Auto dla dziada

[busik]

Czy ktoś z państwa próbował Civica 1.8? Dlaczego to takie ospałe jest?

Hondowe silniki lubią kręcić do wysokich obrotów, S2000 jak pamiętam lubiła obroty w przedziale 7-9krpm
więc albo kręcisz wysoko i zakładasz bejsbolówkę, albo kręcisz nisko i zakładasz kapelusz - takie auto

[lukass]

A czy dziady widziały juz nowego Fiata 500X ? - musze przyznać że robi bardzo pozytywne wrażenie. Ma dostepne 4x4 i jakies w miare fajne benzyniaki i cos przebąkują o wersji Abarth..........

[esilon]

samochód mercedes (185 koni) ma średnie spalanie 13000km = 7.8/100. 2.0 benzyna. Zadziwiające.

no nie powiem że nie , spalanie jak w leonie 1,2

teoretycznie na programie eco-psro mogę zejść do 8 z kawałkiem w mieście ale to wielka mordęga i ciągłe gapienie się na wskaźnik odejmowania mocy, motywujące jedynie może być wskazanie kompa ile kilometrów więcej przejadę stosując się do zaleceń
w normalnej jeździe miejskiej 12,5 łyka nawet gdy deptam bezsensownie
trasa poniżej 10 bezwysiłkowo z przyjemnością i deptaniem wokół tirów, całą robotę robi skrzynia utrzymująca baaardzo niskie obroty przy "dużych" prędkościach, nawet siedem widziałem kiedyś na kompie gdy senny byłem

wolnossąca nowa mazda 6 benzyna 2.0 165 koni sprawiała wrażenie bardziej ospałej od Leona 1,2 tsi

[lukass]

esilon, a mój oczywiście bez mocy, samochód mercedes (185 koni) ma średnie spalanie 13000km = 7.8/100.
2.0 benzyna. Zadziwiające.

Fotel przysuń bliżej to będziesz mógł "gaz" wcisnąć do końca

[FUX]

[gregski]

q5 z dyszlem bez problemu, tfsi gorzej.
glk nie wiem.. znajomy dottore smiga, zapytam.

jak tylko przerobie fotele w moim forku staruszku to nie bede chcial go zamienic na nic innego.
bardzo polubilem juz to auto. nawet sobie fotkie w awatar wstawilem!

U nasz na zakładzie było kilka GLK, miely problemy.

A jednak...
No i temat rudej w starszych modelach. Bmw cy audi nie gnije. Mercedes gnije w oczach. Pytanie czy juz to ogarneli czy nie.

[Gootek]

Już wcześniej zwracałem uwagę, że to zdecydowanie ciekawa propozycja:

Link: https://www.youtube.com/watch?v=-NxSkxL ... DdkTt4C6eg
niezłe value for money:
http://otomoto.pl/seat-leon-iii-cupra-2 ... 57637.html

[lukass]

Jako ciekawostkę dodam że ma on seryjnie szperę, a dokąłdniej nawet aktywny przedni dyferencjał

[esilon]

Piękny!!!!! Serio!!!!
Gdybym nie był po czterdziestce kupiłbym natychmiast

[Arno]

Lukass, odnośnie fotela i gazu - Berlin Drezno 180/220 "aktywnie" spalanie tuż poniżej 10.

[danikl]

Gdybym nie był po czterdziestce kupiłbym natychmiast

Jeszcze Cię trzyma

[lukass]

Lukass, odnośnie fotela i gazu - Berlin Drezno 180/220 "aktywnie" spalanie tuż poniżej 10.

Moje S3 az tak oszczedne nie jest . Granica dla 10/100 jest predkośc autostradowa 160. 180 to już raczej 11-11,5. Przy 200 kolejny litr, półtora pęka.
Przy 270 wolę nie wiedzieć

[Gootek]

Lukass, odnośnie fotela i gazu - Berlin Drezno 180/220 "aktywnie" spalanie tuż poniżej 10.

Moje S3 az tak oszczedne nie jest . Granica dla 10/100 jest predkośc autostradowa 160. 180 to już raczej 11-11,5. Przy 200 kolejny litr, półtora pęka.
Przy 270 wolę nie wiedzieć

Liczby podawane przez Lukassa są bliższe prawdy.
Ja ostatnio jadac autostradą A2 też przez pewne odcinki jechałem z prędkościami 180-200km/h, no i potem gdy tankowałem samochód wyszło mi nie 6,5 jak zwykle gdy jeżdżę wolniej tylko 7,5 l/100km.
Nie oznacza to jednak, że VW CC 2.0 tdi pali przy prędkościach 180-200 km/h właśnie 7,5 litrów ropy.
Pali więcej.
Podobnie jak C-Klasa z niewiadomo jak oszczędnym silnikiem benzynowym nie pali poniżej 10 litrów przy jeździe z prędkością 180-220 km/h.
Aby się przekonać ile pali, należałoby na jednej ze stacji na autostradzie zatankować pod korek, przejechać chociaż z 50-100 km do kolejnej stacji z prędkością 200 km/h i ponownie zatankować pod korek.

