Przepisy i przypisy

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 13 cze 2014, o 23:14

Cieszę się, ze mogłem Tobie samoocenę podnieść.
Narka.



Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Ostrzeżenia: 1
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 244 razy
Polubione posty: 524 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 13 cze 2014, o 23:23

Nie mogłeś.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 14 cze 2014, o 22:50

No dobra, australijski fastfood czyli tbone steak ;-)

Uprzedzam, że kucharzem nie jestem, gotuję tak żeby mi smakowało i nie umiem wytłumaczyć wszystkich procesów lub po co je robię :mrgreen:
Proporcji też nie znam, używam wszystkiego na oko.

Zaczynamy od trawy (to chyba dość popularna sałatka włoska):
- użyłem gotową mieszankę sałat
- pomidorki koktajlowe w cienkie łódeczki, dobre są też obrane z puszki razem z tym sosem (ale to pewno sam glutaminian)
- oliwa (u mnie dość sporo, żeby śliskie było), troszkę octu winnego, sok z cytryny
- trochę soli
- i moje ulubione ziarna słonecznika przyprażone na patelni. Czasami też dodaję pestki dyni.

Stek:
Ja miałem akurat dość dużego t-bone, prawie 2kg więc go zwyczajnie poporcjowałem - kość niestety do kubła.
Grubość u mnie to z 1.5 cala więc go też pofiletowałem. Przed filetowaniem na 5 min do zamrażalnika będzie łatwiej, zwłaszcza polędwicę, która z porządnej krowy rozpada się pod palcami.
Filozofii żadnej dalej nie ma. Sól (dobrą krowę solimy byle z wyczuciem), pieprz i posmarować klaraowanym masłem z każdej strony (dodałem odrobinkę czosnku do niego).
Jeżeli obawiacie się spieprzyć mięso, doprawić można już na talerzu.

Przed smażeniem, czy też grillowaniem wyciągamy mięcho z lodówki i czekamy, aż nabierze temperatury pokojowej!

Dzisiaj zimno więc patelnia do grillowania. Trochę oliwy rozgrzać, aż prawie będzie dymić.
Steki smażę na wyczucie, po parę minut z każdej strony. Ważne żeby go nie ćkać, dociskać 50 razy... Stopień wypieczenia można metodą na palce, termometrem (np. 65C *). Ja najpierw zamykam mięso z obu stron, po czym obserwuję czy krew nie podchodzi do góry (będzie widać), jeżeli tak to przewracam i z drugiej strony odrobinę krócej. W wołowinie nie żyją niebezpieczne dla człowieka drobnoustroje, więc możecie śmiało jeść krwistą.
Na koniec smażenia można przypiec boczki, zwłaszcza tą białą obwódkę.

*Stek ściągamy, jeżeli ktoś używa termometra, ze 2-3 stopnie przed żądaną temperaturą. I zawsze dajemy mu "odpocząć" pod folią aluminiową ze 3 minuty.

Do steka tym razem zrobiłem sos pieprzowy, przepisów dużo w necie. Jest dość pikantny. Sosów barbecue polskich producentów nie używam, bo nie mają nic wspólnego z prawdziwymi sosami do steków. Zwykle mam jakiś australijski. Jedyny ok kupiony w polsce to mississippi barbecue sauce. Bardzo dobry też mam od Gala, robił sam - trzeba do niego uderzać ;-)

Przy pewnym pochodzeniu polędwicy, jeżeli jest ona świeża polecam smażyć do temp max 40 stopni. Dalej folika etc. Blue jest rewelacyjne, chyba nie jadłem lepszego mięsa!

Fotki uzupełnię później, bo czekam na głodnych ;-)

Aha, i olejcie wszystkie rady z reality shows (master chef etc), tam gotują profesjonaliści. Mi pierwszy stek wyszedł jak podszedłem na luzie i go zwyczajnie zrobiłem (jak każdy przedszkolak w Australii ;-) )

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 15 cze 2014, o 03:53

Alan, Alan, Alan! pisze: Ja miałem akurat dość dużego t-bone, prawie 2kg więc go zwyczajnie poporcjowałem
okazało się, że wziąłem dużo mniejszego, ale zostawiam poradę może komuś się przyda
Załączniki
DSC02626.jpg
DSC02624.jpg
DSC02620.jpg
2014-06-14-20.35.jpg

