BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 18 maja 2013, o 21:27

Arno pisze: Co się dzieje z tymi ludźmi na rowerach? Co w nich wstępuje się pytam.
Niewykluczone, że to skutek opierania ciężaru ciała na prostacie :whistle:



Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 18 maja 2013, o 21:35

Zwłaszcza u pań to skutkuje olbrzymią bolesnością.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 18 maja 2013, o 21:43

- Sioostrzyczki, wiem, że lubicie jeździć po dziedzincu klasztornym na rowerach... - woła matka przełożona - ale pora na wieczorną modlitwę! Konczyć, proszę i do refektarza!
- Matko przełożona, jeszcze pięć minut... prosimy...
- Siostrzyczki, kończyć!
- Matko przełooożona, proooosiiiimy...
- Siostrzyczki!!!
- Maaatkoooo przełoożooona...
- Siostrzyczki! Bo każę założyć siodełka!!!

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 08:56


bojar
6 gwiazdek
Lokalizacja: warszawski-zachodni
Auto: forester 2,5XT,Q5
Polubił: 84 razy
Polubione posty: 234 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 10:51

W ramach walki z narkomanią zakazuje się biegania. :-)

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 17:35

Arno, mam te same spostrzeżenia. Dzisiaj biegałem m.in. po lesie kabackim, były mega tłumy na rowerach i było jeszcze gorzej. Najgorsze są chamy, które jadą prosto na Ciebie, patrzą Ci w oczy i w ostatniej chwili skrecaja tuż przed Tobą. Och, ile razy miałem ochotę wystawić rękę i 'zdjąć' takiego delikwenta z roweru.
Staram się biegać jak najbliżej krawędzi, schodzę z drogi jeśli mogę, ale to na nic. A prawą stroną się po prostu boję biegać, bo nigdy nie wiem czy jakiś idiota rozmawiający akurat przez komórkę, patrzący gdzieś tylko nie na drogę (a pełno takich) nie wjedzie mi po prostu w plecy...
A jeszcze gorzej jest na ścieżce Wilanów-Powsin.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 18:50

Rowerzyści jak Żydzi i homoseksualiści są klasą uciemiężoną i walczącą o swoje prawa. W związku z tym wszystko im wolno.
A biegacz nie biegnie przecież do pracy, czy do kina a dla przyjemności, bezsensownie i a-ideologicznie.
Władze też wspierają rowerzystów - bo przecież chodzi o wywalenie aut z miasta.
To wpływa na mózgi tych kretynów, którzy nagle na chodniku czują się panami.
Znajomi z Wilanów-Leming HQ mówią, że tam w okolicy masakra z rowerami.
A ty Godlik wpadnij tu kiedyś, bo ja przy ogrodzie botanicznym prawie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 20:50

Arno pisze: biegacz nie biegnie przecież do pracy, czy do kina a dla przyjemności, bezsensownie i a-ideologicznie.
Co więcej, jest wysoce prawdopodobne, że gościu który biega relaksacyjnie przed chwilą wysiadl z wypasionej bryki - więc dla pedałujacych jest rzadka okazja, by się na takim nieekologicznym burżuju odkuć :giggle:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:15

Wy wszyscy pierdolicie o tych rowerzystach. Myślicie że patologia to standard. Ja takich pojebów nie spotykam.

Myślę, że takie zachowania to wynik zbyt dużej ilości miejsca i braku społecznej empatii (czytaj: chamstwo z awansu). W Polsce ludziom przeszkadza wszystko (i nie tylko chodzi o rowerzystów). Za to w Tokio na rowerach jeździ mnóstwo ludzi, i jeżdżą i po ścieżkach rowerowych, i po chodnikach, i o zgrozo po jezdniach, a nawet po przejściach dla pieszych! W Polsce tych co jeżdżą po jezdniach już dawno rozjechaliby kierowcy zazdrośni o swój kawałeczek asfaltu i 1 km/h więcej do średniej prędkości przejazdu, a tych co jadą po przejściu dla pieszych sfrustrowane matki z wózkami i babcie z torbami na zakupy na kółkach.

