Auto dla dziada
Auto dla dziada
Ale ja Wam mowie o tym co sie u mnie w miescie dzieje.. Ilosc samochodow w miastach sie zmniejsza, trend odwrotny do polskich miast. Ja sam mam dwa auta, trzy rowery, jeden skut (wlasnie drugi sprzedalem) - nie jestem dobrym potwierdzeniem dla tego co pisze ;)
Auto dla dziada
Patrz Sztokholm. I zyje sie zajebiscie. Ale rozumiem Twoje uwiazanie do pudla, w koncu spedzasz w nim wiekszosc swojego wolnego czasu na dojazdy wiec ciezko sobie wyobrazic, ze moze byc inaczej.vibowit pisze:Tak tak... a w zimie łyżwy panczeny. A Ci którzy nie mają zdrowia/siły/ochoty jeździć rowerami niech wypieprzają z cudownych, przyjaznych środowisku i nowoczesnemu społeczeństwu miast.gregski pisze:Konto usunięte, w miastach juz tylko carsharing i rower. nie ma potrzeby kupowania fury...
Mam to szczescie, ze nie musze wozic nikogo do szkoly/pracy, rano mam wybor miedzy rowerem/skutem/metrem/autem i jesli tylko nie ma syficznej pogody (lekki deszcz nie przeszkadza) to wybieram rower lub jesli jade po pracy gdzies dalej to skuta. Rowerem 80% czasu mam droge wzdloz rzeki, m.in. przez parki.
Uwielbiam zapach parku w maju, nie wyobrazam sobie, ze oddam to za stanie na swiatlach w puszce.
Kwestia wyborow indywidualnych, jak ktos lubi tylko autem to prosze bardzo, B jest calkiem przejezdny.
Re: Auto dla dziada
gregski, ależ ja doskonale rozumiem tych, którzy uwielbiają jeździć rowerami. Naprawdę. Sam też lubię, ale po prostu nie bardzo mogę.
Problem polega na czym innym. Otóż mam wrażenie, że wszystkich próbuje się zmusić do przerzucenia się na rowery. Nie wiem jak jest w Berlinie, bo ostatnio byłem tam w okolicach roku 95
, ale u nas to wszystko jest robione w jakiś dziwny sposób.
Niby dokładane są co raz to nowe buspasy, ale jednocześnie linie autobusowe są zorganizowane jakoś bezsensownie. Jeśli, żeby dojechać do pracy muszę/będę musiał się przesiadać 4 razy to to jest jakieś nieporozumienie i jakoś nie widzę tu przewagi nad samochodem (nawet stojącym w korku). Dojeżdzanie rowerem tych dwadzieścia parę kilometrów też nie jest dla każdego.
Do tego wiecznie wyłączane odcinki metra, przeładowane i śmierdzące autobusy, zdezelowane wagony tramwajowe, itd...
Teraz nowa ul. Świętokrzyska będzie zwężona do 1 pasa, za to pojawią się poszerzone ścieżki rowerowe i deptaki. I ja się pytam, co komu z tych "jasnych, długich, prostych, szerokich jak Wisła" ścieżek rowerowych Zimą??
Ludzi próbuje się zachęcić do pozostawienia samochodów w domu, ale jedynie utrudniając maksymalnie jazdę samochodem. Brak obwodnicy, wyłączanie kolejnych odcinków ulic z ruchu kołowego, ciągle zamknięty tunel pod Wisłostradą.
Naprawdę, zwiększająca się liczba samochodów jest tutaj najmniejszym problemem.
Problem polega na czym innym. Otóż mam wrażenie, że wszystkich próbuje się zmusić do przerzucenia się na rowery. Nie wiem jak jest w Berlinie, bo ostatnio byłem tam w okolicach roku 95

