Przepisy i przypisy

[Dido]

Im przepis prostszy, tym lepszy.

Dokładnie tak
Jeżeli na wierzchu zostanie "nieprzerwana" warstwa cukru, to szansa na ferment jest dużo mniejsza. Lepiej na początku wsypać trochę mniej cukru do środka i codziennie troszkę dosypać na wierzch. Tak robię z pigwowcem i słoik zostawiam w ciepłym ale ciemnym miejscu, by uratować jak najwięcej wit.C. Potem surowy sok zlewam do małych świeżo wyparzonych butelek i się zamyka.
Czy można tak zrobić z malinami tzn. czy zlewasz i zamykasz zimny sok, jeśli nie zaczął fermentować? Miałam wrażenie, że ten Twój był surowy a nie gotowany.

Jak się da 1 na 1 to nie ma szans sfermentować, ale wychodzi syrop nie sok

Fuuj Im mniej słodki tym lepszy. Pytanie, gdzie jest dolna granica, żeby nie wyszło wino

Będę robił pewnie za tydzień, to zeznam ile zużyłem

Szczyt sezonu malinowego już minął, ceny podskoczyły, więc zabieram się do roboty w najbliższą środę i najwyżej będę eksperymentować

[Dido]

No to jest zadanie ! Ma ktos przepis na jarzembinowke?

Zadanie niewykonalne

Mam za to piękny przepis :
" Zerwać 3/4 l jarzębinowych jagód, mrozem z lekka powarzonych, aby cierpkość przyrodzoną straciły.
Do misy cisnąć, do piecyka ciepłego włożyć, niechaj przewiędną, jakoż słodyczy nabiorą.
Dalej do gąsiora cisnąć wszystkie i spirytusu na to litr nalać.
Po pół roku będzie wódka wyborna, krzepka bardzo i koloru nadobnego.
Z pół litra wody i tyleż cukru zrobić syrop i nalewkę zaprawić. Dobrze wymieszać.
Niech kwartał w cichości postoi. Będzie mocna, słodka i jarzębinką zwana. "

[leon]

Znalazłem zastosowanie dla owoców z których była robiona nalewka. Szkoda było ich wyrzucać, więc zasypałem cukrem i zostawiłem ... na jakiś rok. No dobrze, trochę zapomniałem o nich.

Teraz okazały się całkiem fajnym dodatkiem do lodów.

[Dido]

Teraz okazały się całkiem fajnym dodatkiem do lodów.

W zimie idealne do herbatki, szczególnie maliny i pigwowiec

[dzixd]

Przyjechał brat i narobił nalewek (jeszcze w fazie polegiwania)
Od lewej: jarzębinówka, śliwkówka, miętówka, znowu jarzębinówka, jerzynówka i znowu śliwkówka
A wiśniówka została wypróbowana i jest w miarę zrównoważona pod względem mocy i smaku. Ale będzie dalej nabierała mocy

A tu ogóraski konserwowe domowej roboty
całkiem zjadliwe

[WiS]

Strasznie dużo wolnej przestrzeni się marnuje w tych baniaczkach

[subaru13]

smak przychodzi jeśli czyta się o takich pysznościach:) rewelacja, brzmi naprawdę doskonale:)

[Kubik1]

Dostałem kawał sera PARMIGIANO (PARMEGIANO) z Włoch . Przyleciało do mnie ze 3 kilo i chyba trzeba zrobić makaron

[drzewokocur]

Ma ktoś sprawdzony przepis na suszoną wołowinę? Ostatnio próbowałem tego: http://www.cincin.cc/index.php?showtopic=26012
ale wyszło za bardzo sojowe - w zasadzie czułem jakbym jadł suszony sos sojowy :]

[FUX]

Zdjęć nie będzie.

Udo z indyka b/k, b/s.
Pokroić na gulasz; rozmiar wg uznania. Posolić, wymieszać.
Boczek wędzony, najlepiej domowy.

Do naczynia wlewamy oliwę z oliwek, podsmażamy boczek, który następnie wyciągamy. Dodajemy miód. Podgrzewamy.
Wrzucamy indyka, podsmażamy, dodajemy kilka kawałków goździka, trochę rodzynek, śliwki suszone, podlewamy bulionem, dosypujemy papryki słodkiej, troszkę suszonych pomidorów. Dusimy z godzinę lub więcej, wg uznania.
Podawać z ryżem, posypać pietruszką.

