Auto dla dziada
Re: Auto dla dziada
gregski,gregski pisze:ale kim jest ta Pani? Sport?
Barthol już napisał, ona jest celebrytką czyli osobą znaną z tego , że jest znana.
Re: Auto dla dziada
gregski pisze: ale kim jest ta Pani? Sport?
kiedyś podobno była aktorką, aktualnie celebrytka na full etat (robi "ryjem" znaczy jest ambasadorką różnych produktów dla kilku firm).
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Auto dla dziada
O MATKO< to chyba mój. Zegary na środku, kolor, felgi ( moje były srebrne, te chyba białe, ale model ten sam.)Barthol pisze:Arno, a tu gaciowy blue do wzięcia... to nie może być przypadek ;)
http://otomoto.pl/subaru-impreza-wrx-st ... 81514.html
A tak poważnie to niech dobrze służy nowy nabytek
Spojler był zmieniony, to wiem...
Łza się w oku kręci. Dzięku Barthol za wynalezienie, podróż sentymentalna.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Auto podobne do tego co się Mucha przed nim pręży.FUX pisze:Arno, gratulejszyn.
Kombi, kolor, motor, skrzynia, wypas?
Niebieski Brylant,
Ze względów budżetowych:
Skrzynia ręczna
Avangarde, nie AMG,
Ksenony
Większy bak
Silnik 2.0 Benzyna
135 kW
7.5 s/100
237 v max
W kwestii wypasu : niezbędne minimum
Bida budownictwo. Ale sadzę, że nie ma co narzekać.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Ciekawe spostrzeżenia.Лукашэнка pisze:gregski, zawsze dużo zależy od kierowcy.gregski pisze:tu duzo zalezy od kierowcy. to auto ma daleko limity (choc swoje wazy, to fakt).Лукашэнка pisze: Może dlatego, że to auto jest jeszcze na zimowych oponach?
A może dlatego, że nadal mam w pamięci jak w zakrętach zachowuje się S-Max?
Sam nie wiem.
Ja nie szukałem w tym aucie limitów. To mógłbym próbować (nieudolnie) robić na jakimś torze lub lotnisku, a na razie nie byłem.
Piszę o moich wrażeniach z cywilnej jazdy tą beemką vs Mazda 6.
Samochody o zbliżonych wymiarach, ale różnica w masach własnych kolosalna (BMW 525d xDrive Touring: 1825 kg, Mazda 6 2.2d A/T SkyPassion kombi: 1430 kg), I niestety ani dużo większa moc silnika, ani napęd xDrive, ani różne zaawansowane systemy w bawarze, nie są w stanie zmienić faktu, że w porównaniu z Mazdą, to jest ciężka amfibia.
Zgoda, fakt, że w szybkim zakręcie beema dużo mocniej pochyla się niż Mazda, albo Ford, nie oznacza, że zaraz wypadnie z toru jazdy.
Ale to zachowanie, plus tyłek, który ma kiepskie trzymanie na śliskiej tekstylnej tapicerce, zwyczajnie obniżają subiektywną przyjemność z szybkiej jazdy po krętej drodze.
Bardzo mnie ciekawi dlaczego Lukaszenko nie spróbowałeś w Maździe tej większej Benzyny.
Ciekawe jak taka Mazda się prowadzi w trudniejszych warunkach.
Nie ma niestety porównania w kwestii wykończenia i materiałów. Co prawda wolałbym Mazdę niż Insignię 100 razy.
Również zwróć uwagę na długość siedziska, czy aby w Maździe nie jest krótkie dla japońca.
A przede wszystkiem się zastanów - jeśli jeździsz dużo po kraju, to czy BMW nie będzie powodowało niechęci do ciebie i twoich kontrahentów.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
dziękujęArno pisze:Ciekawe spostrzeżenia.

