Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 4 cze 2014, o 22:18

Arno, jedyne co było w jakiś sposób zamierzone (choć cel wyklarował się dopiero w trakcie biegu) to wbiec w okolice Kopca Kościuszki, bo jak nie teraz to kiedy?? I generalnie trasa sama się układała i mnie prowadziła... A miałem tylko rozbiegać się na lotnisku w Czyżynach (taki długi pasek pod głową psa ;))

Znajoma widzi głowę psa (prawy górny róg)...


"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 4 cze 2014, o 22:35

Może być pies, ale patrząc z drugiej mańki.
My widzimy kobiety, one widzą psa - gender
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 4 cze 2014, o 22:48

A może każdy widzi to co chce zobaczyć...
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 cze 2014, o 07:50

Proszę sobie pobiegać, albo i nie...

http://polskabiega.sport.pl/blogi/boso_ ... ny_/1?bo=1

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 cze 2014, o 18:46

A ja widzę, że sporo osób biega w butach Kalenji, a dokładniej:

Obrazek
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 7 cze 2014, o 20:11

Sporo biegającym radzę zwrócić swą szlachetną uwagę na buty Newton Running- buty do biegania na podbiciu, ale nie minimalne.
newtonrunning.com
newtonrunning.co.uk
Mam jedną parę. Niestety kupioną nie taką jak trzeba bo startową, która nie ma żadnego utwardzenia na pięcie. Ale są podczas biegu genialne.
No i zauważyłem, że słynne pan redaktoruńcio biegacz też ma takie.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 9 cze 2014, o 07:56

Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

rafal85
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: subaru legacy outback 2006
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 10 cze 2014, o 15:08

no ja też używam tzw. tanich butów z sieciówek i nie narzekam. biegam codziennie - tern miejski - chodnik, parki, wały. jestem bardzo zadowolony. nie rozumiem ogólnej nagonki na tanie buty - niech każdy biega w czym chce.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2014, o 12:00 przez rafal85, łącznie zmieniany 1 raz.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 cze 2014, o 13:18

No i po Rzeźniku :razz:
Łatwo nie było, jak zwykle deszcz i błoto na trasie, ale żyjemy i czas nawet niezły, 11h 54min :mrgreen:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 cze 2014, o 13:28

GUMP, Wielkie gratulacje. To są wyczyny prawdziwe.
Ze trzy lata temu kolega startował, co normalnie se ultramaratony biega, te długaśne naprawdę, i nie skończył, bo się odwodnił mimo wieloletniej praktyki ( on biega ze 20 lat, lub więcej. Ja biegam od 80 roku, z dużą przerwą - kontuzja).
Na mój gust te długie wyrypy, IronMany, Maraton des Sables czy inne diabelstwa np. Death Valley, to chyba głownie planowanie, jak rozłożyć siły...
Wielki szacunek dla szanownego pana.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 cze 2014, o 15:22

Chylę czoło.
Szacun.

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 cze 2014, o 16:54

Arno pisze: Na mój gust te długie wyrypy, IronMany, Maraton des Sables czy inne diabelstwa np. Death Valley, to chyba głownie planowanie, jak rozłożyć siły...
Dobry plan to połowa sukcesu, dużo osób za mocno zaczyna i potem nie kończy, wystartowało 598 zespołów, 58 odpadło.
Ja miałem dodatkowy problem z jedzeniem, strasznie mnie muliło, zdołałem zjeść tylko jednego banana, i dwa mini snickersy, wypiłem za to dużo coca coli, dzięki temu jakoś przetrwałem.
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 cze 2014, o 21:26

Gump, szacun :!:

Mi ostatnio organizm dał znać, że chce przerwy w bieganiu... Śmieszne uczucie jakby ktoś tabletkę musującą zaszył w mięśniu i polał wodą :mrgreen: Zostają spacerki :mrgreen: Teraz robię górę w warunkach domowych :mrgreen: (bo w sumie zapuściłem a jakiś pancerzyk z mięśni dobrze jednak mieć + żeby mieć pier#$%*&@*! w łapie :evilgrin:)
Ostatnio zmieniony 21 cze 2014, o 22:11 przez barton, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 cze 2014, o 21:59

Gump, gratulacje!

