile CHINY wydają na łapówki dla europosłów, żeby głosowali w kwestach ociepleniowych.
Siedzą w tej Brukseli i laubzegą obcinają gałąź, na której siedzimy.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
świetny tekst, prawdziwy cholernie,
własnie wróciłem z urzędu, po raz kolejny przypomniało mi sie że procedowanie istotą sprawy a nie sprawa! załatwieniu której służą procedury , za każde kolejne pismo, wniosek, załącznik wnoszę opłaty, kiedys myslałem że to zalezy od osób tam pracujących ale ostatnio zaczynam miec brudne mysli dlaczego tak trudno cokolwiek wydobyć od urzędu , to się urzędowi "opłaca"
własnie wróciłem z urzędu, po raz kolejny przypomniało mi sie że procedowanie istotą sprawy a nie sprawa! załatwieniu której służą procedury , za każde kolejne pismo, wniosek, załącznik wnoszę opłaty, kiedys myslałem że to zalezy od osób tam pracujących ale ostatnio zaczynam miec brudne mysli dlaczego tak trudno cokolwiek wydobyć od urzędu , to się urzędowi "opłaca"

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Konto usunięte, FUX, +1
aczkolwiek dobrą opcją byłoby też uproszczenie systemu podatkowego (choć chyba u Nas to nie przejdzie bo zbyt wiele osób żyje z tego slalomu między paragrafami)
aczkolwiek dobrą opcją byłoby też uproszczenie systemu podatkowego (choć chyba u Nas to nie przejdzie bo zbyt wiele osób żyje z tego slalomu między paragrafami)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
esilon pisze: dlaczego tak trudno cokolwiek wydobyć od urzędu , to się urzędowi "opłaca"
Rozmawiałem niedawno z kolegą. Ma takiego znajomego Amerykanina, który mieszka w Polsce, zresztą bardzo lubi nasz kraj i uważa że u nas jest więcej wolności niż w USA

Ale mówi, że dopiero w Polsce zderzył się z (jak to nazywa) "słowiańskim prawem" o którym dużo słyszał w USA. Polega to na tym, ze jak urzędnik może wydać decyzję odmowną - to wydaje, żeby się nie narażać na konsekwencje zgodzenia się na coś.
Po dłuższym zastanowieniu się, i przypomnieniu sobie niedawnych rozmów z kilkoma firmami inwestującymi w Polsce niemałe pieniądze, nie sposób się nie zgodzić.
Tak więc to tylko problem ze strachem przed odpowiedzialnością.
Trzeba zrobić u nas, co kiedyś pisałem, jak w Azerbejdżanie. Tam jest taka ustawa, że jak urzędnik nie wyda w ciągu miesiąca decyzji, to automatycznie zakłada się, że jest zgoda, a ten który nie wydał decyzji idzie pod sąd...
Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
to razKonto usunięte pisze: Tak więc to tylko problem ze strachem przed odpowiedzialnością.
mój przykład jest banalny: wnioskujesz o cos, urząd ma termin, sztywny! ale ale, zawsze mozna wskazać"braki" których dopuścił sie wnioskodawca, dają termin na uzupełnienie, jednym z braków jest banalny dokument który wydac musi inny wydział tegoz samego urzędu i co się dzieje ? nie ma szans na wydobycie papieru przed upływem terminu na uzupełnienie sprawy, co z tego że juz miałeś taki dokument bo wiedziałeś że będzie wymagany, w międzyczasie stał sie nieaktualny bo jeszcze inny wydział w ramach cięzkiej pracy zmienił oznaczenia czegośtam w zwiazku z czym musisz zakupić !nowy papir,czyli od nowa polska ludowa, a czas leci, pensje wpływają , nic sie nie dzieje
paraliż jeszcze wiekszy załatwi nam taka ustawa, i wieksze bezrobocieKonto usunięte pisze: Tam jest taka ustawa, że jak urzędnik nie wyda w ciągu miesiąca decyzji, to automatycznie zakłada się, że jest zgoda, a ten który nie wydał decyzji idzie pod sąd...

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym
Dzisiaj takie hasło usłyszałem:WiS pisze:"Władimir Putin uznał decyzję Cypru o opodatkowaniu wkładów za mieszanie się w wewnętrzne sprawy Federacji Rosyjskiej".
"To teraz Cypr przekona się jak czuje się kraj, który jest między Niemcami i Rosją".

czarne jest piękne...