Prawdę powiedziawszy, nie mam czasu na próbowanie samochodów na jazdach próbnych. Szkoda, niestety.Arno pisze:Bardzo mnie ciekawi dlaczego Lukaszenko nie spróbowałeś w Maździe tej większej Benzyny.
Ale tak się składa, że do nowej Mazdy 6 diesla mam dostęp bo niedawno taki właśnie samochód służbowy wybrał jeden z moich współpracowników i czasami razem gdzieś jeździmy tym autem.
Jechaliśmy do Hamburga przy porywistym wietrze i częściowo po zawiewanych śniegiem odcinkach jezdni. Prowadziło się zupełnie normalnie, jak na takie warunki. Oczwyście gdyby to była zaśnieżona droga w górach, to napęd awd byłby miłym ułatwieniem. Ale jak wiesz na trasie z Warszawy do Hamburga przełęczy górskich nie trzeba pokonywać.Arno pisze:Ciekawe jak taka Mazda się prowadzi w trudniejszych warunkach.

Tego akurat nie rozumiem. Które elementy samochodu wykonuje się z zupełnei innych materiałów w BMW, Mazdzie albo Oplu? Na czym miałyby polegać te różnice w "kwestii wykończenia", co do których miałoby nie być porównania?Arno pisze:Nie ma niestety porównania w kwestii wykończenia i materiałów. Co prawda wolałbym Mazdę niż Insignię 100 razy.
W Mazdzie faktycznie jest jak w japońskim samochodzie. Ale fotelem w BMW niestety również jestem częściowo rozczarowany. Oparcie jest wysokie, ale siedzisko specjalnie długie nie jest. Jak dla mnie, ten fotel jest równiez za miękki. Zaletą jest regulacja we wszelkich możliwych kierunkach, ale co z tego skoro nie ma pamięci ustawień? Moja żona ustawia sobie fotel zupełnie inaczej niż ja i znalezienie ponownie moich ustawień to jest chwila zabawy. OK, mówię o podstawowym fotelu w 5-ce. Prawdopodobnie za worek pieniędzy można dokupić taki z pamięcią.Arno pisze:Również zwróć uwagę na długość siedziska, czy aby w Maździe nie jest krótkie dla japońca.
Tapicerka tekstylna w BMW to najpodlejszy gatunek, jak w tanim koreańczyku. Ta w Mazdzie 6 jest przyjemniejsza.
Ja teraz przez kilka tygodni jeżdżę samochodem zastępczym z firmy leasingowej. Wielkiego wyboru dostępnych aut nie mieli. A w automacie akurat tylko tą bawarę, więc wziąłem. Przez ciekawość.Arno pisze:A przede wszystkiem się zastanów - jeśli jeździsz dużo po kraju, to czy BMW nie będzie powodowało niechęci do ciebie i twoich kontrahentów.
Ale docelowo to nie jest samochód dla mnie. To dość specyficzna marka w polskich realiach i z różnych powodów (również takich jakie podałeś) nie jest to moja bajka.
Re: Auto dla dziada
Może kolega Jarmaj zaneguje to co powiem, ale wydaje mi się patrząc na różne auta, że materiały w Maździe, Subaru to nie to samo co w Mercu i BMW. Ja na codzień to zauważam.
Ostatnio kilka dni wożono mnie w Londku Isignią. Powiem krótko porażka. Wysokie siedzienia, nieszczególnie wygodne, deska tandetna, nasane guzików...
Ja nie twierdzę, że nie można taki autami jeździć. Skąd! Można i można je lubić. Ale nie mówmy, że porównujemy jabłka z jabłkami.
Zakładam, może naiwnie, że to są jednakowoż inne plastiki a przynajmniej inaczej robione.
Wyciszenie - o, tu szalona różnica.
Dziury na drodze. - Olbrzymia różnica.
Ale wiadomo, Ford S-Max lepszy jest niż BMW 5. I każdy to wie.
Ostatnio kilka dni wożono mnie w Londku Isignią. Powiem krótko porażka. Wysokie siedzienia, nieszczególnie wygodne, deska tandetna, nasane guzików...
Ja nie twierdzę, że nie można taki autami jeździć. Skąd! Można i można je lubić. Ale nie mówmy, że porównujemy jabłka z jabłkami.
Zakładam, może naiwnie, że to są jednakowoż inne plastiki a przynajmniej inaczej robione.
Wyciszenie - o, tu szalona różnica.
Dziury na drodze. - Olbrzymia różnica.
Ale wiadomo, Ford S-Max lepszy jest niż BMW 5. I każdy to wie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Pod pewnymi względami z pewnością jest lepszy.Arno pisze:Ale wiadomo, Ford S-Max lepszy jest niż BMW 5. I każdy to wie.
Ale nie każdy o tym wie, a jedynie ktoś kto się miał okazję o tym przekonać.
"Każdy" wie, ale coś zupełnie przeciwnego: BMW 5 oczywiście jest dwa razy lepsze, bo jest dwa razy droższe. Proste.
Dlatego dopłata za lakier metalizowany w BMW 5 wynosi 4320 zł, a w Mercedesie E: 4912 zł, a nie na przykład 2500 zł jak w Insigni, ani nie 2300 zł jak w S-Maxie... żeby dla każdego było jasne, który samochód jest dwa razy lepszy.
(a który z nich prędzej na przykład pokryje się pęcherzami korozji, to już nie dla każdego jest ważne)

