
ale nie jedzieeMTi pisze: ciekawe, jak by jechał z baranem..

ale nie jedzieeMTi pisze: ciekawe, jak by jechał z baranem..
gutkowski pisze:Czasami podjezdzam z Michaele na start i zaczynam mowic po polsku. Z przyzwyczajenia.
Mialem 8-9 dni na znalezienie pilota przed testem i 11 przed rozpoczeciem rajdu. Nie bylo to latwe i nie bylo tego w planie. Przybajmniej z mojej strony. Najwiekszym wyzwaniem rajdu jest wlasnie zmiana pilota.
Autem WRC na szutrze jedzie sie latwiej. Jest duzo wiecej mocy i duzo lepszy docisk. Automatycznie jedzie sie tez duzo szybciej.
Pierwsze 3 osy beda w nocy, a tu w lasach jakos ta noc jest ciemniejsza.
Jesli sa jakies trudnosci to w 60 procentach wynikaja z nowego opisu. Nowy jezyk i niektore slowa, ktorych w rajdowce jeszcze nie slyszalem.
Nie jestesmy tu po to aby sie scigac.
Kiedy jest slisko to nie sa to najlepsze warunki dla dsa. Latwiej byloby w Finlandii.
Bardzo ciezko jest czytac zmiany poziomu przyczepnosci. Czasem nawet w miejscu, gdzie zaczynasz hamowac jest inaczej niz kilka metrow dalej.
Notatki musza przelatywac przez glowe szybko, w zasadzie bez myslenia dlatego bedzie tak trudno po roku jazdy z innym pilotem.
Postaram sie dac z siebie wszystko, ale nie oznacza to jazdy tak szybko jak mozliwe, tylko nauke tam duzo, jak to mozliwe.
Jak juz mowilem decyzje ws przyszlosci postaram sie podjac po Rajdzie GB. Utrata pilota nie pomaga, bo bede musial znalezc nogos innego kto przejedzie ze man caly sezon. Byc moze jednak wroce na tory…
a tego to już naprawdę nie rozumiem , znaczy się co, dla vw czy forda łatwiej jest po mokrym a konstruktor cytryny nie przewidział mokregoeMTi pisze: Kiedy jest slisko to nie sa to najlepsze warunki dla dsa. Latwiej byloby w Finlandii.
i to będzie istotny problem w tym rajdzie ale to że DS nie lubi mokrego to już pasuje tu jak ulał tekst o baletnicy ,a nawet jeśli tak jest że to auto lepiej znosi suchy asfalt to przecież taki ma sprzęt ,dostał taką ofertę od sponsora i powinien się cieszyć ,że w ogóle jedzie. Chyba ,że by chciał aby mu Citroen wypożyczył VW na ten rajd bo ten się deszczu nie boiNotatki musza przelatywac przez glowe szybko, w zasadzie bez myslenia
Wypadek Kubicy potwierdza również jadący za nim Dani Sordo. Hiszpan mówi, że wszystko z Polakiem i jego pilotem jest ok. Według niego Kubica ześlizgnął się z trasy na błocie.
.