Światy równoległe... czyli seriale
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Bilex, dzięki za to "Ripper Street", zapowiada się zacnie.
Miłośnikom "Twinpeaks", "ArchiwumX" i innych takich mogę polecić "Haven".
Na motywach książki "Colorado Kid" S. Kinga - tyle, że do jednego morderstwa dorobiono tu całą, zagmatwaną historię z wieloma wątkami. Serial zaczyna się od tego, ze młoda (bardzo ładna
) agentka FBI przybywa do miasteczka Haven w stanie Maine, gdzie oprócz malowniczego wybrzeża, sosnowych lasów i masy homarów są też rózni dziwni ludzie o dość oryginalnych i niesamowitych cechach. A nasza agentka, rozwiązując kolejne mniej czy bardziej straszne zagadki z ich udziałem, odkrywa stopniowo własną, dość zaskakującą przeszłość... i w końcu nic nie okazuje się takie, jak wydawało się wcześniej... i nie wszystko złoto, co się świeci, i vice versa... i w ogóle, fajnie jest, choć narracja jest taka mocno niedzisiejsza, bez migania kadrami, kopów z półobrotu, a wybuchy zdarzają się raczej rzadko. W zamian występują natomiast bardzo paranormalne sytuacje, dzieci-kanibale, wstający zmarli którzy lubią sobie pogadać z żywymi, drapieżne roślinki, dziwne mgły, małe zakłócenia czasoprzestrzeni, mroczne tajemnice z przeszłości, i inne takie grepsy.
Nam się dobrze ogląda przed snem
Miłośnikom "Twinpeaks", "ArchiwumX" i innych takich mogę polecić "Haven".
Na motywach książki "Colorado Kid" S. Kinga - tyle, że do jednego morderstwa dorobiono tu całą, zagmatwaną historię z wieloma wątkami. Serial zaczyna się od tego, ze młoda (bardzo ładna
Nam się dobrze ogląda przed snem
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Światy równoległe... czyli seriale
"Ripper Street" zaliczone - dooobre
W rewanżu polecam "Anno 1790" (uwaga, Burat, dawna Szwecja!):
http://www.kinomaniak.tv/seriale/anno-1790
...i zwłaszcza kapitalnego "Mordercę z Whitechapel":
http://www.kinomaniak.tv/seriale/whitechapel
Linkowany opis na Kinomaniaku dotyczy głównie I sezonu. W kolejnych są nowe sprawy, pojawi się m.in. wątek szpiegowski, sporo makabry i niesamowitości, wspólnym mianownikiem będą związki współczesnych zbrodni z pewnymi wydarzeniami z mrocznej przeszłości.
Miłośnikom naturalizmu i brutalnego realizmu z pewnością się spodoba.
W rewanżu polecam "Anno 1790" (uwaga, Burat, dawna Szwecja!):
http://www.kinomaniak.tv/seriale/anno-1790
...i zwłaszcza kapitalnego "Mordercę z Whitechapel":
http://www.kinomaniak.tv/seriale/whitechapel
Linkowany opis na Kinomaniaku dotyczy głównie I sezonu. W kolejnych są nowe sprawy, pojawi się m.in. wątek szpiegowski, sporo makabry i niesamowitości, wspólnym mianownikiem będą związki współczesnych zbrodni z pewnymi wydarzeniami z mrocznej przeszłości.
Miłośnikom naturalizmu i brutalnego realizmu z pewnością się spodoba.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Trochę przypadkiem trafiłem na "Revolution".
Świat po blackoucie: "fizyka zwariowała", no i nie ma prądu. I ludzkość uczy się żyć od nowa... Smaczki w rodzaju: grządki warzywne we wraku Priusa
Fabułka prosta, bohaterowie dzielni; głębi proszę nie oczekiwać, chyba, że na poziomie "pryszczaty małolat"; szczególnej logiki i konsekwencji też - ale jako relaksik bez nadmiernych aspiracji daje się całkiem przyjemnie oglądać.