W Polsce wszyscy są pojebani ale lubią to wytykać tylko innym.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:18

Konto usunięte pisze: Myślicie że patologia to standard
Nie.
Ale niestety na dwóch kólkach ta "patologia" dość często rzuca się w oczy i... pod koła.
Dziś na krotkim odcinku dwukrotnie ostro hamowalem, ratujac życie kretynom, którzy z dużą prędkoscią wjeżdżali z chodnika na pasy.
Może środowisku cyklistów przydalaby się jakaś wewnętrzna akcja uświadamiajaca, żeby mniejszość (mam nadzieje) nie szargała opinii zdrowej i kulturalnej wiekszosci?

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:19

Godlik pisze:Arno, mam te same spostrzeżenia. Dzisiaj biegałem m.in. po lesie kabackim, były mega tłumy na rowerach i było jeszcze gorzej. Najgorsze są chamy, które jadą prosto na Ciebie, patrzą Ci w oczy i w ostatniej chwili skrecaja tuż przed Tobą. Och, ile razy miałem ochotę wystawić rękę i 'zdjąć' takiego delikwenta z roweru.
Staram się biegać jak najbliżej krawędzi, schodzę z drogi jeśli mogę, ale to na nic. A prawą stroną się po prostu boję biegać, bo nigdy nie wiem czy jakiś idiota rozmawiający akurat przez komórkę, patrzący gdzieś tylko nie na drogę (a pełno takich) nie wjedzie mi po prostu w plecy...
A jeszcze gorzej jest na ścieżce Wilanów-Powsin.
To są pewnie Ci sami frustraci, którzy to samo wyczyniają w swoich autach. Po prostu jest pewna grupa w naszym społeczeństwie, która cały czas musi gonić, rozpychać się łokciami i udowadniać, że to własnie oni są kastą dominującą, której się należy bo są najlepsi. Nie wydaję mi się, żeby to była kwestia ideologii.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:24

danikl pisze:
Godlik pisze:Arno, mam te same spostrzeżenia. Dzisiaj biegałem m.in. po lesie kabackim, były mega tłumy na rowerach i było jeszcze gorzej. Najgorsze są chamy, które jadą prosto na Ciebie, patrzą Ci w oczy i w ostatniej chwili skrecaja tuż przed Tobą. Och, ile razy miałem ochotę wystawić rękę i 'zdjąć' takiego delikwenta z roweru.
Staram się biegać jak najbliżej krawędzi, schodzę z drogi jeśli mogę, ale to na nic. A prawą stroną się po prostu boję biegać, bo nigdy nie wiem czy jakiś idiota rozmawiający akurat przez komórkę, patrzący gdzieś tylko nie na drogę (a pełno takich) nie wjedzie mi po prostu w plecy...
A jeszcze gorzej jest na ścieżce Wilanów-Powsin.
To są pewnie Ci sami frustraci, którzy to samo wyczyniają w swoich autach. Po prostu jest pewna grupa w naszym społeczeństwie, która cały czas musi gonić, rozpychać się łokciami i udowadniać, że to własnie oni są kastą dominującą, której się należy bo są najlepsi. Nie wydaję mi się, żeby to była kwestia ideologii.
Myślę. że to najlepsze podsumowanie :thumb: 100% racji.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:25

WiS pisze: Może środowisku cyklistów przydalaby się jakaś wewnętrzna akcja uświadamiajaca, żeby mniejszość (mam nadzieje) nie szargała opinii zdrowej i kulturalnej wiekszosci?

