Poradnik młodego komputerowca

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 18:46

Лукашэнка pisze: Kruszyn, było i nadal jest wielu przedsiębiorców, którzy mieli inne cele niż jedynie agresywne maksymalizowanie swojego zysku. Sam osobiście poznałem takich ludzi.
Niestety to jest coraz rzadziej spotykana sytuacja.
W zglobalizowanej gospodarce po prostu ten bardziej bezwzględny i chciwy pokona na rynku tego bardziej wrażliwego społecznie czy zwyczajnie uczciwszego.
Tak jak na ringu zabijaka, który ukrywa sztylet w rękawie i nie zawaha się go użyć, ma spore szanse wygrać z przeciwnikiem, który chce walczyć fair.
Można powiedzieć, że taki lajf.
Ale to nie znaczy, że trzeba to akceptować.

Apple jest obecnie na świeczniku więc firma obrywa praktycznie za wszystko (włącznie z globalnym ociepleniem), ale długi czas taka sytuacja była z MS. Tyle, że MS zaczęło dołować i znikło z celownika. Zawsze ci co są na świeczniku obrywają najmocniej.

Nie ma żadnych dowodów na to, że to co piszesz dotyczy Apple - jeśli jest inaczej to proszę o dowody na to, że jedynym celem Apple Inc jest "agresywne maksymalizowanie swojego zysku", bo nie chce mi się tracić czasu na bezsensowne przepychanki.

Oczywiście, lenovo płaci swoim pracownikom więcej niż Apple i funduje im pewnie do tego darmowe wczasy? Zejdź na ziemię. :cofee:

Aha, no ale skoro nie akceptujesz agresywnej maksymalizacji zysku oraz bezwzględności i chciwości przedsiębiorców, to wykasuj natychmiast wszystkie programy Microsoft - ta firma istnieje wyłącznie dzięki kradzieży rozwiązań wymyślonych przez innych (DOS - Digital Research, Office, Windows - Apple). :evilgrin:
Chloru pisze: P.S. Najfajniej flejmuje się z żarliwymi neofitami. :mrgreen:

Najfajniej flejmuje się z ludźmi, którzy komputery Apple widzieli w sklepie albo mieli je w ręku przez kilka godzin. Tacy mają najwięcej do powiedzenia. :roll:

Ciekawe, że Mak taki zły, ale w Słowenii musiałeś przenosić pliki kablem po telefonie, zamiast odpalić AirDropa.... :evilgrin: Oj, zaawansowane te Windowsy :lol:
Chloru pisze: co Mac potrafi zrobic z np. prezentacja PowerPoint.

A co potrafi zrobić? MS nie umie zrobić Office na Maka tak, żeby otwierał pliki z Office na Windę? I to wina Appla pewnie?

Jakoś nie mam problemów z PP, chociaż MS robi wiele, żeby zniechęcić do zakupu makowego Office'a.

Poza tym otworzę applowskimi programami hmmm, w zasadzie każdy dokument z PC, a w drugą stronę to już niekoniecznie. Ale jakoś nie drę się, że producenci PC nie zadbali o możliwość odpalenia na ich sprzęcie mojej prezentacji w Keynote.

Azrael pisze: Apple istnieje bo BIll kasę pożyczył, paskudny krwiopijca i to kasę z mojego Windowsa 98

Nie pożyczył, tylko zainwestował - otrzymał w zamian akcje bez prawa głosu i dostęp do patentów, z których potem dostałeś XP. :giggle:

Ta dyskusja nie ma sensu, bo Apple budzi niezdrowe emocje - a to tylko sprzęt i oprogramowanie. Przy czym i sprzęt i oprogramowanie są dopracowane i łatwe w obsłudze. Sami to przyznajecie, bo gdyby były kiepskiej jakości, to w ogóle nie byłoby dyskusji. Moim zdaniem najbardziej boli Was w tej dyskusji cena, jaką trzeba za jabcoki zapłacić. Tyle, że to może budzić emocje tylko w Polsce. Na Zachodzie cennik cenowy jest mało znaczący - to bardziej kwestia preferencji. Również dlatego, że reszta świata w przeciwieństwie do Polski to nie jest monokultura Windows. No i komputer to zwykłe AGD - jak pralka czy telewizor.

