Przepisy i przypisy
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Przepisy i przypisy
No dobra, australijski fastfood czyli tbone steak 
Uprzedzam, że kucharzem nie jestem, gotuję tak żeby mi smakowało i nie umiem wytłumaczyć wszystkich procesów lub po co je robię
Proporcji też nie znam, używam wszystkiego na oko.
Zaczynamy od trawy (to chyba dość popularna sałatka włoska):
- użyłem gotową mieszankę sałat
- pomidorki koktajlowe w cienkie łódeczki, dobre są też obrane z puszki razem z tym sosem (ale to pewno sam glutaminian)
- oliwa (u mnie dość sporo, żeby śliskie było), troszkę octu winnego, sok z cytryny
- trochę soli
- i moje ulubione ziarna słonecznika przyprażone na patelni. Czasami też dodaję pestki dyni.
Stek:
Ja miałem akurat dość dużego t-bone, prawie 2kg więc go zwyczajnie poporcjowałem - kość niestety do kubła.
Grubość u mnie to z 1.5 cala więc go też pofiletowałem. Przed filetowaniem na 5 min do zamrażalnika będzie łatwiej, zwłaszcza polędwicę, która z porządnej krowy rozpada się pod palcami.
Filozofii żadnej dalej nie ma. Sól (dobrą krowę solimy byle z wyczuciem), pieprz i posmarować klaraowanym masłem z każdej strony (dodałem odrobinkę czosnku do niego).
Jeżeli obawiacie się spieprzyć mięso, doprawić można już na talerzu.
Przed smażeniem, czy też grillowaniem wyciągamy mięcho z lodówki i czekamy, aż nabierze temperatury pokojowej!
Dzisiaj zimno więc patelnia do grillowania. Trochę oliwy rozgrzać, aż prawie będzie dymić.
Steki smażę na wyczucie, po parę minut z każdej strony. Ważne żeby go nie ćkać, dociskać 50 razy... Stopień wypieczenia można metodą na palce, termometrem (np. 65C *). Ja najpierw zamykam mięso z obu stron, po czym obserwuję czy krew nie podchodzi do góry (będzie widać), jeżeli tak to przewracam i z drugiej strony odrobinę krócej. W wołowinie nie żyją niebezpieczne dla człowieka drobnoustroje, więc możecie śmiało jeść krwistą.
Na koniec smażenia można przypiec boczki, zwłaszcza tą białą obwódkę.
*Stek ściągamy, jeżeli ktoś używa termometra, ze 2-3 stopnie przed żądaną temperaturą. I zawsze dajemy mu "odpocząć" pod folią aluminiową ze 3 minuty.
Do steka tym razem zrobiłem sos pieprzowy, przepisów dużo w necie. Jest dość pikantny. Sosów barbecue polskich producentów nie używam, bo nie mają nic wspólnego z prawdziwymi sosami do steków. Zwykle mam jakiś australijski. Jedyny ok kupiony w polsce to mississippi barbecue sauce. Bardzo dobry też mam od Gala, robił sam - trzeba do niego uderzać
Przy pewnym pochodzeniu polędwicy, jeżeli jest ona świeża polecam smażyć do temp max 40 stopni. Dalej folika etc. Blue jest rewelacyjne, chyba nie jadłem lepszego mięsa!
Fotki uzupełnię później, bo czekam na głodnych
Aha, i olejcie wszystkie rady z reality shows (master chef etc), tam gotują profesjonaliści. Mi pierwszy stek wyszedł jak podszedłem na luzie i go zwyczajnie zrobiłem (jak każdy przedszkolak w Australii
)

Uprzedzam, że kucharzem nie jestem, gotuję tak żeby mi smakowało i nie umiem wytłumaczyć wszystkich procesów lub po co je robię

