Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 13:58

jaworek74 pisze:Za tydzień ruszamy znowu w to samo miejsce tym razem już bardziej Ludzkim Samochodem...
To może zastanówcie się również nad bardziej ludzką destynacją?
Z tego co się zorientowałem rok temu kręcąc się w tamtych stronach, w okolicach Zadaru trudno znaleźć mniej ciekawe miejsce niż Kozino Primorje.
W porównaniu z tą wioską, takie na przykład niewiele większe Pakostane może się wydawać jakimś chorwackim Saint-Tropez...
;-)



inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 20:38

u mnie tańsza opcja bałkańska czyli rozpoczynamy od Bułgarii. tylko czy w Turcji się zrobi spokojniej to jeszcze niewiadoma.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 21:39

inquiz,
obawiasz się, że Turcy tego lata spróbują ponownie podbić Bułgarię i resztę Bałkanów?
;-)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 421 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 22:06

Лукашэнка, pod Wiedniem damy odpór, ale teraz mogą nas okrążyć desantem z Niemiec ;-)
a serio to do Stambułu blisko ale wolałbym pozwiedzać na spokojnie a nie w przerwie pomiędzy starciami władzy z ludem.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 22:28

Konto usunięte pisze:Co jest fajnego w All Inclusive?

Pytam serio, bo jeszcze nigdy nie byłem, a targają mną pewne wątpliwości w stylu:
- skoro mam all inclusive, to będę się obżerał i opijał przez 2 tygodnie i wrócę cięższy o 5kg
- po co mam wychodzić poza ośrodek skoro mam wszystko na miejscu
- nie chce mi się jechać na dwudniową wycieczkę, bo po co płacić, skoro mam i nocleg i żarcie już zapłacone tu w hotelu
- trochę mnie wq.... ci hałaśliwi ruscy i nawaleni angole

Urban legends, czy prawda?
Tomek, zasadniczo się zgadza, ale czasami może właśnie o to chodzić.
My raz byliśmy na takiej imprezie, gdy młody miał 1,5 roku i nie żałujemy.
czarne jest piękne...

liwit
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: A6 vel Odi
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 0

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 23:18

Лукашэнка, ile te dzieci mają lat, bo co roku piszesz, że z małymi dziećmi jedziesz? :->
- Bagażnik nigdy nie jest wystarczająco duży /by Bilex/

danikl
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: niby mazowsze, ale mentalnie podlasie
Auto: Muł, truposz i czerwone włoskie półwytrawne
Polubił: 102 razy
Polubione posty: 168 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 23:28

liwit pisze:Лукашэнка, ile te dzieci mają lat, bo co roku piszesz, że z małymi dziećmi jedziesz? :->
liwit może Łukaszenka jest opiekunem jakiś kolonii i co roku jeździ z dziećmi z pierwszej klasy :-)

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 23 cze 2013, o 23:34

liwit,
po cztery lata mają obecnie.

Mogę je wobec tego nazywać jeszcze "małymi dziećmi"?
:->


danikl,
dzieci z pierwszej klasy to już stare konie...
;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 07:36

Лукашэнка pisze: po cztery lata mają obecnie.

Nie bałeś się zostawiać w zeszłym roku 3 letnich dzieci z animatorami? Jak one to zniosły? Czy to są polskojęzyczni, czy innojęzyczni animatorzy?

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 08:08

Konto usunięte pisze:Nie bałeś się zostawiać w zeszłym roku 3 letnich dzieci z animatorami? Jak one to zniosły? Czy to są polskojęzyczni, czy innojęzyczni animatorzy?
W zeszłym roku, w czerwcu, nie zostawialiśmy samych dzieci z animatorami. Zawsze byłem z nimi ja albo żona. Chłopcy nie chodzili wtedy jeszcze to przedszkola i nie bardzo wiedzieli na czym polegają zabawy w grupie dzieci. Ale na salę zabaw gdzie byli animatorzy bardzo lubili chodzić, choć bawili się tam sami.
W tym roku mają za sobą już rok przedszkola i dlatego lepiej potrafią bawić się pod okiem takich animatorów. Ale i tak przynajmniej jedno z nas zawsze było gdzieś w pobliżu.
Animatorzy w tamtym roku mówili do dzieci po niemiecku, chorwacku i też trochę po angielsku. W tym roku po rosyjsku i po angielsku. Pożytek z tego taki, że chłopcy w praktyce przekonali się, że jest więcej języków na świecie.
Jest również wiele hoteli i ośrodków wypoczynkowych, w których animatorzy mówią po polsku. To tam, gdzie przyjeżdża więcej gości z polski. Myślę, ze to będzie miało szczególny sens gdy dzieci będą jeszcze trochę starsze: 5, może 6 lat i faktycznie będą umiały i chciały aktywnie uczestniczyć w grach i zabawach prowadzonych przez animatorów. A ja wówczas będę mógł w końcu po raz pierwszy na urlopie spokojnie poprzeglądać tygodniki, albo nawet przeczytać jakąś książkę.
;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 11:09

Лукашэнка pisze: Na Krecie jest dużo taniej. Nas ten tegoroczny urlop w ostatecznym rachunku kosztował 60% ubiegłorocznego urlopu w Chorwacji.

