Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 00:12

Konto usunięte pisze:Ojej, trudne pytanie. Może z ulgi pt "niezbyt dokładne kontrole US", albo z ulgi "prawo umożliwiające beztroski transfer zysków za granicę"? 8-)
Znowu mity. :razz:
Każda międzynarodowa firma transferuje zyski, bo bez tego nie mogłaby czynić inwestycji na nowych rynkach.
Kiedyś na zyski wypracowane w jakiś innych krajach poczynili inwestycje w Polsce, a teraz z zysków osiąganych w Polsce, robią dalsze inwestycje gdzie indziej.
Jeśli Polska chciałaby zatrzymywać więcej zysków przedsiębiorstw u siebie - to jest na to dość prosty sposób - obniżyć podatki.

A jeśli chodzi o "niezbyt dokładne kontrole US" to już taki przywilej dużych, że więcej mogą w starciu z biurokracją.
Stać ich na droższych prawników, doradców, lobbystów, itd...
Urzędnicy US zwykle czują się bardziej komfortowo dręcząc drobniejszych "malwersantów"... tak już jakoś jest.
;-)



Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 00:23

Barthol pisze:Лукашэнка, pamiętam (być może mylnie), że duże sieci handlowe były zwolnione z podatku przez 5 lat (bo niby poniosły koszty inwestycyjne w budowę hal i całego zaplecza + drogi dojazdowej :mrgreen: ), a potem było mega zdziwko jak nagle się szyld zmienił i był nowy inwestor (kolejne 5 lat spokoju)
fakt czy mit? no właśnie... :roll:


Tak, ulgi kiedyś były. Dla wszystkich.
A, że duży więcej na nich skorzystał niż mały, to niesprawiedliwe?
Przecież tak jest zawsze.
Była kiedyś w III RP tak zwana duża ulga budowlana.
Zaczynałem wtedy pracę zawodową.
Ja z tej ulgi nie skorzystałem bo nie miałem pieniędzy na budowę domu, ani jeszcze wiarygodności w banku. Czyli od tego co w tamtym czasie zarabiałem płaciłem pełny podatek.
Mój ówczesny szef miał pieniądze na budowę luksusowego domu no to i dodatkowo z ulgi podatkowej skorzystał. I choć dużo więcej odemnie zarabiał, to podatku zapłacił mniej, bo taki prezent od wolnej Ojczyzny dostał.
Taki lajf, Barthol. ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 00:25

Лукашэнка pisze: Znowu mity. :razz:
Każda międzynarodowa firma transferuje zyski, bo bez tego nie mogłaby czynić inwestycji na nowych rynkach.

Nie mam nic przeciwko takiemu procederowi. Ale po uprzednim opłaceniu podatków w kraju, w którym się prowadzi działalność. A jest milion furtek, które umożliwiają ich obejście. Stąd, zakładam, zerowe opłaty z tytułu CIT opisane w artykule cytowanym przez Vibka. Opłaty za "brand", wysokopłatne konsultacje zachodnich specjalistów itp itp... Z tymi inwestycjami też bym nie przesadzał. Często gęsto jest to kasa na utrzymanie hord korpo-urzędasów w krajach macierzystych, a nie żadnych inwestycji. Francuzi w tym przodują... :wall:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 00:44

Лукашэнка pisze: Taki lajf, Barthol.

niestety ;-)
Dziś podobnie działają dotacje unijne, które psują rynek bo powstają firemki, których jedynym celem jest przetrwać najbliższy rok (lub 2)... Bo po takim okresie nie trzeba zwracać dotacji...

W sumie jedyny sposób na poprawę ściągalności podatków to takie jego uproszczenie, by przedsiębiorcy bardziej opłacało się go zapłacić, niż kombinować (i płacić różnej maści ekspertom od ślizgania się)...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 09:15

Konto usunięte pisze: Stąd, zakładam, zerowe opłaty z tytułu CIT
I bardzo dobrze!
Dlaczego firma i udziałowcy mają oddać połowę Vincentowi, skoro działacz gospodarczy tylko 19?