Re: Auto dla dziada
Moj znajomy dlugo sie wahal jaki samochod kupic. Rozwazal wiele wariantow. Aspekt finansowy przez dlugi czas byl glownym kryterium. Wielokrotnie proponowalem mu Mazde 6 kombi. Bardzo ladny samochod za rozsadne pieniadze.
W koncu stanelo na kilkumiesiecznym BMW 525d xdrive. Bo okazyjnie, bo naped na cztery, bo wyposazenie...
Musze przyznac, ze pierwsza jazda zrobila na mnie ogromne wrazenie. I mowcie co chcecie ale poziom wykonczenia wnetrza, jakosc materialow, rozdzielczosc wyswietlacza, ilosc opcji itp itd - jest naprawde doskonala. A porownuje z naprawde niezle wykonczonym i wyposazonym Jeepem w podobnej cenie.
Plastik plastikowi nie rowny niestety.
W koncu stanelo na kilkumiesiecznym BMW 525d xdrive. Bo okazyjnie, bo naped na cztery, bo wyposazenie...
Musze przyznac, ze pierwsza jazda zrobila na mnie ogromne wrazenie. I mowcie co chcecie ale poziom wykonczenia wnetrza, jakosc materialow, rozdzielczosc wyswietlacza, ilosc opcji itp itd - jest naprawde doskonala. A porownuje z naprawde niezle wykonczonym i wyposazonym Jeepem w podobnej cenie.
Plastik plastikowi nie rowny niestety.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...
Re: Auto dla dziada
Kłamiesz, Bilex, niemożliwe, żeby BMW było lepsze od Mazdy 6. No niemożliwe. Przecież nasz forumowicz to sprawdził.
Jesteś łgarzem na pasku faszystowskiego przemysłu motoryzacyjnego. I to tego dla krwiopijców burżuazyjnych.
Swoją drogą ciekawe, dlaczego Ł. ma tak różne odczucia.
Jesteś łgarzem na pasku faszystowskiego przemysłu motoryzacyjnego. I to tego dla krwiopijców burżuazyjnych.
Swoją drogą ciekawe, dlaczego Ł. ma tak różne odczucia.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Swoją drogą ciekawe Arno dlaczego tak często i z taką łatwością przychodzi Ci kłamanie?Arno pisze:Swoją drogą ciekawe, dlaczego Ł. ma tak różne odczucia.
Kiedy napisałem, że Mazda 6 jest lepszym samochodem niż BMW 525d xDrive?
Jeszcze raz spróbuję Ci wytłumaczyć, choć nie wiem, czy będziesz próbował zrozumieć coś co nie jest prostym zerowo-jedynkowym komunikatem?
Mazda 6 2.2d w najlepiej wyposażonej specyfikacji kosztuje cennikowo coś około 150.000 zł.
BMW 525d xDrive w podobnej specyfikacji (w sensie dodatkowego wyposażenia) kosztuje zapewne coś około 250.000 zł
Mimo, że na Mazdę jest nałożone kilkanaście procent więcej akcyzy.
Nie jest pytaniem, czy BMW oferuje więcej za te pieniądze, bo oferuje, tylko czy to jest warte 100.000 zł?
Mnie to co przychodzi do głowy to np. dużo mocniejszy silnik, xDrive, bardzo szybki 8-biegowy automat.
No ale czy napradę rodzaj tworzywa sztucznego z jakiego zrobione są przyciski albo rozdzielczość ekranu nawigacji?
BMW 525d czuje się świetnie na autostradzie. To dzięki dopracowanemu wyciszeniu, mocy silnika, zestopniowaniu skrzyni biegów i równiez między innymi tej o blisko 400 kg wyższej masie. To są atuty gdy myślimy o jeździe z prędkościami ponad 200km/h
To co napisałem wcześniej to tyle, że Mazda dzięki masie niższej o te ok. 400 kg oraz bardziej twardo zestrojonemu zawieszeniu jest bardziej zwinna na krętej drodze.Takie mam odczucie.
W turlaniu się po mieście nie widzę większej różnicy między tymi samochodami.
Więc zwyczajnie rodzi się pytanie o to 100.000 zł różnicy w cenie?
Jeśli dla Ciebie Arno to jest cena za inne tworzywo przycisków na desce (jesli naprawdę jest różne) to nie bardzo wierzę.
Wierzę, ze jest to w dużo większym stopniu wartość marki, czyli cena za znaczek na masce i cały wynikający z tego image.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Auto dla dziada
Bilex pisze: Wielokrotnie proponowalem mu Mazde 6 kombi. Bardzo ladny samochod za rozsadne pieniadze.
Jeździłem na jeździe próbnej i mazdą 6 i mazdą CX-5, bo bardzo chciałem jeździć tą drugą jako autem służbowym. Właśnie mi mija 3 miesiące w volvo i zacząłem rozumieć czym różnią się plastiki w japońcu i nieco lepszym europejczyku. Dupsko się szybko przyzwyczaja do dobrego siedziska, a łapy do dotyku rzeczy użytecznych, ale i przyjemnych w obcowaniu.Bilex pisze: Plastik plastikowi nie rowny niestety.
Re: Auto dla dziada
Łukaszenko, piszesz różne rzeczy, a potem udajesz, że ich nie piszesz. Czy naprawdę trzeba napisać wołami na tablicy BMW jest do dupy a Mazda jest super, żeby to powiedzieć? Ano nie. Wystarczy napisać tak:
Samochody o zbliżonych wymiarach, ale różnica w masach własnych kolosalna (BMW 525d xDrive Touring: 1825 kg, Mazda 6 2.2d A/T SkyPassion kombi: 1430 kg), I niestety ani dużo większa moc silnika, ani napęd xDrive, ani różne zaawansowane systemy w bawarze, nie są w stanie zmienić faktu, że w porównaniu z Mazdą, to jest ciężka amfibia.
Zgoda, fakt, że w szybkim zakręcie beema dużo mocniej pochyla się niż Mazda, albo Ford, nie oznacza, że zaraz wypadnie z toru jazdy.
Ale to zachowanie, plus tyłek, który ma kiepskie trzymanie na śliskiej tekstylnej tapicerce, zwyczajnie obniżają subiektywną przyjemność z szybkiej jazdy po krętej drodze.
Samochody o zbliżonych wymiarach, ale różnica w masach własnych kolosalna (BMW 525d xDrive Touring: 1825 kg, Mazda 6 2.2d A/T SkyPassion kombi: 1430 kg), I niestety ani dużo większa moc silnika, ani napęd xDrive, ani różne zaawansowane systemy w bawarze, nie są w stanie zmienić faktu, że w porównaniu z Mazdą, to jest ciężka amfibia.
Zgoda, fakt, że w szybkim zakręcie beema dużo mocniej pochyla się niż Mazda, albo Ford, nie oznacza, że zaraz wypadnie z toru jazdy.
Ale to zachowanie, plus tyłek, który ma kiepskie trzymanie na śliskiej tekstylnej tapicerce, zwyczajnie obniżają subiektywną przyjemność z szybkiej jazdy po krętej drodze.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Auto dla dziada
Arno,
ja nie udaję, że czegoś nie napisałem, tylko Ty po prostu nie rozumiesz tego co czytasz.
Jeśli chcesz stwierdzić czy jakies auto jest lepsze od drugiego, to najpierw musisz ustalić określone kryteria porównania.
Żeby dać Ci najprostszy przykład: jeśli chcesz ocenić frajdę z jazdy po torze wyścigowym, to Porsche 911 wypadnie znakomicie, jednak jeśli ocenisz jego przydatność jako jedynego samochodu dla 6-osobowej rodziny, to ten sam samochód wypadnie beznadziejnie.
Ktoś taki jak Ty kto pasjonuje się jakością wizualną tworzyw sztucznych zastosowanych we wnętrzu samochodu zupełnie inaczej oceni Mitsubishi Evo niż ktoś kto ma zupełnie gdzieś desing wnętrza, a zwraca głównie uwagę na to jak samochód prowadzi się przy ofensywnym stylu jazdy.
To BMW, którym teraz jeżdżę jest na przykład samochodem świetnie dostosowanym do bardzo szybkiej jazdy po autostradzie. Jego wyższa masa poprawia stabilność prowadzenia przy bardzo dużych prędkościach, dwa zamki jakimi jest zablokowana maska silnika, zamiast standardowego pojedynczego, gwarantuje, że nawet przy przekroczeniu 250 km/h (dłubnięta wersja silnika) ta maska nie będzie próbowała odfrunąć, a charakterystyczny agresywny desing pasa przedniego mówi innym kierowcom jadącym autostradą, którzy zobaczą ten samochód w lusterku wstecznym „z tym nie próbuj się ścigać, bo to bawara, ani nie blokuj mu lewego pasa, bo jeszcze zbierzesz młocki od dresa”…
W tym kryterium, Mazda 6 (niezależnie od wersji silnikowej czy specyfikacji) wypada dużo słabiej od BMW 525.
Więc możesz przyjąć, że BMW to lepszy samochód od Mazdy i uspokoić rozdygotane jestestwo.

