Przepisy i przypisy

[danikl]

Żeby nie było, miodu tym nie popycham

[Kruszyn]

Ja dziś próbowałem Lwówka książęcego , paskudny nie polecam .

[danikl]

Ja dziś próbowałem Lwówka książęcego , paskudny nie polecam .

Spróbuj Lwówka ratuszowego dla mnie jest lepszy, albo moje ostatnie odkrycie Miłosław Marcowe

[Kruszyn]

Ja dziś na szybko ,szparagi na maśle z odrobiną parmezanu


i Jameson za zdrowie asystentki telefonicznej ,której opowiadałem jak pachnie w kuchni

[FUX]

A te zielone obierasz?

No i zapomniałeś dodać, że wiadro whisky i colą...

[inquiz]

w weekend zamierzam rozpocząć sezon szparagowy

[Kruszyn]

Nie obierałam , tylko tyle co się odłamało . Mozna jednak z dwa centymetry od obrać bo z trzy sie trafiły.

No i zapomniałeś dodać, że wiadro whisky i colą...

Dokładnie wiadro i puszka coli

[FUX]

Kruszyn, mnie nie chodzi o końcówki, bo wiem, jak rozpoznać świeżość.
Lotto o skórkę.
Białe obieram cieniutko nożykiem dziwnym do warzyw.
Pi x drzwi takim.

[Kruszyn]

Białe tzreba obrać, zielone jak świeże to nie. Ja jednak po złamaniu jeszcze dwa cm bym obrał,były by lepsze. Jutro druga tura z sosem holenderskim i część pieczona zawinięta w prościutto .

[WiS]

druga tura z sosem holenderskim i część pieczona zawinięta w prościutto .

Brzmi apetycznie; jesli mozna, poproszę manuela, znaczy sie, tentego... manuala

[Godlik]

Ja dziś próbowałem Lwówka książęcego , paskudny nie polecam .

A ja wręcz przeciwnie. Właśnie go popijam i jest jak najbardziej OK.

[Kruszyn]

WiS, ja robię na "oko" .Możesz się posiłkować
http://www.domowe-gotowanie.pl/przepisy ... olenderski

A ja wręcz przeciwnie. Właśnie go popijam i jest jak najbardziej OK.

Nie wiem ,może trafiłem jakiś kiepski,Diabelsko gorzki był i pienił się okrutnie.

[Godlik]

Nie wiem ,może trafiłem jakiś kiepski,Diabelsko gorzki był i pienił się okrutnie.

Gorzki jest, to fakt. Niektórym może nie pasować. Czy się mocno pieni, nie wiem - piję z butelki.
Ostatnio zmienili wzór etykiet, może 'przy okazji' spieprzyli też coś w środku...?

[inquiz]

I ja zacząłem sezon szparagowy

[danikl]

Ja dziś próbowałem Lwówka książęcego , paskudny nie polecam .

Wczoraj jak kupowałem właśnie takiego Lwówka to pani w sklepie powiedziała, że była jakaś partia którą browar Lwówek poprosił o wycofanie i odesłanie bo była jakaś wadliwa. Czyli chyba miałeś pecha . Mi smakował

[Konto usunięte]

I ja zacząłem sezon szparagowy

i ja i ja

Mam bardzo prosty przepis: na patelni podgrzewamy oliwę, wrzucamy czosnek - tak 2-3 ząbki i oliwki czarne pokrojone na pół. Zanim czosnek zbrązowieje, wrzucamy szparagi (najlepiej zielone) pokrojone w 4-5 cm kawałki i smażymy 3 minuty. Na koniec dorzucamy świeżo ugotowany makaron (penne, tagliatelle, farfalle albo co kto lubi), i presto!

Następnym razem zrobię zdjęcia zanim wszystko zeżrę

[Kruszyn]

[KamilP]

ja tez ostatnio wciagam szparagi na potege. Polecam mega szybki przepis:
zielone, swieze szparagi wrzucamy na 4min do parowaru, nastepnie sol, pieprz i ser pecorino. Mistrzostwo!

PS. a jak tam z Waszym moczem po szparagach?