To jest ta sama dyskusja co z telefonami - nie potraficie zaakceptować faktu, że ktoś ma inne preferencje wyboru i lubi rzeczy ładne i wygodne w obsłudze, że nie patrzy tylko na cenę. Która - jest rzeczą względną. Mam w domu 10 letniego laptopa jabłecznego, który działa i mam też 10-letniego Acera, który nie działa. Dużo użytkowników Appla używa starszego sprzętu, który jest w dalszym ciągu dobry i nadaje się do użytkowania. Ale pewnie nie zrozumie tego ktoś, kto po 3 latach musi spuścić swoje lenovo czy HP do recyklingu (a wiem co mówię, bo widzę jaki jest cykl życia komputerów w firmie). :cofee:
rrosiak pisze: Począwszy od wersji 2000 możesz otwierać najnowsze formaty MS Office (w 2007 roku MS wydał bezpłatną aktualizację do starszych wersji zapewniającą kompatybilność w przód).


No popatrz, a ja takiej aktualizacji na Office 2003 nie mam, i musiałem kupić ileś licencji na Office 2007... :-(
So What! pisze: a lubię jak coś działa, wygląda estetycznie i mogę sobie np. wybrać rodzaj obudowy, jej kolor, materiał z którego jest wykonana, układ klawiszy. No i jak tu przy takich kryteriach kupić jabłko

Szymon, a jaki laptop wybierzesz przy takich kryteriach? :mrgreen:



FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 18:48

Chloru, zniżając się do Twojego słownictwa, napiszę, że mam w doopie historię oprogramowania i całą resztę.
Jaki to ma wpływ na dzisiejszego klienta?
Z mojego p-tu widzenia żaden.
Swoje argumenty napisałem wyżej, Ty swoje i tak się rozstańmy.

Nie będę modlił się do japka i podniecał, jak Ty, aby mi, i nie tylko, udowodnić, że jestem w błędzie, gdyż nie korzystam z Windy.
EOT.
;-)


EDIT. Dobrze, że Funky może w bardziej przystępny i wyczerpujący sposób wyjaśnił, że chodzi nam o jedno (używanie/korzystanie z komputerów), ale za pomocą diametralnie innych, za to działających systemów i urządzeń. :-p
Ostatnio zmieniony 23 mar 2013, o 19:16 przez FUX, łącznie zmieniany 3 razy.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 18:48

Chloru pisze: Jobs swojego czasu negocjował z Gatesem, żeby ten nie blokował prac rozwojowych nad Office dla Maca. Wiedział, że bez tego ta platforma nie miałaby większego znaczenia. To było na długo przed wynalezieniem iPoda.
:arrow:
Chloru pisze: pierdolisz.
Chloru pisze: Jak na razie to widzę, że masz marne pojęcie o historii oprogramowania i różnych platform oraz ich sposobach licencjonowania.

Nawet nie muszę nic od siebie dodać 8-) poczytaj trochę, a potem pisz :cofee:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 19:17

Konto usunięte, nie rozumiesz tego co czytasz. W Rumunii a nie w Słowenii nikt nie miał Maca tylko był laptop i konieczność przekazania plików. Na iPhone'a nie dało ich się zrzucić a telefon Windows Mobile bez problemu robił za pendrive'a. Ale do rzeczy.

Istnieje coś takiego jak standardy. Powszechnym standardem w firmach na całym świecie jest jednak MS Office a nie inne wynalazki. Nie mówię czyja to jest wina. Spróbuj otworzyć PP w Keynote zapisać i zobaczyć potem na Windowsie czy go nie posieka. IMHO zrobi sieczkę o ile w ogóle potrafi zapisać do tego formatu.

FYI - miałem przez parę lat zawodowy kontakt z Macami. To było ponad 10 lat temu.
Konto usunięte pisze: No popatrz, a ja takiej aktualizacji na Office 2003 nie mam

Masz tylko nie umiesz. Dostępna jest/była do ściągnięcia dla każdego. Żeby nie być gołosłownym: http://support.microsoft.com/kb/924074

Konto usunięte, tak nie Jobs osobiście negocjował tylko Sculley. Cytat:

"Jobs nie mógł powiedzieć wiele więcej. Musiał mieć pewność, że Microsoft będzie dalej pisał aplikacje na Macintosha. I faktycznie kiedy Sculley zagroził później pozwem, Microsoft odpowiedział groźbą zaprzestania produkcji macintoshowych wersji Worda, Excela i innych programów. Skazałoby to Apple na zagładę, więc Sculley musiał się wycofać. [...]"

Jakie źródło podasz, żeby obalić to co napisałem?
Ostatnio zmieniony 23 mar 2013, o 19:26 przez Chloru, łącznie zmieniany 1 raz.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 19:20

FUX, czekam na rzeczowe argumenty a nie tupanie nóżką. Nie odwracaj kota ogonem. Rzuciłeś jakieś przykłady i kiedy AAA, Rosiak i ja udowodniliśmy, że nie masz racji to postanowiłeś się obrazić. :mrgreen: :-p
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 19:55

Chloru, ja Tobie odpisałem; czytaj ze zrozumieniem.

