Kącik recenzenta

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 20 kwie 2013, o 08:15

So What! pisze: A tak z ciekawości, co z ESP? Da się całkowicie wyłączyć, czy trzeba pogrzebać w bezpiecznikach?
Tak, na szczęście da się całkowicie wyłączyć guzikiem jak przytrzyma się go dłużej. Tylko po zgaszeniu silnika system się niestety resetuje.



FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 20 kwie 2013, o 08:55

WiS pisze: lepiej przypomnij sobie swoje wrażenia z Cayenne, Audi i beemwic I pisz.

Musiałbym znowu sie nimi przejechać...
To było ze 3 lata temu...
Arno pisze: O matko, system który obniża światła?

Mam w disco zmienny snop + automatyczna zmianę z drogowych na mijania.
Działa rewelacyjnie. Czasami gorzej w prawych zakrętach, gdyż Ci z naprzeciwka są coś nerwowi.. ;-)
Bez tego gadżetu zmieniałbym na mijania znacznie wcześniej. Miód.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 22 kwie 2013, o 23:53

zaliczyliśmy przejażdżkę Mitsu Pajero Sport. najnowszym. co to auto w terenie robi, to mi kapcie spadły.

bagażnik duuuuuży. wykończenie (jeździliśmy top wersją)... japońskie. minimalistycznie, znaczy. od tip topu to w tej "stajni" Pajero bez dodatków w nazwie jest. z drugiej strony, taki jak ja, chcący od samochodu bycia samochodem, nie miał nic do zarzucenia. jest nawet za dużo (komputer, mały telewizor, elektryczne wszystko, klimatyzacja osobna na tył i fabrycznie przewidziane miejsce na wyciągarkę - ale tylko przednią :evilgrin: )

na czarnym przyspiesza jak... terenówka z turboklekotem :whistle: , prowadzi się bardzo pewnie, z tym jednym zastrzeżeniem, że kierownica ma większy kąt (ilość obrotów) do max. niż normalnie. na czarnym to przeszkadza, w terenie pomaga. do 100 km/h cicho. szybciej podobno głośno.
poważny problem: po jeździe w terenie (w błotku): auto praktycznie straciło hamulce.

podsumowanie:
jeśli ktoś ma zajawkę na Pajero, Discovery, Toyotę LR niech dokładnie obejrzy to auto. jakbym miał wybierać pomiędzy ww., to wziąłbym w ciemno Pajero Sport, bo różnic w funkcjonalności i "wrażeń z jazdy" brak, a cena znacząco niższa.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 07:10

damaz, podjadę do Mitsu przy okazji i Ci powiem.
Mnie dobił kilka lat temu hałasem powyżej 100-ki.
130-140 to już był dramat, plastikowy środek i to przełożenie kierownicy.
O mały włos, a przyjechałem forkiem, to bym zmiótł gumowe pachołki na jakimś remoncie.
No nie sądziłem, że tyle trzeba kręcić. Na mokrym chciał jechać tam gdzie chciał, a nie gdzie ja chciałem.
No i te spowalniacze, a miśkiem w terenie nie byłem....

Ale po błotku w disco także trzeba być czujnym...

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 07:58

FUX, bolączką może być raczej to, jak szybko po minięciu auta, włączają ci się znowu długie. Ja włączam na ogół, nim mnie minie mini na przykład, bo jego już nie oślepię, a sam od razu coś zobaczę.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 08:49

Zawsze mam możliwość pchnięcia wajchy.
Wersję auto mogę wyłączyć.
Mijania i tak świecą się zawsze.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 09:33

damaz pisze: podsumowanie:
jeśli ktoś ma zajawkę na Pajero, Discovery, Toyotę LR niech dokładnie obejrzy to auto. jakbym miał wybierać pomiędzy ww., to wziąłbym w ciemno Pajero Sport, bo różnic w funkcjonalności i "wrażeń z jazdy" brak, a cena znacząco niższa.

Jechałem poprzednią wersją Pajero Sport i nie było porównania do FUX-owego Discovery w kontekście wybierania nierówności i komfortu jazdy. Tzn. Discovery absolutnie rządził. Zaś na asfalcie w Pajero Sport czułem się jak w Żuku.
Ale może jest taka przepaść w wersjach, że Pajero Sport 2013 różni się dramatycznie od tej wersji, którą jechałem (poniżej)

Obrazek

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 11:21

Konto usunięte pisze: Ale może jest taka przepaść w wersjach, że Pajero Sport 2013 różni się dramatycznie od tej wersji, którą jechałem (poniżej)
Oby, bo cenę/wyposażenia miał dobrą....

Dzięki za słowa uznania... :oops:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 12:45

Konto usunięte pisze:komfortu jazdy
właśnie dlatego napisałem, że jeśli chodzi o komfort jazdy, to nie jestem zbyt dobrym testerem. mogę za to napisać, że na trawersie fotele fabryczne trzymały lepiej niż się spodziewałem.

aha. dużo miejsca mają tylne pasażery.

na przełożenie kierownicy rzeczywiście trzeba uważać.