Świat po blackoucie: "fizyka zwariowała", no i nie ma prądu. I ludzkość uczy się żyć od nowa... Smaczki w rodzaju: grządki warzywne we wraku Priusa
Fabułka prosta, bohaterowie dzielni; głębi proszę nie oczekiwać, chyba, że na poziomie "pryszczaty małolat"; szczególnej logiki i konsekwencji też - ale jako relaksik bez nadmiernych aspiracji daje się całkiem przyjemnie oglądać.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
a ja próbuję się zalogować na tym kinomaniaku i lipa
karze mi ściągać jakieś programy na kompa i dalej lipa Chciałem sobie ściągnąć to "Ripper Street" co by obejrzeć w miejscu gdzie nie mam neta niestety ale nie mogę nigdzie znaleźć
Co do ciekawostek to ostatnio obejrzałem jeden odcinek "Morderstwa w Fjallbace" i zapowiada się ciekawie
Co do ciekawostek to ostatnio obejrzałem jeden odcinek "Morderstwa w Fjallbace" i zapowiada się ciekawie
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" 
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Łoglądam Kevina w house of cards.
W sumie replika Waszyngtonu za zamkniętymi drzwiami.
Te ostatnie lepsiejsze.
W sumie replika Waszyngtonu za zamkniętymi drzwiami.
Te ostatnie lepsiejsze.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
"Peaky Blinders"
BBC strikes back.
Urzeka wszystkim; scenariuszem, scenografią, obrazem, muzyką, wymową.
BBC strikes back.
Urzeka wszystkim; scenariuszem, scenografią, obrazem, muzyką, wymową.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Hehe, właśnie wczoraj obejrzałem pierwszy odcinek...Gal pisze: "Peaky Blinders"
Popieram czwórnóż.Gal pisze: Urzeka wszystkim;
Nooo... może wybrałbym ładniejszą aktorkę do roli "barmanki".
A z innych rekomendacji: dla miłosnikow amerykańskich seriali sądowych i nie tylko, sympatyczna i inteligentna opowiastka o brudach Cincinnati, z genialną Kathy Bates w roli głownej - "Harry's Law".
Powiem tyle: mecenas Harriet "Harry" Korn, nie jest może superlaską, ale nosi w torebce wielką spluwę, ma własne (nienajlepsze) zdanie o świecie, lubi strzelać z broni długiej do przepiórek i do policyjnych dronów, a firmę prowadzi w sklepie z butami.
Dużo odcinków, więc na długo stacza
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Ja, ale nic nie powiem, bo wolisz Waszngton za zamkniętymi.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Pewnie dlatego, że to był pierwszy film z tego gatunku.Arno pisze:Ja, ale nic nie powiem, bo wolisz Waszngton za zamkniętymi.
Do wczoraj zaliczyłem 5 odcinków.
Oj dzieje się, dzieje...
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Dość przewidywalne. Pierszy sezon chyba lepszy. Ale wciąga. Podczas oglądania, jaką drogą skończy się tak jak się skończy
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Nam bardzo odpowiada forma filmu.
Super jest zwracanie się do widza Francisa, pomimo mrocznej osobowości, latające po ekranie SMS-y, muzyka.
Gdzieś w radio słyszałem, ale nie zapamiętałem, iż jest to jakimś pierwowzorze angielskim zrobione.
Na Alekino+ leci także wciągający serial duński RZĄD.
Nie tak błyskotliwy, ale warty uwagi.
Super jest zwracanie się do widza Francisa, pomimo mrocznej osobowości, latające po ekranie SMS-y, muzyka.
Gdzieś w radio słyszałem, ale nie zapamiętałem, iż jest to jakimś pierwowzorze angielskim zrobione.
Na Alekino+ leci także wciągający serial duński RZĄD.