Niby dokładane są co raz to nowe buspasy, ale jednocześnie linie autobusowe są zorganizowane jakoś bezsensownie. Jeśli, żeby dojechać do pracy muszę/będę musiał się przesiadać 4 razy to to jest jakieś nieporozumienie i jakoś nie widzę tu przewagi nad samochodem (nawet stojącym w korku). Dojeżdzanie rowerem tych dwadzieścia parę kilometrów też nie jest dla każdego.
Do tego wiecznie wyłączane odcinki metra, przeładowane i śmierdzące autobusy, zdezelowane wagony tramwajowe, itd...
Teraz nowa ul. Świętokrzyska będzie zwężona do 1 pasa, za to pojawią się poszerzone ścieżki rowerowe i deptaki. I ja się pytam, co komu z tych "jasnych, długich, prostych, szerokich jak Wisła" ścieżek rowerowych Zimą??
Ludzi próbuje się zachęcić do pozostawienia samochodów w domu, ale jedynie utrudniając maksymalnie jazdę samochodem. Brak obwodnicy, wyłączanie kolejnych odcinków ulic z ruchu kołowego, ciągle zamknięty tunel pod Wisłostradą.
Naprawdę, zwiększająca się liczba samochodów jest tutaj najmniejszym problemem.
Ostatnio zmieniony 29 maja 2013, o 12:09 przez vibowit, łącznie zmieniany 1 raz.
czarne jest piękne...
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Auto dla dziada
Zresztą rower nadaje się do jeżdżenia tylko przez niewiele dni w roku. Czasem jadę rowerem do pracy, ale pogoda nie pozwala na to zbyt często. A nie zamierzam jeździć w deszczu, albo jak jest zimno.
Więc docelowo to żadne rozwiązanie.
Więc docelowo to żadne rozwiązanie.
Re: Auto dla dziada
proszę zobaczyć uchwyt na rowery w autobusie.
http://511.org/americascup/biking.asp
i choć to miasto bezpieczniejsze, to ludzie nienawidzą mafii rowerowej, bo choć tam śniegu brak, to są także starsi ludzie i dużo górek.
http://511.org/americascup/biking.asp
i choć to miasto bezpieczniejsze, to ludzie nienawidzą mafii rowerowej, bo choć tam śniegu brak, to są także starsi ludzie i dużo górek.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
vibowit, no wlasnie.. cos jest generalnie nie tak z naszymi miastami..
w lodzi rowniez wprowadzono busroweropasy co jest imho totalnym idiotyzmem (pomijam fakt, ze podwojnym, bo Lodz nie ma obwodnicy pl-pld nadal)
chyba, ze miasto zamierza zwolnic komunikacje do 20 kmh bo z taka predkoscia srednio smiga sie na rowerze..
nie ma globalnych strategii wieloletnich, jest stara totalnie niedouszona karda wymieniana na niewiadomogoko co wybory samorzadowe i to nie ma prawa sie polepszyc w tej formie. ale my to wiemy tylko nic z tym nie robimy.. bo jak?
w lodzi rowniez wprowadzono busroweropasy co jest imho totalnym idiotyzmem (pomijam fakt, ze podwojnym, bo Lodz nie ma obwodnicy pl-pld nadal)
chyba, ze miasto zamierza zwolnic komunikacje do 20 kmh bo z taka predkoscia srednio smiga sie na rowerze..
nie ma globalnych strategii wieloletnich, jest stara totalnie niedouszona karda wymieniana na niewiadomogoko co wybory samorzadowe i to nie ma prawa sie polepszyc w tej formie. ale my to wiemy tylko nic z tym nie robimy.. bo jak?
Re: Auto dla dziada
gregski,
z tymi rowerami to jednak doradzam pewna ostrożność...
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy- ... omosc.html

z tymi rowerami to jednak doradzam pewna ostrożność...
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy- ... omosc.html

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Auto dla dziada
To tylko pokazuje, że idiotą można być niezależnie od użytego środka lokomocjiЛукашэнка pisze:gregski,
z tymi rowerami to jednak doradzam pewna ostrożność...
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy- ... omosc.html

Re: Auto dla dziada
W temacie auto dla dziada to dla mnie numerem jeden jest matiz bez wspomagania:)
Re: Auto dla dziada
Z wolna dojrzewa we mnie myśl, że jednak lojalność zobowiązuje i że powinienem na starość, ze względu na wygodę wsiadania, kupić BRZ.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
Arno, bardzo dobry pomysł.
Odrobina gimnastyki przy wsiadaniu podnosi sprawność ogólną staruszka.
A że wysiąść się nie da bez pomocy wnuków - cóż, auto jest fajne, to i wysiadać się nie chce... za często. W razie gdyby natura przymuszała - pampers. I można jechać, do tzw. uesu, słuchając na przykład Cohena: "dance me to the end of love"
Odrobina gimnastyki przy wsiadaniu podnosi sprawność ogólną staruszka.
A że wysiąść się nie da bez pomocy wnuków - cóż, auto jest fajne, to i wysiadać się nie chce... za często. W razie gdyby natura przymuszała - pampers. I można jechać, do tzw. uesu, słuchając na przykład Cohena: "dance me to the end of love"

