problem z bankami jest taki, że myślimy o nich w tradycyjny sposób a niestety teraz są jak każda jedna korporacja działająca na wynik, którym prezes pochwali się przed zagraniczną centralą. prawdziwego doradztwa, profesjonalnej obsługi nie ma, może jest dla vipów ewentualnie. pracownik ma do wyrobienia plan i premię, jak nie sprzeda czegoś typu bezsensowne ubezpieczenie to nie zarobi na standardowych usługach.
a i zawsze się dziwią dlaczego mam systemie zaznaczony zakaz kontaktu w celach marketingowych, przecież tyle extra ofert mi przez to ucieka