[Arno]

No i widzisz Łukaszenko, czy jechaleś dłuższy odcinek mercedesem C nową wersją z benzyną z taką prędkością jak ja?
Grzecznie pytam. I czy sprawdzałeś ty ile pali?
Nie, sprawdzałeś, a ja sprawdzałem.
ALE - wyobraźmy sobie, że bym nie sprawdzał, tak sobie wyobraźmy, to prownywałbym to z inymi autami, w ktorych tak samo nie sprawdzałem. Nieprawdaż li? Czyli niezależnie od tego czy to jest poniżej 10 czy powyżej, to jednak te dane są porównywalnie niższe.
Coś się stało w tym Mercu, że tak pali. Co, nie wiem, nie wnikam.
SUbaru XV, słabszy silnik, te same warunki i styl jazdy pali więcej. I co, to też są nieprawdziwe obserwacje?
No i wreszcie, jak możesz porównywać spalanie S3 ze spalaniem Mercedesa C 200? No a ile pali STI, to odpiero są prawdziwe wartości.

No matko, Łukaszenka, tego Merca się prawie nie tankuje. Przebiegi takie jak ropniaka. Nie moja wina, mam go jeszcze tydzień.
I nie należę do ludzi, ktorzy podają niższe wyniki spalania ( choć jest nam znane takie zjawisko), i nie jestem mistrzem jazdy na kropelce.

Komputer tego badziewia pokazuje od 13000 7.8. To kłamstwo lustracyjno wyborcze jest oczywiście.

[esilon]

Wspaniale że choć jedna niemiecka marka nie kłamie okrutnie w kwestii zużycia paliwa, mnie oklamali (katalogowo powinien produkować prawie ) choć spalanie mam mniejsze niż na jazdach testowych,
ciut słabsze subaru lykalo ciut więcej na tych samych trasach codziennych

Może ten okropnie brzmiący wtrysk bezpośredni ma wpływ na oszczędność

[Gootek]

No i widzisz Łukaszenko, czy jechaleś dłuższy odcinek mercedesem C nową wersją z benzyną z taką prędkością jak ja?
Grzecznie pytam. I czy sprawdzałeś ty ile pali?
Nie, sprawdzałeś, a ja sprawdzałem.
ALE - wyobraźmy sobie, że bym nie sprawdzał, tak sobie wyobraźmy, to prownywałbym to z inymi autami, w ktorych tak samo nie sprawdzałem. Nieprawdaż li? Czyli niezależnie od tego czy to jest poniżej 10 czy powyżej, to jednak te dane są porównywalnie niższe.
Coś się stało w tym Mercu, że tak pali. Co, nie wiem, nie wnikam.

Może masz wersję hybrydową?
To by tłumaczyło tak niskie spalanie.

Co innego jechać autostradą raz wolniej raz szybciej (nawet w porywach do 220 km/h), a zupełnie co innego jechać dłuższy odcinek z taką prędkością.
I nie muszę sprawdzać tego akurat na przykładzie Twojego Mercedesa, bo na przykładzie wielu innych samochodów przekonałem się, że praw termodynamiki nie da się oszukać. Opór powietrza rośnie z kwadratem wzrostu prędkości, a moc potrzebna do uzyskania tej wyższej prędkości rośnie do sześcianu.
Moc pochodzi ze spalania paliwa, itd... itd...
Dlatego BMW M5 przy prędkości 250 km/h pali 30 l, a przy 300 km/h 60 litrów.

A Ty jak sprawdzałeś to zużycie? Tankowanie, potem jazda cały czas 180-220 km/h, zjazd na stację, ponowne tankowanie i tak obliczyłeś? No bo chyba nie na wyświetlaczu komputera?
Poza tym, cóż, miedzy jazdą 180 a 220 km/h różnica spalania może spokojnie wyności 5 litrów i to w oszczędnym wariancie.

Ale dobrze, skoro dokonałeś pomiaru i tak wyszło, to niech tak będzie.
Może faktycznie masz superaerodynamiczny pojazd.

[esilon]

A ja wierzę odkąd się okazało że przy 250 km/h
było poniżej 5tysiecy rpm a silniczek przy 7 ma czerwone pole

[Arno]

Łukaszenka,
1. jazda ile się dało między 180-220 z agresywnym przyśpieszaniem.
2. Oczywiście że badanie spalania na stacji
3. Jak możesz w ogóle porównywać BMW M5 z moim autem???
4.Subaru STI przy takiej jeździe chlało z 17.
Co więcej, opór oporem, ale kilkanaście lat temu, niby takie same auta paliły wielokrotnie więcej, coś jednak kombinują.
Wychodzi na to, że ta benzyna pali mniej więcej tyle co poprzedni diesel.
Ale jak stryjenka nie wierzy, no coż...
A ile pali Leon naszego Esilona? Jakoś mało, a czymże się różni od mojego merca? Możemy przecież się zastanawiać dlaczego eslionpodaje nieprawdziwe dane, skoro M5 pali tak dużo...