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 13:55

Poprzedni Sport to od spodu pikap. Tył na resorze chyba. W terenie robi ...jak pick-up z trylinką na pace. Na wyprawówkę niezły materiał, w terenie klocowate toto i jak przedpiszący piszą, nie skręca.
Ciekawy jestem, czy tył zmienili w nowym.

Fux, zawsze disco chciałem mieć... :whistle:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 14:31

BiP pisze: Fux, zawsze disco chciałem mieć...


http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... &sk=t&sd=a

8-)

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 15:03

Foty nie robią!
Ale po treści wnioskuję, że dla mnie za młody :mrgreen: . Też chciałem diesla i automata, ale takiego żeby go mozna było sponiewierać bez wyrzutów sumienia.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 15:26

Yyy. To sie cos na serwerze rozjechało...
Prawie 3 lata...

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 20:28

BiP pisze:ale takiego żeby go mozna było sponiewierać bez wyrzutów sumienia
a wiesz o tym, że nawet w autoryzowanym serwisie mówią o tym, że jak z takiego żaden olej nie cieknie to już po aucie?

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 20:49

No jak nie cieknie, to znaczy że już oliwy nie ma. :mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 22:29

aaaa...
to klyent świadomy i doinformowany.
:mrgreen:

to ja nic, poza życzeniami zdobycia upragnionej dyskoteki, tutaj nie wskóram.
:-)

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 23 kwie 2013, o 23:07

Dlatego mam suzuki jimny. Póki co, nie mam czego wozić tą dyskoteką.
Z nimi do końca też chyba jest nie tak. Znam dwie (jedna mechanika), co jeżdżą i jeżdżą. Ale wątek na pewnym forum "co się popsuło dzisiaj w mojej dyskotece" znikąd się nie wziął.
lr w swoim naturalnym środowisku ;-)
http://www.dunia.pl

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 24 kwie 2013, o 00:09

BiP pisze: lr w swoim naturalnym środowisku ;-)
http://www.dunia.pl
Ciekawa wyprawa ,tylko gratulować .Niestety nie doczytałem sie nigdzie jak wrócili :-) LR sprzedali w RPA chyba :mrgreen:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 24 kwie 2013, o 07:14

Bo lr-y się psujom, to forum dowodzi, że inne auta też.
Zobacz tylko, że na 4x4 kaszanienia jest tyle w tydzień, co u nas w rok...
Inny świat. :cofee:

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 24 kwie 2013, o 08:49

Wrócili samolotem, auto kontenerem. Żeby tak się bryknac po Afryce trzeba złozyc poręczenie celne, kaucja prawie tyle, co samochod, pzmot to obsługuje.
Fux, tamto forum, oprócz kasztanienia to jeszcze kółka wzajemnej adoracji i lanserka na całego. Na supermechanika, superrajdowca, superwyprawowca. A ci z linku powyżej po cichutku...
Ale im zazdroszczę.

Pisane z kurdupla, stąd ta polska język.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 24 kwie 2013, o 09:56

BiP pisze: tamto forum, oprócz kasztanienia to jeszcze kółka wzajemnej adoracji i lanserka na całego. Na supermechanika, superrajdowca, superwyprawowca.
hi,hi; dokładnie...

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Kącik recenzenta

Post 24 kwie 2013, o 10:05

Hmmm....
vibowit pisze:Ewentualne dyskusje dobrze byłoby ograniczyć od minimum, a polemikę proponuję wyrażać w formie opublikowania własnej recenzji.
A tu w najlepsze dyskusja o tym jaki to LR jest super, albo nie, oczywiście na podstawie opinii wyczytanych w internecie. :roll:
czarne jest piękne...

BiP
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: outback, starex, crosstrek
Polubił: 187 razy
Polubione posty: 204 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 24 kwie 2013, o 21:12

No to jak lr temat wyczerpany, będzie jimny diesel.