Auto dla dziada
Jezdziles? I jak?Arno pisze:Z wolna dojrzewa we mnie myśl, że jednak lojalność zobowiązuje i że powinienem na starość, ze względu na wygodę wsiadania, kupić BRZ.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Auto dla dziada
gregski, myśmy z Esim jeździli bliźniakiem - czyli Toyotą GT86. Nawet gdzieś tu opisywałem wrażenia. W skrócie: jeśli Cię kusi - kupuj
(...a za 3-5 lat będę pilnował ogłoszen o odsprzedaży... o ile drogi w PL się trochę wygładzą
)

(...a za 3-5 lat będę pilnował ogłoszen o odsprzedaży... o ile drogi w PL się trochę wygładzą

Re: Auto dla dziada
esilon pisze:Focus prowadzi także spalaniem, testówka porzadnie testowana bo mało kto wierzy że 1.0 jedzie czyli depcze do końca pokazywała 7,8/100 na dystansie 700km
Konkurs International Engine of the Year znów wygrywa Ford i silnik 1.0 EcoBoost
Oto pierwsze informacje dotyczące wyników prestiżowego konkursu na najlepsze silniki świata "International Engine of the Year 2013". Wyboru w łącznie 12 różnych kategoriach dokonało jury złożone z 87 dziennikarzy motoryzacyjnych reprezentujących 35 krajów.
5 czerwca podczas ceremonii zorganizowanej w Stuttgarcie wręczono nagrody w konkursie International Engine of the Year 2013. Nagrodę główną po raz drugi z rzędu zdobyła innowacyjna konstrukcja fordowska 1.0 EcoBoost zasilana benzyną.
Trzycylindrowy silnik 1.0 Ecoboost jest aktualnie oferowany w następujących modelach samochodów marki Ford na rynku polskim:
- Ford Fiesta
- Ford B-Max
- Ford Focus
- Ford C-Max
- Ford Grand C-Max
W najbliższej przyszłości jednostka ta dołączy też do gamy modeli Ford Mondeo kolejnej generacji oraz Transit Connect i Transit Courier (auta użytkowe), jak również Tourneo Connect i Tourneo Courier (auta osobowe).
W konkursie International Engine of the Year 2013 fordowska konstrukcja 1.0 Ecoboost zajęła też pierwsze miejsce w segmencie jednostek napędowych poniżej 1 litra pojemności.
Wśród pozostałych wygranych są takie firmy jak Volkswagen za silnik 1.4 TSI (w kategorii pojemności od 1,0 do 1,4 litra), PSA Peugeot Citroen za benzynową jednostkę 1.6 Turbo (w kategorii pojemności od 1,4 do 1,8 litra) oraz Audi za konstrukcję 2.5 TFSI (w kategorii pojemności od 2 do 2,5 litra).
Zasilana metanem/CNG konstrukcja TwinAir Turbo bi-fuel o mocy 80 KM, opracowana przez koncern Fiat Group, uplasowała się na pierwszym miejscu w rankingu silników o najlepszych parametrach ekologicznych (Best Green Engine of the Year 2013).
http://www.samar.pl/__/3/3.a/72973/Konk ... cale=pl_PL
No cóż,
2.0 EcoBoost (203 KM) w moim S-Maxie zbliża się do przebiegu 120 tys. km.
Nadal nie odnotowałem żadnego, nawet najmniejszego problemu związanego z tym silnikiem.
Wymiany oleju co 20 tys. km.
Nigdy nie robiłem żadnej dolewki, bo poziom oleju pozostaje w normie na dystansie tych 20 tys. km (mimo, ze jest to silnik z turbiną).
Niedawno dla ciekawości wyjąłem bagnet i mimo, że od ostatniej wymiany przejechałem już prawie 19 tys. km, olej na bagnecie nie wyglądał źle, miał nadal jakąś lepkość i nie był czarny.
Średnie spalanie w moim cyklu mieszanym to około 10,5 - 11,0 l/100km. Myślę, że jest to akceptowalne biorąc pod uwagę wielkość i masę tego samochodu.
Słaby punkt?
Nie ma jak go sensownie i ekonomicznie zagazować (ze względu na bezpośredni wtrysk benzyny).