Edit.

I kolejna bańka w trochę mniejszej skali...

http://biznes.onet.pl/ziemia-rolna-droz ... al-galeria

Przeprowadzanych jest sporo procesów scaleniowych. Największym beneficjentem takich działań jest ANR.
Szykowane sa ziemie na sprzedaż, aby wytargać jak najwięcej kasy do dziurawego budżetu.
Pytanie tylko jedno. Czy frajdę bedzie miał Donek czy Kaczyński. :mrgreen:
Stracą wszyscy; to jest pewne.

Przy dzisiejszych cenach ziem rolnych, średnia kwota za 1ha jest abstrakcyjna i nie dająca sie zamortyzować nawet dla człowieka, który dzisiaj kończy ZSR i chce gospodarować na roli.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 09:57

Konto usunięte pisze:
Лукашэнка pisze: Znowu mity. :razz:
Każda międzynarodowa firma transferuje zyski, bo bez tego nie mogłaby czynić inwestycji na nowych rynkach.

Nie mam nic przeciwko takiemu procederowi. Ale po uprzednim opłaceniu podatków w kraju, w którym się prowadzi działalność. A jest milion furtek, które umożliwiają ich obejście. Stąd, zakładam, zerowe opłaty z tytułu CIT opisane w artykule cytowanym przez Vibka. Opłaty za "brand", wysokopłatne konsultacje zachodnich specjalistów itp itp... Z tymi inwestycjami też bym nie przesadzał. Często gęsto jest to kasa na utrzymanie hord korpo-urzędasów w krajach macierzystych, a nie żadnych inwestycji. Francuzi w tym przodują... :wall:
Konto usunięte,
zgoda, że to niafajnie, jeśli tak się dzieje.
Ale, mam kilka "ale":

1. Proceder o którym piszesz odnosi się mniej czy bardziej do całej gospodarki, nie w jakimś szczególnym stopniu do handlu detalicznego.
Przeczytaj na przykład co wyprawiają (nie tylko w Polsce) takie firmy jak Google i Apple:
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,140 ... pos_u.html
A to jest dobry przykład, bo działalność, którą prowadzą jest znacznie wyżej marżowa niż handel w sieciach supermarketów (którego rentowność nie przekracza kilku procent, a często jednego procenta). Potencjalnie Google czy Apple powinni być bardzo dużymi płatnikami podatków dochodowych.

2. Nie jest prawdą, to o czym pisałam Gal, że zachodnioeuropejskie rynki handlu detalicznego są jakoś chronione przed zagranicznymi inwestorami, a polski rynek został jakoś im "oddany". Taka ochrona dotyczy innych dziedzin. Np. faktycznie byłoby Ci trudno kupić w Niemczech dużą stację telewizyjną albo poczytny dziennik. Ale jakąś sieć supermarketów możesz bez problemu kupić albo zbudować nową, jeśli miałbyś na to pieniądze i pomysł. W tym zakresie bariery biurokratycznie miałbyś tam nawet mniejsze niż w Polsce.
Rzeczy tylko w tych pieniądzach i skalkulowaniu czy to miałoby sens finansowy. Można również kupić np jakieś akcje jednego z koncernów handlowych (niektórymi z nich handluje się na giełdach).

