

O.K. nim zaczniecie mnie odsądzać od czci i wiary, to przyznam, że sytuację sobie wymyśliłem. Nigdy nie jeżdżę w ten sposób.

Tylko zastanawia mnie, dlaczego kierowcy szybkiego auta nie wolno, a motocykliście wolno? Czym to się różni, a?
Ufffff - no, to mi ulżyłovibowit pisze: przyznam, że sytuację sobie wymyśliłem.
vibowit pisze: dlaczego kierowcy szybkiego auta nie wolno, a motocykliście wolno?
To ja chyba coś innego czytam. Z tych paragrafów nie wynika, że nie można jechać między samochodami. A zwłaszcza między samochodami, które stoją w korku, bo nie jest to wyprzedzanie.vibowit pisze:Ot choćby tu:vero pisze:a gdzie konkretnie w Kodeksie jest to napisane?Arno pisze: Jazda miedzy autami i pasami tez nielegalne....# Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu zachować szczególną ostrożność, a zwłaszcza bezpieczny odstęp od wyprzedzanego pojazdu lub uczestnika ruchu. W razie wyprzedzania pojazdu jednośladowego lub kolumny pieszych odstęp ten nie może być mniejszy niż 1 m.
# Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z zastrzeżeniem ust. 4, 5 i 10.
Kurczę. Jak to? Przejeżdżanie obok stojącego/poruszającego się wolniej samochodu, to nie jest wyprzedzanie? To co to jest?Konto usunięte pisze:To ja chyba coś innego czytam. Z tych paragrafów nie wynika, że nie można jechać między samochodami. A zwłaszcza między samochodami, które stoją w korku, bo nie jest to wyprzedzanie.
A, to ja nie słyszałem.Wielokrotnie policjanci wypowiadali się na ten temat i nie jest zabroniona jazda między samochodami. Czy to jest bezpieczne, to jest zupełnie inny temat.
Tak! Chodzi o to, ze jestes burak!vibowit pisze:Ale generalnie i tak nie o to chodziło.
Idźmy dalej,Kodeks Drogowy pisze: Art. 2
26. wymijanie
przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w przeciwnym kierunku,
27. omijanie
przejeżdżanie (przechodzenie) obok nie poruszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody,
28. wyprzedzanie
przejeżdżanie (przechodzenie) obok pojazdu lub uczestnika ruchu poruszającego się w tym samym kierunku,
A więc omijać można z obydwu stron, za wyjątkiem tych, którzy skręcają w lewo, których można ominąć tylko z prawej.Kodeks Drogowy pisze: Art. 23.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1. przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się;
2. przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony;
za to można ominąć na motocyklu auta stojące przed przejazdem o ile nie wjedzie się podczas tego manewru na przeciwległy pas ruchu.Kodeks Drogowy pisze: Art. 26.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
1) wyprzedzania pojazdu na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim, i z wyjątkiem przejścia, na którym ruch jest kierowany,
2) omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu,
Kodeks Drogowy pisze: Art. 28.
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
4) omijania pojazdu oczekującego na otwarcie ruchu przez przejazd, jeżeli wymagałoby to wjechania na część jezdni przeznaczoną dla przeciwnego kierunku ruchu.
I dalej, równie logicznym wnioskiem byłoby stwierdzenie, że skręcających w prawo można omijać z prawej i z lewej.Konto usunięte pisze:A więc omijać można z obydwu stron, za wyjątkiem tych, którzy skręcają w lewo, których można ominąć tylko z prawej.Kodeks Drogowy pisze: :Art. 23.