[WiS]

Kruszyn, nooo, nareszcie dobrze widzę, co to jest - bo w telefonie pierwszy plan wzbudził moje watpliwości co do pochodzenia
Ziemniaki to dla Pyr
Reszta OK

ja tez ostatnio wciagam szparagi na potege. Polecam mega szybki przepis:
zielone, swieze szparagi wrzucamy na 4min do parowaru, nastepnie sol, pieprz i ser pecorino. Mistrzostwo!

PS. a

A dziękuję, siusiam, a bo co?

[Piter 35]

Qrcze jakie zdrowe jedzonko , co się z Wami dzieje

[inquiz]

Dziś także młode ziemniaki były, trzeba będzie pomyśleć o małosolnych.

[WiS]

Ojtam, zdrowe czy niezdrowe, grunt, że smaczne.

Dziś, sprowokowany przez Kruszyna ememesem , postanowiłem zrobić coś ładnego i szybkiego. Kruszyn świadek: od zakupow w monopolowym do widoku gotowego talerza z pachnącym żarciem, poprzez dojazd do domu i tankowanie Yetiego oraz pichcenie - jakaś godzinka

Etap pierwszy: morszczuk smażony, na sosie grejfrutowym i z zieleninką.
Etap drugi (gdyż morszczuk zaleciał malizną): kurwetki panierowane, j.w.

Sos polecam szczególnej uwadze waćpaństwa. Prosty, dobry, do wielu rzeczy pasuje - zwłaszcza do ryb i owocow morza, ale tez np. do drobiu. Dosłodzony i zagęszczony robi za fajny deser, rozcieńczony za zupę. Dobrze się przechowuje.

Zasady ogólne:
- parę grejfrutów (ja ostatnio 4) rozkrawamy na ćwiartki i wykrawamy miaższ, najlepiej nad glębokim talerzem, żeby nic nie uronić z płynów; kroimy większe kawałki dość drobno;
- w garnku rozpuszczamy ze 2 łyzki masła klarowanego, potem dodajemy łyżkę-dwie mąki, mieszamy chwilę, wciąż podgrzewajac;
- wwalamy grejfruta, mieszamy intensywnie;
- lejemy wino - ostatnio, ponad pół butelki czerwonego wytrawnego;
- gotujemy dośc długo na średnim ogniu, wciaż mieszając, bo lubi się czasem poprzypalać.
- ewentualnie, przyprawiamy czym kto lubi - acz ja ostatnio eksperymentalnie nie dodalem NIC i jest pycha; jest tylko aromat grejfruta i lekka nuta z wina.


Na zdjęciach ponizej, dwudniowy sos wyjęty z lodówki kladłem łyzką na talerz i podgrzewałem 2 minuty w mikrofali. Na to szło zielone, rzodkiewka i ryba/krewetki prosto z patelni.
Dobry zestaw zielonego do tego - drobno siekana rukola, szpinak i natka pietruszki. Trochę otartej mięty.

Oczywiście, popijać białym wytrawnym. Tutaj - argentyńska Quara, z rzadkiego szczepu torrontes. Urzekła mnie maksyma z etykiety: "to wyjątkowe wino dla wszystkich tych, którzy wiedzą, że najwiekszym sukcesem w życiu jest to, by umieć się nim cieszyć".


Mmmmm....

[Kruszyn]

Kruszyn świadek: od zakupow w monopolowym do widoku gotowego talerza z pachnącym żarciem, poprzez dojazd do domu i t

prawda szybkie auto ma

Na zdjęciach ponizej,

No kurcze jaki progres w przepisach i dekoracji

[WiS]

szybkie auto ma

A, jeszcze była kolejka przy kasie!

progres

Mam się od kogo uczyć

A przy okazji, zalegle zdjęcie - szparagi też były, przedwczoraj, białe i zielone (nie moglem się zdecydować ), zapieczone w szynce wedle instrukcji i też z sosem grejfrutowym (no co ja moge, że jeszcze nie umiem go robić mało - dlatego został mi na dziś do ryby):

[Piter 35]

No kurcze jaki progres w przepisach i dekoracji

Ja to jestem w szoku , co ten Nasz Kolega wyprawia w tej Kitchen