[Arno]

esilon, nie kłamie za bardzo w tym przypadku. Podkreślam za bardzo, bo chyba jednak katalog mówi inne rzeczy.

[esilon]

Arno drogi, katalog mówi ze Leon ledwo 6 powinien przekraczać
Klamczuchy ale w sprawie dynamiki i przyjemności z jazdy prawdomowni

[Arno]

Arno drogi, katalog mówi ze Leon ledwo 6 powinien przekraczać
Klamczuchy ale w sprawie dynamiki i przyjemności z jazdy prawdomowni

Ja w zasadzie o tym, co piszą w katalogu się nie wypowiadam, bowiem na szosie zbliżyć się do 5-4,6 jest awykonalne. Co prawda niejechałem na szosie 80. Może w Norwegii potrafią.
Natomiast, ciekawi mnie, dlaczego to auto tak mało jara.

[esilon]

Może dlaczego że z wiekiem człek rozsądek ma

[lukass]

Lukass, odnośnie fotela i gazu - Berlin Drezno 180/220 "aktywnie" spalanie tuż poniżej 10.

Moje S3 az tak oszczedne nie jest . Granica dla 10/100 jest predkośc autostradowa 160. 180 to już raczej 11-11,5. Przy 200 kolejny litr, półtora pęka.
Przy 270 wolę nie wiedzieć

Żeby było jasne - liczby które podałem nie miały na celu podważania liczb Arno Generalnie średnie spalanie z tankowań wychodzi mi między 9,5 a 10l. 9-10 to wyniki jakie uzyskuje na trasie a 11-12 to sama Warszawa. Dla mnie to i tak bardzo dobrze biorąc pod uwage ze to 1,5 tonowe auto o mocy 300 koni i z napędem 4x4. Uwazam ze takie wyniki to bardzo umiarkowana cena za osiągi tego auta - wyprzedzanie w trasie kolumny tirów jest dziecinnie proste. Ba, nawet jak jedzie taki Mercedes jak Arno i wyprzedza kolumnę Tirów, to trzeba znaleźć tylko kawałeczek twardego pobocza zeby wyprzedzić ich wszystkich naraz

[Gootek]

Przy rozpatrywaniu zużycia paliwa w normalnym cyklu, na przykład miejskim, gdzie jest przyspieszanie, zwalnianie, zatrzymywanie sie ruszanie, a predkości wynoszą kilkadziesiąt, czasem ponad 100 km/h, rolę odgrywa bardzo dużo czynników i tutaj konstruktorzy biją się aby to zużycie obniżyć, w rzeczywistosci, a jeszcze bardziej na papierze.

Ale jesli rozpartujemy jazdę autostradową, w wysoką prędkością, rzędu np. 200 km/h to model do obliczeń można znacznie uprościć.
Zasadniczą rolę odgrywa tu opór powietrza i moc potrzebna na jego pokonanie.
Słusznie zakładając, że sprawność danego typu silników jest obecnie podobna dla wszystkich producentów, zużycie paliwa podczas jazdy ze stałą prędkością będzie wynikać wprost z mocy wytwarzanej przez silnik.

Weźmy jako przykład tak chwaloną przez Arno C-Klasę z silnikiem 2.0 184 KM.
Samochód ten za pomocą mocy 184 KM rozwija prędkość 237 km/h.
Ile mocy potrzebuje by jechać z prędkością 200 km/h?
200/237 do potęgi 3 = 0,6
184*0,6= 110
Czyli ten silnik produkuje z benzyny zaledwie 110 KM by jechać z prędkością 200 km/h.

Weźmy teraz drugi samochód Arno, czyli Subaru XV 2.0 (150KM).
Pojazd ten przy mocy 150 KM rozwija prędkość maksymalną 185 km/h,
z czego wynika, że przy prędkości 185 km/h pali o około 1/4 więcej benzyny niż C-Klasa przy prędkości 200 km/h.

Porsche 911 turbo, które ma moc 500 KM i v-max 312 km/h. Ile pali przy 200 km/h?
200/312 do potęgi 3 = 0,26
500KM*0,26=132 KM.
110/132, czyli będzie palić przy 200 km/h o około 16% więcej niż C-Klasa Arno.

Wychodzi na to Arno, że jeździsz samochodem faktycznie ekonomicznym w cyklu autostradowym (głównie dzięki niskiemu Cx = 0,24), przy swojej mocy relatywnie oszczędnym przy prędkościach około 200 km/h.
Gdybyś jednak przyspieszył i postanowił jeździć z prędkościami bliskimi maksymalnej czyli około 230-240km/h, gdy ten samochód będzie wykorzystywał nie 110, tylko wszystkie 184 KM, to to auto będzie paliło o 67% więcej, czyli na przykład już nie 12 a 20 litrów na 100km.

[gregski]

Cx = 0,24? Wow!

To s3 ma 2.0 i 300 kucy?
Hmmm ... Biorac pod uwage fakt, ze dzisiejsze silniki sa projektowane (z malymi wyjatkami) - uwaga - na 100kkm to duzych przebiegow mu nie wroze.