Międzynarodowe sieci detaliczne zainwestowały w Polsce co najmniej 35 miliardów dolarów w rozwój sieci swoich sklepów.
W Polsce nikt tak dużych pieniędzy nie miał, więc nic dziwnego, że "my" tego nie zrobiliśmy, tylko zrobili to "oni".
I wbrew obiegowym opiniom duże sieci, mimo tak sporych inwestycji, w stosunkowo niewielkim stopniu podbiły polski rynek.
Polacy robią w sklepach sieciowych 1/3 swoich zakupów, podczas gdy Niemcy, Francuzi czy Anglicy średnio 2/3. Udział rynkowy prywatnych marek sieciowych też nadal jest kilkakrotnie niższy niż na zachodzie, czy choćby u naszych sąsiadów Czechów.
Może mimo wszystko ta ekspansja nowoczesnego handlu jest w Polsce za duża?
Ja mam ciekawą możliwość obserwacji, bo w moim nie najmniejszym mieście, radni skutecznie blokowali budowy hipermarketów i galerii handlowych (w interesie lokalnych kupców) tak skutecznie, że do tej pory nie powstał ani jeden taki obiekt. No i co z tego? Zycie ludzi jest lepsze niż gdzie indziej? Bzdura. Zyskuje na tym jedynie stosunkowo wąska grupka co większych właścicieli prywatnych placówek handlowych. Pracownicy ani klienci sklepów - nie. A oni sami (Ci, którzy stoją za blokowaniem dużych sieci), zamiast robić zakupy u swoich kolegów-prywaciarzy, często jeżdżą do innych miast aby robić zakupy w sieciach, gdy im się to bardziej opłaca.

3. No i jeszcze jeśli chodzi o tych "my". Czyli, że "my" mogliśmy to czy tamto. Jacy "my'? Beneficjenci okrągłostołowej III RP, najbogatsi Polacy?
Ci ludzie nie mają specjalnych sentymentów podatkowych w stosunku do Polski.
Kulczyk, Solorz, Mikuśkiewicz, Starak, itd, itd.. bardzo dawno pouciekali z własnymi podatkami z Polski.
Więc co to za korzyść dla mnie - obywatela, że oni się bogacą?
Nawiązując jeszcze do wyprowadzania zysków z Polski przez supermarkety - jestem skłonny postawić na tezę, że obecny właściciel największej sieci detalicznej w Polsce czyli portugalski JMP płaci więcej podatku CIT w Polsce, niż płaciłaby firma Mariusza Świtalskiego, gdyby to on był nadal właścicielem Biedronki.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 10:05

Лукашэнка pisze: jestem skłonny postawić na tezę, że obecny właściciel największej sieci detalicznej w Polsce czyli portugalski JMP płaci więcej podatku CIT w Polsce, niż płaciłaby

ciekawe gdzie jest granica ( czy w ogóle jest i dlaczego jej nie ma ;-) ) , niezależnie od wysokości dochodów na całym świecie bronią się rękami i nogami przed zapłaceniem podatków, zwykła chciwość czy też niewiara że płacenie podatków ma sens :->

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 10:16

esilon pisze:ciekawe gdzie jest granica ( czy w ogóle jest i dlaczego jej nie ma ;-) ) , niezależnie od wysokości dochodów na całym świecie bronią się rękami i nogami przed zapłaceniem podatków, zwykła chciwość czy też niewiara że płacenie podatków ma sens :->
Myśle, że i to i to. Taki bardzo bogaty Smith czy Kowalski może mieć uzasadnione przekonanie, ze jest o niebo lepszym fachowcem od finansów niż Minister Finansów, skoro on Kowalski tak się wzbogaca, podczas gdy biznes jakim zarządza Minister (czyli Skarb Państwa) popada w coraz większe długi.
Więc dlaczego taki wybitny finansista jak Kowalski miałby oddawać "swoje" pieniądze urzędnikom - jeśli nie idiotom to malwersantom.

;-)



I jeszcze taka mała lekcja historii dla tych młodszych, którzy nie pamiętają jak to bywało gdy nie mieliśmy w Polsce kapitalistów:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=cJ9IC8Fi ... C044A77093
;-)
Ostatnio zmieniony 11 sie 2013, o 11:34 przez Gootek, łącznie zmieniany 1 raz.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 11:07

FUX pisze: I bardzo dobrze!
Dlaczego firma i udziałowcy mają oddać połowę Vincentowi, skoro działacz gospodarczy tylko 19?

Może dlatego, że działacz gospodarczy tymi zaoszczędzonymi realnie napędza konsumpcję, więc zaraz ten pieniądz wraca do obiegu? To takie moje chłopskie mądrości, bo nie znam się na ekonomii. Co nie przeszkadza mi się tu wymądrzać hehe

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 11:41

Konto usunięte, wszyscy jesteśmy konsumentami.
Proporcje sa różne w zależności od środków, które wypracujemy i ew. wydamy...

