Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
terenowiec
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Strzelin - Dolny Śląsk
Auto: Toyota Land Cruiser + Chrysler Grand Voyager
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 24 lip 2013, o 11:28

Fux nie było, bo rzecz działa się w Trieście. Był chaotyczny remont drogi i zorganizowany objazd. Co ciekawe, były to drogi jednokierunkowe. Mogłem jedynie zatrzymać się na awaryjnych i prosić policję o pomoc, albo jechać. Zresztą ruch i młyn był taki, że te 17% zobaczyłem dopiero kiedy w stromą wąską uliczkę wjechałem za wszystkimi samochodami, które nią musiały przejechać.

stefanekmac, opłaty Via-tool obowiązują zestaw pojazdów (czyli auto + przyczepa), których suma DMC przekracza 3500 kg. To wiem i tego jestem pewien. Moja buda ma DMC 1500 kg. Jeżeli Subaru będzie miało DMC poniżej 2000 kg, to Via-tolla nie muszę mieć. Nie wiem tylko, czy 2,5 litrowe Subaru Legacy rzeczywiście mają DMC poniżej 2 ton. Tak przynajmniej wypatrzyłem w danych technicznych na stronie, którą zalinkowałem kilka postów wyżej. Kolega z forum karawaningowego również ma podobny zestaw i via-złodzieja nie musi mieć.

Лукашэнка masz rację, że terenówki i niektóre suwy tak mają. Mój Land Cruiser waży 1950 kg, a może ciągnąc 2800 kg. Discovery waży nieco ponad 2 tony, a może ciągnąc 3500 kg. Pisząc, że Subaru jest nietypowe, miałem na myśli samochody osobowe w rozumieniu, sedany, kombi itp.
Co do Vitary, to przyznam, że o tym nie pomyślałem. Pytanie czy będzie jakaś z automatem, bo to wymóg żony, i czy takowe nie przekroczy bariery 2 ton DMC. Poza tym, Subaru ma chyba większy (dłuższy) bagażnik. A to dla mnie też atut, bo ja wożę w nim 15 konny silnik do pontonu o długości coś koło 120 cm.



Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 24 lip 2013, o 12:03

terenowiec pisze:Co do Vitary, to przyznam, że o tym nie pomyślałem. Pytanie czy będzie jakaś z automatem, bo to wymóg żony, i czy takowe nie przekroczy bariery 2 ton DMC. Poza tym, Subaru ma chyba większy (dłuższy) bagażnik. A to dla mnie też atut, bo ja wożę w nim 15 konny silnik do pontonu o długości coś koło 120 cm.
terenowiec, żeby sprawdzić jaka dokładnie jest wpisana ta DMC to jednak najlepiej zadzwoń do konkretnego sprzedającego i poproś go, żeby to sprawdził w dowodzie rejestracyjnym.

O np. zadzowoń do tego gościa:
http://otomoto.pl/suzuki-grand-vitara-C29805733.html
albo do tego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=3417144658 (temu się coś popitoliło z moca silnika w ogłoszeniu)

To samo zresztą proponuję co do Subaru.
To znaczy, zapytać sprzedającego co jest wpisane w dowodzie jego auta. To lepsze niż gdybanie.

Jeśli chodzi o bagażniki, no to cóż, z linjką nigdy ich nie mierzyłem.
Legacy kombi i Outback mają trochę większe bagażniki niż Forester.
Grand Vitara ma jeszcze mniejszy niż Forester (z wyjątkiem wersji XL7, która ma bagażnik większy, ale na pewno DMC ponad 2t)

Co do Subaru, to w świetle tego wszystkiego o czym piszesz, wydaje mi się, że najlepszy byłby taki Outback:
http://www.mobile.de/pl/marka/subaru/mo ... 49048.html
Tanio go zagazujesz i myślę, że będziesz zadowolony.
Mamy na forum kolegę, który sprowadza zadbane auta z bardziej cywilizowanej części naszego kontynentu.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 24 lip 2013, o 14:34

terenowiec pisze: Discovery waży nieco ponad 2 tony,
2560... ;-)

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 24 lip 2013, o 19:28

terenowiec pisze: Nie wiem tylko, czy 2,5 litrowe Subaru Legacy rzeczywiście mają DMC poniżej 2 ton.

W DR LegWana mam 1970kg.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 24 lip 2013, o 22:07

damaz pisze:
citan pisze: Amerykańce często nie miały żadnych przycisków
a no to łączę się w bólu i nic doradzę.
Akurat mnie to nie przeszkadza, można wymusić 1. albo 2. bieg. 3 i D już działają w zakresach.