Wygląda jak zabawka, ale konstrukcyjnie prawdziwa terenówka na dwóch sztywnych mostach. Wydaje się mały, ale jest dużo większy od samuraja, "parkingowo" jest długości pierwszej vitary, ma większy od vitary rozstaw osi, subiektywnie lepszy komfort. Subiektywnie, bo samochody używane zgodnie z przeznaczeniem ideałem są w dniu zakupu, zresztą o jakim komforcie tu mowa :roll: Fotele - krótkie siedziska, ale wygodne. Z tyłu nie siedziałem. Bagażnik symboliczny. Tapicerka podłej jakości, kierownica też zużyta.
Najsłabsza wersja renófkowego 1,5 td, oszołamiające 65KM. Wieszają psy na tym, że się psują, że wrażliwe na olej i paliwo. Poza zaślepieniem EGR nic przy nim nie robiłem, jeździ na 10w40 (producent zaleca 5W i wymiany co 30 tkm w reno i 15 w suzuce). Ja mieniam co 10tkm i po 120000 problemów nie ma. Reguły nie ma, czy silnik ten wytrzyma 50 czy 350 tkm. Kultura pracy jak 1,6 td vw sprzed 20 lat, z tym postępem to nas w konia robią. W terenie lepszy dół w stosunku do benzynowego, śmieszne zużycie paliwa. Przy operowaniu pedałem w systemie zerojedynkowym nie przekracza 7l/100, zazwyczaj 6,2-6,5.
Ulubieniec płci pięknej, na ulicy budzi sympatię, ale w prowadzeniu dość surowy, czuje się, które koło nie złapało przyczepności, które są napędzane. Wrażliwy na boczne podmuchy - duża masa nieresorowana trzyma, a buda zachowuje się tak, jakby miała odlecieć. Trzeba się przyzwyczaić. Ze 130km/h jechałem, ale realna przelotowa to 110. Raz tylko wyprzedziłem autobus, głowę daję, był dwa razy dłuższy, niż jak subarą jadę. Słabe ogrzewanie, tzn wydajny system chłodzenia - taka sama chłodnica, jak w benzynowym, więc jak przed zimą chciałem chłodnicę przysłonić, okazało się, że całe lato przejeździła osłonięta.
Jeżdzi bezawaryjnie, tylko eksploatacyjne i naprawy po przygodach. Czujnik 4wd zamarzł i pokazuje po zapięciu przodu, że niedopięte.
Podsumowując fajna, ekonomiczna maszyna rolnicza do pracy i zabawy w terenie. Paniom do miasta nie polecam. W trasy też. Wady - brak centralnej różnicówki, musi być co najmniej mokro, żeby jechać na 4.
Mój pierwszy i ostatni diesel. Nie zgrywam się z tymi silnikami. Szczerze tego samochodu nienawidzę, jak wszystkich swoich po kilku latach używania. Jest jeden wyjątek, ale żona nie chce się zamienić ;-)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 25 kwie 2013, o 09:06

damaz pisze:podsumowanie:
jeśli ktoś ma zajawkę na Pajero, Discovery, Toyotę LR niech dokładnie obejrzy to auto. jakbym miał wybierać pomiędzy ww., to wziąłbym w ciemno Pajero Sport, bo różnic w funkcjonalności i "wrażeń z jazdy" brak, a cena znacząco niższa.
Pajero Sport to jest technicznie pickup L200, tyle, że ze zmianioną trochę budą.
Rama, sztywny tylny most - zgoda, to są zalety w przypadku eksploatacji terenowej.
Jeśli chodzi o eksploatację na szosie, "normalne" Pajero czy Toyota LC są o klasę lepsze, choć Sport jak na auto bazujące na pikapie też nie jest najgorszy bo ma chociaż centralny dyferencjał.
Co jednak ważne, zarówno 5-drzwiowe Pajero czy Land Cruiser serii 150 kosztują sporo ponad 200K PLN (Disco oczywiście jeszcze nieco więcej), a tymczasem Sport zaczyna się w cenniku od 138K PLN.
I to czyni z tego modelu bardzo ciekawą propozycję, bo w tej cenie nie ma zbyt wielu konkurentów.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Kącik recenzenta

Post 25 kwie 2013, o 10:39

Лукашэнка pisze:I to czyni z tego modelu bardzo ciekawą propozycję, bo w tej cenie nie ma zbyt wielu konkurentów.
no toż właśnie napisałem, że wybrałbym Sporta, ze względu na cenę. pajero, lr czy disco i pajero sport to wszystko są duże auta, które nigdy nie będą jeździły jak hothatch tylko jak ponad 2 tonowe kamienice. moim zdaniem różnica w prowadzeniu między droższymi "flagowcami" a sportem nie jest warta ok. 50-60 tysi, czyli dodatkowych 30%. MOIM ZDANIEM.


DISKLAMER
muszę oświadczyć bardziej dobitnie, bo zamierzam napisać coś o najbardziej cytrynowej z cytryn. więc oświadczam:
do leśnika wolnego ssaka założyłem trochę większe niż fabryka każe opony A/T. zdarza mi się podróżować po mieście samochodem na sztywnych amorkach z dużymi oponami M/T. nieco dłuższe przejażdżki Samurajem z przerobionym zawiasem (też na M/T) w kuble też nie jest mi obca.
dlatego NAPRAWDĘ nie jestem wiarygodny jeśli chodzi o ocenę komfortu jazdy. a ten leśnik na A/T jest dla mnie szczytem dobrego prowadzenia się :-p

a tak serio, to chodzi mi o to, co jarmaj bardzo słusznie zauważył: opinia "dobrze się prowadzi" jest bardzo subiektywna.

ODPOWIEDZ