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 cze 2014, o 22:25

Gump pisze: Łatwo nie było, jak zwykle deszcz i błoto na trasie, ale żyjemy i czas nawet niezły, 11h 54min :mrgreen:

Gump jak Ty jesteś kozak dla nas na forum... To jak nazwać gości, którzy przebiegli 77km w 7 godzin 54 minuty. :o :o :o (źródło: print screen z fejsa)

Obrazek
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 22 cze 2014, o 07:48

Barthol pisze: Gump jak Ty jesteś kozak dla nas na forum... To jak nazwać gości, którzy przebiegli 77km w 7 godzin 54 minuty.
Ja bym ich nazwał kosmitami, bo czas faktycznie zrobili kosmiczny, nie wiem tylko czy ten czas był zrobiony na samej bułce z bananem, chcę wierzyć, że tak :mrgreen:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 22 cze 2014, o 09:59

Gump Brawo !

ja też dziś czegoś dokonałem :lol: :giggle: (nie nie chodzi o siku rano)
jest kurwa pierwsza moja 10 :banan:
czas nie rewelacja 1:07:20
ale banan na ryju jest :thumb:

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 22 cze 2014, o 11:37

Konto usunięte, :thumb:
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 24 cze 2014, o 12:16

gumas, tak trzymać.
Ale ci powiem, że jeden mój kolega, lat 56, codziennie biegnie rano do pracy ( 20km plus) i wraca biegiem wieczorem. A hobby ma p.t. Ulramaratony.
A ja przed sekundą wróciłem z 8.4 km w Budapeszcie wzdłuż rzeki. Aktor odwołał nagrania, zrobiła się dziura, myk do hotelu i już człowiek zadowolony.
Niestety po twardym. W domu biegam jednak po lonych drogach i leśnych. Od razu czuć w stopach.
Wczoraj za to, biegałame na maszynie.
Kupiłem jakiś czas temu buty Vivobarefoot - takie co w ogóle nie mają amortyzacji a la Vibram 5 Fingers. I najpierw w nich chodziłem, żeby stoopę przyzwyczaić, a wczoraj przebiegłem w nich połowę dystansu. Oj, musi się stopa powoli do nich układać, ścięgna wzmacniać… Ale ludzie twierdzą, że to jest mimo wszystko najzdrowsze - biegniesz na podbiciu, nie na pięcie.
Co prawda buty do zwykłego biegania też mam typowo podbiciowe, Newton Running,ale trochę amortyzacji mają.
Się kłaniam.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 67 razy
Polubione posty: 74 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 4 sie 2014, o 07:55

no jest cel i małymi kroczkami do niego biegniemy :thumb:
12 km 1:06:42 cel 20 km jeszcze tego roku :-p

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 85 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 4 sie 2014, o 13:35

gumas, brawo, coraz lepiej Ci idzie :thumb:
Ja w piątek lecę etap TDP, dla amatorów w Bukowinie, zaraz po nas lecą Pro, do tego będę klasyfikowany w MP. OSP. :mrgreen:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 4 sie 2014, o 15:00

GUMP, po mojej podbieżce na Chopoku, tym większy szacunek dla twoich długich biegów.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 sie 2014, o 10:19

Mentalność biegaczy

To nie będzie wpis z cyklu "jak przebiec maraton, półmaraton etc.". To będzie wpis o biegaczach. O nas.

I będę pluć. Jadem pluć będę, bo mnie kilka spraw już z samego początku mierzi.

Trochę do tego wpisu sprowokował mnie niejaki GURU - biegacz amator. To mądry facet i dobry obserwator naszej biegowej rzeczywistości. Ale do rzeczy, nie będę Go przecież tak wychwalać publicznie. Bieganie jest modne - Fakt. Starty w biegach są modne - Fakt. Biegacze to super fajni, przyjemni, życzliwi, naładowani endorfinami ludzie - Fakt. Ale...

No właśnie o to "ale" mi chodzi. Bo to przecież zwykli ludzie. Każdy ma lepsze i gorsze cechy, każdy ma inny temperament i usposobienie, każdy ma też inne...możliwości intelektualne. Trochę podstaw. Wybierasz sobie biegaczu nocleg, ogólnie dostępny za darmo na hali. Czy to takie duże wyzwanie wyłączyć sobie dźwięki w telefonie? Budzik przestawić z 4.30 na 6 jeśli start masz o 11.00? No wyobraź sobie, że oprócz Ciebie drogi biegaczu znajduje się tam kilkadziesiąt osób, a celem tego miłego spotkania jest chęć w miarę normalnego, jak na te warunki snu...Dodam tylko (tak na marginesie), że hala sportowa to nie hotel. Swoje trzeba odstać w kolejce do prysznica czy WC, więc narzekanie na warunki jest jakby trochę nie na miejscu. A! Materac też możesz napompować na korytarzu przed halą skoro zjawiłeś się o drugiej w nocy... no ale przecież zapomniałem! Ty biegniesz maraton za kilka godzin. Jesteś ważny, wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju.