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 25 lip 2013, o 09:50

Zastanawiam się, dlaczego nikt do tej pory nie wspomniał o momencie obrotowym, bo to on tak naprawdę decyduje o tym, czy auto poradzi sobie z holowaniem przyczepy. Amerykańskie auta słyną z tego, że mają imponujące pojemności, duże moce (w KM) i duże spalanie, lecz w rzeczywistości są słabe :giggle: , bo mają niewielki moment obrotowy.
Dlatego, według mnie, przy zakupie auta "pod przyczepę", zwłaszcza ciężką należy kierować się:
- dostępnym momentem obrotowym (powyżej 300 Nm/s),
- napędem na tylną oś lub 4 koła,
- konstrukcją opartą na ramie,
- a potem wszystko inne... DMC, bagażnik, rodzaj skrzyni biegów, kolor i czy się żonie podoba, no i.... czy nadaje się jeszcze do czegoś oprócz ciągnięcia przyczepy... :-)
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 25 lip 2013, o 10:01

Jacol pisze: Amerykańskie auta słyną z tego, że mają imponujące pojemności, duże moce (w KM) i duże spalanie, lecz w rzeczywistości są słabe , bo mają niewielki moment obrotowy
Czy ja wiem :-/ Większość amerykańców właśnie ma odwrotnie :cofee:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 25 lip 2013, o 10:13

Jacol pisze:Amerykańskie auta słyną z tego, że mają imponujące pojemności, duże moce (w KM) i duże spalanie, lecz w rzeczywistości są słabe :giggle: , bo mają niewielki moment obrotowy.
zgłaszam zdanie odrębne
:-)
Jacol pisze:- konstrukcją opartą na ramie,
która będzie ciężka = droga w holowaniu, czego (zgodnie z założeniami) chcemy uniknąć.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 25 lip 2013, o 10:58

Joanna Brodzik Limited nie doczytała, że tu się rozchodzi o to, żeby uniknąć viatolla :mrgreen:
a co do hamerykańców... przecie tam w pytę aut z przyczepami, nawet tak niespotykanymi w europie
Obrazek
nawet takie ciągną
Obrazek
OBK też daje radę
Obrazek
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

citan
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bełchatów
Auto: japońskie
Polubił: 41 razy
Polubione posty: 14 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 25 lip 2013, o 15:09

busik pisze: Joanna Brodzik Limited nie doczytała, że tu się rozchodzi o to, żeby uniknąć viatolla
Joasia przeprasza. :mrgreen:


Jeżeli chodzi o moment, to o ile dobrze patrzę 2.0l miały ~186Nm@3200 a 2.5l ~225Nm@4400 (Impreza/Legacy 2007).

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 00:20

Busik! W tym trucku (a po europejsku: pick upie) GMC masz zapewne silnik V8 od 5,7 do 6,3 ccm i dlatego radzi sobie z taką przyczepą. U nas taki motor znajdziesz w Renault Magnum. :thumb:

Damaz!
Na poparcie mojego zdania jest sam wątek, który mówi o tym, ze Voyager choć 3,8 litrowy nie radzi sobie z przyczepą...
Nawet katalog Autoscout pod linkiem
http://autokatalog.autoscout24.de/chrys ... kw-178-ps/
podaje, że dla tego modelu i silnika moment wynosi 0 Nm/s.
- no nie da się tym jeździć, choćby się chciało. :-p
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 08:07

Jacol, ten silnik 3.8, w wersji z roku 1998 ma: 180 KM i 325 Nm, a po modernizacji w roku 2001: 215 KM i 332 Nm
Chyba Twój wywód bierze w łeb?
:roll:

koziolek
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: B-stok
Auto: Forester XT 2.5
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 9 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 09:26

Jacol pisze: U nas taki motor znajdziesz w Renault Magnum.
W magnumach jest pełna paleta silników ale nie ma żadnego o pojemności 6 litrów,wszystkie maja około 12 litrów poj skokowej :-p
Silniki te dysponują mocą 440-520 KM i momentem obrotowym do 2550Nm :o

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 11:07

Лукашэнка pisze:Jacol, ten silnik 3.8, w wersji z roku 1998 ma: 180 KM i 325 Nm, a po modernizacji w roku 2001: 215 KM i 332 Nm
Chyba Twój wywód bierze w łeb?
:roll:
- Tak, faktycznie mój wywód bierze w łeb.
Od dzisiaj zaczynam uważać, że amerykańce mają małe i mocne silniki, mało palą i dobrze ciągną przyczepy... :-) :-) :-)
......... ale się serio, serio zrobiło.............
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 12:21

