Arno pisze:Łukaszenka, to się przyczepię - ponieważ przejechałeś kilka ulic - to nie wiesz ile naprawdę pali i czy może być oszczędne - znasz to prawdopodobnie z opowiadań. A jak wiemy z innego wątku ( vibovit ) nie zawsze to jest wiarygodne.
Ale to jednak możliwe.
Ile to auto paliłoby gdybym nim jeździł potrafię akurat zgadnąć, z bardzo małym błędem jak sądzę.
A to dlatego, że w tej chwili jeżdżę autem, które ma bardzo podobny silnik.
I przekonałem się, że potrafi być oszczędne.
Inaczej było z poprzednią generacją silników, czyli produkowanych przez Volvo 5-cylindrowych silników z rodziny B525.
One są z wielu powodów chwalone, ale akurat nie za oszczędność.
Nowa generacja silników, opracowana już przez Forda, 4-cylindrowe EcoBoost z bezpośrednim wtryskiem benzyny, mają zupełnie inną charakterystykę, pozwalającą na uzyskiwanie niższego spalania.
Ale, nie tylko to.
Pierwszy raz gdy przejechałem się S-Maxem, miałem wrażenie, że mam pod maską silnik 6-cylindrowy, ze względu na kulturę pracy przy przyspieszaniu z niskich obrotów.
Nigdy wcześniej nie spotkałem się z czymś takim w silniku 4-cylindrowym.
Jaka jest różnica między osiągami silników w moim S-Maxie i Focusie ST?
S-Max: 203 KM przy 5500 rpm, 300 Nm w zakresie 1750-4500 rpm
ST: 250 KM przy 5500 rpm, 366 Nm w zakresie 1750–4500 rpm
Ta dodatkowa moc powoduje, że przy jeździe z wykorzystaniem maksymalnych osiągów, ten drugi silnik ma prawo spalić więcej.
Ale przy "normalnej" jeździe niekoniecznie.
Tym bardziej, że Focus jest mniejszy, bardziej opływowy i o prawie 300 kg lżejszy od S-Maxa.
Książkowo podają, że średnio pali o 0,9 litra mniej.
Jestem skłonny przyjąć to za dobrą monetą.
Czyli jeśli S-Max pali mi przeciętnie około 11 litrów, myślę, że Focusem ST mieściłbym się średnio w 10.