Konto usunięte pisze: Nikt nikogo nie zmusza, ale jakaś podstawowa infrastruktura dla rowerzystów to by się przydała.
Owszem, tylko żeby się nie pałętali na drodze pod kołami.
Konto usunięte pisze: Nikt nikogo nie zmusza, ale jakaś podstawowa infrastruktura dla rowerzystów to by się przydała.
Jak korzystasz z komunikacji miejskiej/skutera, to też nie masz z tym problemuKonto usunięte pisze:
A jak mam coś w centrum do załatwienia, to nie mam problemów z parkowaniem![]()
Jaaasne. Rowerem to się przyjemnie jeździ poza miastem. Po lesie na przykładKonto usunięte pisze:
Wiesz co, nie wiem jak ten mój znajomy to robi, ale dyma 17 km w garniturze i nie ocieka potem.
leon pisze: tylko żeby się nie pałętali na drodze pod kołami.
So What! pisze: Jak korzystasz z komunikacji miejskiej/skutera, to też nie masz z tym problemu
So What! pisze: Rowerem to się przyjemnie jeździ poza miastem. Po lesie na przykład
Konto usunięte pisze: Wpadnę do Krakowa swoim miejskim truchłem i pogadamy![]()
to by było coś. Dobre 30 stron dlaczego smax okazał się gorszy czyli lepszyKonto usunięte pisze: Ty najpierw zalicz RoadRage z Лукашэнка i jego S-Max'em na torze
Myślę, że to w ogóle nie tak wygląda. Znam kilku milionerów jeżdżących na rowerze i kilku bidoków. To nie jest kwestia pieniędzy. Tylko kwestia po pierwsze klimatu i w stolicy dość dużych odległości i zagrożenia.Konto usunięte pisze:Nikt nikogo nie zmusza, ale jakaś podstawowa infrastruktura dla rowerzystów to by się przydała. Bez tego ludzie nie przekonają się do roweru. Bo w tej chwili myślenie jest takie: jak to, do pracy rowerem? Jak bidota jakaś? podjadę se moim 20 letnim golfem jak panisko.
:
Alan, Alan, Alan! pisze: ja tam jestem za budowaniem ścieżek rowerowych.
Za pieniądze z podatku ścieżkowego doliczanego do ceny rowerów, oraz rocznej opłaty za kartę rowerową. I OC.
Arno pisze: Myślę, że to w ogóle nie tak wygląda. Znam kilku milionerów jeżdżących na rowerze i kilku bidoków. To nie jest kwestia pieniędzy.
rower (rozumiany po miejsku) jest luksusem. chodzenie nie.Konto usunięte pisze: Rozumiem, że budowę chodników też będziemy finansować w ten sposób? Z OC pieszych, rocznej opłaty klimatycznej i podatku chodnikowego doliczanego do ceny żywności, butów i pasty do zębów?
Parkingi bywają zablokowane. A jak zrobisz ścieżkę rowerową na tych pasach zablokwanych przez taksówki itepe... to gdzie wtedy oni staną???Konto usunięte pisze:Arno, przecież wzdłuż parkingu biegnie jezdnia - co za problem puścić tamtędy ruch rowerowy, po parkingach nie jedzie się setką.
Z tym kradzeniem pasa to też przesada w drugą stronę, są całe ulice w centrum gdzie jeden z dwóch pasów jest praktycznie wyłączony z ruchu, bo parkują tam taksówki, kurierzy, zaopatrzenie, politycy...
The new data, compiled from more than 3,000 measuring points on land and sea, was issued quietly on the internet, without any media fanfare, and, until today, it has not been reported.
This stands in sharp contrast to the release of the previous figures six months ago, which went only to the end of 2010 – a very warm year.
Ending the data then means it is possible to show a slight warming trend since 1997, but 2011 and the first eight months of 2012 were much cooler, and thus this trend is erased.
wiem, wiem...Arno pisze:te rzeczy są mniej więcej wiadome,