Nie mam własnych doświadczeń w tym zakresie, ale w sobotniej rzepie był artykuł na temat drożyzny w Chorwacji. Więc może coś w tym jest :idea:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 11:12


lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 11:53

Konto usunięte pisze:
Лукашэнка pisze: Na Krecie jest dużo taniej. Nas ten tegoroczny urlop w ostatecznym rachunku kosztował 60% ubiegłorocznego urlopu w Chorwacji.

Nie mam własnych doświadczeń w tym zakresie, ale w sobotniej rzepie był artykuł na temat drożyzny w Chorwacji. Więc może coś w tym jest :idea:
Co roku o tym czytam i jakoś nigdy nie odczułem, a będę teraz w CRO po raz dziewiąty. Fakt że od pierwszego razu w 2003r dzisiaj ceny się zmieniły, ale dalej twierdzę że za podobny standard apartamentów, jedzenia i picia w restauracjach nad polskim morzem zapłaciłbym wiecej (mam porównanie bo kilkanaście razy w roku nocuje min w Trójmieście służbowo). Jedynie koszty dijazdu z racji odległości sa wyższe, ale suma-sumarum wychodzi podobnie/taniej.
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 13:47

lukass pisze:Co roku o tym czytam i jakoś nigdy nie odczułem, a będę teraz w CRO po raz dziewiąty. Fakt że od pierwszego razu w 2003r dzisiaj ceny się zmieniły, ale dalej twierdzę że za podobny standard apartamentów, jedzenia i picia w restauracjach nad polskim morzem zapłaciłbym wiecej (mam porównanie bo kilkanaście razy w roku nocuje min w Trójmieście służbowo). Jedynie koszty dijazdu z racji odległości sa wyższe, ale suma-sumarum wychodzi podobnie/taniej.
W Gdańsku zwykły bilet komunikacji miejskiej kosztuje 3 zł, a w Zadarze 10 kuna, czyli około 6 zł.
Czyli przynajmniej w tym, nasze nadmorskie miasto wygrywa.
Ale zgodzę się, że ogólnie ceny (koszty pobytu) w sezonie letnim nad polskim morzem nie są niskie.

A jadać do Chorwacji samochodem można sobie obniżyć koszty zabierając zapasy z Polski.
Jeśli się chce zaoszczędzić, to się oczywiście da.
Więc absolutnie nie chciałbym nikomu odradzać wyjazdu nad Adriatyk. Bo pięknie tam jest. :->

KamilP
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: Wars i Sawa
Auto: FXT MY04, MX-5 Miracle MY00
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 15:03

Konto usunięte pisze:A ja jutro na wakacje :-d Yeah 8-)



Link: http://www.dailymotion.com/video/xf5hx_ ... cgNVuskrck
gdzie lecisz? :)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 17:49

Konto usunięte pisze:A ja jutro na wakacje :-d Yeah 8-)



Link: http://www.dailymotion.com/video/xf5hx_ ... cgNVuskrck
Mógłbys ludzi pracy nie wqooo...ć :x

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 18:18

KamilP pisze: gdzie lecisz? :)

No przecież podałem hinta 8-)

Here I am in the place where I come let go
Miami the base and the sunset low
Everyday like a mardi gras everybody party all day
No work all play okay
So we sip a little something lay the rest the spill
Me an Charlie at the bar running up a high bill
Nothin less than I'll when we dress to kill
Everytime the ladies pass, they be like (Hi Funky) 8-)
FUX pisze: Mógłbys ludzi pracy nie wqooo...ć

:-p

lukass
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wawa
Auto: Proto WRC'17 i 4 razy 4x4 - czyli w sumie 5 razy 4x4
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 146 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 18:52

Лукашэнка pisze:
A jadać do Chorwacji samochodem można sobie obniżyć koszty zabierając zapasy z Polski.
Wg mnie bez sensu - ceny w ich sklepach są porównywalne do tych w naszych. Oczywiście np wedliny i mięso sa ciut droższe, ale bardziej to wynika z tego ze tam sie sprzedaje inne rodzaje, bo raczej nie uswiadczysz tam kilograma szynki wyprodukwanego z 600g mięsa ;) , więc i cena jest wyższa. Ceny w knajpach porównywalne lub niższe niz u nas w kurortach - tylko porównujmy jakość do jakości, bo u nas pewnie znajdziesz kilka tańszych żarłodajni, ale ja nie jestem na tyle odwazny żeby tam jeść ;)
był WRX powered by Jako & PB98 i STi MY'05 EU DCCD