Ostatnio zmieniony 5 cze 2013, o 22:44 przez Gootek, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Auto dla dziada
Лукашэнка, mój dobija do 250 tys i też nie zauważyłem żadnego problemu z silnikiem
Spalanie też podobne 


Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Auto dla dziada
Wiem, wiem. To tez dobry silnik.Kruszyn pisze:Лукашэнка, mój dobija do 250 tys i też nie zauważyłem żadnego problemu z silnikiemSpalanie też podobne
Zrobiłem kiedyś takim połowę Twojego dystansu. Też bez problemu, tyle, że oliwy trochę dolewałem.
Ale to prawdopodobnie przez LPG.

Re: Auto dla dziada
A może jednak prawdziwą żmiję?Arno pisze:Z wolna dojrzewa we mnie myśl, że jednak lojalność zobowiązuje i że powinienem na starość, ze względu na wygodę wsiadania, kupić BRZ.

Ma trafić do sprzedaży w Europie:
http://srt.moto24.tv/viper/news/5488,sr ... uropy.html
SRT Viper ma pod maską silnik V10 o pojemności aż 8,4 l. Motor generuje moc 640 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 814 Nm. Samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3 s i może rozwinąć maksymalnie 331 km/h.
- na pewno nie jest to typowy przykład down-sizeningu!

Auto dla dziada
A propos dolewek: lord ma 3 litry pojemnosci, 6 garow wiec ma mu sie gdzie ulewac to 7 litrow oliwy. Ale co ciekawe nic nie ubywa miedzy przegladami.. Zupelnie nic. Czym to tlumaczyc? Ciesniej pasowane silniki pod wiekszy stopien sprezania?
Re: Auto dla dziada
ew. zacznij jezdzic
aha, przy przebiegach autostradowych subaru wciagalo nosem olej (odparowywala benzyna?)
tu nic takiego.. a przecie auto glownie do objezdzania szarych imprez wrx kombi )

aha, przy przebiegach autostradowych subaru wciagalo nosem olej (odparowywala benzyna?)
tu nic takiego.. a przecie auto glownie do objezdzania szarych imprez wrx kombi )
Re: Auto dla dziada
silnik 1.0 w Tranzycie, Mondeo???? To wystarczy raz ruszyć szybciej spod świateł, żeby spalanie się zrobiło 500/100.
A to, że dziennikarze głosują za wynalazkami dowsizingowymi, to jedynie dowód, że są na pasku przemysłu i są nieobiektywni. Co wcale nie oznacza, że twój silnik Łukaszenka jest jakiś wadliwy - ale on ma 2.0!
Najlepiej dziś chyba kupić - SMAX , schodzące Monde, Legacy, Hondę Accord w tych 2.0 benzynach bez żadnych wynalazków.
Jeszcze będzie szansa, że to pojeździ.
Czy ktoś wie, czy silnik w BRZ to coś nowego czy bazuje na starym 2.0? I co wiecie o tym silniku.
A to, że dziennikarze głosują za wynalazkami dowsizingowymi, to jedynie dowód, że są na pasku przemysłu i są nieobiektywni. Co wcale nie oznacza, że twój silnik Łukaszenka jest jakiś wadliwy - ale on ma 2.0!
Najlepiej dziś chyba kupić - SMAX , schodzące Monde, Legacy, Hondę Accord w tych 2.0 benzynach bez żadnych wynalazków.
Jeszcze będzie szansa, że to pojeździ.
Czy ktoś wie, czy silnik w BRZ to coś nowego czy bazuje na starym 2.0? I co wiecie o tym silniku.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Nowy.Arno pisze:Czy ktoś wie, czy silnik w BRZ to coś nowego czy bazuje na starym 2.0? I co wiecie o tym silniku.
Pokombinowany jeśli chodzi o osprzęt bo ma jednocześnie wtryskiwacze pośrednie i bezpośrednie (to przyniosła w posagu Toyota).
Takie rozwiązanie to niezłe wyzwanie dla tunerów jak 4T... i również takich jak Jako.

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 312 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Auto dla dziada
Strojenie silnika wolnossącego i tak raczej nie ma sensuЛукашэнка pisze: Takie rozwiązanie to niezłe wyzwanie dla tunerów jak 4T..