Tak jak pisze danikl - to na pewno ci sami, którzy pod supermarketem parkują na miejscach dla inwalidów, bo nie mieści im się w głowie, że muszą przejść 100 metrów.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:30

Konto usunięte, no niestety, niekoniecznie. Znam prywatnie takiego jednego aktywistę od zielonych, skadinąd milego czlowieka ktory się łokciami nie rozpycha i ogólnie wykazuje znaczną kulturę osobistą, który w rozmowie na podobny temat wytłumaczyl mi, że rowerzyści powinni mieć na pasach i na jezdniach pierwszeństwo bezwzgledne w stosunku do samochodow, gdyż są ekologiczni. A samochód w mieście to zło. Więc jesli już koniecznie musi jechać ulicą, to niech jedzie, ale niech przepuszcza wszystko co nie smrodzi.
Więc problem niejedno ma oblicze.
Zapytam gościa o dżogingowców; nie zdziwę sie, gdy usłysze, ze zamiast pałetać się pieszo pod kolami mogliby też wsiąsć na rowery ;-)

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:34

WiS pisze: Dziś na krotkim odcinku dwukrotnie ostro hamowalem, ratujac życie kretynom, którzy z dużą prędkoscią wjeżdżali z chodnika na pasy.

Dziś miałem dokładnie to samo. Rodzinka 4 osobowa na rowerach ni z gruchy ni z pietruchy zjechała z chodnika na przejście dla pieszych. Koleś przede mną nie ustąpił im (być może nawet nie zdążył ich zauważyć), więc musieli ostro przyhamować, po czym posłali mu parę gromów. Ja się zatrzymałem (tylko dlatego, że jechałem z dziećmi) i zwróciłem uwagę, że należałoby zejść z roweru, na co gość z ryjem, że moim obowiązkiem jest się zatrzymać przed przejściem. Gdyby nie wspomniane dzieci, to wysiadłbym i przypieprzył kutasinie, bo kij mu w oko, że sam jest debil, ale niepotrzebnie naraża i uczy złych zachowań swoje dzieci :evil:
Ostatnio zmieniony 19 maja 2013, o 22:39 przez rrosiak, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:36

WiS pisze: takiego jednego aktywistę od zielonych

To przecież nie jest normalny człowiek, więc czego się spodziewasz?
WiS pisze: że rowerzyści powinni mieć na pasach i na jezdniach pierwszeństwo bezwzgledne w stosunku do samochodow

Z tym się zgadzam - ale dojeżdżając do pasów niezależnie od tego, czy jest DDR czy nie - zawsze zwalniam. W końcu na kursie prawa jazdy uczy się zasady ograniczonego zaufania?
WiS pisze: gdyż są ekologiczni. A samochód w mieście to zło.

A to jest bełkot.
WiS pisze: Więc jesli już koniecznie musi jechać ulicą, to niech jedzie, ale niech przepuszcza wszystko co nie smrodzi.

Bzdura. Na jezdni wszyscy są równi.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:41

rrosiak pisze: Koleś przede mną nie ustąpił im (być może nawet nie zdążył ich zauważyć), więc musieli ostro przyhamować, po czym posłali im parę gromów.
rrosiak pisze: Ja się zatrzymałem (tylko dlatego, że jechałem z dziećmi) i zwróciłem uwagę, że należałoby zejść z roweru, na co gość z ryjem, że moim obowiązkiem jest się zatrzymać przed przejściem.

No i to jest dowód na prawdziwość teorii danikla. 8-)

Swoją drogą, nie rozumiem tej krucjaty o prowadzenie roweru na przejściach dla pieszych. Wystarczy przecież nie jechać pełną dzidą.

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:46

WiS, tylko ilu jest tych zielonych aktywistów w stosunku do całej masy pedałujących :mrgreen:. Magiczne słowo tolerancja oraz wzajemny szacunek wystarczy, bez angażowania wątpliwych ideologii z jednej i drugiej strony.