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 18:57


Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 19:52

vibowit pisze: My raz byliśmy na takiej imprezie, gdy młody miał 1,5 roku i nie żałujemy.
My też byliśmy raz w Egipcie z 2-latką. Pomijając już fakt, że darła się niemiłosiernie w samolocie, to na miejscu była nuda, nuda i gówniane żarcie (a wcale nie były to tanie "wczasy").
Лукашэнка pisze: A ja wówczas będę mógł w końcu po raz pierwszy na urlopie spokojnie poprzeglądać tygodniki, albo nawet przeczytać jakąś książkę.
Masz jakieś dzieci-szatany, czy co...? Chyba jednak trochę przesadzasz ;-) Mam 2 córki (6 i 4) i już w ubiegłym roku jakoś potrafiły się wspólnie bawić na plaży. Miałem czas na pochłonięcie kilku książek i tygodników. Wiadomo, że jak siedzą w wodzie to nie można spuszczać ich z oczu, no ale i tak miałem sporo czasu dla siebie.
Konto usunięte pisze: Nie mam własnych doświadczeń w tym zakresie, ale w sobotniej rzepie był artykuł na temat drożyzny w Chorwacji. Więc może coś w tym jest
Już w sobotę sprawdzę osobiście i dam znać 8-)
Лукашэнка pisze: A jadać do Chorwacji samochodem można sobie obniżyć koszty zabierając zapasy z Polski.
Jeśli się chce zaoszczędzić, to się oczywiście da.
A tu zgadzam się z lukassem, nie ma sensu. Oszczędność niewielka, jeśli nie żadna (zwłaszcza jeśli przez miejsce zajęte w bagażniku przez jedzenie trzeba wrzucić boksa na dach). W ubiegłym roku nie braliśmy dużo, a i tak część wróciła z nami do PL.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 21:59

Ja to w sumie nie wiemczemu to forum przyciaga spamerów :evil:
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Leon
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 35 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 22:00

Bo to tak jest jak śpiewają Elektryczne Gitary" Byłem w Rio byłem ...nawet na Hawajach ale wszystko h....". Możesz jechać na super tanie, z super pogodą, do super miejsca a jednak jeśli weźmiesz ze sobą znielubionego szwagra z jego rozwrzeszczaną rodzinką i depresyjne nastawienie do życia to wszędzie będzie h...
pozdrawiam
Grzegorz

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 24 cze 2013, o 22:12

Godlik pisze:My też byliśmy raz w Egipcie z 2-latką. Pomijając już fakt, że darła się niemiłosiernie w samolocie, to na miejscu była nuda, nuda i gówniane żarcie (a wcale nie były to tanie "wczasy").
No cóż, ten kto wam zaproponował wczasy w Egipcie z 2-letnim dzieckiem nie był najlepszym doradcą turystycznym.
I w ten sposób zraził was jak widzę dość trwale do takiej zorganizowanej turystyki.
A szkoda.
Bo gdybyście wybrali sie do Egiptu, ale dopiero za kilka ładnych lat gdy dzieci podrosną, czy to na rejs po Nilu między Luxorem a Asuanem, czy na półwysep Synaj do Sharm El Sheikh, żeby ponurkować przy pięknych rafach koralowych, to moglibyście przywieźć naprawdę wspaniałe wspomnienia.

Godlik pisze:Masz jakieś dzieci-szatany, czy co...?
Na to wygląda... ;-)
ale cóż, tyle charakterów ile dzieci.
Warto po prostu brać to pod uwagę.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 26 cze 2013, o 09:02

Z innego forum.

Pamiętajcie przejeżdżając przez Austrię takie wideorejestratory są tutaj zabronione od niedawna i są karane grzywną, ze względu na ochronę prywatności, czyli nie można kamerować i nagrywać pozostałych uczestników ruchu co jest jednocześnie naruszeniem ich prywatności

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Chorwacja, czyli jedziemy na wakacje

Post 26 cze 2013, o 10:43

FUX,
całe szczęście, że w Rosji nie zakazali, bo kto by dostarczał widzom cotygodniowej porcji takich wrażeń...


Link: http://www.youtube.com/watch?v=WbklT29JJpg


Link: http://www.youtube.com/watch?v=0_DJea5P8D4


Link: http://www.youtube.com/watch?v=rKntW5e4Qxw

:roll:

ODPOWIEDZ