ja nie udaję, że czegoś nie napisałem, tylko Ty po prostu nie rozumiesz tego co czytasz.
Jeśli chcesz stwierdzić czy jakies auto jest lepsze od drugiego, to najpierw musisz ustalić określone kryteria porównania.
Żeby dać Ci najprostszy przykład: jeśli chcesz ocenić frajdę z jazdy po torze wyścigowym, to Porsche 911 wypadnie znakomicie, jednak jeśli ocenisz jego przydatność jako jedynego samochodu dla 6-osobowej rodziny, to ten sam samochód wypadnie beznadziejnie.
Ktoś taki jak Ty kto pasjonuje się jakością wizualną tworzyw sztucznych zastosowanych we wnętrzu samochodu zupełnie inaczej oceni Mitsubishi Evo niż ktoś kto ma zupełnie gdzieś desing wnętrza, a zwraca głównie uwagę na to jak samochód prowadzi się przy ofensywnym stylu jazdy.
To BMW, którym teraz jeżdżę jest na przykład samochodem świetnie dostosowanym do bardzo szybkiej jazdy po autostradzie. Jego wyższa masa poprawia stabilność prowadzenia przy bardzo dużych prędkościach, dwa zamki jakimi jest zablokowana maska silnika, zamiast standardowego pojedynczego, gwarantuje, że nawet przy przekroczeniu 250 km/h (dłubnięta wersja silnika) ta maska nie będzie próbowała odfrunąć, a charakterystyczny agresywny desing pasa przedniego mówi innym kierowcom jadącym autostradą, którzy zobaczą ten samochód w lusterku wstecznym „z tym nie próbuj się ścigać, bo to bawara, ani nie blokuj mu lewego pasa, bo jeszcze zbierzesz młocki od dresa”…
W tym kryterium, Mazda 6 (niezależnie od wersji silnikowej czy specyfikacji) wypada dużo słabiej od BMW 525.
Więc możesz przyjąć, że BMW to lepszy samochód od Mazdy i uspokoić rozdygotane jestestwo.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Auto dla dziada
Лукашэнка pisze: Ktoś taki jak Ty kto pasjonuje się jakością wizualną tworzyw sztucznych zastosowanych we wnętrzu samochodu
Arno się sam obroni, ale czy to czasami nie jest jakieś kłamstwo?