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 14:31

FUX pisze: Przy dzisiejszych cenach ziem rolnych, średnia kwota za 1ha jest abstrakcyjna i nie dająca sie zamortyzować nawet dla człowieka, który dzisiaj kończy ZSR i chce gospodarować na roli.
ANR to nawet w dzierżawę często nie chce ziemi dawać. Ziemi bardzo żyznej w wysokiej klasie bonitacyjnej.
Dlaczego? a bo sprzedają jako działki budowlane 1mln za hektar. I nie wydzierżawią.
A pozwolenie dostali od ministra (bo ziemie rolne z wysoką klasą bonitacyjną można przerabiać na budowlane tylko za zgodą ministra rolnictwa :mrgreen: )
I ziemia z której plony są dwukrotnie większe niż z większości ziem uprawnych stoi odłogiem. :?
Jak gospodarzyć panie premierze?
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 15:15

dzixd pisze:Jak gospodarzyć panie premierze?
Pan Andrzej Pochylski ze stowarzyszenia "Opcja Społeczna" odpowie Ci na to pytanie:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=uctjiU2P ... Q4P8M-hRY0


;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 15:22

dzixd, a wiesz, jaka jest opłata za wyłączeniu gruntów I-III z produkcji rolnej za 1 ha?
:cofee:

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 18:37

FUX pisze:dzixd, a wiesz, jaka jest opłata za wyłączeniu gruntów I-III z produkcji rolnej za 1 ha?
:cofee:
Pewnie duża. :?
Nie wiem bo nie interesowałem się takowym zagadnieniem, bo takiej ziemi w gospodarstwie nie mam
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 11 sie 2013, o 23:58

To na przyszłość, zanim napiszesz, sprawdź... ;-)
Z tego 1mln to sprzedającemu za wiele by nie zostało... :-(

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 09:44

FUX pisze:To na przyszłość, zanim napiszesz, sprawdź... ;-)
Z tego 1mln to sprzedającemu za wiele by nie zostało... :-(
Podejrzewam że dzierżawiąc taką ziemię przez lata przez które stoi odłogiem więcej by zarobili niż czekając dalej na kupca :oops:
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 10:30

dzixd, dam taki przykład.
Jedna Gmina ma kilka ha II-ki ornej do wydzierżawienia. Zaśpiewali sobie wywoławcza na przetargu tyle, ile dopłata z UE.
Żaden rolnik nawet wadium nie wpłacił, gdyż nie ma interesu przy takiej kwocie.
Po prawdzie, to wg rolników, przy życiu ich trzymają dopłaty, ale sądzę, że „lekko" przesadzają.

dzixd
Awatar użytkownika
Moderator działu
Lokalizacja: Dziki Zachód
Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
Polubił: 9 razy
Polubione posty: 307 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 13:43

FUX pisze:dzixd, dam taki przykład.
Jedna Gmina ma kilka ha II-ki ornej do wydzierżawienia. Zaśpiewali sobie wywoławcza na przetargu tyle, ile dopłata z UE.
Żaden rolnik nawet wadium nie wpłacił, gdyż nie ma interesu przy takiej kwocie.
Po prawdzie, to wg rolników, przy życiu ich trzymają dopłaty, ale sądzę, że „lekko" przesadzają.
Rolnicy wychodzą z założenia żeby jak najmniejszym kosztem wszystko robić. Większość których znam to straszne kutwy jeżeli o kasę chodzi :mrgreen:

Ale.

Bez dopłat, przy cenach skupu płodów rolnych takie jakie są, na dłuższą metę nie opłaca się gospodarzyć w słabo rozwiniętym gospodarstwie, ponieważ:

Koszt uzyskania plonu z hektara często jest równy dochodowi ze sprzedaży, koszty nawozów, paliwa, środków ochrony roślin

Przyjdzie nieurodzaj/susza/deszcze/ grad/ zniszczy uprawy -> mniejszy dochód (a w Polsce pogoda lubi płatać figle)

Będzie urodzaj i ceny skupu spadają :evilgrin:

itp.