Jacol pisze:Busik! W tym trucku (a po europejsku: pick upie) GMC masz zapewne silnik V8 od 5,7 do 6,3 ccm i dlatego radzi sobie z taką przyczepą.
jakbyś zauważył, to mój post odnosił się do wcześniejszego stwierdzenia, że hamerykańce mają duże silniki i mały moment obrotowy więc nie ciągną przyczep - co IMHO jest błędnym tokiem myślenia, bo tam ciągnięcie przyczep (jak i w Australii) osiągnęło nowy wymiar - kultu i radosnej twórczości. A żeby tego dokonać, trzeba mieć auta które tego dokonają - a hamerykańce (w wersjach US Spec) się do tego bardzo dobrze nadają
więc chyba Ty wprowadziłeś atmosferę
Jacol pisze: serio, serio
:cofee:
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

terenowiec
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Lokalizacja: Strzelin - Dolny Śląsk
Auto: Toyota Land Cruiser + Chrysler Grand Voyager
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 14:46

Panowie na poparcie (wprawdzie nie wiem czyjego zdania) zdradzę Wam, że moje auto miało w papierach uciąg 900 kg. Tylko wirtuozeria dyplomacji, połączona z subtelną perswazją sprawiły, że diagnosta zmienił mi ten parametr w dowodzie rejestracyjnym na 1600 kg. Czyli coś jest w tym, że akurat mój model, nie nadaje się do ciągania.
Inna rzecz to moment obrotowy. Wczoraj jeden z mechaników powiedział mi coś takiego, że z przyczepą w górach lepiej poradzi sobie 110 konny diesel o pojemności 2 litrów, niż 2,5 litrowy benzyniak o mocy 150, a nawet 170 koni. Ponoć na szczycie będzie mniej "zmęczony". Czy podzielacie jego zdanie?

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 15:51

terenowiec pisze:Ponoć na szczycie będzie mniej "zmęczony". Czy podzielacie jego zdanie?
Myśle, że najlepiej byłoby zapytać samego klekota tam na górze o jego samopoczucie...
;-)

koziolek
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: B-stok
Auto: Forester XT 2.5
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 9 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 16:25

Лукашэнка pisze: Myśle, że najlepiej byłoby zapytać samego klekota tam na górze o jego samopoczucie...
Jak przeżyje :mrgreen:

Jacol
2 gwiazdki
Lokalizacja: Crack'ow
Auto: brak Forestera 2,0 Turbo LPG
Polubił: 2 razy
Polubione posty: 0

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 22:34

busik pisze: bo tam ciągnięcie przyczep (jak i w Australii) osiągnęło nowy wymiar - kultu i radosnej twórczości. A żeby tego dokonać, trzeba mieć auta które tego dokonają - a hamerykańce (w wersjach US Spec) się do tego bardzo dobrze nadają
- nic dziwnego, skoro u nich za galon płaci się tyle ile u nas za litr, a do tego zarabiają 4 x tyle ile my, no i nie mają Via-tolla (no chyba, że mają? nie wiem...), że ciągają sobie przyczepy tam i z powrotem... :-p
Czyny niezaistniałe często wywołują katastrofalny brak następstw.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 23:24

Jacol pisze:u nich za galon płaci się tyle ile u nas za litr
Nie żebym się czepiał, tylko po prosto chciałbym wyprowadzić Cię z drobnego błędu.

Pozwólmy panu Kazimierzowi wytłumaczyć nam ile się w USA płaci za galon benzyny:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=qsUcNwHwGFQ

W celu przeliczenia czy to jest tyle samo ile u nas płaci się za litr,
podpowiadam Ci, że średni kurs 1 USD w ostatnim okresie to 3,2 PLN.

:razz:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 26 lip 2013, o 23:45

Ałaaa... :wall:
Nawet ja - jednostka wybitnie atechniczna - zdążyłem zrozumieć to, co od dawna sączą tu różne Chlory, Damazie i inne Jarmaje - że:
- po pierwsze primo, moc ma niewielki wpływ na przedmiotowe okoliczności, moment jest ważniejszy;
- po drugie secundo, moment maksymalny silnika, a realny moment na kołach to zupełnie inne rzeczy;
- po trzecie tertio, ten moment na kołach jakoś się wiąże z takimi drobiazgami, jak przełożenia.
Więc może już przestańmy rozmawiać o katalogowych mocach jako parametrach istotnych z punktu widzenia targania przyczepy pod górę, co? ;-)
Skoro jacyś kumaci ludzie temu Krajzleru kiedyś przypisali możliwość ciągania dziewięciuset kilo, to zapewne wzięli tę wartość nie z sufitu, ale z dokładnej analizy tegoż, wyżej wspomnianego momentu "na kołach" i pewnie jeszcze paru innych cech modelu.
I, wybacz terenowcze szczerość, ile flaszek byś nie dał diagnoście, i czego byś dzięki temu nie wpisał w kwity, te cechy auta się nie zmienią.
Ono z jakiegoś powodu nie powinno ciągnąć dwutonowej przyczepy.
I twoje szczęście, że próba zaklinania rzeczywistości (poprzez lipny wpis w dowodzie) skończyła się tylko sprowokowaniem korka na podjeździe... i pewnie nerwami niewinnych ludzi, którzy za takim "zaradnym" kierownikiem ledwo pełznącego zestawu musieli się wlec, tracąc czas.
Gorzej, gdyby ten eksperyment doprowadził np. do jakiegoś wypadku - wtedy i Ty, i ten "podatny na dyplomację" diagnosta moglibyście wylądować w pierdlu. Jak najbardziej zasłużenie.