Powtórzę.

Wybrałem coś, co chodzi, nie wiesza się, prosto się podłącza, sprzęga, konfiguruje, robi automatycznie kopie zapasowe, zakupione raz programy mogę instalować na więcej, niż jednym kompie za cenę zakupu na jeden, nie muszę wzywać do każdej pierdoły informatyka (nie jestem nim, nie znam się), gdzy nie bangla, programy czytają pliki biurowe Gatesa-odwrotnie jest ból, itp. itd. etc.

Nie dorabiam ideologii do tego, kto co komu ukradł, kto komu ile płaci, czy produkują to dzieci, kaleki, murzyni, Azjaci, Polacy, Hindusi, itd.

Amen.

Resztę doczytaj w postach innych „wyznawców" japka. ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 20:06

Konto usunięte pisze:
No popatrz, a ja takiej aktualizacji na Office 2003 nie mam, i musiałem kupić ileś licencji na Office 2007... :-(

Jeśli to w kontekście firmowym to chyba by można pod działanie na szkodę firmy podciągnąć nawet ;-)

Dodam jeszcze, że zalinkowana przez Chlora poprawka była dostępna już w czasach gdy format Office 2007 był jeszcze w stadium beta.



Nawiasem mówiąc ta niewiedza nie jest odosobniona. Nawet poważne dość wydawałoby się firmy czasem nie są świadome istnienia tej poprawki mimo że MS o niej dość dokładnie informował, a znajduje się ją przez wpisanie pytania do dowolnej przeglądarki.

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 20:56

FUX pisze: zakupione raz programy mogę instalować na więcej, niż jednym kompie za cenę zakupu na jeden
Nie precyzując o jakie programy chodzi to brzmi jak brednie dlatego się koledzy czepiają.
A tak na marginesie pytanie do mac-owcow - rozliczacie np. swoje pity na macach - jest jakiś fajny darmowy program na to?
pozdrawiam
Grzegorz

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 21:20

Keynote, Pages, Numbers, OSX, etc.
Z automatu także „wchodzą" na tablety, jeżeli są wersje na nie.
O muzyce nie warto wspominać. Wystarczy synchronizacja z iPhonem, iPadem.

Pity robi księgowa.
Takie coś znalazłem
http://www.e-pity.pl/pobierz_darmowy_program_mac-os/

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 23 mar 2013, o 23:49

Konto usunięte pisze:
Szymon, a jaki laptop wybierzesz przy takich kryteriach? :mrgreen:
Pomarańczowy, z szerokimi klawiszami Shift, z szerokim klawiszem Backspace, byle nie miał klawiatury wyspowej :mrgreen:
BTW zawsze mnie ciekawiło, czy w notebookach Apple można wyłączyć podświetlenie logo :-> Trochę mi to przypomina neony montowane przez niektórych pod samochodem :-d

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 00:07

Konto usunięte pisze:Oczywiście, lenovo płaci swoim pracownikom więcej niż Apple i funduje im pewnie do tego darmowe wczasy? Zejdź na ziemię. :cofee:
Nie wiem, czy Lenovo płaci robotnikom, którzy produkują ich sprzęt, więcej niż zarabiają robotnicy produkujący sprzęt Apple. Tego nie wiem.
Wiem jednak, że Lenovo jest firmą chińską, a Apple jest firmą amerykańską.
Amerykanie zgodnie twierdzą, że są zupełnie innym państwem niż Chińska Republika Ludowa, między innymi pod względem szacunku dla praw człowieka, itd..
Apple jest wręcz ikoną amerykańskiej gospodarki, korporacją o najwyższej wycenie giełdowej, firmą która przoduje w innowacjach (i zazdrośnie strzeże ich patentami)...
żałosne, że te cudowne, kultowe amerykańskie przedmioty w rzeczywistości produkują quasi-niewolnicy w komunistycznych chinach.
:-/

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 02:11

Forum źle wyeskejpowało. Odpowiedź poniżej.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2013, o 02:12 przez Chloru, łącznie zmieniany 1 raz.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 02:11

Grzegorz pisze: Nie precyzując o jakie programy chodzi to brzmi jak brednie dlatego się koledzy czepiają.

