Konto usunięte pisze:Generalnie na nierównych krakowskich ulicach lata na boki, tył mu się odrywa od ziemi i fruwa... i takie tam.
Naprawdę uważam, że subaru prowadzi się o dwa rzędy wielkości lepiej.
Konto usunięte,
może to auto po prostu popsute jest? Np. amortyzatory?
Bo Mondeo to przeciętne auto z popularnej półki, w jednych aspektach lepsze, a w innych gorsze, jednym się podoba bardziej, innym mniej,
jednak w większości testów porównawczych z autami za podobne lub nieco większe pieniądze, jak w tym dość nowym:
http://www.auto-motor-i-sport.pl/testy/ ... ej,15753,3
czytamy zwykle tak jak tutaj:
W testach dynamicznych najlepsze wyniki uzyskał Ford (...). Mondeo króluje też w sprawdzianie przyczepności, stabilności i wrażeń, jakie serwuje kierowcy podczas jazdy.
no i w podsumowaniu:
Mondeo - Jest największy, może się pochwalić najlepszymi właściwościami jezdnymi i bardzo przyzwoitą dynamiką. A do tego jest najtańszy z testowanych aut.
A to przecież tylko przeciętna specyfikacja za niecałe 80 tys. zł.
Zresztą nie trzeba wierzyć drukowanym testom. Tym bardziej nie trzeba wierzyć mnie.
Ale może warto wybrać się na jakąś szkołę jazdy, obojętnie czy do ALa, czy do SJS, czy gdziekolwiek, gdzie instruktorzy mają klientów, którzy przyjeżdżają autami służbowymi, najczęściej Toyotami, Skodami, Oplami, Fordami, itd... i zapytać tych instruktorów jak w tych testowych warunkach wypadają auta różnych marek. Oni tam mają dobry przegląd.
Ja mam obecnie bezpośrednie porównanie Forestera 2.5XT i Forda S-Maxa, z podobnymi przebiegami, w podobnie dobrych stanach technicznych, nawet na podobnym ogumieniu...
No i sorry, ale Forester pod prawie każdym względem jest o klasę słabszy,
wyróżniając się jedynie wyższym prześwitem i awd, co daje mu przewagę w pewnych specyficznych, nieczęstych sytuacjach. I nic ponadto.