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:46

Konto usunięte pisze: Swoją drogą, nie rozumiem tej krucjaty o prowadzenie roweru na przejściach dla pieszych.
Bo jak sama nazwa wskazuje jest to przejście, a nie przejazd.
Konto usunięte pisze: Wystarczy przecież nie jechać pełną dzidą.
Już o tym kiedyś dyskutowaliśmy, nikt nie jest święty, a regulacje zero-jedynkowe się nie sprawdzają, jednak wszędzie potrzebny jest rozsądek. Osobiście niejednokrotnie zdarza mi się przejść na czerwonym świetle (bo nic nie jedzie i czekanie nie ma sensu), ale nigdy nie nie robię tego w obecności dzieci. Kiedy dorosną niech same decydują, ale póki co nie zamierzam w nich zaszczepiać niewłaściwych zachowań gdy chodzi o ich bezpieczeństwo.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:48

rrosiak, ponieważ danikl powiedział wszystko co trzeba i bez sensu jest się powtarzać, zacytuję tylko :arrow:
danikl pisze: Magiczne słowo tolerancja oraz wzajemny szacunek wystarczy, bez angażowania wątpliwych ideologii z jednej i drugiej strony.

:->

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:50

Konto usunięte pisze: dojeżdżając do pasów niezależnie od tego, czy jest DDR czy nie - zawsze zwalniam. W końcu na kursie prawa jazdy uczy się zasady ograniczonego zaufania?
Konto usunięte pisze: nie rozumiem tej krucjaty o prowadzenie roweru na przejściach dla pieszych. Wystarczy przecież nie jechać pełną dzidą
Bo Ty myślisz.
Znaczna część rowerzystów - niestety nie rozumie, że pakując się na pasy "dzidą" nie dają kierowcy szans na reakcję i hamowanie.
No i tu jest pytanie, co z nimi zrobić?
Przymusowa edukacja i przymusowa karta rowerowa? Upowaznienie kierowców ustawą sejmową do ich fizycznej eliminacji, najlepiej zanim przekazą nieudane geny nastepnemu pokoleniu? Czy coś pośrodku...?
Obowiązek prowadzenia rowerow przez przejście dla pieszych jest jakimś - ułomnym, ale zawsze - rozwiązaniem, teoretycznie przynajmniej ratującym życie tym, ktorzy nie myślą i nie potrafią prawidłowo ocenić sytuacji drogowej. No to ustawodawca ocenia za nich.
Nie lubię takiej metody.
Wolalbym chyba, żeby uprawnienie do kierowania tak autem, jak i rowerem, zdobywalo się po niełatwym kursie i egzaminie, eliminującym ciapy, idiotów i szaleńców.
Trochę na tej samej zasadzie, co uprawnienie do posiadania broni palnej - w moim idealnym świecie, a nie we wspołczesnej Polsce, oczywiście.
danikl pisze: ilu jest tych zielonych aktywistów w stosunku do całej masy pedałujących
Stanowczo za duzo 8-)

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:58

Jedynym sensownym rozwiązaniem jest ograniczenie praw na drodze pieszym ( w szczególności ) jak i rowerzystom do absolutnego minimum .
Dopiero wtedy zaczną myśleć :cofee:

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 22:59

Na głupotę nie ma lekarstwa, dziś mądruś postanowił zjechać z chodnika na jezdnię na moście poniatowskiego...jakby sie wywalił to zostałby przejechany... Kiedyś pani rzuciła na ścieżkę kij swojemu labradorowi, kij wlazł w szprychy,pies zrobił salto .... Ja wróciłem z rowerem na ramieniu . Na szczęście kij wszedł w tylne koło bo pewnie zębów bym nie miał. Jak to mówią głupich nie ma wielu tylko są tak sprytnie rozstawieni że na nich się wpada... :-)
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 23:00

WiS pisze: No i tu jest pytanie, co z nimi zrobić?

To samo co z kierowcami walącymi stówą przez wiochę. Karać. Najlepiej zarekwirować rower na miesiąc, to się nauczą.

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: BLOG - Bezsensowna Logoreja O Gownie

Post 19 maja 2013, o 23:01

WiS pisze: szaleńców.

Co jeśli szaleńcy zaczeliby być szaleńcami dopiero po zdaniu takiego kursu, albo udawaliby normalnych spokojnych ludzi? :mrgreen:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

ODPOWIEDZ