To ja wymienię - Saper, Internet Explorer, Microsoft Paint, Windows Media Player, Microsoft Security Essentials. Paint, WordPad... :mrgreen:
FUX - wyboldowałem komentarze, Klor pisze: Wybrałem coś, co chodzi,

Windows, Linux - praktycznie cokolwiek co jest kompatybilne ze sprzętem i parę lat na rynku

nie wiesza się,

Windows... ostatnio nie chciał się zawiesić nawet przy padniętym HDD/

prosto się podłącza,

Windows.

sprzęga,

Jakaś magia...

konfiguruje,

Windows.

robi automatycznie kopie zapasowe,


Jak sobie zażyczysz - Windows.

zakupione raz programy mogę instalować na więcej, niż jednym kompie za cenę zakupu na jeden,

Nie ma to nic wspólnego z platformą a tylko i wyłącznie z modelem licencjonowania. Patrz Microsoft Office w różnych wersjach licencji po MOLP włącznie.


nie muszę wzywać do każdej pierdoły informatyka (nie jestem nim, nie znam się),

Nie jestem informatykiem - raz w życiu wezwałem informatyka, żeby skonfigurował router ipchains na linuxie. Ci którzy wiedzą kiedy popularne były ipchains domyślą się, że było to 15 lat temu :mrgreen: No dobra - roczne studia podyplomowe z inżynierii oprogramowania mam. Nic o Windowsach na nich nie było :giggle:


gdzy nie bangla, programy czytają pliki biurowe Gatesa-odwrotnie jest ból, itp. itd. etc.

To dalej nie ma nic wspólnego z OSem.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 09:10

Chloru, przestań się powtarzać.
Chloru pisze: To ja wymienię - Saper, Internet Explorer, Microsoft Paint, Windows Media Player, Microsoft Security Essentials. Paint, WordPad...
Powyższe dowodzi, że jesteś dyletantem i nie zadałeś sobie trudu sprawdzenia, o czym piszesz. Klinicznie dowiodłeś, że napisałeś, co wiedziałeś; w tym wypadku g. wiesz... ;-)
No dobra - roczne studia podyplomowe z inżynierii oprogramowania mam.
Za dużo gorzałki, trenować trza było. :evilgrin:

Pisząc o Keynote, Numbersie, etc. wymieniłem płatne programy biurowe, a nie systemowe gadżety za free dawane przez MS.

OSX kosztował na 5 kompów coś koło kilkunastu euro, Office najtańszy dla firmy (5 stanowisk, jedna firma) 150 juro-na rok, iWork (odpowiednik Offica) 3 x po niecałe 18 juro także na 5 kompów. Tak więc nie brnij dalej w tą stronę.


Wyobraź sobie, że na japku mogą chodzić dwa systemy operacyjne. PC też tak ma?
XP się wiesza. Reinstalka min. raz na rok; teraz nie muszę robić-mam komputer, który działa.
HDD może i Ci padł, tylko pewnie na dysku nr 2, OS był na innym ;-) .
W japku jeszcze niczego nie konfigurowałem-chodzi sobie i działa.

I dalej bajeczki popychasz w tym stylu.

Czy Tobie naprawdę tak trudno zrozumieć, że nie masz szans przekonać mnie na powrót do lipy? :giggle:

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 11:18

FUX pisze: OSX kosztował na 5 kompów coś koło kilkunastu euro, (...( iWork (odpowiednik Offica) 3 x po niecałe 18 juro także na 5 kompów.
A czy przypadkiem na takich warunkach to nie jest licencja tylko do użytku domowego?
FUX pisze: Wyobraź sobie, że na japku mogą chodzić dwa systemy operacyjne.
Wow :o
FUX pisze: PC też tak ma?
Mój na razie ma tylko 4, ale może jeszcze coś dorzucę :evilgrin:
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 11:45

FUX, musisz mieć strasznie ciasny beret, zachodzący na oczy bo nie zauważyłbyś ironii gdyby stanęła za Tobą i z całej siły kopnęła Cię w dupę.
FUX pisze: Wyobraź sobie, że na japku mogą chodzić dwa systemy operacyjne. PC też tak ma?
Myślę, że na PC ilość równolegle zainstalowanych OSów ograniczona jest tylko pojemnością dysku. Nie musę mieć do tego specjalnego programu. Mac też tak ma?