Oczekiwania.

Bawełniana koszulka w pakiecie? Nie ma nic więcej? Za takie pieniądze? Przecież ja płacę! Ja wymagam! A po co w ogóle startujesz drogi biegaczu? Co jest dla Ciebie ważne? Koszulka? Izotonik w pakiecie? Kawałek blaszki, który wrzucisz do szuflady? Czy to naprawdę takie istotne? Jest tyle biegów, każdy ma wybór. Biegaj tam gdzie będziesz mieć pewność, że twoje wymogi zostaną spełnione. Będzie Pan/Pani zadowolony(a). Z biegu i z pakietu.

A cóż to za ubogie pasta party? Posiłek regeneracyjny? Zimne kluchy? Nie ma piwa na mecie?! Ale jak to, ale jak to? To absolutnie oburzające! Więcej tu nie biegnę!

Wiadomo, że każdy organizator biegu powinien dążyć do ideału. Równać w górę, trzymać poziom. Dać wybór biegaczom vege i tym "pospolitym". Ale trochę wyrozumiałości, trochę dystansu do siebie. To powinno nam ułatwić przetrwanie organizacyjnych wpadek, przeoczeń a nawet uchybień.

JUST KEEP CALM AND RUN, OK?

Fakty.

Odniosę się do maratonu w Dębnie. Na punktach do wyboru były: herbatniki, pomarańcze, banany, cukier w kostkach, woda, izo, herbata. Spory wybór nie? Nie. Nie było czekolady. A ci wolontariusze? Jak to, że ja sam muszę podbiec po kubek z wodą?! To nikt mi go nie poda? Przecież ja tu maraton pokonuję! Ja! Co to za wolontariusz, który nie zdąży kubka wody podać! A przypomnij mi biegaczu drogi, kiedy ty ostatnio poświęciłeś cały swój dzień, i stanąłeś jako wolontariusz na jakimś biegu? Zupełnie za darmo, bez przymusu? O! przepraszam, czasami wolontariusz dostaje koszulkę z biegu na pamiątkę, ale taką zwykłą bawełnianą... Wnioski.

Guru pisze, że dzień po maratonie, szef powinien dawać dzień wolnego. Nie, nie po to, żeby odpocząć. Żeby ogarnąć co się dzieje w internetach! Coś w tym jest. Przelewa się fala marudzenia, krytyki i wypowiedzi wiecznie niezadowolonych, wymieszana z euforią, radością i szczęściem. Ilu biegaczy, tyle zdań. W sumie to nawet dobrze, chociaż często odnoszę wrażenie, że ocena organizacji biegu opiera się na osobistym występie. Jak się dobrze pobiegło to i bieg dobry. Gorzej jak nie. Narzekanie to nasz sport narodowy. Bieganie trochę zmienia mentalność, bo to ogólnie fajny sport i sympatyczni ludzie. Tylko taki mały dysonans poznawczy zachodzi, bo tu by się chciało ponarzekać, a to bieganie to jednak narzekanie utrudnia. Endorfiny, jakieś hormony szczęścia...za dużo tego. A czemu ja to piszę? A temu, że raz na jakiś czas, zdarza mi się stanąć po drugiej stronie i coś organizować. Jakiś bieg w sensie. I kurcze, motyla noga, wiem jak jest ciężko zrobić porządną (niewielką raczej) imprezę biegową, znaleźć sponsorów, wolontariuszy, uzyskać pozwolenia etc. Krytyka jest pożądana. Konstruktywna i coś wnosząca. Tak na koniec dodam.
http://polskabiega.sport.pl/blogi/naszm ... xSport3img


;-)

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 sie 2014, o 11:44

To wszystko prawda, ale te same zjawiska dotyczą POLAKÓW w każdej kwestii. jesteśmy narodem nudziorków, narzekaczy, Arkadiuszów Kwasków po prostu. Zawsze kwas pod nosem, zawsze coś….
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Buty do biegania - five fingers aka narty i w ogóle

Post 21 sie 2014, o 12:43


ODPOWIEDZ