Dlatego niektórzy żyją dzięki dopłatom, albo sprzedawaniu swojej ziemi po kawałku.






Лукашэнка pisze:
dzixd pisze:Jak gospodarzyć panie premierze?
Pan Andrzej Pochylski ze stowarzyszenia "Opcja Społeczna" odpowie Ci na to pytanie:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=uctjiU2P ... Q4P8M-hRY0


;-)
Gdyby to było takie proste to rolnicy byliby milionerami ;-)

Ale niestety występują tzw. cykle świńskie, które można porównać do handlu czosnkiem.
Dlatego wcale nie tak łatwo zarobić
Jeździć nie umiem, ale się staram :mrgreen:
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Konto usunięte pisze:
29 gru 2018, o 17:15
masz dobre serducho i ostrego pierdolca :lol: :thumb:
Obrazek

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 13:57

tak, przy okazji, skoro już o dopłatach ;-)


Link: http://www.youtube.com/watch?v=ncT5IIiiDvU

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 19:59

Alan, Alan, Alan!, Bloom ma oczywiście rację, ale obrazek na koniec jest bez sensu. Sowietskij Sojuz był racjonalniejszy ekonomicznie, nie placil nikomu setek tysięcy funtów za nicnierobienie... ;-)

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 20:29

WiS pisze: nie placil nikomu setek tysięcy funtów za nicnierobienie... ;-)

Bo płacił rublami ? :whistle:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 20:33

Errata, znaczy się, doprecyzowanie: nie płacił nikomu obcemu, a tylko zaufanemu aparatowi.
A Unia jest rozrzutna, pcha forsę nawet w brytyjskich eurosceptyków, w Macieja Giertycha oraz w każdego, kto potrafi nadstawić kieszeń (oraz ma odpowiednio mało poczucia wstydu).

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 12 sie 2013, o 20:52

WiS pisze: A Unia jest rozrzutna, pcha forsę nawet w brytyjskich eurosceptyków

Kiedyś carska Rosja tak samo łagodnie traktowała rewolucjonistów, wysyłała na Sybir, a mogła jak Lenin, ołowiem. I co z tego wyszło ?
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 13 sie 2013, o 10:41

kiedyś wielokrotnie poruszaliśmy temat przetargów w Polsce...

Pan Bóg i Św. Piotr ogłosili przetarg na budowę bramy niebiańskiej. Pierwszy zgłosił się Arab.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Mam - odpowiada Arab.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 900 milionów.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 300 mln na materiały, 300 mln na robociznę, 300 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Niemiec.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Mam - odpowiada Niemiec.
- Masz kosztorys?
- Mam.
- To ile Ci wyszło?
- 1,5 miliarda.
- A dlaczego aż tyle?
- No cóż, 500 mln na solidne niemieckie materiały, 500 mln na rzetelną niemiecką robociznę no i 500 mln zysku.
- Dobra, dziękujemy, odezwiemy się jak podejmiemy decyzję - mówi św. Piotr.
Następny wchodzi Polak.
- Masz projekt? - pyta Bóg.
- Nie - odpowiada Polak.
- Masz kosztorys?
- Nie.
- A ile chcesz za robotę?
- 3 miliardy 900 milionów.
- Skąd Ty wziąłeś taką kwotę?!
- No cóż, miliard dla Pana Boga, miliard dla Św. Piotra, miliard dla mnie, a za 900 mln Arab zrobi bramę.
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Ekonomia praktyczna w pigułce czyli o kryzysie strasznym

Post 13 sie 2013, o 15:13

To jest ciekawy artykuł :arrow: http://finanse.wp.pl/kat,,title,Jest-sz ... omosc.html

Ciekawe czy bankowcy już zabezpieczają swoje dupy , kupując polityków :idea:

ODPOWIEDZ