Smacznego.

Aha. Można jako warzywo ugotować kolby kukurydzy.

Mniam....

[Moniqa]

Mam pytanie o nalewki i o ironio nie chodzi mi o opony :) Czy ma ktoś sprawdzone metody na przeróbkę domowej roboty soków na trunki z promilem? Sok dodaję do herbaty od święta a napoje spirytusowe prędzej zostaną spożytkowane dla zdrowotności

[fudżisubo;)]

Mam pytanie o nalewki i o ironio nie chodzi mi o opony :) Czy ma ktoś sprawdzone metody na przeróbkę domowej roboty soków na trunki z promilem? Sok dodaję do herbaty od święta a napoje spirytusowe prędzej zostaną spożytkowane dla zdrowotności

Mam kilka sprawdzonych przepisów na malinówkę, wiśniówkę i inne. Zależy jakie masz soki kompoty z niską zawartością cukru nie wchodzą w grę

[Moniqa]

Mam domowe soki, bardzo esencjonalne, bez dodatku cukru . Malina, aronia i porzeczka. Jesli masz patent zeby nie zrobić galaretki to poproszę

[Grzegorz]

Czy ktoś ma sprawdzony przepis na bagietki francuskie? Już się naciąłem na kilka "sprawdzonych" przepisów z gugla; w okolicznych sklepach coś takiego jak bagietka nie występuje, najwyżej "bagietka" czyli bułka pszenna o innym kształcie niż normalnie.
Się człowiek rozpuścił w tej Prowansji...

[WiS]

Się człowiek rozpuścił w tej Prowansji...

Zmartwię Cię - może to kwestia autosugestii, ale nigdzie w Polsce nie kupiłem takiego pieczywa, jak we Francji. Co nie znaczy, że u nas nie ma dobrych chlebków i bułek, ale są po prostu inne.
Takie bardziej pod smalczyk i ogórasa
Jeśli natomiast uda Ci się upiec w domu... chwal się koniecznie i ucz, jak

[jarmaj]

ale nigdzie w Polsce nie kupiłem takiego pieczywa, jak we Francji.

To prawda.
Takich pysznych bagietek jakie jedliśmy ostatnio podczas Rajdu Francji (tak, wiem, zaraz wpadnie tu Lucek i powie, że Alzacja to nie żadna Francja, tylko Rzesza ) nigdy w Polsce nie widziałem.

[@lbert]

nigdzie w Polsce nie kupiłem takiego pieczywa

Lata 1991/1992 Targowisko GS w Klodzku.
Wiem, bo Ojciec sprzedawal co rano calego VW LT35 + przyczepka. Pozniej piekarz obcinal koszty i sie skiepscil
Smak pierwszych dostaw pamietam do dzis, porownywalny z Francja ( a jezdze czesto ).

[FUX]

Będę miał wędzone mięso z wieloryba. Ma ktoś pomysł, jak to przyrządzić?

[Chloru]

Rybka lubi pływać

[leon]

Dzisiaj zrobiłem i zjadłem coś z niczego. I mi smakowało.

[FUX]

Rybka lubi pływać

Wieloryb to nie ryba mimo, że w wodzie żyje.

[Chloru]

FUX, wiem. Mimo wszystko traktowałbym go jak rybę

[Konto usunięte]

Chloru, a jak traktowałbyś świeżo wyłowionego pływaka?

[zino]

bosakiem

[WiS]

jak traktowałbyś świeżo wyłowionego pływaka?

Zależy, chudy i ościsty czy tłusty...

zrobiłem i zjadłem coś z niczego.

Nie myślałeś nad fabrykacją paliwa w tej samej kuchni?

wędzone mięso z wieloryba.

Surowe można podobno mniej-więcej tak samo, jak wołowinę. A wędzone to nie wiem, chyba jak wędzoną rybę - tzn. na kanapkę albo do sałatki...
A tak w ogóle, to źródło japońskie czy norweskie? Bo o ile kojarzę, to inne zwierzaki się kryją w tych przypadkach pod wspólną nazwą "wieloryb".