Proporcji też nie znam, używam wszystkiego na oko.
Zaczynamy od trawy (to chyba dość popularna sałatka włoska):
- użyłem gotową mieszankę sałat
- pomidorki koktajlowe w cienkie łódeczki, dobre są też obrane z puszki razem z tym sosem (ale to pewno sam glutaminian)
- oliwa (u mnie dość sporo, żeby śliskie było), troszkę octu winnego, sok z cytryny
- trochę soli
- i moje ulubione ziarna słonecznika przyprażone na patelni. Czasami też dodaję pestki dyni.
Stek:
Ja miałem akurat dość dużego t-bone, prawie 2kg więc go zwyczajnie poporcjowałem - kość niestety do kubła.
Grubość u mnie to z 1.5 cala więc go też pofiletowałem. Przed filetowaniem na 5 min do zamrażalnika będzie łatwiej, zwłaszcza polędwicę, która z porządnej krowy rozpada się pod palcami.
Filozofii żadnej dalej nie ma. Sól (dobrą krowę solimy byle z wyczuciem), pieprz i posmarować klaraowanym masłem z każdej strony (dodałem odrobinkę czosnku do niego).
Jeżeli obawiacie się spieprzyć mięso, doprawić można już na talerzu.
Przed smażeniem, czy też grillowaniem wyciągamy mięcho z lodówki i czekamy, aż nabierze temperatury pokojowej!
Dzisiaj zimno więc patelnia do grillowania. Trochę oliwy rozgrzać, aż prawie będzie dymić.
Steki smażę na wyczucie, po parę minut z każdej strony. Ważne żeby go nie ćkać, dociskać 50 razy... Stopień wypieczenia można metodą na palce, termometrem (np. 65C *). Ja najpierw zamykam mięso z obu stron, po czym obserwuję czy krew nie podchodzi do góry (będzie widać), jeżeli tak to przewracam i z drugiej strony odrobinę krócej. W wołowinie nie żyją niebezpieczne dla człowieka drobnoustroje, więc możecie śmiało jeść krwistą.
Na koniec smażenia można przypiec boczki, zwłaszcza tą białą obwódkę.
*Stek ściągamy, jeżeli ktoś używa termometra, ze 2-3 stopnie przed żądaną temperaturą. I zawsze dajemy mu "odpocząć" pod folią aluminiową ze 3 minuty.
Do steka tym razem zrobiłem sos pieprzowy, przepisów dużo w necie. Jest dość pikantny. Sosów barbecue polskich producentów nie używam, bo nie mają nic wspólnego z prawdziwymi sosami do steków. Zwykle mam jakiś australijski. Jedyny ok kupiony w polsce to mississippi barbecue sauce. Bardzo dobry też mam od Gala, robił sam - trzeba do niego uderzać

Przy pewnym pochodzeniu polędwicy, jeżeli jest ona świeża polecam smażyć do temp max 40 stopni. Dalej folika etc. Blue jest rewelacyjne, chyba nie jadłem lepszego mięsa!
Fotki uzupełnię później, bo czekam na głodnych

Aha, i olejcie wszystkie rady z reality shows (master chef etc), tam gotują profesjonaliści. Mi pierwszy stek wyszedł jak podszedłem na luzie i go zwyczajnie zrobiłem (jak każdy przedszkolak w Australii

- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Przepisy i przypisy
okazało się, że wziąłem dużo mniejszego, ale zostawiam poradę może komuś się przydaAlan, Alan, Alan! pisze: Ja miałem akurat dość dużego t-bone, prawie 2kg więc go zwyczajnie poporcjowałem
Re: Przepisy i przypisy
A se dzisiaj stejka zrobiłem, a przynajmniej coś stejko-podobnego, jedyne co znalazłem to antrykot. Faktycznie mięciutkie i soczyste.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 365 razy
Re: Przepisy i przypisy
leon,
Link: https://www.youtube.com/watch?v=nJzDfRIb9T0
to polecam Ci tego pana. Zrób dokładnie jak mówi. Pycha
A jeszcze polecam shepherd's pie, dobra wyżera - chyba u niego znajdziesz :)
Link: https://www.youtube.com/watch?v=nJzDfRIb9T0
to polecam Ci tego pana. Zrób dokładnie jak mówi. Pycha

