Macie pustki i wychodzicie z założenia,że nic nigdy się nie zepsuje i po prostu szkoda wam miejsca na akcesoria a jedyne co macie to obowiązkowy trójkąt i gaśnica ?
Czy też macie wszelkie różne cuda wychodząc z założenia "zawsze się może przydać"

Temat założyłem dla zabawy i z ciekawości ,inna kwestia,że parę razy komus pomagałem na drodze i niektórzy się zdziwili ,że mam jakieś kable,linę,jakieś narzędzia, raz jak wyciągnałem saperkę (zwykła składana za 60 zł)to gośc zrobił oczy jakby była wyłożona diamentami


U mnie jak to wygląda?
- trójkąt i gaśnica-bo wiadomo,że to obowiązkowe,
- skrzynka narzędziowa (bezpieczniki,klucze,narzędzia ,rękawice i niezbędne trytytki ;),
- apteczka (dość wypaśny zestaw opatrunkowy,flary ratunkowe,kołnierz,szyny,worek ambu),
- saperka,
- solidna lina holownicza (czasem się ciąga pechowców...),
- kabelki (...i czasem sie pożycza prądu

- antena CB (wyciągam na dach jak gdzieś jadę),
- niewielka skrzyneczka Blaupunkt ,co by się plecki pomasowało fajną muzyką

Niby dużo ,ale...kabelki i lina w reklamówce pod siedzeniem kierowcy,nie rzuca się w oczy i nie lata po bagażniku,w bagażniku tylko apteczka,skrzynka narzędziowa i skrzynka do masażu

Saperka,trójkąt i gaśnica poukrywane