1. Kierujący pojazdem jest obowiązany:
1. przy wymijaniu zachować bezpieczny odstęp od wymijanego pojazdu lub uczestnika ruchu, a w razie potrzeby zjechać na prawo i zmniejszyć prędkość lub zatrzymać się;
2. przy omijaniu zachować bezpieczny odstęp od omijanego pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody, a w razie potrzeby zmniejszyć prędkość; omijanie pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia w lewo może odbywać się tylko z jego prawej strony;
Jeśli stoisz w korku i ktoś przejdzie/przejedzie obok Ciebie to Cię ominie w rozumieniu kodeksu.27. omijanie
przejeżdżanie (przechodzenie) obok nie poruszającego się pojazdu, uczestnika ruchu lub przeszkody,
E tam. Tak w prawo jak i w lewo możesz skręcić w każdej chwili (w jednej sytuacji/warunkach), jak i "da się ocenić kiedy i gdzie" (w innej) - wszystko zależy od okoliczności, a do tego zawsze się możesz pomylić. A "szczególną ostrożność" to masz w kodeksie co chwilę, przy co drugim manewrze (czy skręcający w lewo nie ma przypadkiem obowiązku upewnić się, że nie jest wyprzedzany...? Nie wiem, bo kodeks czytałem ostatni raz ze 30 lat temu.Konto usunięte pisze: Gal, w świetle kodeksu drogowego jest to jak najbardziej dozwolone. Myślę, że ustawodawca miał na myśli fakt, że u skręcającego w prawo można nieco lepiej ocenić moment ruszenia i skrętu. U skręcającego w lewo może to nastąpić w dowolnym momencie.
Dodatkowo nadrzędnym przepisem jest ten o zachowaniu szczególnej ostrożności. I pamiętaj, że mówimy o OMIJANIU, a nie WYPRZEDZANIU. Więc zanim ocenimy logikę mojej wypowiedzi, najpierw należy sobie te dwie sytuacji wyobrazić. Jeśli stoisz w korku na rowerze i samochód przed Tobą daje kierunkowskaz w prawo, ale możliwość skrętu będzie miał dopiero za 50m, to zachowując szczególną ostrożność możesz OMINĄĆ go z prawej strony.![]()
vibowit pisze: Zresztą mi chodziło o coś innego. Zastanawiałem się, dlaczego motocyklista wjeżdzający przed kolumnę oczekujących do skrętu nie jest burakiem, podczas gdy kierowca auta wykonujący taki sam manewr jest burakiem.
10 pkt karnych.Paweł_BB pisze:Dla mnie zapis "omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu" jest oczywisty - pojazd był w ruchu ale zatrzymał się żeby puścić pieszego i wtedy jak coś go ominie to jest to...
No właśnie, czy na pewno może?więc moim zdaniem jak korek stoi to motocykl może go omijać
No tak, ale zmierzam do tego że omijaniem jest także omiijanie pojazdów znajdujących się w ruchu drogowym tylko "z jakichś względów" (np. czerwonego światła) się zatrzymali, czyli motocykl MOŻE LEGALNIE omijąc pojazdy STOJĄCE w korkuvibowit pisze:10 pkt karnych.Paweł_BB pisze:Dla mnie zapis "omijania pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu" jest oczywisty - pojazd był w ruchu ale zatrzymał się żeby puścić pieszego i wtedy jak coś go ominie to jest to...![]()
Cud, że Cię jeszcze nie rozjechali....Gal pisze: Nie wiem, bo kodeks czytałem ostatni raz ze 30 lat temu.).
E tam.FUX pisze: Cud, że Cię jeszcze nie rozjechali....![]()
Mam podobne podejście i dlatego żyjęGal pisze:Ja zakładam, że każdy na drodze chce mnie rozjechać i dlatego żyję
Właśnie przed kilkunastoma minutami byłem świadkiem następującej scenki.Gal pisze: Zielone światło to tylko szansa na to, że da się przejechać.
Ale ci w TIR-ach dużo jeżdżą, prowadzą pojazdy w których niewiele (albo nic) nie da się zrobić jeżeli się nie myśli "na trzy kroki do przodu", więc jeżeli są totalnie głupi na drodze, to się szybko eliminują.WiS pisze: Głupota nie wybiera. Motocyklista, kierowca Fokusa, Subaru,TIR-a...
Gal pisze: BUJAJCIE SIĘ DRODZY MOTOCYKLIŚCI! MACIE OCZY, ZNACIE SWOJĄ DROGĘ HAMOWANIA I STABILNOŚĆ MOTOCYKLA KTÓRYM JEŹDZICIE, WIECIE JAKIE SĄ STANDARDY NA DRODZE, WIĘC ZAŁÓŻCIE, ŻE WSZYSCY WAS CHCĄ ZABIĆ, A NIE, ŻE WSZYSCY MAJĄ NA WAS UWAŻAĆ.