najgorsze jest to, że ten brak "konkurencji", to nie jest - niestety - pean na Twoją, czy moją cześć. wręcz przeciwnie. to tylko oznacza, że obecny system (model społeczny, znaczy) się nie sprawdza.
i ostatnio nawet wpadłem na przyczyny

busik pisze: Jeżeli samo wyżywienie to ponad 130 klocków, to gdzie reszta kosztów![]()
ojtam ojtamKonto usunięte pisze:busik, strasznie filozofujesz w tym teoretycznym dla siebie zagadnieniu
Konto usunięte pisze: strasznie filozofujesz w tym teoretycznym
Mniej letko licząc, do wyżywienia, ciuchów, edukacji, wakacji, etc. - myśląc (zgodnie z duchem wątku) ekonomicznie, należałoby dodać też tzw. korzyści utracone, czyli kasę, którą mógłbyś zarobić, gdybyś normalnie (albo i nienormalnie) pracował, zamiast wyprowadzać na spacery, podcierać dupsię, przecierać zupki, czytać bajki, pomagać w matmie oraz wozić na mecze szkolnej ligi picipolo. Co niektórzy - także tę kasę, którą można było zarobić przyjmując rewelacyjną ofertę pracy w Emiratach albo w innym Pcimiu, ale się jej nie przyjęło, no bo jak to, dziecko przecież nie może zmieniać szkoły i tu ma kolegów.busik pisze: Tak letko licząc,
WiS, nie pisz tak bo on przecież z Poznania ....WiS pisze: Mniej letko licząc, do wyżywienia, ciuchów, edukacji, wakacji, etc. - myśląc (zgodnie z duchem wątku) ekonomicznie, należałoby dodać też tzw. korzyści utracone, czyli kasę, którą mógłbyś zarobić, gdybyś normalnie (albo i nienormalnie) pracował, zamiast wyprowadzać na spacery, podcierać dupsię, przecierać zupki, czytać bajki, pomagać w matmie oraz wozić na mecze szkolnej ligi picipolo. Co niektórzy - także tę kasę, którą można było zarobić przyjmując rewelacyjną ofertę pracy w Emiratach albo w innym Pcimiu, ale się jej nie przyjęło, no bo jak to, dziecko przecież nie może zmieniać szkoły i tu ma kolegów.
ale zobacz jaka dyskusja w tonie ekonomicznym się wywiązałaKruszyn pisze: WiS, nie pisz tak bo on przecież z Poznania ....
no właśnie przypomniałem se że kasę staruszkom wiszę od paru latesilon pisze:ojtam ojtam , teraz wie ile ma oddaćKonto usunięte pisze: strasznie filozofujesz w tym teoretycznym
no właśnie o to chodziGodlik pisze:Bo wszyscy po cichu liczą, że dzieci jak dorosną, jakimś cudem staną się obrzydliwie bogate i kupią tatusiowi jakąś fajną 911
W imię sprawiedliwości społecznej. ;)Alan, Alan, Alan! pisze:to na co mi zus?![]()
vibowit pisze:W imię sprawiedliwości społecznej. ;)
czyli przekazujemy pieniądze z OFE dzieciom i niech zarządzają kasą tak, żeby ich rodzice mieli emeryturyAlan, Alan, Alan! pisze:dziecko to zus
Niektórzy łebscy szefowie, jak jeden dyrektor od finansów z którym pracowałam, mówią tak: "Najlepszy pracownik to taki, który ma co najmniej trójkę dzieci i duży kredyt na dom."WiS pisze: No i nie da się ukryć, "żonaty, jedno dziecko" świetnie wygląda w CV. Budzi zaufanie.
Uwaga. Dwójka też ujdzie. Z trójką dzieci i więcej już może być gorzej, bo przyszły szef może pomyśleć: "cholera, własnej kuśki nie umie upilnować, tylko w czasie kryzysu dzieci robi
zofija,zofija pisze:Niektórzy łebscy szefowie, jak jeden dyrektor od finansów z którym pracowałam, mówią tak: "Najlepszy pracownik to taki, który ma co najmniej trójkę dzieci i duży kredyt na dom."![]()
I ja się z nim zgadzam.
Komuniści nie rozumieli jak działa kredyt na dom i trójka dzieci i dlatego przerżnęli.zofija pisze:Niektórzy łebscy szefowie, jak jeden dyrektor od finansów z którym pracowałam, mówią tak: "Najlepszy pracownik to taki, który ma co najmniej trójkę dzieci i duży kredyt na dom."WiS pisze: No i nie da się ukryć, "żonaty, jedno dziecko" świetnie wygląda w CV. Budzi zaufanie.
Uwaga. Dwójka też ujdzie. Z trójką dzieci i więcej już może być gorzej, bo przyszły szef może pomyśleć: "cholera, własnej kuśki nie umie upilnować, tylko w czasie kryzysu dzieci robi![]()
I ja się z nim zgadzam.
Komuniści przerżnęli, bo ludzie są niewdzięczni.Gal pisze: Komuniści nie rozumieli jak działa kredyt na dom i trójka dzieci i dlatego przerżnęli.
A wystarczyło dawać kredyty, a nie mieszkania spółdzielcze za darmo i dotąd by rządzili.
Tak Bogiem a prawdą, to unijna katastrofa demograficzna nie polega na tym, że my się tutaj za słabo mnożymy. To jest z wielu względów OK, a nawet jeśli nie całkiem, to i tak proces depopulacji wydaje się w "cywilizacji zachodniej" nieodwracalny, więc nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ani próbować zaklinania rzeczywistości.Лукашэнка pisze: unijne dofinansowanie swojej kampanii społecznej "Stop katastrofie demograficznej!".
Alan, Alan, Alan! pisze: tera się okazuje, że dziecko to zus
to na co mi zus?
Ależ oczywiście, ze to TEŻ rozsądne podejście szefa.zofija pisze: Niektórzy łebscy szefowie, jak jeden dyrektor od finansów z którym pracowałam, mówią tak: "Najlepszy pracownik to taki, który ma co najmniej trójkę dzieci i duży kredyt na dom."
I ja się z nim zgadzam.