A jeszcze polecam shepherd's pie, dobra wyżera - chyba u niego znajdziesz :)
Re: Przepisy i przypisy
Alan, Alan, Alan! pisze: Pycha
Wygląda ciekawie. Szkoda że pan kucharz z geografią na bakier i na beef stew mówi hungarian goulash.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Przepisy i przypisy
Jak ma paprykę, to jest to gulasz węgierski - czyli pörkölt albo paprikás (kwaśna śmietana) - ale zawsze węgierski gulasz.leon pisze: na beef stew mówi hungarian goulash
Stew może mieć wszystko w sobie, ale nie paprykę i nie kwaśną śmietanę.
Kminek dodatkowo podkreśla "węgierskość" tego gulaszu, bo to podstawowa przyprawa gulaszu segedyńskiego - jeszcze innej odmiany węgierskich gulaszy .
Tak naprawdę, jest to wariacja na temat gulaszy węgierskich, ale z całą pewnością nie anglosaskich stew.
BTW: Chef Paul mówi, że można użyć każdej papryki w proszku. Pewnie można, ale smak (dla mnie) nie będzie "węgierski" jeżeli nie użyje się węgierskiej pasty paprykowej (w słoikach lub tubach).
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
Gal pisze: gulasz węgierski - czyli pörkölt
To trochę jak nasz śledź po japońsku.

Gal pisze: węgierskiej pasty paprykowej
Szukam tej ostrej. Niestety "na prowincji" bida z nędzą.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Przepisy i przypisy
Znów zrobiłem coś z niczego i znów, cholera, było dobre.
Kiełbasa, papryka, ciut rozmarynu, czosnek, puszka fasoli heinza w pomidorach, puszka soczewicy, papryka słodka, sól, pieprz, przyprawy. Oczywiście nie wszystko na raz.
Kiełbasa, papryka, ciut rozmarynu, czosnek, puszka fasoli heinza w pomidorach, puszka soczewicy, papryka słodka, sól, pieprz, przyprawy. Oczywiście nie wszystko na raz.

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Przepisy i przypisy
http://wedzarnie.com.pl/pl/p/PRZECIER-Z ... -PISTA/195
To o tę pastę chodzi.
Do tego, jak ci się znudzi gulasz, dodaj parę ziemniaków, wodę i galuszki i masz bogracz - chyba moje ulubione danie z kuchni węgierskiej.
To o tę pastę chodzi.
Do tego, jak ci się znudzi gulasz, dodaj parę ziemniaków, wodę i galuszki i masz bogracz - chyba moje ulubione danie z kuchni węgierskiej.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
Gal pisze: To o tę pastę chodzi.
Dokładnie, spróbowawszy ociupinkę pobiłem rekord w biegu do kranu.

Gal pisze: bogracz
Jedno z lepszych zastosowań wołowiny.

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Przepisy i przypisy
Woda jest d.d. w takim przypadku - jedz chleb - działa szybciej i skuteczniej.leon pisze: spróbowawszy ociupinkę pobiłem rekord w biegu do kranu
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
Gal pisze: dodaj parę ziemniaków, wodę
Tak to z bigosu robię kapuśniak.

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Przepisy i przypisy
Racja, ale naprawdę tak to działa; węgierski gulasz od anglo-amerykańskiego "stew" różni rodzaj dodanych przypraw, węgierski gulasz od bogracza ilość wody i dodatek większej ilości warzyw i kluseczek. Cały świat korzysta z tych samych zasad - różnice są w szczegółach.leon pisze:Gal pisze: dodaj parę ziemniaków, wodę
Tak to z bigosu robię kapuśniak.
Dlatego każda potrawa ze smażoną kiełbasą jest OK

Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.
Re: Przepisy i przypisy
To czasem jedno sdanie kwestia czym się nakłada ,czy chochlą czy łyżką cedzakowąleon pisze: Tak to z bigosu robię kapuśniak.![]()

Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...
Re: Przepisy i przypisy
Gal pisze: węgierski gulasz od bogracza ilość wody
W mojej wersji, w bograczu łyżka i tak stoi sama.

Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Przepisy i przypisy
Kapsaicyna i kapsaicynoidy (związki odpowiedzialne za ostry smak potraw zawarte m.in. w pieprzu, papryce i ostrych przyprawach korzennych) nie są rozpuszczalneGal pisze:Woda jest d.d. w takim przypadku - jedz chleb - działa szybciej i skuteczniej.leon pisze: spróbowawszy ociupinkę pobiłem rekord w biegu do kranu
w wodzie. Za to są rozpuszczalne w alkoholu i w tłuszczach. Słabo trochę popijać lub płukać usta np. oliwą, ale alkohol działa skutecznie.
Tym lepiej w im czystszej postaci.