FUX pisze: XP się wiesza. Reinstalka min. raz na rok; teraz nie muszę robić-mam komputer, który działa.
To znaczy, że nie potrafisz używać komputera. Mój XP swojego czasu miewał uptime w okolicy miesiąca.
FUX pisze: HDD może i Ci padł, tylko pewnie na dysku nr 2, OS był na innym .
Kolejny przykład, że nie rozumiesz podstawowych pojęć. HDD to dysk... HDD nie może paść na dysku. Dodam, że w laptopach do 15 cali zazwyczaj jest jeden dysk twardy (HDD).
FUX pisze: W japku jeszcze niczego nie konfigurowałem-chodzi sobie i działa

Kurde tak jak mój Windows7.
FUX pisze: Czy Tobie naprawdę tak trudno zrozumieć, że nie masz szans przekonać mnie na powrót do lipy?
Patrząc na poziom argumentacji i znajmości tematu bliżej Ci do Antoniego i brzozy. :evilgrin:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 12:12

Chloru pisze:To znaczy, że nie potrafisz używać komputera.

Nie wypowiadam się czy tak jest czy nie, bo nie znam się komputerach kompletnie.

Ale co do argumentu.
Jeżeli by tak było, że jeden daje radę działać w rękach kogoś, kto nie potrafi używać komputera, a drugi tylko u znawcy, to ten pierwszy byłby lepszy dla 99,99% użytkowników. Więc w kryteriach jakie ma spełniać, jest lepszy.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 12:26

jarmaj, to tak jakby powiedzieć, że wolnossący diesel jest lepszy niż taki z turbo i common-rail bo po nalaniu syfu do jednego i drugiego ten drugi się zepsuje.

Pomijam fakt, że nie trzeba było odprawiać żadnych czarów, żeby WindowsXP/7 działał długo i stabilnie.

Nie jesteś specjalistą od komputerów. W pracy/domu pewnie używasz WindowsXP albo Windows7. Czy one Ci się ciągle psują i musisz co roku instalować system na nowo?
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 12:33

Chloru, nie mówie tylko się o systemach operacyjnych, bo na nich się nie znam.

Chodziło mi o rodzaj argumentacji.


Co do porównania do diesli - tak, pewnie dla wielu użytkowników ten wolnossący klekot byłby lepszy niż współczesne ach och cudowne wypasione ropniaki, które kosztują krocie w zakupie i jeszcze więcej w serwisowaniu. O ich trwałości przemilczę przez grzeczność.

To jakby się zapytać co wolisz: nowego Forda Mondeo z silniczkiem 1.0 turbo, czy Mustanga 5 litrów coś tam z 67 roku ;-)
Ostatnio zmieniony 24 mar 2013, o 12:55 przez jarmaj, łącznie zmieniany 1 raz.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 12:43

jarmaj, ja nie pytam Ciebie jako administratora/specjalistę tylko jako użytkownika.

Co do argumentacji - jeżeli ktoś nie potrafi korzystać z komputera to wiadomo, że taki o ograniczonych możliwościach konfiguracyjnych będzie dla niego lepszy. Nie znaczy to, że jest najlepszy na świecie co próbują udowodnić niektórzy używając nieprawdziwych argumentów lub też argumentów prawdziwych w pewnych określonych wypadkach. Tak jak Ty masz pojęcie o przemyśle i produkcji seryjnej tak ja mam jakieś tam pojęcie o komputerach i oprogramowaniu. Obaj reagujemy krytycznie gdy ktoś pisze bzdury.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 12:51

Chloru pisze: tak ja mam jakieś tam pojęcie o komputerach i oprogramowaniu.
Tego nie kwestionuję, wręcz przeciwnie.


Tylko bycie w branży, "znanie się", może powodować efekt niemożliwości wczucia się w zwykłego użytkownika. Inna perspektywa.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 13:10

jarmaj, pewnie masz rację. Tylko kiedy tzw. zwykły użytkownik próbuje udowodnić, że ma rację w apsektach technicznych czy też branżowych to wiesz jak to działa.... ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 13:19

Chloru, po prostu nie lubisz japka i tyle.
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 13:22

Chloru, gdzie ja napisałem, że jestem fachowcem w branży IT?!
Jestem użytkownikiem, a nie serwisantem.

Chcesz się czuć lepszym, to się czuj. Twoje gadki już zaczynają się drętwe robić.
jarmaj Ci napisał, też nie kumasz.
Krzyż na drogę.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Poradnik młodego komputerowca

Post 24 mar 2013, o 13:29

Kruszyn, wolę sweter z gruszką. Nie mam problemu z jabłkami oprócz ceny. Tylko jak słyszę, że trzeba za komputer z jabłkiem zapłacić 5k+ bo się windows zawiesza to mnie pusty śmiech ogarnia.

FUX, nigdzie nie napisałeś. Zresztą po poziomie merytorycznym Twoich postów widać, że nie jesteś ale mimo tego próbujesz dyskutować. Nie po raz pierwszy zresztą. Ja też nie jestem serwisantem, jestem po prostu świadomym użytkownikiem.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

ODPOWIEDZ