Re: Auto dla dziada
Fido,Konto usunięte pisze:Лукашэнка pisze: Ktoś taki jak Ty kto pasjonuje się jakością wizualną tworzyw sztucznych zastosowanych we wnętrzu samochodu
Arno się sam obroni, ale czy to czasami nie jest jakieś kłamstwo?![]()
dlaczego tak uważasz?
Gdy Arno pisze na przykład:
"Może kolega Jarmaj zaneguje to co powiem, ale wydaje mi się patrząc na różne auta, że materiały w Maździe, Subaru to nie to samo co w Mercu i BMW. Ja na codzień to zauważam.",
to jakie materiały ma na myśli?
Materiały, z których są wykonywane silniki?
Materiały, z których są wykonywane elementy układów przeniesienia napędu?
Materiały, z których są wykonywane zawieszenia?
Materiały, z których są wykonywane nadwozia?
Materiały, z których są wykonywane hamulce?
czy jednak:
"Zakładam, może naiwnie, że to są jednakowoż inne plastiki a przynajmniej inaczej robione."
To, że coraz więcej kierowców, szczególnie w Europie, zwraca tak dużą uwagę na kwestie tak niezwiązane z jakością samochodu jako pojazdu, jak faktura tworzyw sztucznych na desce rozdzielczej, jest nawet jakoś tam zrozumiałe. Bo skoro nadzorowani przez systemy kamer i radarów i zastraszeni drakońskimi karami, kierowcy wleką się posłusznie jeden za drugim, to przecież to jak samochód jeździ traci na znaczeniu, a uwagę kierowców przykuwają te guziczki na kokpicie, ich ilość, wielkość, kształt, faktura...
Nie uszło to uwadze koncernów i na przykład szybko zdobywający udziały w rynku koreańczycy otwarli centrum projektowe w Niemczech
i zwróć przy okazji uwagę na plastiki w nowej Kia Ceed...
powinny on zadowolić nawet Twoje wymagające i rozpieszczone przez Szwedów paluszki.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Auto dla dziada
Warto czasem rozpuścić warkocze. Np czytałem na pudelku ze Rihanna pokazała majtki w restauracji
pisałem z telefonu