Czarownica prawdę Ci powie :D
Re: Przepisy i przypisy
w zeszłym tygodniu byłem w Budapeszcie, sudio wyniosło się na przedmiescia do Ujpestu - nowego Pesztu. W górę rzeki. Okolica powiedzmy prowincjonalna. Tak jakby się trafiło do Góry Kalwarii. I tam stare knajpy typowo węgierskie.
I zamówiłem sobie bogracz. Nazywa się tak dlatego, że jest robiony w kociołku, i powinien być robiony na ognisku. Bogracs może być wielki.
Zamówiony bogracz był smaczny, ądnej kiełbachy, i wacle nie ostry, wręcz łagodny. Ale mięso rozgotowane, mięciutkie, pyszne.
Sycące to.
http://hu.wikipedia.org/wiki/Bogrács
zobaczcie ile tu jest typów bogracza... w tym vas bogracs - czyli żelazny bogracz. Tak jak Ironman to Vas Ember
I zamówiłem sobie bogracz. Nazywa się tak dlatego, że jest robiony w kociołku, i powinien być robiony na ognisku. Bogracs może być wielki.
Zamówiony bogracz był smaczny, ądnej kiełbachy, i wacle nie ostry, wręcz łagodny. Ale mięso rozgotowane, mięciutkie, pyszne.
Sycące to.
http://hu.wikipedia.org/wiki/Bogrács
zobaczcie ile tu jest typów bogracza... w tym vas bogracs - czyli żelazny bogracz. Tak jak Ironman to Vas Ember
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Przepisy i przypisy
Arno,Arno pisze:I zamówiłem sobie bogracz. Nazywa się tak dlatego, że jest robiony w kociołku, i powinien być robiony na ognisku. Bogracs może być wielki.
Zamówiony bogracz był smaczny, ądnej kiełbachy, i wacle nie ostry, wręcz łagodny. Ale mięso rozgotowane, mięciutkie, pyszne.
Sycące to.
http://hu.wikipedia.org/wiki/Bogrács
zobaczcie ile tu jest typów bogracza... w tym vas bogracs - czyli żelazny bogracz. Tak jak Ironman to Vas Ember
narobiłeś mi takiego apetytu, że zaraz wyskoczę do macdonalda na małe co nieco.

Kilka lat temu miałem przyjemność gościć u mojego kolegi w Rumunii. Kolega zabrał nas w góry, dokładnie do Stâna de Vale
http://ro.wikipedia.org/wiki/St%C3%A2na_de_Vale
i tam ugotował bogracz, w żeliwnym kociołku, na ognisku.
Składniki dokładał w określonej kolejności, przez około półtorej godziny, a potem jeszcze gotował całość przez godzinę.
Pycha, szczególnie w takiej niesamowitej scenerii.
A tak nawiasem mówiąc, to takie miejsce jak Stâna de Vale to jest po prostu wymarzone miejsce na górski kurort, z doskonałym mikroklimatem, z wodami mineralnymi, z warunkami do zbudowania świetnego ośrodka narciarskiego...
jednak kilka lat temu gdy tam byłem, przedstawiało to ponury obraz, ze zniszczoną infrastrukturą pokomunistyczną oraz nieuregulowanymi sprawami własnościowymi, które blokują jakikolwiek rozwój.
Ale przyroda wokół - cudowna!
-
REJESUSA80
- 0 gwiazdek
- Auto: audi
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Przepisy i przypisy
Ja proponuje dzisiaj zrobić sobie na obiad kotlety z piersi kurczaka pokrojonej w kostkę do tego duża cebula natka jajka olej sól i pieprz.
____________________
Polecam serdecznie (SPAM) atrakcyjna oferta!
____________________
Polecam serdecznie (SPAM) atrakcyjna oferta!
Ostatnio zmieniony 21 sie 2014, o 14:52 przez REJESUSA80, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Przepisy i przypisy
a potem proponuję strzel se baranka o ścianę, żeby porządnie zabolało
o tak
wtedy przestaniesz spamować
o tak



wtedy przestaniesz spamować
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Przepisy i przypisy
REJESUSA80, fantastyczna propozycja. Rewelacyjny przepis. Jesteśmy bardzo wdzięczni.
busik, admin nie ma nic przeciwko spamerom, więc zostaje nam chyba tylko przystosować się.
busik, admin nie ma nic przeciwko spamerom, więc zostaje nam chyba tylko przystosować się.