PS. Masz landcruisera. Ciągnik prawie idealny. Jak rozumiem, jedyna jego wada, to konieczność dodatkowych opłat za viatoll. Z czystej ciekawości: liczyłeś, ile to wynosi, i czy aby nie opłaca się zabulić ciut więcej (nie wiem, ale zgaduję, że pewnie koszt pomijalny wobec całych kosztów wakacji), a mieć święty spokój z podjazdami, nie blokować ruchu i nie martwic się, że jakiś pseudoholownik pęknie z wysiłku albo przyczepa wtarga go do rowu przy gwałtowniejszym manewrze...?

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 27 lip 2013, o 00:10

No to ja swoje 3 grosze :razz:

Owszem, moment na kołach jest zależny od przełożeń, ale jednocześnie jest zachowana proporcja pomiędzy wejściem (silnikiem), a wyjściem (kołami), czyli jeżeli porównujemy samochody o podobnej konstrukcji (wielkości kół) to przełożeniami fizyki nie oszukamy. Przy tej samej prędkości (przełożeniach), silnik z większym momentem obrotowym dostarczy na koła więcej tego momentu :idea:
WiS pisze: Skoro jacyś kumaci ludzie temu Krajzleru kiedyś przypisali możliwość ciągania dziewięciuset kilo, to zapewne wzięli tę wartość nie z sufitu, ale z dokładnej analizy tegoż, wyżej wspomnianego momentu "na kołach" i pewnie jeszcze paru innych cech modelu.

Nie do końca, bo te same auta w USA mają dużo mniejsze wartości uciągu niż w Europie. Np. taki OBK H6 w Europie może targać 2000kg, a w USA zaledwie 1360kg. Podejrzewam więc, że te marne 900kg wynika z jakichś przepisów (uwzględniających np. stosunek masy auta i przyczepy), a nie z faktycznych możliwości auta :->
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 27 lip 2013, o 00:17

rrosiak pisze: Przy tej samej prędkości (przełożeniach), silnik z większym momentem obrotowym dostarczy na koła więcej tego momentu
OK. Ale już przy innych przełożeniach przekładni głównej, skrzyni biegów czy wreszcie rozmiarze kół - może się zdarzyć sytuacja, gdy auto z ("katalogowo") mocniejszym (w sensie: mającym wyższy moment maksymalny) silnikiem ma w jakimś zakresie obrotów na kołach mniej momentu niż inne, z silnikiem ("katalogowo") słabszym. Prawda...?
rrosiak pisze: te same auta w USA mają dużo mniejsze wartości uciągu niż w Europie
A to ciekawe i trochę osłabiające moje święte oburzenie z postu powyżej :whistle:
Ale tylko trochę, no bo jeśli jednak ów przykładowy Krajzler wymięka przy holowaniu przyczepy przekraczającej to, co wyjściowo miał w kwitach, to znaczy, że nie należy przesadzać z lekceważeniem tych granic...

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 27 lip 2013, o 00:28

WiS pisze: OK. Ale już przy innych przełożeniach przekładni głównej, skrzyni biegów czy wreszcie rozmiarze kół - może się zdarzyć sytuacja, gdy auto z ("katalogowo") mocniejszym (w sensie: mającym wyższy moment maksymalny) silnikiem ma w jakimś zakresie obrotów na kołach mniej momentu niż inne, z silnikiem ("katalogowo") słabszym. Prawda...?
Przebieg momentu na kołach (na jednym przełożeniu) będzie mniej więcej zawsze taki sam jak przebieg momentu silnika (wspomniana proporcja). Sytuacja, o której wspominasz może wystąpić w przypadku bardzo długiej jedynki w aucie z mocnym silnikiem, ale jest to równoznaczne z bardzo małymi prędkościami, a samochód to jednak nie ciągnik rolniczy. Reasumując, auto ze "słabym" silnikiem może dzięki przełożeniom mieć więcej pary podczas ruszania oraz jazdy z małymi prędkościami (dzięki przełożeniom właśnie), wraz ze wzrostem prędkości przewaga szybko zniknie.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy Subaru poradzi sobie z trudnym zadaniem

Post 27 lip 2013, o 00:44

rrosiak pisze: auto ze "słabym" silnikiem może dzięki przełożeniom mieć więcej pary podczas ruszania oraz jazdy z małymi prędkościami.
No i o to mi właśnie chodzi. Co do reszty, nie ma sporu.

ODPOWIEDZ