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 cze 2014, o 19:54

A se dzisiaj stejka zrobiłem, a przynajmniej coś stejko-podobnego, jedyne co znalazłem to antrykot. Faktycznie mięciutkie i soczyste.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 06:31

leon,

Link: https://www.youtube.com/watch?v=nJzDfRIb9T0

to polecam Ci tego pana. Zrób dokładnie jak mówi. Pycha ;-)

A jeszcze polecam shepherd's pie, dobra wyżera - chyba u niego znajdziesz :)

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 08:39

Alan, Alan, Alan! pisze: Pycha

Wygląda ciekawie. Szkoda że pan kucharz z geografią na bakier i na beef stew mówi hungarian goulash.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 14:46

leon pisze: na beef stew mówi hungarian goulash
Jak ma paprykę, to jest to gulasz węgierski - czyli pörkölt albo paprikás (kwaśna śmietana) - ale zawsze węgierski gulasz.
Stew może mieć wszystko w sobie, ale nie paprykę i nie kwaśną śmietanę.
Kminek dodatkowo podkreśla "węgierskość" tego gulaszu, bo to podstawowa przyprawa gulaszu segedyńskiego - jeszcze innej odmiany węgierskich gulaszy .

Tak naprawdę, jest to wariacja na temat gulaszy węgierskich, ale z całą pewnością nie anglosaskich stew.

BTW: Chef Paul mówi, że można użyć każdej papryki w proszku. Pewnie można, ale smak (dla mnie) nie będzie "węgierski" jeżeli nie użyje się węgierskiej pasty paprykowej (w słoikach lub tubach).
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 15:14

Gal pisze: gulasz węgierski - czyli pörkölt

To trochę jak nasz śledź po japońsku. ;-) Nasz gulasz to pörkölt, gulasz węgierski to jest zupa, przynajmniej u Madziarów tak dawali.
Gal pisze: węgierskiej pasty paprykowej

Szukam tej ostrej. Niestety "na prowincji" bida z nędzą.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 17:05


leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 17:36

Znów zrobiłem coś z niczego i znów, cholera, było dobre.

Kiełbasa, papryka, ciut rozmarynu, czosnek, puszka fasoli heinza w pomidorach, puszka soczewicy, papryka słodka, sól, pieprz, przyprawy. Oczywiście nie wszystko na raz. ;-)
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 18:21

http://wedzarnie.com.pl/pl/p/PRZECIER-Z ... -PISTA/195
To o tę pastę chodzi.
Do tego, jak ci się znudzi gulasz, dodaj parę ziemniaków, wodę i galuszki i masz bogracz - chyba moje ulubione danie z kuchni węgierskiej.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 19:28

Gal pisze: To o tę pastę chodzi.

Dokładnie, spróbowawszy ociupinkę pobiłem rekord w biegu do kranu. :giggle:
Gal pisze: bogracz

Jedno z lepszych zastosowań wołowiny. :thumb:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 20:33

leon pisze: spróbowawszy ociupinkę pobiłem rekord w biegu do kranu
Woda jest d.d. w takim przypadku - jedz chleb - działa szybciej i skuteczniej.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 20:34

Gal pisze: dodaj parę ziemniaków, wodę

Tak to z bigosu robię kapuśniak. ;-)
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 20:46

leon pisze:
Gal pisze: dodaj parę ziemniaków, wodę

Tak to z bigosu robię kapuśniak. ;-)
Racja, ale naprawdę tak to działa; węgierski gulasz od anglo-amerykańskiego "stew" różni rodzaj dodanych przypraw, węgierski gulasz od bogracza ilość wody i dodatek większej ilości warzyw i kluseczek. Cały świat korzysta z tych samych zasad - różnice są w szczegółach.
Dlatego każda potrawa ze smażoną kiełbasą jest OK 8-) .
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 20:52

leon pisze: Tak to z bigosu robię kapuśniak. ;-)
To czasem jedno sdanie kwestia czym się nakłada ,czy chochlą czy łyżką cedzakową :giggle:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Niepsujące się.
Polubił: 207 razy
Polubione posty: 284 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 21:01

Gal pisze: węgierski gulasz od bogracza ilość wody

W mojej wersji, w bograczu łyżka i tak stoi sama. :whistle:
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

zofija
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice/Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Przepisy i przypisy