pisałem z telefonu
Re: Auto dla dziada
Nie jestem fanem szkopskiej motoryzacji ale jakość wykonania BMW i Mazdy to przepaść
Nie mogę się wypowiedzieć jak jeździ Mazda 6 ale bejki od rocznika 2005 zrobiły straszny postęp w prowadzeniu ( oczywiście wcześniejsze też jeździły bardzo dobrze) , nie tylko na autostradzie ale w szczególności na krętych drogach .
Zawieszenia są baaaaardzo dobre , świetnie te auta się prowadzą , są bardzo dobrze wykonane , jakość materiałów jest na prawdę bardzo wysoka .
Czy są warte dodatkowych 100 koła
nie wiem bo nie stać mnie na takie auta nowe ale przy używanym brałbym to pod uwagę
bo ceny takich 3-4 letnich z małym przebiegiem są już bardzo do przyjęcia
Oczywiście takie M3 było by wspaniale posiadać w garażu ( sedan też wchodzi w grę ) .
Co do jakości aut z Korei to rzeczywiście poszli do przodu ale w życiu bym nie zapłacił za i40 w dieslu na full wypasie 140 tys zł . Jeszcze na nie upadłem głowę
A na koniec, to Tomciu ma rację
za bardzo się Dziewczyny podniecacie tym murzynem przy barze 