Nie tak błyskotliwy, ale warty uwagi.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Może to z "Sherlock'a" wzięli... Wczoraj się załapałem na pierwszy odcinek w tvp... Ciekawy pomysł z czasem trwania jednego odcinka: 90 min. Podoba mi się humor i specyficzna chemia między głównymi bohateramiFUX pisze:Nam bardzo odpowiada forma filmu.
Super jest zwracanie się do widza Francisa, pomimo mrocznej osobowości, latające po ekranie SMS-y, muzyka.
Gdzieś w radio słyszałem, ale nie zapamiętałem, iż jest to jakimś pierwowzorze angielskim zrobione.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Zostały mnie 2 czy 3 odcinki drugiej serii.
Im dalej tym ciekawiej.
Im dalej tym ciekawiej.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
No nie do końca; akcji ze skaleczoną dłonią się nie spodziewałem...Arno pisze:Dość przewidywalne. Pierszy sezon chyba lepszy. Ale wciąga. Podczas oglądania, jaką drogą skończy się tak jak się skończy
Re: Światy równoległe... czyli seriale
W poniedziałek w HBO ostatni już (ósmy) odcinek najlepszego serialu kryminalno-filozoficzno-psychologicznego ostatnich lat. Czyli True Detective.
Jak dla mnie: urywa dupę.
Obsada, realizacja, plot... wszystko. Polecam.
Jak dla mnie: urywa dupę.
Obsada, realizacja, plot... wszystko. Polecam.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Światy równoległe... czyli seriale
To coś ostro z końcówką muszą dać do pieca, bo z ostatniego odcinka obstawiałem min. 10 odcinków. Może wiesz czy jest w formule zamkniętej czy też mogą męczyć następne sezony (mam nadzieję, że nie)?Bilex pisze:W poniedziałek w HBO ostatni już (ósmy) odcinek najlepszego serialu kryminalno-filozoficzno-psychologicznego ostatnich lat. Czyli True Detective.
Jak dla mnie: urywa dupę.![]()
Obsada, realizacja, plot... wszystko. Polecam.
Taka rzecz mnie zastanawia - kilka lat temu seriale HBO lądowały w ogólnych telewizjach, a od jakiegoś czasu seriale takie jak "Gra o Tron", "Zakazane Imperium", "Rodzina Borgiów" (mój kanon) nie wychodzą "na zewnątrz". Chyba mała zmiana polityki stacji.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
przymar pisze: aka rzecz mnie zastanawia - kilka lat temu seriale HBO lądowały w ogólnych telewizjach, a od jakiegoś czasu seriale takie jak "Gra o Tron", "Zakazane Imperium", "Rodzina Borgiów" (mój kanon) nie wychodzą "na zewnątrz". Chyba mała zmiana polityki stacji.
Wychodzą, w jakiś angielskich TV.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Czyli wynika z tego, że w Polsce po prostu nie stać stacji na produkty "premium".
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Dadzą, dadząprzymar pisze: To coś ostro z końcówką muszą dać do pieca, bo z ostatniego odcinka obstawiałem min. 10 odcinków. Może wiesz czy jest w formule zamkniętej czy też mogą męczyć następne sezony (mam nadzieję, że nie)?
Nowy sezon już jest w planach ale... z całkowicie innymi bohaterami.
Powstała już nawet giełda bardzo znanych nazwisk, które mają zastąpić Woody'ego i Matthew.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
- Arti
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Nordkappværing
- Auto: GT Rally Car & STI GH
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Światy równoległe... czyli seriale
Zdecydowanie zgadzam się.Bilex pisze: W poniedziałek w HBO ostatni już (ósmy) odcinek najlepszego serialu kryminalno-filozoficzno-psychologicznego ostatnich lat. Czyli True Detective.
Jak dla mnie: urywa dupę.
Obsada, realizacja, plot... wszystko. Polecam.
No będzie grubo w ostatnim odcinku, bo kilka tematów zostało do wyjaśnienia...