Post 30 cze 2014, o 23:47

Gal pisze:
leon pisze: spróbowawszy ociupinkę pobiłem rekord w biegu do kranu
Woda jest d.d. w takim przypadku - jedz chleb - działa szybciej i skuteczniej.
Kapsaicyna i kapsaicynoidy (związki odpowiedzialne za ostry smak potraw zawarte m.in. w pieprzu, papryce i ostrych przyprawach korzennych) nie są rozpuszczalne
w wodzie. Za to są rozpuszczalne w alkoholu i w tłuszczach. Słabo trochę popijać lub płukać usta np. oliwą, ale alkohol działa skutecznie.
Tym lepiej w im czystszej postaci. ;-)
Czarownica prawdę Ci powie :D

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 lip 2014, o 07:31

w zeszłym tygodniu byłem w Budapeszcie, sudio wyniosło się na przedmiescia do Ujpestu - nowego Pesztu. W górę rzeki. Okolica powiedzmy prowincjonalna. Tak jakby się trafiło do Góry Kalwarii. I tam stare knajpy typowo węgierskie.
I zamówiłem sobie bogracz. Nazywa się tak dlatego, że jest robiony w kociołku, i powinien być robiony na ognisku. Bogracs może być wielki.
Zamówiony bogracz był smaczny, ądnej kiełbachy, i wacle nie ostry, wręcz łagodny. Ale mięso rozgotowane, mięciutkie, pyszne.
Sycące to.
http://hu.wikipedia.org/wiki/Bogrács
zobaczcie ile tu jest typów bogracza... w tym vas bogracs - czyli żelazny bogracz. Tak jak Ironman to Vas Ember
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 lip 2014, o 10:57

Arno, tutaj możesz sobie kociołek sprawić.

http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 34#p415234

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 lip 2014, o 13:02

Arno pisze:I zamówiłem sobie bogracz. Nazywa się tak dlatego, że jest robiony w kociołku, i powinien być robiony na ognisku. Bogracs może być wielki.
Zamówiony bogracz był smaczny, ądnej kiełbachy, i wacle nie ostry, wręcz łagodny. Ale mięso rozgotowane, mięciutkie, pyszne.
Sycące to.
http://hu.wikipedia.org/wiki/Bogrács
zobaczcie ile tu jest typów bogracza... w tym vas bogracs - czyli żelazny bogracz. Tak jak Ironman to Vas Ember
Arno,
narobiłeś mi takiego apetytu, że zaraz wyskoczę do macdonalda na małe co nieco. :giggle:

Kilka lat temu miałem przyjemność gościć u mojego kolegi w Rumunii. Kolega zabrał nas w góry, dokładnie do Stâna de Vale
http://ro.wikipedia.org/wiki/St%C3%A2na_de_Vale
i tam ugotował bogracz, w żeliwnym kociołku, na ognisku.
Składniki dokładał w określonej kolejności, przez około półtorej godziny, a potem jeszcze gotował całość przez godzinę.
Pycha, szczególnie w takiej niesamowitej scenerii.

A tak nawiasem mówiąc, to takie miejsce jak Stâna de Vale to jest po prostu wymarzone miejsce na górski kurort, z doskonałym mikroklimatem, z wodami mineralnymi, z warunkami do zbudowania świetnego ośrodka narciarskiego...
jednak kilka lat temu gdy tam byłem, przedstawiało to ponury obraz, ze zniszczoną infrastrukturą pokomunistyczną oraz nieuregulowanymi sprawami własnościowymi, które blokują jakikolwiek rozwój.
Ale przyroda wokół - cudowna!
Załączniki
IMG00224-20090902-1141.jpg

REJESUSA80
0 gwiazdek
Auto: audi
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 lip 2014, o 13:39

Ja proponuje dzisiaj zrobić sobie na obiad kotlety z piersi kurczaka pokrojonej w kostkę do tego duża cebula natka jajka olej sól i pieprz.

____________________
Polecam serdecznie (SPAM) atrakcyjna oferta!
Ostatnio zmieniony 21 sie 2014, o 14:52 przez REJESUSA80, łącznie zmieniany 1 raz.

busik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: SM
Auto: DS5
Polubił: 48 razy
Polubione posty: 117 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 lip 2014, o 14:31

a potem proponuję strzel se baranka o ścianę, żeby porządnie zabolało
o tak :wall: :wall: :wall:
wtedy przestaniesz spamować
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 1 lip 2014, o 15:05

REJESUSA80, fantastyczna propozycja. Rewelacyjny przepis. Jesteśmy bardzo wdzięczni.

busik, admin nie ma nic przeciwko spamerom, więc zostaje nam chyba tylko przystosować się.

ODPOWIEDZ