Nie mogę się wypowiedzieć jak jeździ Mazda 6 ale bejki od rocznika 2005 zrobiły straszny postęp w prowadzeniu ( oczywiście wcześniejsze też jeździły bardzo dobrze) , nie tylko na autostradzie ale w szczególności na krętych drogach .
Zawieszenia są baaaaardzo dobre , świetnie te auta się prowadzą , są bardzo dobrze wykonane , jakość materiałów jest na prawdę bardzo wysoka .
Czy są warte dodatkowych 100 koła



Oczywiście takie M3 było by wspaniale posiadać w garażu ( sedan też wchodzi w grę ) .
Co do jakości aut z Korei to rzeczywiście poszli do przodu ale w życiu bym nie zapłacił za i40 w dieslu na full wypasie 140 tys zł . Jeszcze na nie upadłem głowę

A na koniec, to Tomciu ma rację


https://www.youtube.com/watch?v=6eI2AqyTYW4
Śnieżna zabawa
Śnieżna zabawa
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 254 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Auto dla dziada
Kolega ma takie 3 letnie 520d z automatem. Właśnie minął 4 miesiąc po zakończeniu gwarancji. Getriebe kaput. Rachunek na 22 kPLN. Wspaniałomyślnie zaoferowali mu odkupienie nieruchomości jeżeli kupi nową Bumę 

"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Auto dla dziada
Chloru, ciekawe czy to jest taka skrzynia, która przy obsłudze technicznej (przeglądy) nie ma w instrukcji wymiany płynów ustrojowych skrzyni (znaczy raz zalana oliwa w fabryce, jest na całe życie auta lub skrzyni
)
Generalnie mało przyjemna sytuacja... Ciekawe czy jest jakaś alternatywa (używka/ naprawa)

Generalnie mało przyjemna sytuacja... Ciekawe czy jest jakaś alternatywa (używka/ naprawa)
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"
Re: Auto dla dziada
Jakieś konkrety?Piter 35 pisze:Nie jestem fanem szkopskiej motoryzacji ale jakość wykonania BMW i Mazdy to przepaść
Przejedź się, oczywiście aktualnym modelem.Piter 35 pisze:Nie mogę się wypowiedzieć jak jeździ Mazda 6
Bo porównywanie dwóch różnych generacji modelu to czasem jak porównywanie modeli różnych marek.
Oni poszli w innym kierunku niż duża część konkurencji i udało im się bardzo obniżyć masę nowego modelu.
Przy wymiarach zbliżonych do aktualnego BMW serii 5, masa Mazdy jest niższa o blisko 400 kg!
To się czuje już przy zwykłym szybszym przejechaniu ronda.
Nie wierzysz, że taka różnica w masach ma wpływ na odczucia podczas pokonywania zakrętów?
To zapakuj do swojej Imprezy 4 grubasów i jedź poupalać.

- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
- Polubił: 254 razy
- Polubione posty: 533 razy
Re: Auto dla dziada
Barthol, nie wiem. Wiem, że to 8biegowy automat.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Auto dla dziada
Gutek, wziales beme z podstawowymi stolkami, blad.
Wytlumaczcie mi lepiej roznice dacia vs mazda ;)
Wszyscy ida w kierunku obnizania masy, na razie dobrze to wychodzi audi, ale oni maja w kij kasiory i duuuzo w rozwoj inwestuja. Przyklad? Nowsze A6 wazy dzis tyle co A4. Pewnie zaraz wyjdzie lekkie A4, zaloze sie, ze beda sie chwalili nizsza waga.
Wytlumaczcie mi lepiej roznice dacia vs mazda ;)
Wszyscy ida w kierunku obnizania masy, na razie dobrze to wychodzi audi, ale oni maja w kij kasiory i duuuzo w rozwoj inwestuja. Przyklad? Nowsze A6 wazy dzis tyle co A4. Pewnie zaraz wyjdzie lekkie A4, zaloze sie, ze beda sie chwalili nizsza waga.
Ostatnio zmieniony 23 mar 2014, o 13:47 przez gregski, łącznie zmieniany 1 raz.